- WES http://www.wes.pun.pl/index.php - WES Progressive Era http://www.wes.pun.pl/viewforum.php?id=31 - #4 WES Monday Night Warfare http://www.wes.pun.pl/viewtopic.php?id=311
Collins - 2015-06-06 17:50:22
Miejsce gali: Barcelona, Spain
Data i godzina: 08.06.2015 / 20:00
1#Match Normal Match Dean Ambrose vs. John Cena
2#Match Normal Match #Te-Lie-Vision Championship Match Samoa Joe vs. Sami Zayn
3#Match No Holds Barred Match Willow The Wisp vs. Bray Wyatt
1#Segment W ringu ???
4#Match Normal Match Adam "Kingu" Sobieski vs. CM Punk
5#Match Normal Match Suicide vs. Edge
Main Event Steel Cage Match (Interwencja = Zwolnienie) Chris Jericho vs. Adrian Neville
Spazmbite - 2015-06-08 18:00:16
WITAMY WSZYSTKICH SERDECZNIE Na już czwartej edycji poniedziałkowego show Warfare! Z dzisiejszą galą zaczynamy wielkie Tourne po Europie i Azji! Przed nami niesamowite starcia, takie jak Samoa Joe, który po swoim debiucie pokonał pretendenta do pasa TLV i tym samym zmierzy się dziś z Samim Zaynem o ten tytuł. Zwycięzca tego starcia z pewnością zmierzy się z Willow The Wispem na nadchodzącej gali WES Don't Give Up! A gdy już przy Willowie jesteśmy, to ten dziś stanie na przeciw posiadaczowi walizki Bank Assualt - Bray'owi Wyattowi! Poza tym Światły Zbawca, Suicide, pojawi się w ringu i stoczy walkę z Rated R Superstarem Edgem! Walką wieczoru będzie nieprawdopodobne starcie w stalowej klatce, pomiędzy Chrisem Jericho i Adrianem Neville, a sam Prezes WES zarządził, iż to starcie ma być tylko między tymi panami i JAKAKOLWIEK interwencja podczas walki zakończy walkę przez dyskwalifikacje, a "najeźdźcy" będą musieli ponieść konsekwencje! Taka karta zdecydowanie zasługuje na szereg dobrych ocen! Uwaga ludzie, bo przed nami Monday Night Warfare! Zapraszamy!
1#Match Normal Match Dean Ambrose vs. John Cena (czas na posty - 10 minut)
lukas9966 - 2015-06-08 18:05:48
Oboje są już w ringu mamy gong i co to SuperKick dla Ceny . Bryan chantuje z fanami YES!YES!YES! i mamy BKnee Running pin 1...2...3 !!! Walke wygrywa Daniel Bryan
Spazmbite - 2015-06-08 18:12:21
Oboje są już w ringu mamy gong i co to SuperKick dla Ceny . Bryan chantuje z fanami YES!YES!YES! i mamy BKnee Running pin 1...2...3 !!! Walke wygrywa Daniel Bryan
Spazmbite - 2015-06-08 18:14:14
Czas na kolejne starcie! Samoa Joe kontra Sami Zayn, a stawką będzie pas TLV!
2#Match Normal Match #Te-Lie-Vision Championship Match Samoa Joe vs. Sami Zayn (czas na posty - 10 minut)
Dzyndzu - 2015-06-08 18:15:13
Przed chwilą odbyła się nieco dłuższa przerwa przez co fani mieli czas na chwilę odpoczynku od wrażeń, ale cóż w tej organizacji one przejawiają się na każdym kroku. Czas na kolejną, ciekawą walkę dwóch świetnych atletów. Będzie to starcie o pas mistrzowski TLV. Samoa Joe kontra Sami Zayn. Theme song pretendenta zabrzmiał.
Bez większego cheeru, ale też przy znikomym buczeniu pojawia się w ringu. Zaczął grać "Worlds Apart", na rampie pojawia się mistrz Television, który skupiony, szybkim krokiem wskakuje do kwadratowego pierścienia.
Będzie miał dzisiaj nie lada przeszkodę w postaci Samoańskiego Króla. Sędzia wznosi tytuł ku górze aby dodać prestiż tej walce. Jeszcze chwila wyczekiwania na znak do startu walki. Gong! Obaj patrzą sobie przez moment w oczy jakby wiedząc, że muszą dać publiczności świetną walkę. Zwarcie. Joe dzięki potężnej posturze szybko je wygrywa, wyprowadzając szybki snap suplex. Przechodzi również do pinu; 1, odkopanie. Arm Drag od Samoa. Drugi. Przejście do hammer lock'u. Pretendent wie, że żeby wygrac musi doprowadzić rywala do stadium ostateczności psychicznej. Kilka uderzeń ląduje na jego brzuchu. Zayn odbija się od lin, ale natrafia na big boot przeciwnika. Ten dokłada senton, licząc na jego osłabienie. Joe wrzuca oponenta do narożnika i tam zasypuje typową dla siebie serią kopnięć. Irish whip w przeciwległy. Próbuje spear'u, jednak Zayn usuwa się w porę a Samoańczyk trafia w pustkę. Heel kick. Jednak niedawny nabytek federacji twardo trzyma się na nogach. Clothesline od Samiego. Następny. Odbicie od lin, Joe przerzuca go nad sobą sprawiając, że mistrz ląduje na apronie. Ten z kolei naciąga głowę przeciwnika na linę. Samoa wyślizgnął się z ringu licząc na chwilę odpoczynku, ale nie ma na to szans, gdyż Montrealczyk wykonuje wspaniała Somersault Planche! Wrzuca nowicjusza na matę a sam wchodzi na top rope. Crossbody! Pin; 1.2 kickout! Zayn czeka aż Joe wstanie ponieważ jest w świetnej pozycji do otrzymania Helluva Kick. Bierze rozbieg a Samoa kontruje zabójczo szybkim Powerslamem! Teraz to on jest na fali. Clothesline, łokieć, powalają mistrza TLV. Zayn próbuje kopnąć rywala. Mimo tego ten łapie jego nogę jednocześnie wyprowadzając ogłuszające Enzuguiri Kick! Sami ląduje w cornerze. Jego oponent nie tracąc czasu wbija się w niego Running Knee. Scoop Slam. Joe wchodzi na górną linę. Samoan Elbow, ląduje na klatce piersiowej członka Pustynnych Orłów! Count; 1,2 mistrz nie daje się pogrzebać. Chop. Kolejny. Jeszcze jeden. Pretendent próbuje odbiec od mistrza, ale ten chwyta go za spodenki wyprowadzając Blue Thunder Bomb! Nie ma jednak sił na przypięcie. Na galaretowatych nogach przy pomocy lin stoi w narożniku. Samoa próbuje się wbić w niego barkiem, ale Kanadian Zone na to nie pozwala. Chwyta Joe i wyprowadza Exploder Suplex! To jest ta szansa. Ten moment. Fani skandują- " Ole! Ole! Ole! Ole! " Nadchodzi Zayn! Helluva Kick trafia! 1.2, niewiarygodne! Zawodnik pochodzący z wysp Samoa odkopał po finisherze Samiego! Zawodnicy leżą dobrą chwilę na macie. Teraz już klęczą na przeciw siebie jakby nie chcieli już walczyć. Sami wyprowadza cios. Teraz Joe. Sami, Joe, Sami, Joe, Joe, Joe, Joe, Joe. Są już na nogach. Chop, chop, kolejny. Samoa wypycha mistrza w kierunku lin. Bez przeszkód się od nich odbija i zaskoczenia kontruje Falling Dropkickiem! Chwyta rękę rywala. Wskakuje na liny. Widzimy Jumping DDT! Maszyna do submissionów wypada z pierścienia. Zayn również go opuszcza. Samoa chyba nie wie, gdzie się znajduje. Sami wyskakuje między linami wykonując Torpedo DDT! Joe przy pomocy Zayna wraca na matę. Obolałego mistrza, ponownie widzimy na narożniku. Kolejne Crossbody, ale Joe łapie go w locie! Wrzuca sobie na barki i natychmiast wbija zawodnika w matę. Przechodzi jednocześnie do Single Leg Boston Crab! Zayn cierpi! Przewraca się na wszystkie strony świata, ale doczołganie się do lin może tylko pomóc. Udało się. Pretendent musi zrezygnować. Joe czeka aż przeciwnik wstanie. - - - Biegnie w jego stronę, ale nadziewa się na łokieć. Sami próbuje kolejnego Jumping DDT a Samoańczyk podcina go nabijając back breakerem na kolano. Z Joe tryska energia wie co ma do zyskania. Running Enzuguiri, sprawia, że mistrz jest na tą chwilę nieprzytomny. Samoa sadza go na drugą linę. Czy to ? ... Muscle Buster zaaplikowany! 1.2 Zayn jakoś odkopuje! Ale, ale jego rywal natychmiast zakłada Sleeper Hold! Sami jest w potężnych tarapatach. Fani na arenie nagle się ożywili. Wiedząc, że zaraz możemy ujrzeć nowego mistrza. Prawa ręka już prawie opadła. Zayn odklepuje! To koniec! Sensacja! Samoa Joe został właśnie nowym mistrzem Television! Cóż za match.
Lukasz100 - 2015-06-08 18:15:14
Witamy państwa po krótkiej przerwie na Monday Night Warfare! Już za chwile czeka nas walka pomiędzy Samim Zaynem, a niedawnym debiutantem Samoa Joe! Będzie to walka o pas TLV. W ringu widzimy już Joe, a do kwadratowego pierścienia zmierza pochodzący z Montrealu w Kanadzie, warzący 93kg i mierzący 185cm, TLV Champion.... Sami Zayn! Obaj zawodnicy już w ringu, sędzia w tradycyjnym biało czarnym stroju wychodzi na środek ringu unosząc pas w góre. Po chwili sprawdza czy wszystko w porządku z poszczególnymi częściami ringu, oraz zawodnikami i mamy... Gong! Joe rusza na Samiego z zamiarem zwarcia, lecz Zayn wykonuje szybko kopnięcie w brzuch, po czym przechodzi do parteru podkulając prawą noge, zakręca się na niej jednocześnie podcinając przeciwnika, staje na rękach i wykonuje Standing Moonsault. Kilkoma przewrotami w przód dociera do narożnika, tymczasem Joe rusza do ataku. Sami podciąga się na linie wystawiając nogi, Joe pada na ziemie, a Kanadyjczyk wspina się na narożnik i wbija się w brzuch oponenta 450 Splashem! Po tej akcji, wysuwa się z ringu łapiąc przeciwnika za ręce, oplata je wokół słupka, po czym wbija bark oponenta kilka razy w słupek. Zawodnik z Montrealu wraca do ringu, natomiast Samoa Joe podnosi się na kolana, a Sami wbija go w narożnik potężnym Drop Kickiem! Świetna akcja, Joe jest lekko oszołomiony, a Sami kontynuuje atak. Wchodzi na drugą line i zeskakuje wbijając swoje kolano Knee Dropem w twarz Samoańczyka. Zawodnik z Kanady przechodzi szybko do pinu, Kick Out zaraz po jednym. Sami lekko zdenerwowany podnosi Joe na równe nogi, po czym wykonuje Enzuigiri, do tej akcji dokłada Spinning Back Heel Kick, a po tych kopnięciach wykonuje Pele Kick. To jednak nie koniec, Sami dokłada Gut Kick. Joe schyla się, natomiast Zayn odbija się od lin i mamy Running Pushing Stomp! Sami chyba nauczył się czegoś od TT Partnera Setha Rollinsa. Niesamowita seria ataków, a to jeszcze nie jest jej koniec. Zayn szybko podnosi Samoańczyka, łapie go za ręke i zaprowadza do narożnika, wskakuje na drugą line, po czym na trzecią i wykonuje Arm Drag! Joe ląduje na apronie, Sami szybko podbiega i wykonuje Roundhouse Kick! Samoańczyk ląduje na twardej podłodze, a gdy się podnosi, odbija się od lin i wykonuje Somersault Planche! Obaj zawodnicy leżą przez chwile na ziemi, pierwszy wstaje Mistrz, załatwia Joe transport do ringu. Szybko, kilkoma ciosami sprowadza Joe na ziemie, Samoańczyk wynosi przeciwnika pod Suplex, próbuje go zaaplikować, lecz Zayn kontruje w Neckbreaker! Rozpoczynamy wymiane ciosów, Punch za Punch, Sami przechodzi do serii Punchy oraz Chopów, po czym odpycha go na liny i z wielka trudnością wykonuje Blue Thunder Bomb! Mamy pin! 1...2.. Kick Out! Sami jest niesamowicie wkurzony, wrzuca przeciwnika do narożnika, odbija się od przeciwległego narożnika i mamy Helluva Kick! 1...2..3 Sami odbiera pas, po czym wybiega z ringu, staje na barykadzie i wznosi ręke w góre. Nie wraca, jednak na backstage tylko idzie świętować z fanami WES.
Spazmbite - 2015-06-08 18:22:41
Przed chwilą odbyła się nieco dłuższa przerwa przez co fani mieli czas na chwilę odpoczynku od wrażeń, ale cóż w tej organizacji one przejawiają się na każdym kroku. Czas na kolejną, ciekawą walkę dwóch świetnych atletów. Będzie to starcie o pas mistrzowski TLV. Samoa Joe kontra Sami Zayn. Theme song pretendenta zabrzmiał. Bez większego cheeru, ale też przy znikomym buczeniu pojawia się w ringu. W ringu widzimy już Joe, a do kwadratowego pierścienia zmierza pochodzący z Montrealu w Kanadzie, warzący 93kg i mierzący 185cm, TLV Champion.... Sami Zayn! Obaj zawodnicy już w ringu, sędzia w tradycyjnym biało czarnym stroju wychodzi na środek ringu unosząc pas w góre. Po chwili sprawdza czy wszystko w porządku z poszczególnymi częściami ringu, oraz zawodnikami i mamy... Gong! Obaj patrzą sobie przez moment w oczy jakby wiedząc, że muszą dać publiczności świetną walkę. Zwarcie. Joe dzięki potężnej posturze szybko je wygrywa, wyprowadzając szybki snap suplex. Przechodzi również do pinu; 1, odkopanie. . . . Sami podciąga się na linie wystawiając nogi, Joe pada na ziemie, a Kanadyjczyk wspina się na narożnik i wbija się w brzuch oponenta 450 Splashem! Po tej akcji, wysuwa się z ringu łapiąc przeciwnika za ręce, oplata je wokół słupka, po czym wbija bark oponenta kilka razy w słupek. Zawodnik z Montrealu wraca do ringu, natomiast Samoa Joe podnosi się na kolana, a Sami wbija go w narożnik potężnym Drop Kickiem! . . . Samoańczyk ląduje na twardej podłodze, a gdy się podnosi, odbija się od lin i wykonuje Somersault Planche! Obaj zawodnicy leżą przez chwile na ziemi, pierwszy wstaje Mistrz, załatwia Joe transport do ringu. Szybko, kilkoma ciosami sprowadza Joe na ziemie, Samoańczyk wynosi przeciwnika pod Suplex, próbuje go zaaplikować, lecz Zayn kontruje w Neckbreaker! . . . Samoa próbuje się wbić w niego barkiem, ale Kanadian Zone na to nie pozwala. Chwyta Joe i wyprowadza Exploder Suplex! To jest ta szansa. Ten moment. Fani skandują- " Ole! Ole! Ole! Ole! " Nadchodzi Zayn! Helluva Kick trafia! 1.2, niewiarygodne! Zawodnik pochodzący z wysp Samoa odkopał po finisherze Samiego! Zawodnicy leżą dobrą chwilę na macie. Teraz już klęczą na przeciw siebie jakby nie chcieli już walczyć. Sami wyprowadza cios. Teraz Joe. Sami, Joe, Sami, Joe, Joe, Joe, Joe, Joe. Są już na nogach. Chop, chop, kolejny. . . . Biegnie w jego stronę, ale nadziewa się na łokieć. Sami próbuje kolejnego Jumping DDT a Samoańczyk podcina go nabijając back breakerem na kolano. Z Joe tryska energia wie co ma do zyskania. Running Enzuguiri, sprawia, że mistrz jest na tą chwilę nieprzytomny. Samoa sadza go na drugą linę. Czy to ? ... Muscle Buster zaaplikowany! . . . 1.2 Zayn jakoś odkopuje! Ale, ale jego rywal natychmiast zakłada Sleeper Hold! Sami jest w potężnych tarapatach. Fani na arenie nagle się ożywili. Wiedząc, że zaraz możemy ujrzeć nowego mistrza. Prawa ręka już prawie opadła. Zayn odklepuje! To koniec! Sensacja! Samoa Joe został właśnie nowym mistrzem Television! Cóż za match.
Spazmbite - 2015-06-08 18:25:48
Cóż za walka! Samoa Joe po tak krótkim czasie odnosi takie zwycięstwo! Proszę państwa, oto nowy Te-Lie-Vision Champion! Przed nami zaś starcie dwóch dość tajemniczych zawodników!
3#Match No Holds Barred Match Willow The Wisp vs. Bray Wyatt (czas na posty - 10 minut)
lukas9966 - 2015-06-08 18:29:23
Post Bray'a Wyatt'a
WALKA
Panie i panowie pora na kolejną walkę dzisiejszego Monday Night Warfare! Już za chwilę zmierzą się ze sobą Willow The Wisp i Bray Wyatt. Powitajmy pierwszego z nich...
[Wejście rywala]
Willow jest już w ringu, zatem pora na jego przeciwnika... Światła gasną, cała arena pokrywa się światełkami. Są to telefony fanów. Widok jest niesamowity! Na ekranach pojawia się klasyczny dla Bray'a obraz. Rozbrzmiewa muzyka wejściowa Eater of Worldsa! Mr. Bank Assault pojawia się po chwili ze swoją lampą na stage'u i powolnym krokiem zmierza do kwadratowego pierścienia, gdzie czeka na niego Willow. Dociera w końcu do okolic ringu... Na swoim bujanym krześle zostawia kapelusz, odzienie wierzchnie i oczywiście walizkę. Następnie wchodzi do ringu i spogląda na swojego przeciwnika. Sędzia rozkazuje uderzyć w gong ... walka tym samym się rozpoczyna! Eater of Worlds szybko rusza w stronę Willowa i powala go potężnym Clothslinem, a następnie bez zastanowienia dokłada Elbow Drop. Enigma wstaje i zostaje odbity od lin. Wyatt szybko wyprowadza cios i wykonuje Shoulder Block. Bray rozpoczął walkę ze sporym impetem, ale chyba nie zamierza zwalniać! Podnosi swojego przeciwnika i wyrzuca go za ring, który następnie sam również opuszcza. Jest to starcie na normalnych zasadach dlatego sędzia zaczyna wyliczać zawodników. Obaj są już na nogach tuż obok kwadratowego pierścienia, lecz to Willow wychodzi z inicjatywą i próbuje potężnym Irish Whipem wrzucić Wyatta w schodki, jednakże Eater of Worlds kontruje i to Enigma ląduje barkiem w stalowy przedmiot. Sędzia nie ogłasza jednakże dyskwalifikacji. Słychać, że arbiter doliczył już do pięciu, zatem Wyatt wprowadza swojego przeciwnika do ringu, gdzie sam również wchodzi. Willow już stoi na nogach, a Mr. Bank Assault jest niestety w niekorzystnej sytuacji, gdyż nie zdążył podnieść się z maty, kiedy to został zaatakowany przez rywala. Mimo wszystko po chwili oswobadza się z ataków przeciwnika i odpycha go na liny, od których Enigma się odbija i inkasuje Running Crossbody! Wyatt przypina swojego rywala, 1!...2!...KICK OUT! No cóż, to jeszcze nie pora na koniec tego pojedynku. Willow pozostał jednak na macie, a Bray wykorzystuje to i wyprowadza serię kopnięć, która po chwili zamienia się w brutalne okładanie pięściami! Arbiter próbuje odsunąć Eater of Wroldsa od drugiego zawodnika, jednakże ten nie reaguje, aż w końcu sędzia zaczyna odliczać... Kiedy miało już dojść do dyskwalifikacji, Wyatt odpuścił. Charyzmatyczny Enigma leży na środku ringu. Mr. Bank Assault odbija się od lin i wykonuje Running Senton! Nie ma jednak zamiaru przypinać rywala. Willow po dłuższym czasie zaczyna powoli wstawać zmierzając ku narożnikowi. Kiedy w końcu podnosi się, Bray biegnie już na niego z równoległego cornera i wykonuje Corner Body Avalanche, cały czas trzyma za głowę przeciwnika i nie pozwala mu upaść na matę, lecz doprowadza go na środek ringu, gdzie wykonuje Worlds Eater! Zbliża się wyczekiwany koniec... Posiadacz walizki Bank Assault ponownie oddala się do narożnika i powoli opada na matę wykonując klasyczny Spider Walk. Zmierza do swojego rywala, który powoli zaczyna wstawać ... kiedy to już następuje, Wyatt nie czekając wykonuje mu Sister Abigail z natychmiastowym przypięciem, 1!...2!...3! Sędzia rozkazuje ponownie uderzyć w gong, gdyż starcie zostało zakończone. Zwycięzcą okazał się być Bray Wyatt! Mr. Bank Assault w fenomenalnym pojedynku pokonał, a wręcz zmiażdżył, Willowa! Eater of Worlds chwilę celebruje w ringu, jednak nagle światła gasną... Słychać w mroku Wyatta, który wymawia słowa "Follow the Buzzards". Światła następnie się zapalają i show jest dalej kontynuowane!
Spazmbite - 2015-06-08 18:35:53
Panie i panowie pora na kolejną walkę dzisiejszego Monday Night Warfare! Już za chwilę zmierzą się ze sobą Willow The Wisp i Bray Wyatt. Powitajmy pierwszego z nich...
[Wejście rywala]
Willow jest już w ringu, zatem pora na jego przeciwnika... Światła gasną, cała arena pokrywa się światełkami. Są to telefony fanów. Widok jest niesamowity! Na ekranach pojawia się klasyczny dla Bray'a obraz. Rozbrzmiewa muzyka wejściowa Eater of Worldsa! Mr. Bank Assault pojawia się po chwili ze swoją lampą na stage'u i powolnym krokiem zmierza do kwadratowego pierścienia, gdzie czeka na niego Willow. Dociera w końcu do okolic ringu... Na swoim bujanym krześle zostawia kapelusz, odzienie wierzchnie i oczywiście walizkę. Następnie wchodzi do ringu i spogląda na swojego przeciwnika. Sędzia rozkazuje uderzyć w gong ... walka tym samym się rozpoczyna! Eater of Worlds szybko rusza w stronę Willowa i powala go potężnym Clothslinem, a następnie bez zastanowienia dokłada Elbow Drop. Enigma wstaje i zostaje odbity od lin. Wyatt szybko wyprowadza cios i wykonuje Shoulder Block. Bray rozpoczął walkę ze sporym impetem, ale chyba nie zamierza zwalniać! Podnosi swojego przeciwnika i wyrzuca go za ring, który następnie sam również opuszcza. Jest to starcie na normalnych zasadach dlatego sędzia zaczyna wyliczać zawodników. Obaj są już na nogach tuż obok kwadratowego pierścienia, lecz to Willow wychodzi z inicjatywą i próbuje potężnym Irish Whipem wrzucić Wyatta w schodki, jednakże Eater of Worlds kontruje i to Enigma ląduje barkiem w stalowy przedmiot. Sędzia nie ogłasza jednakże dyskwalifikacji. Słychać, że arbiter doliczył już do pięciu, zatem Wyatt wprowadza swojego przeciwnika do ringu, gdzie sam również wchodzi. Willow już stoi na nogach, a Mr. Bank Assault jest niestety w niekorzystnej sytuacji, gdyż nie zdążył podnieść się z maty, kiedy to został zaatakowany przez rywala. Mimo wszystko po chwili oswobadza się z ataków przeciwnika i odpycha go na liny, od których Enigma się odbija i inkasuje Running Crossbody! Wyatt przypina swojego rywala, 1!...2!...KICK OUT! No cóż, to jeszcze nie pora na koniec tego pojedynku. Willow pozostał jednak na macie, a Bray wykorzystuje to i wyprowadza serię kopnięć, która po chwili zamienia się w brutalne okładanie pięściami! Arbiter próbuje odsunąć Eater of Wroldsa od drugiego zawodnika, jednakże ten nie reaguje, aż w końcu sędzia zaczyna odliczać... Kiedy miało już dojść do dyskwalifikacji, Wyatt odpuścił. Charyzmatyczny Enigma leży na środku ringu. Mr. Bank Assault odbija się od lin i wykonuje Running Senton! Nie ma jednak zamiaru przypinać rywala. Willow po dłuższym czasie zaczyna powoli wstawać zmierzając ku narożnikowi. Kiedy w końcu podnosi się, Bray biegnie już na niego z równoległego cornera i wykonuje Corner Body Avalanche, cały czas trzyma za głowę przeciwnika i nie pozwala mu upaść na matę, lecz doprowadza go na środek ringu, gdzie wykonuje Worlds Eater! Zbliża się wyczekiwany koniec... Posiadacz walizki Bank Assault ponownie oddala się do narożnika i powoli opada na matę wykonując klasyczny Spider Walk. Zmierza do swojego rywala, który powoli zaczyna wstawać ... kiedy to już następuje, Wyatt nie czekając wykonuje mu Sister Abigail z natychmiastowym przypięciem, 1!...2!...3! Sędzia rozkazuje ponownie uderzyć w gong, gdyż starcie zostało zakończone. Zwycięzcą okazał się być Bray Wyatt! Mr. Bank Assault w fenomenalnym pojedynku pokonał, a wręcz zmiażdżył, Willowa! Eater of Worlds chwilę celebruje w ringu, jednak nagle światła gasną... Słychać w mroku Wyatta, który wymawia słowa "Follow the Buzzards". Światła następnie się zapalają i show jest dalej kontynuowane!
Spazmbite - 2015-06-08 18:37:55
Bray bezprecedensowo poradził sobie z tym oto przeciwnikiem! Willow odnosi ostatnio bardzo dużo przegranych, co może być złą zapowiedzią przed sobotnim PPV. Tymczasem przed nami segment z udziałem... no właśnie, kogo?
1#Segment W ringu ??? (czas na post - 10 minut)
Magnus - 2015-06-08 18:38:22
Na arenie gasną światła. Na titantronie rozpoczyna się tajemnicze odliczanie. 9... 8... 7... 6... 5... 4... 3... 2... 1...
BREAK THE WALLS DOWN!
Do ringu zmierza CHRIS JERICHO! Co on tutaj robi? Y2J powraca tydzień po wydarzeniach z gali Bank Assault, na której to pomógł Brayowi Wyattowi zdobyć kontrakt. Czyżby chciał odnieść się do tamtej sytuacji?
Chris chwyta mikrofon. Kiedyś miałem zespół. Nazywaliśmy się Fozzy. Brzdąkaliśmy starego rocka, pieprzyliśmy dziwki i zalewaliśmy się tanim piwskiem. I wiecie co - graliśmy naprawdę chujowo ale ludzie kupowali nasze płyty. Klepaliśmy tylko covery, a ja wyglądałem jak kretyn z tą swoją fryzurką niczym Tommy Lee, a oni dalej to kupowali. Byli tak samo ślepi i głupi...jak wy? Tak, WESUniverse. Woofer oszalał kiedy na Bank Assault to BRAY WYATT zdobył walizkę z kontraktem. Hejt lał się strumieniami. Skąd to się bierze? Czy na prawdę jesteście tak ograniczeni, że nie potraficie zrozumieć? Zapytacie pewnie - Chris dlaczego? Dlaczego to zrobiłeś, akurat kiedy twoja kariera nabierała tempa Dlaczego pomogłeś Wyattowi? Dlaczego, skoro wcześniej walczyłeś z Desert Eagles, teraz postanowiłeś się z nimi sprzymierzyć? Tak...to może wydawać się dziwne...lub bardzo rozsądne. Musicie durni ludzie zrozumieć, że zrobiłem słuszną rzecz. I że moja decyzja, była tylko i wyłącznie moja. Nie uległem żadnej manipulacji ani zastraszeniu, lecz zawiązałem genialną współpracę. Istną symbiozę. Ja i Nowa Twarz Strachu zrozumieliśmy, że razem możemy więcej. Bray Wyatt dał mi szansę na nowe życie. Bray Wyatt pokazał mi jak dobrze jest być..po drugiej stronie strachu.Zresztą nie tylko Bray..w Desert Eagle wszystkie orły trzymają się razem. Zamiast siebie zwalczać, pojęliśmy jak wiele zdziałamy razem. Jak łatwo możemy zdominować świat, złapać w uścisk bólu i cierpienia wszystkich przeciwników, bez względu na to czy będzie to WESthority, Orton czy...Zbawcy Nowego Świata. O tak. Ten tydzień dał mi czas na wiele przemyśleń. Cały tydzień obserwowałem i czekałem. Widziałem jak zaraza rozplemia się w WES, jak zżera wszystkich swą obrzydliwą propagandą...mowa oczywiście o SONW. Ale nie martwie się przyjaciele <chory śmiech> na was też nadejdzie pora...Odliczanie już się zaczęło... ...
lukas9966 - 2015-06-08 18:39:27
SEGMENT Bray'a
Nagle światła gasną! Jericho przerywa swoją wypowiedź. Na ekranie pojawia się ten oto obraz: Po chwili rozbrzmiewa muzyka Desert Eagles! Pustynne Orły na czele z Wyattem, które ma ze sobą lampę, zmierzają do ringu. Panuje totalny mrok. Po chwili zawodnicy docierają do kwadratowego pierścienia, który okrążają. Sami Zayn, Seth Rollins i Bray Wyatt... Cała ta trójka otacza ring, w którym znajduje się Y2J. Nagle wchodzą do pierścienia! Eater of Worlds podchodzi do Jericho, szepcze mu coś na ucho ... i po chwili chwyta za głowę, całuje w czoło i wykonuje Sister Abigail! Następnie śmieje się ironicznie, po czym wskazuje na Chrisa. Światło w arenie ciemnieje... Widać jak mistrzowie Tag Team wynoszą z areny Y2J'a. Po chwili ciężkiej drogi wychodzą na backstage. Światła następnie ponownie zapalają się.
Spazmbite - 2015-06-08 18:41:14
Cóż za przesłanie, lecz to raczej nie będzie miało wpływu na walkę wieczoru, gdyż jak wiemy, nikt nie może ingerować w to starcie! A co do walk, przed nami debiutujący Kingu w walce ze znanym już nam CM Punkiem!
4#Match Normal Match Adam "Kingu" Sobieski vs. CM Punk (czas na posty - 10 minut)
Kingu3213 - 2015-06-08 18:41:21
Witamy was na Poniedziałkowej nocy Wojennej! Przed nami walka Super Dragon'a, Adama Sobieskiego z weteranem tej federacji jakim jest CM Punk! W ringu stoi, bardzo opanowany Punk, który wie, że dziś walczy z debiutantem! Jest to też dość młody zawodnik, ponieważ ma 22 lata! Zobaczymy bardzo ciekawą walkę jaką będzie młodość vs. doświadczenie! Na arenie zaczyna panować lekki chłód, ludzie siedzący w pierwszych i ostatnich rzędach, są zmuszeni do założenia na siebie ubrań, z pod ringu po chwili, zaczyna wydostawać się bardzo gęsty dym! Na rampie, też widzimy te kłęby dymu, widzimy jakiś cień w dymie, jest on bardzo duży i nie można określić co to jest! Jednakowoż po chwili dym zaczyna opadać, a my widzimy Adama "Króla" Sobieskiego!, który siedzi na bardzo bogato ozdobionym tronie, trzymając w swojej prawej ręce złote berło, na głowie zaś spoczywa jego korona, która odbija kryształami promienie reflektora, lekko oślepiając losowych ludzi! Po chwili Sobieski postanawia zejść z tronu i zaczyna się kierować w stronę ringu, bardzo pewnym krokiem mimo, że to on jest dziś debiutantem! Po chwili obydwoje znajdują się w ringu, sędzia w swoim typowym biało-czarnym stroju, z wszywką, jaką jest logo federacji! Odbiera wszystkie rzeczy od Smoka i odkłada je poza ring, żeby mieć pewność, że zawodnik ich nie wykorzysta. Ostatnie sprawdzanie najważniejszych rzeczy dotyczących ringu i zawodników, wszystko wydaję się być dobrze! Nic nie stoi na przeszkodzie, widzimy jasny znak od sędziego do rozpoczęcia tej batalii!
*Gong*
CM Punk i Adam wchodzą ze sobą w klincz, Adam natychmiastowo przepycha swojego oponenta do narożnika, tam sędzia zmusza go, żeby sobie odpuścił, ten jednak zamiast tego, atakuję jeszcze w narożniku swojego oponenta, do takiego stopnia, że Punk "siada" w narożniku! Sędzia zagroził dyskwalifikacją Sobieskiemu, dlatego ten odszedł do przeciwległego narożnika, tam jednak się od niego rozpędził i wykonał Cannonball, Voice of the Voiceless, leży rozłożony pod narożnikiem, a za to Kingu wchodzi na narożnik, fani nie wiedzą co zamierza zrobić, a ten bez najmniejszych problemów wykonuję 630 Santon! Niesamowita akcja w wykonaniu Super Dragona, natychmiastowe przypięcie 1..2...3! To była bardzo szybka walka, debiutant pokonał w kilka minut, bardzo doświadczonego oponenta! Niesamowite rozpoczęcie kariery!
Szajba45pl - 2015-06-08 18:45:33
Super Dragon opuszcza arenę, ale rozbrzmiewa theme song Kevina Owensa, który wychodzi zza kulis i podąża w stronę zmęczonego Cm Punka. Stoi naprzeciwko niego z mikrofonem. Przykłada go do ust. Ale to była podpucha! Owens wrzuca sobie Punka na barki i wykonuje F5. Szybko opuszcza kwadratowy pierścień, powracając na backstage. Co to miało znaczyć ? Nie wiem.
Spazmbite - 2015-06-08 18:52:52
Witamy was na Poniedziałkowej nocy Wojennej! Przed nami walka Super Dragon'a, Adama Sobieskiego z weteranem tej federacji jakim jest CM Punk! W ringu stoi, bardzo opanowany Punk, który wie, że dziś walczy z debiutantem! Jest to też dość młody zawodnik, ponieważ ma 22 lata! Zobaczymy bardzo ciekawą walkę jaką będzie młodość vs. doświadczenie! Na arenie zaczyna panować lekki chłód, ludzie siedzący w pierwszych i ostatnich rzędach, są zmuszeni do założenia na siebie ubrań, z pod ringu po chwili, zaczyna wydostawać się bardzo gęsty dym! Na rampie, też widzimy te kłęby dymu, widzimy jakiś cień w dymie, jest on bardzo duży i nie można określić co to jest! Jednakowoż po chwili dym zaczyna opadać, a my widzimy Adama "Króla" Sobieskiego!, który siedzi na bardzo bogato ozdobionym tronie, trzymając w swojej prawej ręce złote berło, na głowie zaś spoczywa jego korona, która odbija kryształami promienie reflektora, lekko oślepiając losowych ludzi! Po chwili Sobieski postanawia zejść z tronu i zaczyna się kierować w stronę ringu, bardzo pewnym krokiem mimo, że to on jest dziś debiutantem! Po chwili obydwoje znajdują się w ringu, sędzia w swoim typowym biało-czarnym stroju, z wszywką, jaką jest logo federacji! Odbiera wszystkie rzeczy od Smoka i odkłada je poza ring, żeby mieć pewność, że zawodnik ich nie wykorzysta. Ostatnie sprawdzanie najważniejszych rzeczy dotyczących ringu i zawodników, wszystko wydaję się być dobrze! Nic nie stoi na przeszkodzie, widzimy jasny znak od sędziego do rozpoczęcia tej batalii!
*Gong*
CM Punk i Adam wchodzą ze sobą w klincz, Adam natychmiastowo przepycha swojego oponenta do narożnika, tam sędzia zmusza go, żeby sobie odpuścił, ten jednak zamiast tego, atakuję jeszcze w narożniku swojego oponenta, do takiego stopnia, że Punk "siada" w narożniku! Sędzia zagroził dyskwalifikacją Sobieskiemu, dlatego ten odszedł do przeciwległego narożnika, tam jednak się od niego rozpędził i wykonał Cannonball, Voice of the Voiceless, leży rozłożony pod narożnikiem, a za to Kingu wchodzi na narożnik, fani nie wiedzą co zamierza zrobić, a ten bez najmniejszych problemów wykonuję 630 Santon! Niesamowita akcja w wykonaniu Super Dragona, natychmiastowe przypięcie 1..2...3! To była bardzo szybka walka, debiutant pokonał w kilka minut, bardzo doświadczonego oponenta! Niesamowite rozpoczęcie kariery!
Super Dragon opuszcza arenę, ale rozbrzmiewa theme song Kevina Owensa, który wychodzi zza kulis i podąża w stronę zmęczonego Cm Punka. Stoi naprzeciwko niego z mikrofonem. Przykłada go do ust. Ale to była podpucha! Owens wrzuca sobie Punka na barki i wykonuje F5. Szybko opuszcza kwadratowy pierścień, powracając na backstage. Co to miało znaczyć ? Nie wiem.
Spazmbite - 2015-06-08 18:54:37
Z pewnością jest to udany debiut! Miejmy nadzieję, że dużo osiągnie! A przed nami Light Savior kontra Edge! Cóż to będzie za walka!
5#Match Normal Match Suicide vs. Edge (czas na posty - 10 minut)
tomala100 - 2015-06-08 18:55:05
Panie i Panowie, czas na już piątą dzisiaj walkę na Monday Night Warfare! Będzie to rewanż między Kanadyjskim Oportunistą Edge'm, a Jedynym Prorokiem - Suicide'em.
Po chwili muzyka tego pierwszego rozbrzmiewa na arenie, a on sam pojawia się na stage'u i rozpoczyna marsz w stronę ringu, który w kilka sekund po rozpoczęciu już zostaje przerwany. Kevin Owens oraz Adrian Neville, czyli dwaj uczniowie Suicide'a, napadają na Kanadyjczyka. Atakują go od tyłu momentalnie powalając na ziemię i zaczynają brutalnie okładać. Czyżby wcześniej zapowiadana walka miała się nie odbyć, przez widocznie wcześniej zaplanowaną akcję ludzi Samobójcy? Zbawcy po chwili podnoszą RRS'a i wspólnymi siłami ciskają nim w stalowe schodki. Obaj stoją nad dosyć mocno zamroczonym Edge'em, po chwili Brytyjski Mesjasz klepie w klatkę piersiową swojego kolegą, dając mu tym samym znak do następnej akcji. Owens zrozumiał przekaz i momentalnie podniósł swojego rodaka, po czym włożył jego głowę między swoje uda. Czyżby powtórka z przed tygodnia? Tak jest! Potężny i jakże brutalny Power Bomb zaaplikowany na Edge'u, w dodatku pasem startowym dla nadlatującego Oportunisty był Apron! Ile w tym człowieku dzikiej siły. Po chwili rozgrywa muzyka Zbawców, w tym momencie i Owens i Neville odwracają się w kierunku stage'u.
Tam już jest Suicide z mikrofonem w ręku, który swe kroki kieruje ku swym uczniom. Podchodzi do nich, po czym patrzy na nieprzytomnego Edge'a. Następnie przemawia swoim zmodyfikowanym głosem:
"Niech ktoś tu przyjdzie po tego biedaka. Już dość się nacierpiał. To dla niego zbyt wielkie upokorzenie"
Następnie cała trójka przenosi się do ringu. Tam Suicide kontynuuje swoją przemowę:
"Uwierzcie mi nie chcecie widzieć jak po raz kolejny torturuję tego biedaka, więc wysłałem mych dwóch powołanych żołnierzy do usunięcia go z mej drogi. A zatem przejdźmy do punktu docelowego. Już za chwilę na ziemię, a konkretnie na ten ring, spadnie skumulowana cząstka piekła w postaci tej oto stalowej klatki..."
*Suicide wskazuje na wiszącą nad ringiem konstrukcję*
"Otoczeni tymi "murami" stoczą bój dwie istoty, jedna z nich jest śmiertelnikiem, druga zaś jest waszym podniebnym bóstwem. Tak, tak... Adrian po raz kolejny udowodni, że Pustynne Orły nie stanowią zagrożenia dla Zbawców Nowego Świata i umorzy do snu nowo przyjętego członka- Chris'a Jericho. W przeszłości ja i Chris spotykaliśmy się w tym biznesie kilkukrotnie. Muszę przyznać był jednym z moich lepszych rywali. Lecz dziś....dziś ulegnie, ponieważ Brytyjski Mesjasz tu jest i Brytyjski Mesjasz sprawi, że Jericho ujrzy właściwe światło. Ten głupiec nazywa nasz przekaz propagandą....a prawda jest taka, że zachowałeś się jak kolaborant Chris'ie. Już nie długo udowodnię wam, Pustynne Orły, jak wielką mam moc."
Po tych słowach Kevin i Suicide żegnają się z Nevill'em uściskiem dłoni, tym samy zostawiając go w ringu. Samobójca oraz Owens jednak zostają w ringu Anglika.
(Suicide i Owens całą walkę patrolują obszar wokół ringu, jednak nie ingerują w walce, więc myślę, że nie można tego uznać za interwencję.)
Spazmbite - 2015-06-08 19:04:48
Panie i Panowie, czas na już piątą dzisiaj walkę na Monday Night Warfare! Będzie to rewanż między Kanadyjskim Oportunistą Edge'm, a Jedynym Prorokiem - Suicide'em.
Po chwili muzyka tego pierwszego rozbrzmiewa na arenie, a on sam pojawia się na stage'u i rozpoczyna marsz w stronę ringu, który w kilka sekund po rozpoczęciu już zostaje przerwany. Kevin Owens oraz Adrian Neville, czyli dwaj uczniowie Suicide'a, napadają na Kanadyjczyka. Atakują go od tyłu momentalnie powalając na ziemię i zaczynają brutalnie okładać. Czyżby wcześniej zapowiadana walka miała się nie odbyć, przez widocznie wcześniej zaplanowaną akcję ludzi Samobójcy? Zbawcy po chwili podnoszą RRS'a i wspólnymi siłami ciskają nim w stalowe schodki. Obaj stoją nad dosyć mocno zamroczonym Edge'em, po chwili Brytyjski Mesjasz klepie w klatkę piersiową swojego kolegą, dając mu tym samym znak do następnej akcji. Owens zrozumiał przekaz i momentalnie podniósł swojego rodaka, po czym włożył jego głowę między swoje uda. Czyżby powtórka z przed tygodnia? Tak jest! Potężny i jakże brutalny Power Bomb zaaplikowany na Edge'u, w dodatku pasem startowym dla nadlatującego Oportunisty był Apron! Ile w tym człowieku dzikiej siły. Po chwili rozgrywa muzyka Zbawców, w tym momencie i Owens i Neville odwracają się w kierunku stage'u.
Tam już jest Suicide z mikrofonem w ręku, który swe kroki kieruje ku swym uczniom. Podchodzi do nich, po czym patrzy na nieprzytomnego Edge'a. Następnie przemawia swoim zmodyfikowanym głosem:
"Niech ktoś tu przyjdzie po tego biedaka. Już dość się nacierpiał. To dla niego zbyt wielkie upokorzenie"
Następnie cała trójka przenosi się do ringu. Tam Suicide kontynuuje swoją przemowę:
"Uwierzcie mi nie chcecie widzieć jak po raz kolejny torturuję tego biedaka, więc wysłałem mych dwóch powołanych żołnierzy do usunięcia go z mej drogi. A zatem przejdźmy do punktu docelowego. Już za chwilę na ziemię, a konkretnie na ten ring, spadnie skumulowana cząstka piekła w postaci tej oto stalowej klatki..."
*Suicide wskazuje na wiszącą nad ringiem konstrukcję*
"Otoczeni tymi "murami" stoczą bój dwie istoty, jedna z nich jest śmiertelnikiem, druga zaś jest waszym podniebnym bóstwem. Tak, tak... Adrian po raz kolejny udowodni, że Pustynne Orły nie stanowią zagrożenia dla Zbawców Nowego Świata i umorzy do snu nowo przyjętego członka- Chris'a Jericho. W przeszłości ja i Chris spotykaliśmy się w tym biznesie kilkukrotnie. Muszę przyznać był jednym z moich lepszych rywali. Lecz dziś....dziś ulegnie, ponieważ Brytyjski Mesjasz tu jest i Brytyjski Mesjasz sprawi, że Jericho ujrzy właściwe światło. Ten głupiec nazywa nasz przekaz propagandą....a prawda jest taka, że zachowałeś się jak kolaborant Chris'ie. Już nie długo udowodnię wam, Pustynne Orły, jak wielką mam moc."
Po tych słowach Kevin i Suicide żegnają się z Nevill'em uściskiem dłoni, tym samy zostawiając go w ringu. Samobójca oraz Owens jednak zostają w ringu Anglika.
(Suicide i Owens całą walkę patrolują obszar wokół ringu, jednak nie ingerują w walce, więc myślę, że nie można tego uznać za interwencję.)
Spazmbite - 2015-06-08 19:07:07
SoNW z każdą chwilą pokazują swoją dominację a to z pewnością nie wróży dobrze nikomu w federacji! A przed nami.... MAIN EVENT! Y2J Chris Jericho, Adrian Neville, klatka i zero osób z zewnątrz! To może być niesamowita walka!
Main Event Steel Cage Match (Interwencja = Zwolnienie) Chris Jericho vs. Adrian Neville (czas na posty - 10 minut)
Czarny - 2015-06-08 19:07:36
(wejście oponenta)
Kevin Owens oraz Suicide obecni przy stalowej konstrukcji. Adrian Neville i Chris Jericho są już gotowi do starcia. Czas na Steel Cage Match!
GONG! Żaden z zawodników nie rwie się do walki. Szykuje się klincz. Wcześniej jednak słyszymy głośne chanty "British Messiah!", które doprowadzają do przedłużenia początku. Rywale podchodzą do starcia siłowego raz jeszcze. Chris Jericho atakuje jednak znienacka swojego oponenta Right Punch'em. Po tym ruchu Adrian Neville odwraca się od swojego przeciwnika, który postanawia momentalnie spróbować wyjść z klatki górą. Anglik jednak natychmiast to zauważa i powstrzymuje desperata. Brytyjski Mesjasz nie atakuje rywala, lecz krzyczy w jego stronę "CHWAŁA ZBAWCOM!". Jericho uśmiecha się pod nosem, ale od razu próbuje kolejny raz zaskoczyć przeciwnika Punch'em. Cios zostaje jednak zablokowany i to Neville przechodzi do ofensywy. Wyprowadza kilka błyskawicznych uderzeń, po czym wprowadza do gry swoje nogi: Low Kick, Middle Kick, Middle Kick, Low Kick, Low Kick. Y2J zostaje "wkopany" do narożnika. Człowiek, o którym grawitacja zapomniała nie przestaje atakować i wykorzystuje brak dyskwalifikacji. Mnóstwo Angry Stomp'ów w wykonaniu Anglika. Po tym jak się trochę wyżył odchodzi od leżącego Kanadyjczyka. Adrian nagle bierze rozbieg i wlatuje potężnym Low Dropkick'iem w swojego rywala. Mimo, że to dopiero początek tego starcia zdaje się, iż Y2J ma już dosyć. Neville chce to wykorzystać i tym razem to on zaczyna wychodzić po ściance klatki. Jericho widząc to wstaje jak gdyby ktoś go strzelił piorunem i podbiega do przeciwnika. Chwyta go za nogę kiedy Anglik stoi na górnej linie. Członek DE zostaje jednak odkopany na małą odległość, a Człowiek, o którym grawitacja zapomniała wskakuje na niego i wykonuje mu piękną Springboard Hurricanranę. Chris Jericho jest mocno zaskoczony. Daje znak oponentowi, aby ten przystopował. Y2J wstaje przy pomocy lin i pokazuje Adrian'owi, że tym razem chce klinczu. Mamy więc zwarcie! W użyciu są różne kombinacje techniczne, po których następuje przejście do Side Haedlock'u zapiętego na Brytyjczyku. Ten jednak posyła rywala na liny. Christopher powala Adrian'a Shoulder Block'iem. Bierze rozbieg od boku. Próba podcięcia ze strony członka SONW. Y2J przeskakuje. Neville błyskawicznie wstaje i przeskakuje nad przeciwnikiem, który nabiera rozpędu, ale nadziewa się na Leg Lariat! Po tej akcji Brytyjski Mesjasz dokłada Knee Drop i przechodzi do pinu. Sędzia dolicza jednak zaledwie do 1. Anglik bez zakłopotania chwyta przeciwnika do duszenia. Po jakimś czasie widząc, że to niespecjalnie działa Uczeń Światłego Zbawcy atakuje ramiona Jericho mocnymi Elbow Strike'ami. Neville wstaje i w angielskim stylu Soccerball Kick w plecy oponenta! Y2J nadal siedzi na macie trzymając się za plecy. The Man Gravity Forgot spogląda przez chwilę na publiczność po czym rusza na Kandyjczyka wykonując mu brutalny Neck Snap! Chris leży trzymając się za kark i tylną część głowy. Adrian nie odpuszcza. Zaplątuje nogi konkurenta na swoich ramionach, następnie wynosi go i mamy Sitout Powerbomb!
Co za akcja! Człowiek, o którym grawitacja zapomniała należy do pokroju lotników, ale wiemy też jak jest silny. Wystarczy spojrzeć na jego muskularne ciało. Neville w siadzie przechodzi do przypięcia: 1... 2.. Kickout! Jericho dalej jest w grze. British Messiah trochę zniesmaczony faktem, że Y2J zdołał odkopać. Anglik postanawia wyjść na narożnik. Czeka aż jego rywal wstanie. Jericho powoli podnosi się, ale zanim dochodzi do siebie otrzymuje mocny Diving Missile Dropkick od członka Zbawców Nowego Świata. Kanadyjczyk wykorzystuje liny do podparcia. Jest odwrócony do przeciwnika tyłem. Brytyjczyk ma zamiar to wykorzystać. Neville bierze więc rozbieg i wyskakuje! Rywal to jednak na czas zauważa i robi unik. Człowiek, o którym grawitacja zapomniała pokazuje jednak swój spryt chwytając się klatki i wychodząc na pewną wysokość. Anglik widzi, że Y2J go zdoła powstrzymać przed wyjściem. Decyduje się zatem na Diving Crossbody ze ścianki klatki! Chris Jericho zaskoczony!! Mamy pin: 1... 2... ponowny Kickout! Naprawdę mało brakowało. Człowiek Pustynnych Orłów pokazuje swoją zawziętość. Adrian Neville również trochę ucierpiał przy tej akcji i powoli podnosi się w cornerze. Kanadyjczyk rzuca się wściekle z rozbiegu na oponenta, ale mamy kontrę! Y2J nadziewa się na Big Boot! The Man That Gravity Forgot natychmiastowo wchodzi na drugą linę, chwyta przeciwnika za głowę i wykonuje potężne Springboard Tornado DDT! Christopher wygląda wręcz na nieprzytomnego. Brytyjczyk wchodzi na górną linę z zamiarem wykończenia tego pojedynku. Ustawia się jednak tyłem. On wykonuje błyskawiczny Imploding 450° splash!
Niesamowite jak on to pięknie zrobił! To najprawdopodobniej jest już koniec tego starcia. Neville kładzie się na rywalu, a sędzia liczy: 1... 2... 2,9.. Kickout! Nieprawdopodobne! Jericho odkopał po tym jakże efektownym finisherze Człowieka, o którym grawitacja zapomniała! Ten nie wierzy, że Y2J jest aż tak zdeterminowany. Zastanawia się co zrobić. Adrian postanawia wyjść z klatki przez drzwiczki. Robi to jednak bardzo wolno. Brytyjski Mesjasz już przechodzi przez próg, jednak zostaje zaskoczony brutalnym atakiem od boku! Widzimy wyraźny skok adrenaliny u Chris'a, który ciska swoim przeciwnikiem o klatkę, chociaż dopiero co leżał wręcz nieprzytomny. Neville stoi przy linach, a Y2J bierze rozbieg i ma zamiar przycisnąć z impetem rywala do metalowej ścianki. The Man Gravity Forgot zachowuje zimną krew i wynosi Kanadyjczyka za nogę ciskając Flapjack'iem o tę stalową konstrukcję. Podopieczny Bray'a Wyatt'a pada na matę. Neville staje nad nim odwrócony tyłem. Ma zamiar wykonać Standing Moonsault, lecz Y2J łapie go niespodziewanie za nogę i przechodzi do Schoolboy'a: 1... 2... Było blisko, ale Kickout! Obaj zawodnicy momentalnie wstają, ale Anglik otrzymuje Step Up Enzuigiri! Chris Jericho zmęczony czołga się do drzwiczek, które właśnie zostały dla niego otwarte. Już jego ręce są na schodkach. Adrian Neville'owi udaje się go dopaść i wciąga Kanadyjczyka z powrotem do ringu. Jericho leżąc odwraca się i odkopuje oponenta na niewielką odległość. Y2J szybko się podnosi i próba Codebreaker'a! Nieudana! British Messiah odrzuca przeciwnika, który ląduje metr od niego, ale Neville wyprowadza błyskawiczny Superkick! Człowiek, o którym grawitacja zapomniała spogląda na drzwiczki, które są otwarte i może nimi spokojnie wyjść, a tym samym wygrać ten pojedynek. Macha jednak lekceważąco ręką w ich kierunku i zaczyna wychodzić górą. Chris Jericho nawet nie śmie drgnąć, a członek SONW jest już na szczycie. Publiczność szaleje i dopinguje zawodnika z Europy, ponieważ chce zobaczyć coś naprawdę nieprawdopodobnego! Ten spogląda na braci ze swojej stajni z góry i krzyczy ponownie w tym starciu "CHWAŁA ZBAWCOM!". Adrian Neville nie wychodzi. On staje na nogach! Ma zamiar skoczyć! The Man Gravity Forgot wyskakuje w powietrze i wykonuje Corkscrew Shooting Star Press ze szczytu stalowej klatki! Szalone, niewiarygodne, nadzwyczajne, genialne Red Arrow trafione! Efektowności tej akcji aż nie da się opisać! Cała arena wrze z podziwu! Neville po chwilach bólu przypina! Sędzia chyba nawet nie wie co się dzieje, ale liczy: 1... 2... 3!
To jest koniec tego fenomenalnego Main Event'u dzisiejszego Warfare! Klatka zostaje uniesiona do góry, a po chwili zaczyna grać Theme Song zwycięscy, członka SONW.
Suicide i Kevin Owens wślizgują się do kwadratowego pierścienia i pomagają swojemu bratu udać się na Backstage. Gdy są już w trójkę na stage'u odwracają się i razem wołają "CHWAŁA ZBAWCOM!".
Tak kończy się dzisiejsze wydanie Monday Night Warfare!
Spazmbite - 2015-06-08 19:20:00
(wejście oponenta)
Kevin Owens oraz Suicide obecni przy stalowej konstrukcji. Adrian Neville i Chris Jericho są już gotowi do starcia. Czas na Steel Cage Match!
GONG! Żaden z zawodników nie rwie się do walki. Szykuje się klincz. Wcześniej jednak słyszymy głośne chanty "British Messiah!", które doprowadzają do przedłużenia początku. Rywale podchodzą do starcia siłowego raz jeszcze. Chris Jericho atakuje jednak znienacka swojego oponenta Right Punch'em. Po tym ruchu Adrian Neville odwraca się od swojego przeciwnika, który postanawia momentalnie spróbować wyjść z klatki górą. Anglik jednak natychmiast to zauważa i powstrzymuje desperata. Brytyjski Mesjasz nie atakuje rywala, lecz krzyczy w jego stronę "CHWAŁA ZBAWCOM!". Jericho uśmiecha się pod nosem, ale od razu próbuje kolejny raz zaskoczyć przeciwnika Punch'em. Cios zostaje jednak zablokowany i to Neville przechodzi do ofensywy. Wyprowadza kilka błyskawicznych uderzeń, po czym wprowadza do gry swoje nogi: Low Kick, Middle Kick, Middle Kick, Low Kick, Low Kick. Y2J zostaje "wkopany" do narożnika. Człowiek, o którym grawitacja zapomniała nie przestaje atakować i wykorzystuje brak dyskwalifikacji. Mnóstwo Angry Stomp'ów w wykonaniu Anglika. Po tym jak się trochę wyżył odchodzi od leżącego Kanadyjczyka. Adrian nagle bierze rozbieg i wlatuje potężnym Low Dropkick'iem w swojego rywala. Mimo, że to dopiero początek tego starcia zdaje się, iż Y2J ma już dosyć. Neville chce to wykorzystać i tym razem to on zaczyna wychodzić po ściance klatki. Jericho widząc to wstaje jak gdyby ktoś go strzelił piorunem i podbiega do przeciwnika. Chwyta go za nogę kiedy Anglik stoi na górnej linie. Członek DE zostaje jednak odkopany na małą odległość, a Człowiek, o którym grawitacja zapomniała wskakuje na niego i wykonuje mu piękną Springboard Hurricanranę. Chris Jericho jest mocno zaskoczony. Daje znak oponentowi, aby ten przystopował. Y2J wstaje przy pomocy lin i pokazuje Adrian'owi, że tym razem chce klinczu. Mamy więc zwarcie! W użyciu są różne kombinacje techniczne, po których następuje przejście do Side Haedlock'u zapiętego na Brytyjczyku. Ten jednak posyła rywala na liny. Christopher powala Adrian'a Shoulder Block'iem. Bierze rozbieg od boku. Próba podcięcia ze strony członka SONW. Y2J przeskakuje. Neville błyskawicznie wstaje i przeskakuje nad przeciwnikiem, który nabiera rozpędu, ale nadziewa się na Leg Lariat! Po tej akcji Brytyjski Mesjasz dokłada Knee Drop i przechodzi do pinu. Sędzia dolicza jednak zaledwie do 1. Anglik bez zakłopotania chwyta przeciwnika do duszenia. Po jakimś czasie widząc, że to niespecjalnie działa Uczeń Światłego Zbawcy atakuje ramiona Jericho mocnymi Elbow Strike'ami. Neville wstaje i w angielskim stylu Soccerball Kick w plecy oponenta! Y2J nadal siedzi na macie trzymając się za plecy. The Man Gravity Forgot spogląda przez chwilę na publiczność po czym rusza na Kandyjczyka wykonując mu brutalny Neck Snap! Chris leży trzymając się za kark i tylną część głowy. Adrian nie odpuszcza. Zaplątuje nogi konkurenta na swoich ramionach, następnie wynosi go i mamy Sitout Powerbomb!
Co za akcja! Człowiek, o którym grawitacja zapomniała należy do pokroju lotników, ale wiemy też jak jest silny. Wystarczy spojrzeć na jego muskularne ciało. Neville w siadzie przechodzi do przypięcia: 1... 2.. Kickout! Jericho dalej jest w grze. British Messiah trochę zniesmaczony faktem, że Y2J zdołał odkopać. Anglik postanawia wyjść na narożnik. Czeka aż jego rywal wstanie. Jericho powoli podnosi się, ale zanim dochodzi do siebie otrzymuje mocny Diving Missile Dropkick od członka Zbawców Nowego Świata. Kanadyjczyk wykorzystuje liny do podparcia. Jest odwrócony do przeciwnika tyłem. Brytyjczyk ma zamiar to wykorzystać. Neville bierze więc rozbieg i wyskakuje! Rywal to jednak na czas zauważa i robi unik. Człowiek, o którym grawitacja zapomniała pokazuje jednak swój spryt chwytając się klatki i wychodząc na pewną wysokość. Anglik widzi, że Y2J go zdoła powstrzymać przed wyjściem. Decyduje się zatem na Diving Crossbody ze ścianki klatki! Chris Jericho zaskoczony!! Mamy pin: 1... 2... ponowny Kickout! Naprawdę mało brakowało. Człowiek Pustynnych Orłów pokazuje swoją zawziętość. Adrian Neville również trochę ucierpiał przy tej akcji i powoli podnosi się w cornerze. Kanadyjczyk rzuca się wściekle z rozbiegu na oponenta, ale mamy kontrę! Y2J nadziewa się na Big Boot! The Man That Gravity Forgot natychmiastowo wchodzi na drugą linę, chwyta przeciwnika za głowę i wykonuje potężne Springboard Tornado DDT! Christopher wygląda wręcz na nieprzytomnego. Brytyjczyk wchodzi na górną linę z zamiarem wykończenia tego pojedynku. Ustawia się jednak tyłem. On wykonuje błyskawiczny Imploding 450° splash!
Niesamowite jak on to pięknie zrobił! To najprawdopodobniej jest już koniec tego starcia. Neville kładzie się na rywalu, a sędzia liczy: 1... 2... 2,9.. Kickout! Nieprawdopodobne! Jericho odkopał po tym jakże efektownym finisherze Człowieka, o którym grawitacja zapomniała! Ten nie wierzy, że Y2J jest aż tak zdeterminowany. Zastanawia się co zrobić. Adrian postanawia wyjść z klatki przez drzwiczki. Robi to jednak bardzo wolno. Brytyjski Mesjasz już przechodzi przez próg, jednak zostaje zaskoczony brutalnym atakiem od boku! Widzimy wyraźny skok adrenaliny u Chris'a, który ciska swoim przeciwnikiem o klatkę, chociaż dopiero co leżał wręcz nieprzytomny. Neville stoi przy linach, a Y2J bierze rozbieg i ma zamiar przycisnąć z impetem rywala do metalowej ścianki. The Man Gravity Forgot zachowuje zimną krew i wynosi Kanadyjczyka za nogę ciskając Flapjack'iem o tę stalową konstrukcję. Podopieczny Bray'a Wyatt'a pada na matę. Neville staje nad nim odwrócony tyłem. Ma zamiar wykonać Standing Moonsault, lecz Y2J łapie go niespodziewanie za nogę i przechodzi do Schoolboy'a: 1... 2... Było blisko, ale Kickout! Obaj zawodnicy momentalnie wstają, ale Anglik otrzymuje Step Up Enzuigiri! Chris Jericho zmęczony czołga się do drzwiczek, które właśnie zostały dla niego otwarte. Już jego ręce są na schodkach. Adrian Neville'owi udaje się go dopaść i wciąga Kanadyjczyka z powrotem do ringu. Jericho leżąc odwraca się i odkopuje oponenta na niewielką odległość. Y2J szybko się podnosi i próba Codebreaker'a! Nieudana! British Messiah odrzuca przeciwnika, który ląduje metr od niego, ale Neville wyprowadza błyskawiczny Superkick! Człowiek, o którym grawitacja zapomniała spogląda na drzwiczki, które są otwarte i może nimi spokojnie wyjść, a tym samym wygrać ten pojedynek. Macha jednak lekceważąco ręką w ich kierunku i zaczyna wychodzić górą. Chris Jericho nawet nie śmie drgnąć, a członek SONW jest już na szczycie. Publiczność szaleje i dopinguje zawodnika z Europy, ponieważ chce zobaczyć coś naprawdę nieprawdopodobnego! Ten spogląda na braci ze swojej stajni z góry i krzyczy ponownie w tym starciu "CHWAŁA ZBAWCOM!". Adrian Neville nie wychodzi. On staje na nogach! Ma zamiar skoczyć! The Man Gravity Forgot wyskakuje w powietrze i wykonuje Corkscrew Shooting Star Press ze szczytu stalowej klatki! Szalone, niewiarygodne, nadzwyczajne, genialne Red Arrow trafione! Efektowności tej akcji aż nie da się opisać! Cała arena wrze z podziwu! Neville po chwilach bólu przypina! Sędzia chyba nawet nie wie co się dzieje, ale liczy: 1... 2... 3!
To jest koniec tego fenomenalnego Main Event'u dzisiejszego Warfare! Klatka zostaje uniesiona do góry, a po chwili zaczyna grać Theme Song zwycięscy, członka SONW.
Suicide i Kevin Owens wślizgują się do kwadratowego pierścienia i pomagają swojemu bratu udać się na Backstage. Gdy są już w trójkę na stage'u odwracają się i razem wołają "CHWAŁA ZBAWCOM!".
Tak kończy się dzisiejsze wydanie Monday Night Warfare!
Spazmbite - 2015-06-08 19:22:37
Neville pokonuje w druzgocący sposób Jericho, a przed nami...
WES TV!!
W ringu są już krzesełka, stół oraz kilka mikrofonów. Wszystko ładnie w barwach czerni. Jeżeli ktoś chce, może wejść do ringu i powiedzieć coś od siebie!
Lukasz100 - 2015-06-08 19:29:24
Rozbrzmiewa utwór Worlds Apart, Zayn wolnym krokiem wchodzi do ringu, po czym staje w nim naprzeciwko GM’a Ultrazine. Sami Chce rewanżu, na Don’t Give Up. Jeżeli Willow chce, może być to 3 way Ladder Match. Chce tylko być w tej walce.
Spazmbite - 2015-06-08 19:45:40
Na arenie rozbrzmiewa TELEPROMTER!!
To Spazmbite! Od ostatniego Warfare nie widzieliśmy generalnego managera Ultrazine! Chyba ma coś do powiedzenia Samiemu, gdyż zmierza do ringu trzymając w ręku mikrofon. W połowie drogi przykłada go do ust.
Spazmbite: "Wyłączcie muzykę!"
Muzyka cichnie
Spazmbite: "Sami, bardzo cieszy mnie twój zapał, naprawdę cieszy. Dlatego dostaniesz swoją walkę rewanżową. Ale nie tylko z Joe. Willow ma prawo także walczyć o pas, dlatego na WES Don't Give Up, które będzie już w tą sobotę, zobaczymy walkę Sami Zayn vs. Samoa Joe vs. Willow The Wisp w 3-Way Tables, Ladders and Chairs Matchu!"
Lukasz100 - 2015-06-08 19:49:13
Sami To mnie zadowala. Dziękuje. Zayn opuszcza arene przybijając kilka piątek z fanami.
Szajba45pl - 2015-06-08 20:16:18
Na arenie jest już Kevin Owens. Na Ultrazine stoczę walkę o pretendenta do pasa WES. Cóż bardzo mnie to cieszy. Jest jednak jeszcze jedna rzecz. Wykonałem dziś Punkowi F5. W tym przypadku tylko chodzi mi po głowie jedna myśl. Ty i ja na Destruction! Po tych słowach wraca za kulisy.
Spazmbite - 2015-06-08 20:40:46
Spazmbite także wychodzi z areny. Tym samym kończymy dzisiejsze WES TV oraz całą galę Warfare! Żegnamy się i do zobaczenia już w tą środę!