Miejsce gali:
Dickinson, ND
Data i Godzina:
15.09.2016 20:00
1#Match
No-DQ Match
The Maestro vs. Grzelo
2#Match
Tables Match
#Te-Lie-Vision Championship
Jay Carter vs. Big Show
3#Match
Normal Match
AJ Styles vs. Kane
4#Match
Normal Match
The Rock vs. Seth Rollins
Main Event
Normal Match
#Warfare vs. BreakOut Series
Spazmbite vs. PJ Blake
Witamy wszystkich po raz już osiemnasty na Thursday Night BreakOut! Jest to pierwsza żółta tygodniówka po najgorętszej gali roku, WES Hot Saturday! Pomimo wydarzeń jakie miały miejsce w walce wieczoru Gorącej Soboty, Spazmbite postanowił tego nie komentować i postanowił wrócić do ringu! Dzięki temu dostaniemy pierwszą w historii walkę typu Warfare vs. BreakOut Series! Dodatkowo pojawi się dzisiaj Grzelo w walce z The Maestro, The Rock kontra AJ Styles, Big Show oraz Jay Carter w starciu o pas Te-Lie-Vision i wiele wiele więcej! Nie ma więc na co czekać! Zaczynamy BreakOut!
1#Match
No-DQ Match
The Maestro vs. Grzelo
(czas na posty - 10 minut)
Żaden z zawodników nie pojawia się na arenie. Mimo wszystko show trwa dalej! Przed nami walka o pas TLV, pomiędzy Big Showem i aktualnym mistrzem Jayem Carterem!
2#Match
Tables Match
#Te-Lie-Vision Championship
Jay Carter vs. Big Show
(czas na posty - 10 minut)
Rozbrzemiewa pierwsza nuta theme songa Big Showa, który już jest na stage 'u. Idzie przez rampę i podczas tej czynności obraca głową w geście, że jest gotowy na walkę stypulacji Table Match. Wchodzi do ringu i podnosi rękę, bo już wie, że wygra tą walkę. Debiut nie zabardzo miał udany, ale większość osób jest właśnie za tym wrestlerem. Bierze mikrofon ze stołu komentatorskiego:
Big Show:
Witajcie na gali Breakout. Ale nie po to tutaj przyszedłem. Przyszedłem tu walczyć z mistrzem Te-Le-Vision Championem - Jayem Carterem! Każdy może zostać mistrzem. Nawet najsłabsi w tej federacji. A teraz wiadomość dla mojego przeciwnika. Jayu Carterze zapewniam cię, że przegrasz!
Po czym upuścił mikrofon na matę. Ale co się stało. Jay Carter usłyszał to i już pędzi do ringu. Uderza Big Showa z całej siły w głowę, ale to nie robi na nim żadnego wrażenia po czym uderzony wyprowadza spear 'a!
GONG
Jay Carter leży na macie, a Big Show nadal stoi przy swoim narożniku. Nagle stracił cierpliwość i podnosi swojego przeciwnika po czym wykonuje mu silny clothsline po czym wychodzi z ringu. Zagląda pod ring i szuka czegoś czym można uderzyć opponenta. I jest, znalazł. Wyciąga z pod ringu kij do baseballa. Wraca do ringu po czym z całej siły 10 razy walną swojego przeciwnika. Carter nie wie co się dzieje. Big Man wyrzuca z kwadratowego pierścienia kij, który ląduje na jednym z hiszpańskich komentatorów. Może go nie bolało, ale pewnie ma wielkiego siniaka na ręce. Powracamy do walki, gdzie Big Nasty odpoczywa od walki. Gdy już odpoczął wyszedł z ringu i wyjął z pod niego stół. Czyszby miał już dość tej walki. Ustawia go w narożniku po czym podnosi Jaya i pcha go na ten oto przedmiot. Już jest przygotowany by skoczyć na Cartera, ale ten unika i stół zmarnowany. The Gigant trochę osłabiony więc to jest szansa dla The Flying Spidera. Przygotowuje się do Brutal Shota. Czy mu się uda. Już wykonuje, ale Big Show jest owiele silniejszy i kontruje ten atak. Nagle z nikąd wykonuje serię German Suplexów. Jeden, drugi, trzeci, czwarty, piąty, szósty i na koniec siódmy German Suplex. Łał! Jaka siła i jaka wytrzymałość. Chyba mamy zwycięzcę. Jeszcze wyjąć stół z pod ringu i rozwalić go Jayem Carterem i Big Nasty wygrał. The Gigant wyjmuje z pod kwadratowego pierścienia stół. Wraca do ringu i opiera go o narożnik po czym podnosi The Flying Spidera i pcha go na stół. Podchodzi do niego i SPEAR!!! Big Show wygrywa walkę na Hot Saturday. Swoją pierwszą walkę na PPV.
Big Show opiera Cartera na stole gdy nagle rozbrzmiewa theme song Prezesa WES!!
Z backstage'a wybiega Spazmbite, który sprintem wślizguje się do ringu! Tam już czekał Big Show, lecz dał się zaskoczyć przez prezesa! The Bite!! Podchodzi do Jay'a, odrzuca go od stołu, podnosi Showa i ciska go Irish Whipem na stół co powoduje jego złamanie!
Rozbrzemiewa pierwsza nuta theme songa Big Showa, który już jest na stage 'u. Idzie przez rampę i podczas tej czynności obraca głową w geście, że jest gotowy na walkę stypulacji Table Match. Wchodzi do ringu i podnosi rękę, bo już wie, że wygra tą walkę. Debiut nie zabardzo miał udany, ale większość osób jest właśnie za tym wrestlerem. Bierze mikrofon ze stołu komentatorskiego:
Big Show:
Witajcie na gali Breakout. Ale nie po to tutaj przyszedłem. Przyszedłem tu walczyć z mistrzem Te-Le-Vision Championem - Jayem Carterem! Każdy może zostać mistrzem. Nawet najsłabsi w tej federacji. A teraz wiadomość dla mojego przeciwnika. Jayu Carterze zapewniam cię, że przegrasz!
Po czym upuścił mikrofon na matę. Ale co się stało. Jay Carter usłyszał to i już pędzi do ringu. Uderza Big Showa z całej siły w głowę, ale to nie robi na nim żadnego wrażenia po czym uderzony wyprowadza spear 'a!
GONG
Jay Carter leży na macie, a Big Show nadal stoi przy swoim narożniku. Nagle stracił cierpliwość i podnosi swojego przeciwnika po czym wykonuje mu silny clothsline po czym wychodzi z ringu. Zagląda pod ring i szuka czegoś czym można uderzyć opponenta. I jest, znalazł. Wyciąga z pod ringu kij do baseballa. Wraca do ringu po czym z całej siły 10 razy walną swojego przeciwnika. Carter nie wie co się dzieje. Big Man wyrzuca z kwadratowego pierścienia kij, który ląduje na jednym z hiszpańskich komentatorów. Może go nie bolało, ale pewnie ma wielkiego siniaka na ręce. Powracamy do walki, gdzie Big Nasty odpoczywa od walki. Gdy już odpoczął wyszedł z ringu i wyjął z pod niego stół. Czyszby miał już dość tej walki. Ustawia go w narożniku po czym podnosi Jaya i pcha go na ten oto przedmiot. Już jest przygotowany by skoczyć na Cartera, ale ten unika i stół zmarnowany. The Gigant trochę osłabiony więc to jest szansa dla The Flying Spidera. Przygotowuje się do Brutal Shota. Czy mu się uda. Już wykonuje, ale Big Show jest owiele silniejszy i kontruje ten atak. Nagle z nikąd wykonuje serię German Suplexów. Jeden, drugi, trzeci, czwarty, piąty, szósty i na koniec siódmy German Suplex. Łał! Jaka siła i jaka wytrzymałość. Chyba mamy zwycięzcę. Jeszcze wyjąć stół z pod ringu i rozwalić go Jayem Carterem i Big Nasty wygrał. The Gigant wyjmuje z pod kwadratowego pierścienia stół. Wraca do ringu i opiera go o narożnik po czym podnosi The Flying Spidera i pcha go na stół.
Big Show opiera Cartera na stole gdy nagle rozbrzmiewa theme song Prezesa WES!!
Z backstage'a wybiega Spazmbite, który sprintem wślizguje się do ringu! Tam już czekał Big Show, lecz dał się zaskoczyć przez prezesa! The Bite!! Podchodzi do Jay'a, odrzuca go od stołu, podnosi Showa i ciska go Irish Whipem na stół co powoduje jego złamanie!
Nieprawdopodobne! Prezes wmieszał się w walkę Cartera i Showa, co mimo jednostronnej przewagi tego drugiego, to Jay dzięki Spazmbite'owi wychodzi z dzisiejszej gali jako zwycięzca! Pytanie, czy to była zamierzona akcja, czy The Fanatic szukał pierwszego lepszego obiektu do ataku? Tego niestety nie wiemy! Nie zostaje nic, jak tylko kontynuować galę! Przed nami kolejna walka!
3#Match
Normal Match
AJ Styles vs. Kane
(czas na post - 10 minut)
GONG
Clothsline. Podnosi Kane przeciwnika i Chokeslam. 1...2...3.
Kane bierze mikrofon:
Wyzywam ciebie Spazmbite na walkę o najwyższą stawkę. WES World Championship.
Kane patrzy na stage i wyczekuje prawdopodobnie pojawienia się Spazmbite'a, który odpowie na jego wyzwanie. Nikt jednak nie pojawia się na arenie... ALE ZARAZ?! CO?! Collins wychodzi z publiczność, wślizguje się do ringu i atakuje Demona swoim tytułem mistrzowskim prosto w tył głowy. Kane oszołomiony stoi nadal na nogach, ale po chwili zostaje wyniesiony na barki przez Collinsa, który aplikuje mu Reverse GTS. Następnie podnosi mikrofon i przykłada go do ust,
Collins:
- Kane, czy tego chcesz, czy nie... To ja stoję na szczycie, to ja zmierzę się ze Spazmbitem o jego nic nieznaczący pas. Poza tym nie wiem, czy wiesz, ale to ja jestem mistrzem, jedynym i prawdziwym! Poza tym, z tego co widzę, to nie jesteś w stanie odbyć w tym momencie z nim walki.
Collins wyrzuca mikrofon za ring. Już miał opuszczać kwadratowy pierścień, jednakże podszedł do Kane'a, podniósł go, a następnie odbił od lin i wymierzył podręcznikowe End of Days. Po tej akcji zabrał swoje mistrzostwo i przez publiczność opuścił arenę.
GONG
Clothsline. Podnosi Kane przeciwnika i Chokeslam. 1...2...3.
Kane bierze mikrofon:
Wyzywam ciebie Spazmbite na walkę o najwyższą stawkę. WES World Championship.
Kane patrzy na stage i wyczekuje prawdopodobnie pojawienia się Spazmbite'a, który odpowie na jego wyzwanie. Nikt jednak nie pojawia się na arenie... ALE ZARAZ?! CO?! Collins wychodzi z publiczność, wślizguje się do ringu i atakuje Demona swoim tytułem mistrzowskim prosto w tył głowy. Kane oszołomiony stoi nadal na nogach, ale po chwili zostaje wyniesiony na barki przez Collinsa, który aplikuje mu Reverse GTS. Następnie podnosi mikrofon i przykłada go do ust,
Collins:
- Kane, czy tego chcesz, czy nie... To ja stoję na szczycie, to ja zmierzę się ze Spazmbitem o jego nic nieznaczący pas. Poza tym nie wiem, czy wiesz, ale to ja jestem mistrzem, jedynym i prawdziwym! Poza tym, z tego co widzę, to nie jesteś w stanie odbyć w tym momencie z nim walki.
Collins wyrzuca mikrofon za ring. Już miał opuszczać kwadratowy pierścień, jednakże podszedł do Kane'a, podniósł go, a następnie odbił od lin i wymierzył podręcznikowe End of Days. Po tej akcji zabrał swoje mistrzostwo i przez publiczność opuścił arenę.
Co tu się dzieje?! Kane pokonuje bezproblemowo AJ Stylesa i wyzywa mistrza WES, ale pojawia się samozwańczy WES Champion i rozprawia się z dzisiejszym winnerem! Tymczasem przed nami kolejna walka, Seth Rollins kontra The Rock!
4#Match
Normal Match
The Rock vs. Seth Rollins
(czas na posty - 10 minut)
* Wejście rywala *
The Rock jest już w ringu i wyczekuje na swojego rywala, którym jest powracający do WES - Seth Rollins. The Man po kilku miesiącach postanowił renegocjować swój kontrakt z federacją i dzięki temu będziemy mogli zobaczyć go już za chwilę w kwadratowym pierścieniu. Po chwili na arenie rozbrzmiewa muzyka Rollinsa!
The Architect pojawia się na stage'u i energicznym krokiem zmierza w kierunku ringu. W mgnieniu oka przeszedł całą rampę. Gdy dotarł w okolice pierścienia, wszedł po schodkach na jego krawędź, a tuż potem na narożnik, gdzie uniósł swoje ręce ku górze. 
Następnie zeskoczył na matę i zdjął swoją koszulkę, którą wyrzucił w publiczność. Dwukrotnie obszedł cały ring, a potem stanął w narożniku, aby poczekać na rozpoczęcie walki. Gdy muzyka Rollinsa ucichła arbiter sprawdził obu zawodników, a następnie, po usłyszeniu od nich twierdzącej odpowiedzi, że są gotowi do walki rozkazał uderzyć w gong.
* GONG! *
Charakterystyczny dźwięk poinformował zawodników jak i całą publiczność o tym, iż walka została rozpoczęta.
Zawodnicy krążą po macie ringu i widać, że żaden z nich nie ma zamiaru atakować. W końcu jednak zbliżają się do siebie i mamy pierwszy clinch w tej walce. Ze starcia siłowego zwycięsko wychodzi The Rock, który zapiął oponenta w headlock. Rollins jednak szybko wyswobodził się i złapał Rocky'ego we front facelock, a następnie wymierzył trzy potężne uderzenia kolanem w brzuch rywala. Zaraz potem odbił Rocka od lin, a gdy ten był już ponownie blisko niego wyprowadził Clothesline. Dwayne szybko wstał na nogi jednakże ponownie zainkasował tę samą akcję. Rollins postanowił powtórzyć to jeszcze raz i zaaplikowa trzeci Clothesline, gdy rywal wstał. The Man podniósł swojego przeciwnika, jednak ten odepchnął go w narożnik. Rock od razu ruszył w stronę Setha z zamiarem wykonania jakiegoś ataku. Jednakże Rollins zachował zimną krew i szybko złapał Rocky'ego, a następnie wyprowadził Turnbuckle Reverse STO.
Rock pozostał na kolanach, a Rollins postanowił to wykorzystać. Gdy wstał od razu zaaplikował swojemu rywalowi Avada Kedavra, co tym razem powaliło Dwayna na matę. Seth postanowił szybko przypiąć oponenta,
1...
2...
KICK OUT!
Rock ma jeszcze trochę sił, aby kontynuować tę walkę. Rocky pozostał jednak na macie w pozycji leżącej, a Rollins odbił się od lin i wykonał Knee Drop. Postanowił jednak pójść na nieco wyższy poziom... Szybko podszedł do narożnika, a następnie wszedł na drugą linę, z której wykonał Diving Knee Drop! Nikt nie chciałby być teraz w skórze The Rocka. Widać jednak, że Architektowi spodobały się akcje wyższego ryzyka! Ponownie wchodzi na narożnik, tym razem jednak na trzecią linę, z której po chwili wykonuje Frog Splash dokańczając całą akcję przypięciem,
1...
2...
KICK OUT!
To niewiarygodne! The Rock odkopał! Rollins jest zszokowany, bo nie myślał, że to starcie będzie tak wymagające. Szybko jednak zebrał siły, podszedł do Dwayna, po czym go podniósł. Następnie włożył głowę oponenta między swoje nogi i wyniósł Rocky'ego do góry. Zaraz potem Rock zainkasował Turnbuckle Powerbomb. 
Rocky upadł na matę, a Seth wyszedł na krawędź kwadratowego pierścienia. Tam postanowił chwilę odpocząć, a gdy The Rock stanął na nogi, Rollins wskoczył na trzecią linę, od której się odbił nastepnie wyprowadzając Springboard High Knee. O dziwo Rock bardzo szybko podniósł się po zainkasowanej akcji, ale na matę powaliło go Jumping Enzuguri. Widać, że koniec jest bliski... The Architect podnosi swojego rywala i łapie go we front facelock. Czyżby to miał być The Blueprint?! Nie?! Rollins przekłada rękę Rocka nad swoją głową i aplikuje Falcon Arrow! Rocky z impetem uderzył o matę. Seth oddalił się do narożnika. Widać, jak The Rock powoli wstaje, ale w jego stronę biegnie już Rollins z zamiarem wykonania Curb Stompu... Unik! Co się tutaj stało?! Rock uniknął nogi Rollinsa! Rocky chwyta Setha, czy to będzie Rock Bottom? The Man jednak wydostaję się od The Rocka i wykonuje Gut Kick, a następnie łapie swojego przecinika za głowę i inkasuję przepiękny The Blueprint!
1...
2...
3!
Słychać gong, co oznacza tylko jedno - walka dobiegła końca! Zwycięzcą został nikt inny jak The Man - Seth Rollins! Pokonał on The Rocka w pięknym stylu... The Rocka, który był pretendentem do pasa WES World Championship, a obecnie jest pretendentem do pasa Interkontynentalnego! Na pewno Rollins nie pozostawi tego bez słowa i przy kolejnej okazji zarząda czegoś więcej, niż tylko zwykłej walki. Ważne jest jedno - Seth Rollins odnosi pierwsze zwycięstwo po powrocie! Po chwili celebracji w ringu, The Future opuścił arenę.
* Wejście rywala *
The Rock jest już w ringu i wyczekuje na swojego rywala, którym jest powracający do WES - Seth Rollins. The Man po kilku miesiącach postanowił renegocjować swój kontrakt z federacją i dzięki temu będziemy mogli zobaczyć go już za chwilę w kwadratowym pierścieniu. Po chwili na arenie rozbrzmiewa muzyka Rollinsa!
The Architect pojawia się na stage'u i energicznym krokiem zmierza w kierunku ringu. W mgnieniu oka przeszedł całą rampę. Gdy dotarł w okolice pierścienia, wszedł po schodkach na jego krawędź, a tuż potem na narożnik, gdzie uniósł swoje ręce ku górze.
Następnie zeskoczył na matę i zdjął swoją koszulkę, którą wyrzucił w publiczność. Dwukrotnie obszedł cały ring, a potem stanął w narożniku, aby poczekać na rozpoczęcie walki. Gdy muzyka Rollinsa ucichła arbiter sprawdził obu zawodników, a następnie, po usłyszeniu od nich twierdzącej odpowiedzi, że są gotowi do walki rozkazał uderzyć w gong.
* GONG! *
Charakterystyczny dźwięk poinformował zawodników jak i całą publiczność o tym, iż walka została rozpoczęta.
Zawodnicy krążą po macie ringu i widać, że żaden z nich nie ma zamiaru atakować. W końcu jednak zbliżają się do siebie i mamy pierwszy clinch w tej walce. Ze starcia siłowego zwycięsko wychodzi The Rock, który zapiął oponenta w headlock. Rollins jednak szybko wyswobodził się i złapał Rocky'ego we front facelock, a następnie wymierzył trzy potężne uderzenia kolanem w brzuch rywala. Zaraz potem odbił Rocka od lin, a gdy ten był już ponownie blisko niego wyprowadził Clothesline. Dwayne szybko wstał na nogi jednakże ponownie zainkasował tę samą akcję. Rollins postanowił powtórzyć to jeszcze raz i zaaplikowa trzeci Clothesline, gdy rywal wstał. The Man podniósł swojego przeciwnika, jednak ten odepchnął go w narożnik. Rock od razu ruszył w stronę Setha z zamiarem wykonania jakiegoś ataku. Jednakże Rollins zachował zimną krew i szybko złapał Rocky'ego, a następnie wyprowadził Turnbuckle Reverse STO.
Rock pozostał na kolanach, a Rollins postanowił to wykorzystać. Gdy wstał od razu zaaplikował swojemu rywalowi Avada Kedavra, co tym razem powaliło Dwayna na matę. Seth postanowił szybko przypiąć oponenta,
1...
2...
KICK OUT!
Rock ma jeszcze trochę sił, aby kontynuować tę walkę. Rocky pozostał jednak na macie w pozycji leżącej, a Rollins odbił się od lin i wykonał Knee Drop. Postanowił jednak pójść na nieco wyższy poziom... Szybko podszedł do narożnika, a następnie wszedł na drugą linę, z której wykonał Diving Knee Drop! Nikt nie chciałby być teraz w skórze The Rocka. Widać jednak, że Architektowi spodobały się akcje wyższego ryzyka! Ponownie wchodzi na narożnik, tym razem jednak na trzecią linę, z której po chwili wykonuje Frog Splash dokańczając całą akcję przypięciem,
1...
2...
KICK OUT!
To niewiarygodne! The Rock odkopał! Rollins jest zszokowany, bo nie myślał, że to starcie będzie tak wymagające. Szybko jednak zebrał siły, podszedł do Dwayna, po czym go podniósł. Następnie włożył głowę oponenta między swoje nogi i wyniósł Rocky'ego do góry. Zaraz potem Rock zainkasował Turnbuckle Powerbomb.
Rocky upadł na matę, a Seth wyszedł na krawędź kwadratowego pierścienia. Tam postanowił chwilę odpocząć, a gdy The Rock stanął na nogi, Rollins wskoczył na trzecią linę, od której się odbił nastepnie wyprowadzając Springboard High Knee. O dziwo Rock bardzo szybko podniósł się po zainkasowanej akcji, ale na matę powaliło go Jumping Enzuguri. Widać, że koniec jest bliski... The Architect podnosi swojego rywala i łapie go we front facelock. Czyżby to miał być The Blueprint?! Nie?! Rollins przekłada rękę Rocka nad swoją głową i aplikuje Falcon Arrow! Rocky z impetem uderzył o matę. Seth oddalił się do narożnika. Widać, jak The Rock powoli wstaje, ale w jego stronę biegnie już Rollins z zamiarem wykonania Curb Stompu... Unik! Co się tutaj stało?! Rock uniknął nogi Rollinsa! Rocky chwyta Setha, czy to będzie Rock Bottom? The Man jednak wydostaję się od The Rocka i wykonuje Gut Kick, a następnie łapie swojego przecinika za głowę i inkasuję przepiękny The Blueprint!
1...
2...
3!
Słychać gong, co oznacza tylko jedno - walka dobiegła końca! Zwycięzcą został nikt inny jak The Man - Seth Rollins! Pokonał on The Rocka w pięknym stylu... The Rocka, który był pretendentem do pasa WES World Championship, a obecnie jest pretendentem do pasa Interkontynentalnego! Na pewno Rollins nie pozostawi tego bez słowa i przy kolejnej okazji zarząda czegoś więcej, niż tylko zwykłej walki. Ważne jest jedno - Seth Rollins odnosi pierwsze zwycięstwo po powrocie! Po chwili celebracji w ringu, The Future opuścił arenę.
Seth Rollins wygrywa! Po raz pierwszy od dawna The Architect wznosi ręce ku górze! Czy taka druzgocąca wygrana da mu bilet na wyżyny federacji? Oby tak! A przed nami... MAIN EVENT! Pierwszy mecz Warfare vs. BreakOut Series, pomiędzy głównymi mistrzami WES przed nami!
Main Event
Normal Match
#Warfare vs. BreakOut Series
Spazmbite vs. PJ Blake
(czas na posty - 10 minut)
Wczesniej nastepuje wejscie rywala...
Suplex City Bitch!
Ring Announcer : A w drodze na ring, pochodzący z Torunia, mistrz rEvolution PJ BLAKE!
Jednakże Polak pojawia się na arenie w garniturze niezbyt skory do Walki. Zamiast tego ma mikrofon i zamierza coś powiedzieć...
PJ BLAKE : Witaj Spazm. I witajcie wy choloto. <heat> Chciałem was tylko dziś poinformować, ze dziś wykorzystuje klauzulę "wolnego dnia championa" <heat> Nie zależy mi też na waszym buczeniu, więc drzyjcie swoje japy dalej. A ja w tym czasie będę wylegiwac się wygodnie w swoim pokoju hotelowym. <heat> Dziękuję Bardzo!
I po tych słowach opuszcza rampe.
Okazuje się więc, że starcie się nie odbędzie! Spazmbite jest zaskoczony, podobnie jak reszta areny, która nie za bardzo wie o co chodzi. Po chwili jednakże wszystkie światła na arenie zgasły! Komentatorzy poczęli przepraszać zgromadzonych przed telewizorami do usterki, ale po chwili włączył się jeden, jedyny reflektor, skierowany na sam środek kwadratowego pierścienia w którym pojawiły się dwie postacie, w skórzanych kurtkach z twarzami zakrytymi bandanami i okularami przeciwsłonecznymi na oczach. Obaj mężczyźni stali do siebie plecami. 
BULLET CLUB 4 4 4 4 life!
Bullet Club is here! Cała arena momentalnie podniosła się z krzeseł, łapiąc się za głowy, podczas, gdy owy mężczyzna momentalnie wymierzył mocne kopnięcie w szczękę Spazmbite – Superkick! Światła powróciły do normy, a postacie zerwała materiał z twarzy wyrzucając go poza ring i ukazując Adama Cole’a i Kenny’ego Omege! Holy shit! Adam uśmiechnął się szeroko, po czym uniósł ręce w górę z dwoma wysuniętymi palcami u każdej dłoni, krzycząc ”Bullet Club BAYBAY!” wraz z publicznością. Chwile później z uniesionymi kącikami ust, przebył drogę ku leżącemu Spazmowi, unosząc go brutalnym szarpnięciem z powrotem na nogi, po czym obaj panowie wymierzyli całą serię zabójczych Superkicków. Nie zaprzestawszy na tym, Omega przeciągnął rywala na środek ringu, aby następnie odbić się od lin i wbić kolano w szczękę Polaka – V-Trigger! Rozłożony Mistrz czerwonego brandu nie miał już nic do powiedzenia. Bulet Club wyślizgnął się pod dolną gumą, aby ruszyć w stronę timekeeperów odpychając ich na boki. Wtedy obaj wzięli do ręki po jednym z krzeseł, po czym... uderzyli owymi przedmiotami dwójkę komentatorów komentatorów w głowę! Cole i Omega błyskawicznie skierowali się w stronę reszty pracowników, uderzając krzesłami w barykady, na co tamci zareagowali ucieczką. Sympatycy wrestlingu momentalnie zaczęli buczeć, na co Wrestlerzy zareagowali jedynie uśmiechami powracając do kwadratowego pierścienia. Adam uderzył stalowym krzesłem w ziemię, po czym poczęstował Prezesa WES kilkoma silnymi uderzeniami. Wtedy to pochylonego Mistrza przeniósł obok narożnika, układając za nim krzesełko i wspiął się na drugą linę. Ponownie uniósł ręce w górę i zeskoczył na dół, lądując na głowie przeciwnika i zaciskając ją pomiędzy swymi nogami, a następnie popisał się front flipem, brutalnie wbijając jego głowę w krzesełko – Panama Sunrise! The Cleaner wymierzył złożone w pistolety dłonie, wymierzając je w Spazmbite’a. W końcu wystrzelił, unosząc przeciwnika na równe nogi, po czym wyniósł go na swe barki, chwytając za kark. Omega błyskawicznie opadł do pozycji siedzącej, uderzając karkiem i barkami Prezesa w matę – One-Winged Angel!
Fani raz jeszcze pochwycili się za głowę, podczas gdy Panama City Playboy wziął do ręki mikrofon, przykładając go do ust. Uśmiechnął się raz jeszcze, tym razem w stronę buczącej publiczności:
”Panie i panowie... witajcie w Bullet Clubie! Od dzisiaj WES jest nasze. Powinniście się do tego przyzwyczaić.”
Playboy odrzucił urządzenie na bok i wyślizgnął się z kwadratowego pierścienia, przybijając znak ”Too Sweet” ze swym bratem, który za nim podążył. Widząc nadbiegający sztab lekarzy, oraz całą armię ochroniarzy, Bullet Club przeskoczył nad barykadą i wspiął się po schodach w górę, opuszczając arenę i pozostawiając wszystkich w szoku.
Wczesniej nastepuje wejscie rywala...
Suplex City Bitch!
Ring Announcer : A w drodze na ring, pochodzący z Torunia, mistrz rEvolution PJ BLAKE!
Jednakże Polak pojawia się na arenie w garniturze niezbyt skory do Walki. Zamiast tego ma mikrofon i zamierza coś powiedzieć...
PJ BLAKE : Witaj Spazm. I witajcie wy choloto. <heat> Chciałem was tylko dziś poinformować, ze dziś wykorzystuje klauzulę "wolnego dnia championa" <heat> Nie zależy mi też na waszym buczeniu, więc drzyjcie swoje japy dalej. A ja w tym czasie będę wylegiwac się wygodnie w swoim pokoju hotelowym. <heat> Dziękuję Bardzo!
I po tych słowach opuszcza rampe.
Okazuje się więc, że starcie się nie odbędzie! Spazmbite jest zaskoczony, podobnie jak reszta areny, która nie za bardzo wie o co chodzi. Po chwili jednakże wszystkie światła na arenie zgasły! Komentatorzy poczęli przepraszać zgromadzonych przed telewizorami do usterki, ale po chwili włączył się jeden, jedyny reflektor, skierowany na sam środek kwadratowego pierścienia w którym pojawiły się dwie postacie, w skórzanych kurtkach z twarzami zakrytymi bandanami i okularami przeciwsłonecznymi na oczach. Obaj mężczyźni stali do siebie plecami.
BULLET CLUB 4 4 4 4 life!
Bullet Club is here! Cała arena momentalnie podniosła się z krzeseł, łapiąc się za głowy, podczas, gdy owy mężczyzna momentalnie wymierzył mocne kopnięcie w szczękę Spazmbite – Superkick! Światła powróciły do normy, a postacie zerwała materiał z twarzy wyrzucając go poza ring i ukazując Adama Cole’a i Kenny’ego Omege! Holy shit! Adam uśmiechnął się szeroko, po czym uniósł ręce w górę z dwoma wysuniętymi palcami u każdej dłoni, krzycząc ”Bullet Club BAYBAY!” wraz z publicznością. Chwile później z uniesionymi kącikami ust, przebył drogę ku leżącemu Spazmowi, unosząc go brutalnym szarpnięciem z powrotem na nogi, po czym obaj panowie wymierzyli całą serię zabójczych Superkicków. Nie zaprzestawszy na tym, Omega przeciągnął rywala na środek ringu, aby następnie odbić się od lin i wbić kolano w szczękę Polaka – V-Trigger! Rozłożony Mistrz czerwonego brandu nie miał już nic do powiedzenia. Bulet Club wyślizgnął się pod dolną gumą, aby ruszyć w stronę timekeeperów odpychając ich na boki. Wtedy obaj wzięli do ręki po jednym z krzeseł, po czym... uderzyli owymi przedmiotami dwójkę komentatorów komentatorów w głowę! Cole i Omega błyskawicznie skierowali się w stronę reszty pracowników, uderzając krzesłami w barykady, na co tamci zareagowali ucieczką. Sympatycy wrestlingu momentalnie zaczęli buczeć, na co Wrestlerzy zareagowali jedynie uśmiechami powracając do kwadratowego pierścienia. Adam uderzył stalowym krzesłem w ziemię, po czym poczęstował Prezesa WES kilkoma silnymi uderzeniami. Wtedy to pochylonego Mistrza przeniósł obok narożnika, układając za nim krzesełko i wspiął się na drugą linę. Ponownie uniósł ręce w górę i zeskoczył na dół, lądując na głowie przeciwnika i zaciskając ją pomiędzy swymi nogami, a następnie popisał się front flipem, brutalnie wbijając jego głowę w krzesełko – Panama Sunrise! The Cleaner wymierzył złożone w pistolety dłonie, wymierzając je w Spazmbite’a. W końcu wystrzelił, unosząc przeciwnika na równe nogi, po czym wyniósł go na swe barki, chwytając za kark. Omega błyskawicznie opadł do pozycji siedzącej, uderzając karkiem i barkami Prezesa w matę – One-Winged Angel!
Fani raz jeszcze pochwycili się za głowę, podczas gdy Panama City Playboy wziął do ręki mikrofon, przykładając go do ust. Uśmiechnął się raz jeszcze, tym razem w stronę buczącej publiczności:
”Panie i panowie... witajcie w Bullet Clubie! Od dzisiaj WES jest nasze. Powinniście się do tego przyzwyczaić.”
Playboy odrzucił urządzenie na bok i wyślizgnął się z kwadratowego pierścienia, przybijając znak ”Too Sweet” ze swym bratem, który za nim podążył. Widząc nadbiegający sztab lekarzy, oraz całą armię ochroniarzy, Bullet Club przeskoczył nad barykadą i wspiął się po schodach w górę, opuszczając arenę i pozostawiając wszystkich w szoku.
Co za main event!! Czy wy to widzieliście?! Bullet Club dewastuje aktualnego WES World Championa i nie zostawili na nim nawet suchej nitki! Tego nie spodziewał się nikt, tym bardziej zarząd WES! Zdecydowanie dzisiejsze BreakOut kręciło się wokół Spazmbite'a, co z pewnością będzie oznaczało jego pojawienie się na Warfare i skomentowanie ostatnich wydarzeń! Cóż, to tyle na dziś, dziękujemy na obecność i życzymy dobrej nocy!