- WES http://www.wes.pun.pl/index.php - Tuesday Night Warfare http://www.wes.pun.pl/viewforum.php?id=8 - #20 WES Tuesday Night Warfare http://www.wes.pun.pl/viewtopic.php?id=699
Collins - 2016-10-07 14:44:20
Miejsce gali: Buffalo, NY
Data i godzina: 11.10.2016 20:00
Segment W ringu The Usos
1#Match Handicap Match The Usos vs. Grzelo
2#Match Normal Match John Cena vs. The Miz
3#Match Normal Match Spazmbite vs. PJ Blake
Main Event Falls Count Anywhere Match AJ Styles vs. Kenny Omega
Spazmbite - 2016-10-11 18:00:19
Witamy serdecznie na jubileuszowym, #20 epizodzie Warfare w Revolution Erze i tym samym #52 odcinku w całej historii WES! Czerwona tygodniówka jak zawsze was nie zawiedzie i dostaniecie konkretny zestaw świetny starć! Dostaliśmy również informacje, że w ringu pojawią się bracia Uso, a tuż przed walką wieczoru, Collins wyjdzie zamienić kilka słów z WES Universe! W ringu zaś zobaczymy takich zawodników jak Grzelo, John Cena, AJ Styles, The Miz, PJ Blake, Kenny Omega, czy samego Prezesa WES Spazmbite'a! Nie może was dziś zabraknąć! Zapraszamy na Tuesday Nigh Warfare!
Segment W ringu The Usos (czas na posty - 10 minut)
Spazmbite - 2016-10-11 18:09:38
Widać The Usos nie są zbyt wygadani, dlatego czas teraz na ich starcie Handicapowem z Grzelem! Zapraszamy!
1#Match Handicap Match The Usos vs. Grzelo (czas na posty - 10 minut)
Spazmbite - 2016-10-11 18:14:57
(post Usos)
A teraz pochodzący z San Francisco z Californi, mający po 36 lat, The Usos!!! Na stagu pojawiają się Jimmy i Jey Uso!
Jim przybija piątki z kibicami po lewej stronie, a Jey po prawej. Jak skończyli przybijać skoczyli i wylądowali 20 centymetrów przed schodkami. Wchodzą na nie i idą w prawo. Gdy są już mniejwięcej na środku, przeskakują liny i już są w ringu! Jeden wchodzi na lewy dolny narożnik, a drugi na prawy górny po czym klaszczą mówiąc: "The Usos is WINNERS!!!". Schodzą z nich i przechodzą na środek ringu, łapią się za ręce i podnoszą je w górę. Jim bierze mikrofony dla Jeya i dla niego.
Jimmy Uso:
Witajcie widzowie z areny Buffalo! Zapewne wiecie dlaczego tu jesteśmy... Po to by powiedzieć wam, że nikt nas nie zatrzyma! Spazmbite, Miz, Cracc na Warfare vs Breakout Series nie macie z nami szans. Pasy TT powędrują do Warfare, a przede wszystkim do nas! Fani szaleją na trybunach, wiwatują i wielbią The Usos.
Jey Uso:
Jak już mówił mój brat The WESthority nie ma z nami żadniutkich szans, ale... jest jeden kłopot Jim jak my się przygotujemy do tej walki?
Jimmy Uso:
Normalnie. Teraz my tu żądzimy i nie damy nikomu litości więc my ustalamy zasady. Będzie to Hardcore in Cell Match. Tak właśnie ta stypulacja walki będzie się odbywać na WFvsBO Series w walce o pasy TT.
Jey Uso:
Zainponowałeś mi Jimmy, dlatego będzie to jeszcze stypulacja Tornado. Tak! Tornado Hardcore in Cell Match, to jest to!
Jimmy Uso:
No więc podsumowując The Usos najlepsi, walka Tornado Hardcore in Cell Match o pasy TT i co jeszcze? No tak zabrakło... naszej muzyki!
I w tle swojego Theme Songa przygotowują się do walki, która zaraz nadejdzie.
*Wejście Grzela* GONG
W tym Handicap matchu w The Usos jako pierwszy Jimmy Uso. Jim momentalnie rzuca się na Grzela i powala go serią punch'ów. Gdy Forever Young leży Jimmy zmienia się z Jey'em i teraz jego brat się pobawi. Podnosi Grzela i Dropkick. Bierze za rękę Forever Young'a i krótki Arm Lock. Teraz Jey kopie w jaja swojego przeciwnika i Low Dropkick. Ustawia się w narożniku i czeka aż jego opponent wstanie. Grzelu powstał i... Super Kick 2!!! Jey zmienia się z Jimmy'm, a ten podnosi przeciwnika i wykonuje strong punch'a. Tak to się robi w języku braci Uso! 1...2., kickout. Jim nie jest tym za bardzo zdziwiony. Wychodzi z ringu i wchodzi na barierkę i mówi: "THE USOS IS WINNERS!, THE USOS IS WINNERS!, THE USOS IS WINNERS!", ale Grzelu zachodzi go od tyłu i ten wali głową o barierkę... ale jednak nie w ostatniej chwili złapał się i kopie Forever Young'a. Grzelo upada na schodki, a Jimmy pozbierał się i podnosi Grzela i wturlał go do ringu po czym sam do niego wchodzi. Znowu podnosi swojego przeciwnika i pcha go do narożnika. Podnosi go i kładzie na narożniku w pozycji siedzącej. Sam na niego wchodzi i Superplex! Grzelo leży. Jim podnosi się i zmienia się z swoim bratem Jey'em Uso. Jey odrazy przechodzi do ofensywy. Podnosi Forever Young'a i strong punch! Grzelu znowu leży, a Jey ustawia się w narożniku. Po minucie Grzelo wstaje, ale natrafia na Super Kick 1! Jey przypina swojego przeciwnika 1...2..., Kickout! Jey nie może uwieżyć! Grzelo jest tak obity, ale ma siłę, by poderwać bark! Kolejna zmiana w The Usos. Jim już nie da litości dla Grzela. Podnosi Forever Young'a i pierwszy punch, drugi punch, trzeci punch, czwarty punch i piąty punch! Co za seria punch'y po czym Dropkick! Jim wchodzi na narożnik szykuje się jego Finisher Move. Skacze i Samoan Splash CAF! 1...2..., ale sędzia nie dolicza do trzech! Jimmy kłóci się z nim, że było już trzy, ale sędzia łagodnie próbuje mu wytłumaczyć, że ten numer nie został klepnienty w matę. Jim podnosi Grzela i zmienia się z Jey'em, ale nie wychodzi z ringu, bo to jest Double Super Kick! Jey przypina 1...2...3!!! And The Winner is The Usos! Bracia Usos poraz kolejny wygrywają!
Spazmbite - 2016-10-11 18:16:39
*Wejście Grzela* GONG
W tym Handicap matchu w The Usos jako pierwszy Jimmy Uso. Jim momentalnie rzuca się na Grzela i powala go serią punch'ów. Gdy Forever Young leży Jimmy zmienia się z Jey'em i teraz jego brat się pobawi. Podnosi Grzela i Dropkick. Bierze za rękę Forever Young'a i krótki Arm Lock. Teraz Jey kopie w jaja swojego przeciwnika i Low Dropkick. Ustawia się w narożniku i czeka aż jego opponent wstanie. Grzelu powstał i... Super Kick 2!!! Jey zmienia się z Jimmy'm, a ten podnosi przeciwnika i wykonuje strong punch'a. Tak to się robi w języku braci Uso! 1...2., kickout. Jim nie jest tym za bardzo zdziwiony. Wychodzi z ringu i wchodzi na barierkę i mówi: "THE USOS IS WINNERS!, THE USOS IS WINNERS!, THE USOS IS WINNERS!", ale Grzelu zachodzi go od tyłu i ten wali głową o barierkę... ale jednak nie w ostatniej chwili złapał się i kopie Forever Young'a. Grzelo upada na schodki, a Jimmy pozbierał się i podnosi Grzela i wturlał go do ringu po czym sam do niego wchodzi. Znowu podnosi swojego przeciwnika i pcha go do narożnika. Podnosi go i kładzie na narożniku w pozycji siedzącej. Sam na niego wchodzi i Superplex! Grzelo leży. Jim podnosi się i zmienia się z swoim bratem Jey'em Uso. Jey odrazy przechodzi do ofensywy. Podnosi Forever Young'a i strong punch! Grzelu znowu leży, a Jey ustawia się w narożniku. Po minucie Grzelo wstaje, ale natrafia na Super Kick 1! Jey przypina swojego przeciwnika 1...2..., Kickout! Jey nie może uwieżyć! Grzelo jest tak obity, ale ma siłę, by poderwać bark! Kolejna zmiana w The Usos. Jim już nie da litości dla Grzela. Podnosi Forever Young'a i pierwszy punch, drugi punch, trzeci punch, czwarty punch i piąty punch! Co za seria punch'y po czym Dropkick! Jim wchodzi na narożnik szykuje się jego Finisher Move. Skacze i Samoan Splash CAF! 1...2..., ale sędzia nie dolicza do trzech! Jimmy kłóci się z nim, że było już trzy, ale sędzia łagodnie próbuje mu wytłumaczyć, że ten numer nie został klepnienty w matę. Jim podnosi Grzela i zmienia się z Jey'em, ale nie wychodzi z ringu, bo to jest Double Super Kick! Jey przypina 1...2...3!!! And The Winner is The Usos! Bracia Usos poraz kolejny wygrywają!
Spazmbite - 2016-10-11 18:18:42
Bracia Uso narzucają swoją stypulację walki o pasy Tag Team na najbliższą galę PPV, a następnie niszczą wspólnie Grzela! Nieprawdopodobne! Czy to oni będą nowymi championami na końcu października? Tego dowiemy się już wkrótce! Tymczasem czas na kolejne starcie!
2#Match Normal Match John Cena vs. The Miz (czas na posty - 10 minut)
Spazmbite - 2016-10-11 18:18:58
(post Miza)
Trybunami zawładnęła ciemność, Fani jedynie byli pogrążeni w mroku, słyszeli jedynie rozmowy innych, lecz nagle na wielkim titantronie zauważyli zielony obraz, oraz usłyszeli żenski głos wypowiadający słowa "Quiet on the set. Can we please have quiet on the set". Po czym zielony obraz zmienił się na krajobraz Hollywood, wraz z błyskami aparatów...
...Oraz jego przeciwnik, pochodzący z Cleveland, Ohio ważący 100 kg, The Miz!
Witamy wszystkich! Przed nami druga już walka na Tuesday Night Warfare, w której zmierzą się aktualny mistrz Interkontynentalny, The Miz - oraz mistrz Te-Lie-Vision, John Cena! Mike schodzi już po rampie do ringu, lecz nie jest dzisiaj sam, u jego boku stoi The French-Canadian Beauty - Maryse! Czy pomoże Ona swojemu mężowi w wygranej? Tego dowiemy się już niedługo.
GONG
Pojedynek się zaczyna. Obaj zawodnicy się na siebie rzucają. Wchodzą clinch, dzięki któremu Cena łatwo zakłada Headlocka. Miz próbuje go ze spokojem rozerwać, gdy tak się staję dokłada punche prosto w brzuch przeciwnika. A-Lister nie czeka ani chwili dłużej i od razu wykonuje Belly to Back suplex. Po tym ruchu dochodzi do przypięcia, lecz sędzia ledwo co odlicza do dwóch. Obaj wstają błyskawicznie. Lider Cenation dokłada punch, Mike wstaje - kolejny punch - wstaje po raz kolejny i uderza po raz ostatni! Cena już podnosi rękę do góry, po czym wymachuję nią nad głową Mr. Awesome wypowiadając słowa "You can't..." lecz nie kończy, ponieważ jego przeciwnik kopię go prosto w twarz, co poskutkowało na przerwaniu akcji. Miz korzystając z sytuacji wchodzi na trzecią linę i czeka, aż obecny TLV champion wstanie, gdy tak się staje błyskawicznie skacze, wykonując Diving Double Axe Handle! Mike dokłada jeszcze kolana prosto w uda Ceny, co mocno go osłabia. Tymczasem zaczyna on dyskutować z sędzią, a Maryse zaczyna odwiązywać jeden z turnbuckle! Sędzia to zauważa i każe jej się odsunąć, gdy arbiter z powrotem go przywiązuje, Cena to wykorzystuję wykonując Roll-up pin! Sędzia błyskawicznie do nich wraca i odlicza. 1... 2... KICKOUT. Ta przebiegłość mogła bardzo źle się skończyć dla mistrza IC. Miz próbuje podduszać go linami, lecz za kilka chwil referee go od niego odciąga. Lecz chwila, The French Phenom podchodzi do lin, gdzie przytrzymuję się lider Cenation i go ogłusza! Mike wykorzystuję sytuację i wykonuję Skull-Crushing Finale! To koniec. 1... 2... 3!
The winner, and still Intercontinental Champion, He is the Awesome One The Miz!
Spazmbite - 2016-10-11 18:20:04
(post Ceny) *W ringu jest Miz* A teraz John Cena!!! John Felix Anthony Cena biegnie do ringu! Wchodzi i pokazuje trzy! GONG
John rozciąga jeszcze przez chwilę plecy, w tym czasie Miz ciągle mu się przygląda, ale po chwili zawodnicy już zaczynają zmierzać w swoim kierunku i wchodzą w klincz, przepychają się przez chwilę, jednak sekundę później Cena wygrywa klincz i zapina Side Head Lock. The Awensome One nie czekając zbyt długo zaciąga Felixa na liny i zrzuca z siebie swojego rywala, a Anthony odbija się od lin po drugiej stronie ringu i biegnie w kierunku Miza, ale ten podskakuje i John odbija się po raz drugi od lin, a następnie przeskakuje nad leżącym przeciwnikiem, aby po raz kolejny odbić się od lin i trafić na Dropkick w wykonaniu amerykańskiego zawodnika! Miz przez moment spogląda na leżącego Cene, ale po chwili decyduje odbić się od lin, ale tylko przeskakuje nad podkładającym się Felixem i odbija się od lin po drugiej stronie ringu, ale Anthony w tym czasie szybko się podniósł i wymierzył równie piękny Dropkick co jego dzisiejszy przeciwnik! John nie tracąc czasu dosiada leżącego Miza i zaczyna go niemiłosiernie okładać ciosami, ale ten po dłuższej chwili zrzuca z siebie Johna i wstaje, ale otrzymuje Shoulder Block! Mr. Awensome wstaje i kolejny Shoulder Block! Cena nie traci tempa i odbija się od lin, po czym wykonuje Jumping Kn... Mike odsuwa się w ostatniej chwili i Felix uderza kolanem o matę! Miz wykorzystuje sytuację i wymierza kilka mocnych kopnięć klęczącemu mistrzowi, ale przy ostatnim kopnięciu John złapał nogę swojego rywala! Cena odpycha nogę The Awensome One'a i natychmiastowo wstaje, aby wymierzyć mu kopnięcie w brzuch i wykonuje Snap Suplex! Felix nie czeka i podnosi swojego rywala z maty, po czym dokłada drugi Snap Suplex! Przypięcie! 1!... Kickout! Anthony na kolanach spogląda najpierw na publiczność zgromadzoną w arenie, a po chwili wyłupia oczy i spogląda na Miza, który na czworaka zmierza w kierunku lin. John podnosi się i powoli podchodzi do trzymającego się lin i wstającego rywala. Cena przez moment patrzy się na niego, ale po chwili łapie go za głowę i umieszcza ją pod swoją pachą wykonując Inverted Suplex! Mike ląduje niedaleko narożnika, co po chwili zauważa Felix i zmierza w stronę narożnika, po czym wchodzi na niego i podgrzewa WES Universe, które zaczyna chantować: "You can do this!", Anthony macha jedną ręką w typowym dla siebie stylu, po czym wyskakuje... Miz wstał i John wylądował na jego barkach! Miz długo nie myśląc wykonuje Samoan Drop! Przypięcie! 1!... 2!... Kickout! Cena pozostaje w walce, ale dostał poważne ostrzeżenie! Obaj zawodnicy są już zmęczeni, co najlepiej pokazuje obraz dwóch leżących mężczyzn próbujących wstać o własnych siłach kiedy sędzia ich wylicza. Sędzia dolicza do 5! Ale Mr. Awensome jest już na nogach i zmierza w kierunku Felixa, a następnie wymierza mu Chop'a! Na arenie można usłyszeć wyraźne: "Wooooooooo!", ale Anthony nie pozostaje dłużny i odpłaca się rywali dokładnie tym samym, a po chwili zaczyna się wymiana na Chop'y, w której aktywny udział bierze rozweselona publika! Ostatecznie wymianę wygrywa John, który do swojego Chop'a dołożył jeszcze Punch'a i tą kombinacją przyćmił Amerykańskiego przeciwnika, która oparł się na linach, a Cena wykorzystał to blokując mu ręce, po czym odbił się od lin po drugiej stronie ringu i wykonał Running Front Dropkick! Miz jak porażony piorunem wyleciał z ringu i upadł na betonową podłogę! Mike powoli dochodzi do siebie jednocześnie wstając używając do tego Apronu, ale Felix zauważył to i natychmiastowo odbił się od lin i wykonał Suicide Dive poza ring prosto w swojego rywala! Anthony szybko się podnosi i coś wykrzykuje, po czym na jego twarzy wyrysowuje się szeroki uśmiech. Kiedy John zaczął podnosić swojego rywala, jedna z fanek krzyknęła: "Kocham Cię John!", na co Cena odpowiedział: "Ja Ciebie też!", a następnie wrzucił Miza na stalowe schody! Mike krzyczy trzymając się za bark, ale po chwili zostaje po raz kolejny podniesiony przez Felix, który wrzuca go do ringu. Anthony wchodzi od razu na narożnik, a wśród miłośników WES znowu wznosi się wrzawa. John macha ręką w swoim stylu, po czym wykonuje Diving Elbow Drop! Przypięcie! 1!... 2!... Kickout! Miz dalej walczy! Natychmiastowo jednak John wykonuje AA! Kładzie się na przeciwniku i 1...2...3!!!
Spazmbite - 2016-10-11 18:23:58
John Cena!!! John Felix Anthony Cena biegnie do ringu! Wchodzi i pokazuje trzy!
Trybunami zawładnęła ciemność, Fani jedynie byli pogrążeni w mroku, słyszeli jedynie rozmowy innych, lecz nagle na wielkim titantronie zauważyli zielony obraz, oraz usłyszeli żenski głos wypowiadający słowa "Quiet on the set. Can we please have quiet on the set". Po czym zielony obraz zmienił się na krajobraz Hollywood, wraz z błyskami aparatów...
Oraz jego przeciwnik, pochodzący z Cleveland, Ohio ważący 100 kg, The Miz!
Witamy wszystkich! Przed nami druga już walka na Tuesday Night Warfare, w której zmierzą się aktualny mistrz Interkontynentalny, The Miz - oraz mistrz Te-Lie-Vision, John Cena! Mike schodzi już po rampie do ringu, lecz nie jest dzisiaj sam, u jego boku stoi The French-Canadian Beauty - Maryse! Czy pomoże Ona swojemu mężowi w wygranej? Tego dowiemy się już niedługo.
GONG
Pojedynek się zaczyna. Obaj zawodnicy się na siebie rzucają. Wchodzą clinch, dzięki któremu Cena łatwo zakłada Headlocka. Miz próbuje go ze spokojem rozerwać, gdy tak się staję dokłada punche prosto w brzuch przeciwnika. A-Lister nie czeka ani chwili dłużej i od razu wykonuje Belly to Back suplex. Po tym ruchu dochodzi do przypięcia, lecz sędzia ledwo co odlicza do dwóch. Obaj wstają błyskawicznie. Lider Cenation dokłada punch, Mike wstaje - kolejny punch - wstaje po raz kolejny i uderza po raz ostatni! . . . The Awensome One nie czekając zbyt długo zaciąga Felixa na liny i zrzuca z siebie swojego rywala, a Anthony odbija się od lin po drugiej stronie ringu i biegnie w kierunku Miza, ale ten podskakuje i John odbija się po raz drugi od lin, a następnie przeskakuje nad leżącym przeciwnikiem, aby po raz kolejny odbić się od lin i trafić na Dropkick w wykonaniu amerykańskiego zawodnika! Miz przez moment spogląda na leżącego Cene, ale po chwili decyduje odbić się od lin, ale tylko przeskakuje nad podkładającym się Felixem i odbija się od lin po drugiej stronie ringu, ale Anthony w tym czasie szybko się podniósł i wymierzył równie piękny Dropkick co jego dzisiejszy przeciwnik! John nie tracąc czasu dosiada leżącego Miza i zaczyna go niemiłosiernie okładać ciosami, ale ten po dłuższej chwili zrzuca z siebie Johna i wstaje, ale otrzymuje Shoulder Block! . . . Cena odpycha nogę The Awensome One'a i natychmiastowo wstaje, aby wymierzyć mu kopnięcie w brzuch i wykonuje Snap Suplex! Felix nie czeka i podnosi swojego rywala z maty, po czym dokłada drugi Snap Suplex! Przypięcie! 1!... Kickout! Anthony na kolanach spogląda najpierw na publiczność zgromadzoną w arenie, a po chwili wyłupia oczy i spogląda na Miza, który na czworaka zmierza w kierunku lin. John podnosi się i powoli podchodzi do trzymającego się lin i wstającego rywala. Cena przez moment patrzy się na niego, ale po chwili łapie go za głowę i umieszcza ją pod swoją pachą wykonując Inverted Suplex! Mike ląduje niedaleko narożnika, co po chwili zauważa Felix i zmierza w stronę narożnika, po czym wchodzi na niego i podgrzewa WES Universe, które zaczyna chantować: "You can do this!", Anthony macha jedną ręką w typowym dla siebie stylu, po czym wyskakuje... Miz wstał i John wylądował na jego barkach! Miz długo nie myśląc wykonuje Samoan Drop! Przypięcie! 1!... 2!... Kickout! . . . Miz korzystając z sytuacji wchodzi na trzecią linę i czeka, aż obecny TLV champion wstanie, gdy tak się staje błyskawicznie skacze, wykonując Diving Double Axe Handle! Mike dokłada jeszcze kolana prosto w uda Ceny, co mocno go osłabia. Tymczasem zaczyna on dyskutować z sędzią, a Maryse zaczyna odwiązywać jeden z turnbuckle! Sędzia to zauważa i każe jej się odsunąć, gdy arbiter z powrotem go przywiązuje, Cena to wykorzystuję wykonując Roll-up pin! Sędzia błyskawicznie do nich wraca i odlicza. 1... 2... KICKOUT. . . . Na arenie można usłyszeć wyraźne: "Wooooooooo!", ale Anthony nie pozostaje dłużny i odpłaca się rywali dokładnie tym samym, a po chwili zaczyna się wymiana na Chop'y, w której aktywny udział bierze rozweselona publika! Ostatecznie wymianę wygrywa John, który do swojego Chop'a dołożył jeszcze Punch'a i tą kombinacją przyćmił Amerykańskiego przeciwnika, która oparł się na linach, a Cena wykorzystał to blokując mu ręce, po czym odbił się od lin po drugiej stronie ringu i wykonał Running Front Dropkick! Miz jak porażony piorunem wyleciał z ringu i upadł na betonową podłogę! Mike powoli dochodzi do siebie jednocześnie wstając używając do tego Apronu, ale Felix zauważył to i natychmiastowo odbił się od lin i wykonał Suicide Dive poza ring prosto w swojego rywala! Anthony szybko się podnosi i coś wykrzykuje, po czym na jego twarzy wyrysowuje się szeroki uśmiech. Kiedy John zaczął podnosić swojego rywala, jedna z fanek krzyknęła: "Kocham Cię John!", na co Cena odpowiedział: "Ja Ciebie też!", a następnie wrzucił Miza na stalowe schody! Mike krzyczy trzymając się za bark, ale po chwili zostaje po raz kolejny podniesiony przez Felix, który wrzuca go do ringu. Anthony wchodzi od razu na narożnik, a wśród miłośników WES znowu wznosi się wrzawa. John macha ręką w swoim stylu, po czym wykonuje Diving Elbow Drop! Przypięcie! 1!... 2!... Kickout! Miz dalej walczy! Natychmiastowo jednak John wykonuje AA! Kładzie się na przeciwniku i 1...2...3!!!
Gdy już ostatni gong rozbrzmiał na sali, a przegrany tej walki Miz z trudem i zadyszką podnosił się z maty z głośników rozbrzmiała znana wszystkim muzyka.
Japończyk powolnym krokiem ruszył z rampy dzierżąc w ręku mikrofon.
Odebrałeś mi coś, na co pracowałem długo. Nie czuję do Ciebie wściekłości, nie czuję nienawiści - byłeś lepszy, ten jeden raz byłeś lepszy.
Po tych słowach Eita staną na krawędzi ringu.
Dlatego właśnie jestem tutaj z jednego powodu - aby uświadomić Ci, że mogłeś być lepszy tylko raz i nigdy więcej. Nie zasługujesz na ten pas więc....
Kobayashi rzucił mikrofon na posadzkę, chwycił się lin i ze zwinnością wskoczył na nie, a następnie wykonał Springboard Dropkick. Miz usiłował podnieść się po tym ataku i przeciwstawić się rozpędzonemu Azjacie, jednak były mistrz był nieco szybszy. Eita bez skrupułów wykonał na oszołomionym Amerykaninie Jumping DDT. Na twarzy Young Gunn pojawił się szalony uśmiech, z którym doskoczył do leżącego na macie zawodnika zapinając mu Esperanza. Twarz Micka wykrzywiła się w grymasie bólu i przerażenia, zaczyna on klepać w matę jednak nic to nie daje. Eita wykręcał nogę mężczyzny coraz bardziej - czyżby miał on zamiar zniszczyć kończynę mistrza? Na arenę jednak wbiega kilku sędziów, który od razu ruszają do ringu. Arbitrzy usiłują odciągnąć Japończyka, który bez oporów zostawia Miza i z aroganckim uśmiechem opuszcza ring. Jeden raz, tylko jeden raz byłeś lepszy! Nigdy więcej Wykrzyczawszy te słowa Kobayashi opuścił arenę zostawiając krzyczącego z bólu Gwiazdora. Czyżby to była jakaś poważna kontuzja? Tego dowiemy się niedługo.
haris - 2016-10-11 18:26:33
Gdy już ostatni gong rozbrzmiał na sali, a przegrany tej walki Miz z trudem i zadyszką podnosił się z maty z głośników rozbrzmiała znana wszystkim muzyka.
Japończyk powolnym krokiem ruszył z rampy dzierżąc w ręku mikrofon.
Odebrałeś mi coś, na co pracowałem długo. Nie czuję do Ciebie wściekłości, nie czuję nienawiści - byłeś lepszy, ten jeden raz byłeś lepszy.
Po tych słowach Eita staną na krawędzi ringu.
Dlatego właśnie jestem tutaj z jednego powodu - aby uświadomić Ci, że mogłeś być lepszy tylko raz i nigdy więcej. Nie zasługujesz na ten pas więc....
Kobayashi rzucił mikrofon na posadzkę, chwycił się lin i ze zwinnością wskoczył na nie, a następnie wykonał Springboard Dropkick. Miz usiłował podnieść się po tym ataku i przeciwstawić się rozpędzonemu Azjacie, jednak były mistrz był nieco szybszy. Eita bez skrupułów wykonał na oszołomionym Amerykaninie Jumping DDT. Na twarzy Young Gunn pojawił się szalony uśmiech, z którym doskoczył do leżącego na macie zawodnika zapinając mu Esperanza. Twarz Micka wykrzywiła się w grymasie bólu i przerażenia, zaczyna on klepać w matę jednak nic to nie daje. Eita wykręcał nogę mężczyzny coraz bardziej - czyżby miał on zamiar zniszczyć kończynę mistrza? Na arenę jednak wbiega kilku sędziów, który od razu ruszają do ringu. Arbitrzy usiłują odciągnąć Japończyka, który bez oporów zostawia Miza i z aroganckim uśmiechem opuszcza ring. Jeden raz, tylko jeden raz byłeś lepszy! Nigdy więcej Wykrzyczawszy te słowa Kobayashi opuścił arenę zostawiając krzyczącego z bólu Gwiazdora. Czyżby to była jakaś poważna kontuzja? Tego dowiemy się niedługo.
Spazmbite - 2016-10-11 18:27:27
Proszę państwa, cóż za sytuacja! John Cena sprawnie pokonuje The Miza i z dumą może wznieść swój tytuł mistrzowski do góry! The Awesome One będzie musiał zaakceptować dzisiejszą porażkę i poczekać do BreakOut, gdzie stoczy walkę o miano pretendenta do Asylum Championship! Przed nami jednak kolejna walka, Prezesa WES Spazmbite'a, oraz rEvolution Championa PJ Blake'a! Zapraszamy!
3#Match Normal Match Spazmbite vs. PJ Blake (czas na posty - 10 minut) Sędzia specjalny: haris
Spazmbite - 2016-10-11 18:27:46
(wejście PJ Blake'a)
Nagle cichnie muzyka, a światła gasną. Ludzie na trybunach dobrze wiedzą kto zaraz wejdzie, lecz i tak z wielką niecierpliwością czekają na tą osobą. Po chwili na arenie wybuchają światła, a na arenie rozbrzmiewa theme song The WESthority!
Przez pewien czas na titantronie wyświetlany jest titantron drużyny zarządu WES. Po chwili się kończy, muzyka również cichnie, a zamiast niej rozbrzmiewa theme song samego "The Hardcore Fantastic" Spazmbite'a.
AAAAaaaaaaaaaaa....!!!
Publiczność niemal od razu wyskoczyła do góry! Niesamowicie głośna reakcja WES Universe zagłuszyła nawet theme song wychodzącej na stage osoby, której nie trzeba przedstawiać! To Generalny Manager BreakOut, Fioletowy Wojownik, Fanatyk, Hardcorowo Fantastyczny, Prezes WES oraz aktualny WES Tag Team Champion - Spazmbite! Ikona federacji wychodzi przed tłumy z pasem mistrzowskim na ramieniu i przy ich owacji kieruje się skocznym krokiem w stronę ringu! Wraz z rozpoczynającym się refrenem, Spazm wchodzi na narożnik i czeka na ten wyjątkowy moment...
To Teleprompter!!!
Mistrz akcji The Bite wznosi ręce do góry, towarzyszy mu przy tym widowiskowy pokaz pirotechniczny! Po chwili wskakuje do ringu i idzie do przeciwległego narożnika, gdzie ponownie wskakuje na drugą line i tam też wznosi ręce do góry! Dziś ten niesamowity zawodnik będzie musiał stanąć naprzeciw Blake'a. Spazmbite oddaje swój tytuł sędziemu, a następnie poprawia bandaże na nadgarstkach.
Spazmbite i PJ Blake stoją naprzeciwko siebie. Widać jak silne jest napięcie między tymi dwoma zawodnikami, wystarczy tylko iskra by oboje wybuchli. Tą iskrą był rozchodzący się dźwięk rozpoczynający walkę..
GONG
Spazmbite, niemal od razu po usłyszeniu sygnału do rozpoczęcia pojedynku, rzuca się na swojego przeciwnika, okładając go punchami, co od razu kończy się w przeciwległym narożniku. Sędzia nawet nie zdążył zareagować, PJ Blake z całą siłą odpycha Spazma! Prezes ląduje na środku ringu, jednakże nie robi to na nim wrażenia, natychmiast wstaje i zauważa swojego przeciwnika, który chce wyprowadzić atak z pięści! Spazm w ostatniej chwili uchyla się w dół, odwraca się i sam wyprowadza Gut Kickktóry powoduje, że rEvolution Champion pochyla się z bólu! Sytuacja ta jest jak woda na młyn dla Spazmbite'a, odbija się od lin i wykonuje Dropkick prosto w głowę oponenta! Na tym się nie kończy! Prezes przypina, a sędzia liczy!
1... 2... KICK OUT!
The Purple Warrior spodziewał się, że jedna akcja nie będzie w stanie wystarczająco wykończyć PJ Blake'a, dlatego bez zbędnego czekania wstaje, biegnie w stronę lin, odbija się i wyskakuje do góry i próbuje wyprowadzić Knee Drop, lecz twarz BreakOut w odpowiednim momencie odsuwa się na bok! Spazmbite trafia jak dzik w sosne! Mimo to, The Fanatic wstaje na nogie, lecz nim się obejrzał, otrzymał potężny Clothesline od rywala! Blake na tym nie kończy! Podchodzi do leżącego Prezesa, podnosi jego nogi i wyprowadza Groin Stomp! To musiało boleć! Spazmbite wyślizguje się pod dolnymi linami i staje na macie poza ringowej by chwile odpocząć. PJ chwile czeka w ringu po czym po chwili wychodzi z ringu, ale tym razem zaskakuje go Spazmbite, wyprowadzając z biegu Front Dropkick, który odrzuca rEvo Championa na pewną odległość! Lider WESthority wchodzi na apron, wskakuje na drugą linę i skacze do tyłu wykonując perfekcyjny Springboard Moonsault!! Co za akcja!! Były WES World Champion wstaje i zostawia swojego rywala po czym wchodzi do ringu i czeka, aż sędzia wyliczy Blake'a. Arbiter zdążył już doliczyć do 6. PJ Blake, mimo akcji, która miała miejsce chwile temu, wstaje powoli na nogi i wślizguje się pod dolną liną zanim sędzia wylicza do 10. Polak wstaje przy użyciu lin i gdy tylko pojawia się na nogach, Prezes WES wyskakuje i wykonuje Jumping DDT! Blake na deskach! Spazmbite przypina, a arbiter liczy!
1... 2... KICK OUT!
Tym razem The Fanatic wstaje na nogi i widać, że nie jest zachwycony z faktu, iż jego oponent ponownie podniósł w czasie bark. Zdenerwowany odbija się i wykonuje podręcznikowy Running Shooting Star Press!
Spazm podnosi nogę rywala, dociska jeszcze jego barki swoim tułowiem! Mamy przypięcie, sędzia liczy!
1... 2... KICK OUT!
Nieprawdopodobne! PJ Blake coraz bardziej zaskakuje Prezesa, który ponownie wstaje na nogi! Spogląda na leżącego rywala, następnie idzie w stronę narożnika i wspina się na trzecią linę. Staje twarzą do przeciwnika, który powoli zaczyna wstawać. Spazm skacze w celu ataku, ale Blake przechywuje go w locie i z całym impetem przerzuca za siebie wykonując Belly to Belly Suplex!! Co za kontra! Blake nie kończy na tym, podnosi Purple Warriora, posyła go na liny i gdy ten zaczyna do niego wracać, po odbiciu od lin, PJ wyprowadza punch, który ponownie unika była twarz Warfare! Spazm odbija się od lin i wyprowadza Jumping Clothesline prosto tył głowy rywala! Co dziwne, ten odczuł specjalnie tej akcji i niemal natychmiast wstaje, co wykorzystuje Spazmbite, który wskakuje na szyje Polaka, w celu wykonania Hurricanrany, ale jego oponent przechwytuje jego nogi i wyprowadza dewastujący Powerbomb! PJ nie puszcza Prezesa, trzyma go w parterze, co powoduje rozpoczęcie liczenia przez sędziego!
1... 2... KICK OUT!
Spazm tak odkopuje, że aż Pan Suplex City pada na matę! Ta dwójka już jest niesamowicie zmęczona, żaden z nich nie wstaje, dlatego też arbiter rozpoczyna liczenie. Nie zdążył on nawet doliczyć do 5 jak Spazmbite pojawił się na nogach, lecz był on na tyle słaby, że musiał aż usiąść w narożniku. PJ Blake również wstaje i zauważa siedzącego Prezesa. Ten widok dał mu do myślenia. Zaczyna biec w stronę narożnika i próbuje wyprowadzić Body Splash, ale w ostatniej chwili Spazmbite unika ataku, odchodzi na pewną odległość i sam zaczyna biec w stronę narożnika, gdzie nadal znajduje się PJ Blake, wyprowadza Front Dropkick, który niemal wgniata Polaka w róg ringu! Blake odbija się od ochraniaczy narożnikowych, ale nadal utrzymuje się na nogach! Powolnym krokiem, oszołomiony PJ podąża do środka ringu. The Hardcore Fantastic odbija się od lin i wyprowadza od tyłu rywala Running Facebuster!! Spazm przewraca oponenta na plecy i go przypina!
1... 2... KICK OUT!
Spazmbite w to nie wierzy! Patrzy na leżącego przeciwnika, a następnie na sędziego! Mimo szoku, Prezes wstaje i czeka, aż jego oponent również pojawi się na nogach. Gdy ten pojawił się już na kolanach, Spazm odbija się od lin, biegnie w jego stronę i zamierza wykonać The Bite, ale PJ w ostatniej chwili odskakuje w bok! Oboje wstają na nogi, lecz z atakiem pierwszy wychodzi The Fanatic, wyprowadzając Gut Kick! Przechwytuje on po tym głowę Blake'a, wynosi go do góry i z trudem wykonuje Most Painful Driver!! Oh My God!! Ale to nie koniec! COO łapie ręke PJ Blake'a i zapina Armbar!! Czy rEvolution Champion odklepie? Chyba jednak nie! Polak odwraca sie na kolana i powoli zaczyna wstawać! Ale to nie wszystko! Wynosi on Spazmbite'a do góry pod Powerbomb! Nieprawdopodobne! Lecz co to?! Były WES Champion przechyla się do tyłu i wykonyje Hurricanrane!! PJ na deskach! Spazm wstaje, biegnie w stronę lin, odbija się od nich, Blake również wstaje i inkasuje The Bite znikąd!!
The Purple Warrior z trudem przypina! To już chyba będzie koniec, PJ Blake nieprzytomny! Sędzia liczy!
1... 2... 3!!
Sędzia daje znak do zakończenia pojedynku, a to oznacza finalny gong! "Ladies and Gentlemen.. Here's your winner... Spazmbite!!" Prezes WES otrzymuje swój pas i wznosi fo do góry przy czym towarzyszy mu jego theme song! Po chwili jednak zauważa swojego dzisiejszego przeciwnika, który siedzi koło lin i patrzy na Spazma. Ten wychodzi poza ring, bierze pas rEvolution Championship po czym ponownie wchodzi do ringu. Co on zamierza? Spazmbite w jednej ręce trzyma swój tytuł, zaś w drugiej pas PJ Blake'a. Podchodzi do niego, patrzy prosto w oczy, a po chwili podaje mu jego pas. To nie wszystko! Łapie jego rękę i pomaga wstać mistrzowi BreakOut, a następnie wznosi jego rękę do góry! Co za piękne zagranie! Zaczyna grać theme song PJ Blake'a, zaś Spazmbite puszcza jego rękę i wychodzi z ringu, a następnie podąża na backstage.
pitras350 - 2016-10-11 18:28:12
SUPLEX CITY BITCH!
Ring Announcer: A w drodze do ringu , najlepszy Atleta z Polski, ważący 140 kg i mierzący 195 cm , mistrz rEvolution, PJ "Bystry/Lakoniczny/Ambitny/Konsekwentny/Elokwentny" BLAKE !
Po raz kolejny PJ Blake zmuszony jest do stanięcia twarzą w twarz z prezesem WES. Tym razem jednak nikt nie zadowoli się marną wymówką. Trzeba udowodnić wszystkim, że wpadka z Big Show'em to był wypadek przy pracy. Zresztą nie ma o czym mówić gdyż zestawianie człowieka, który jest już ringowym dziadkiem i młodego oraz utalentowanego zawodnika jest po prostu kpiną...
<tu następuje wejście rywala>
Sędzia wykonuje ostatnie instrukcje przed rozpoczęciem pojedynku i zaczynamy!
GONG!
He got everything – charisma, in-ring ability, confidence and look – tak właśnie każdy magazyn związany z Wrestlingiem opisuje mistrza rEvolution. Nikt nie szczędzi pochlebstw dla jego stylu i ekstrawagancji zarówno w jak i poza ringiem. Zwracają uwagę jak ciężko trenuje i jak bardzo się starał być na samym szczycie. Jego to jednak nie obchodzi, ponieważ ważniejsze dla niego jest to złoto, które nosi na barku. 31 dni jego reignu odbiło się szerokim echem w świecie wrestlingu, ale jego interesuje bardziej bycie najdłuższym mistrzem w historii i mówi o tym bez ogródek. Teraz jednak musi się skupić na kimś innym. Na tym, kto został upokorzony podczas High Voltage. Spazm jest tylko kolejnym celem do odhaczenia na liście i dziś zostanie to udowodnione. Od słów do czynów zatem i Torunianin z grubej rury rozpoczyna to starcie, gdyż na samo wejście szczęka wita się z potężnym Uppercutem nieomal zwalającym z nóg. Cel został jednak osiągnięty, gdyż drugi z Polaków został zepchnięty do defensywy w narożniku. Kilka solidnych Shoulder Thrust'ów przypomina PJ'owi przyjemność ze sprawiania bólu rywalom mimo uwag sędziego. Markowym zachowaniem teraz pokazuje, że on przecież nie chciał – bo faktycznie mu się nie chce hehe – natomiast po chwili sprawiania złudnych nadziei rywalowi rozpłaszczył go po raz kolejny na pomocą wyrafinowanego i sprawdzonego niczym łapka na muchy Stinger Splasha. By przypieczętować jednak bardzo udany początek potrzebny był jednak jeszcze jeden element układanki – dlatego właśnie gdy tylko Łodzianin wyszedł z narożnika nadział się na Free Fall Drop, który zmusił go w końcu do odwrotu i wyturlania się za ring. „To ja jestem panem – nawet na czerwonej tygodniówce – PAMIĘTAJ” krzyknął do swego rywala Blake tym samym udowadniając przewagę przed reklamami...
… kontra Tornado DDT prosto w liny! To było brutalne, choć nie powinniśmy się już zadziwiać stylem walki Polaka z Kujaw. Jego ścieżka we Wrestlingu naznaczona jest brudnymi zagraniami, ale rzadko kiedy sędzia zdaje sobie sprawę, że to co robi nie jest odpowiednie. Mimo wszystko nie można też odmówić Torunianinowi finezji w swojej „sztuce”, bo każdy atak wygląda jak bardzo mądrze zaplanowany ruch, jak w szachach. W tym momencie bowiem runął jak wieża na rywala – Senton connecting! - po raz kolejny powodując wypadnięce z ringu. Całkiem ironicznie zaczyna on później klaskać w dłonie symulując coś w rodzaju Tope, jednak w ostatniej chwili zatrzymuje się on przy linach by się wyrolować, czego nie spodziewa się przerażony oponent. Sam nie chciałbym bowiem przyjąć 140 kilogramów na siebie... Planem PJ'a było jednak wywołanie konsternacji u Spazma by bez problemu wynieść go do góry, by uderzyć nim w narożnik i dodać Spinebuster prosto na matę okalającą cały ring. 1... 2... 3... Prześmiewczość nie ma granic, gdy bierze a raczej zabiera on krzesło Ring Announcerowi i sam siada na nim przy komentatorach chwytając słuchawki. „A wy co sądzicie o tym starciu?” i zanim ktokolwiek wydał z siebie jakikolwiek dźwięk spointował „Tak ja różnież uważam, że PJ Blake jest w życiowej formie” i odrzucił headset na stolik skupiając wzrok na rywalu. 4... 5... 6... Podnoszący się prezez WES dziś nie był nietykalny i zadufany w sobie zawodnik chciał mu pokazać dlaczego powinien pozostać za biurkiem. Short-arm Lariat, który przerodził się w Short-arm Shoulder Block. 7... 8... W ostatnich sekundach obaj „pobijają” liczenie, choć raczej wyglądało to na ratunek ze strony Blake'a. Aczkolwiek prędzej ten „ratunek” opatrzony byłby nazwą pastwienia się. „Ten większy” jest już gotowy do zadania następnego ciosu oczekując aż jego rywal się podniesie. Gdy on jednak nie pali się do podniesienia się Atleta z nad Wisły bierze sprawy w swoje ręce i wynosi przeciwnika w Deadlift Gutwrench Suplex. To nie może się podobać fanom Purpurowego Wojownika...
... A jednak to jeszcze nie jest to co przytrzyma Polaka na ziemi. Oderwał bark dosłownie w ostatniej chwili pozostając w pojedynku. Spazm próbuje teraz zakończyć to starcie za pomocą The Bite, lecz PJ w ostatniej chwili wykonuje unik w liny i przechodzi do kontrataku za pomocą swojego Running Crossbody! 1... 2... KICKOUT! Końcówka tego starcia jest wyjątkowo interesująca, bo żaden z nich nie daje za wygraną i próbuje dosłownie wykończyć swego oponenta. Fani wiedzą, że starcie zawodników z BreakOut jest tu tym prawdziwym Main Eventem. Wymiana Punch za Elbow otwiera usta zagorzałych fanów wywołując salwy „buuu” i „yeaaah”. Jednakże po kilkunastu akcjach Łodzianin zdobywa drobną przewagę i rusza do najbliższych lin na co był przygotowany jego rodak. Błyskawiczny Kitchen Sink zaskakuje prezesa sprowadzając go do parteru. Mamy też sygnalizacje tego co zaraz nastąpi – Trzy Wieże Torunia – Back Suplex, German Suplex i Vertical Suplex. Pewność siebie bywa jednak zgubna i przy nonszalanckim pin'ie 1... 2... KICKOUT Blake został skontrowany w Roll-up! 1... 2... KICKOUT! O mały włos! Jednak ten błąd się drugi raz nie powtórzy, bowiem Atleta z nad Wisły w przypływie furii zaryzykował i opłaciło się – Jumping Neckbreaker powala rywala. Wygląda na to, że to już koniec. Jednakże Największy Polski Wrestler nie chce tak tego skończyć i zakłada swemu rywalowi Reverse Texas Cloverleaf. Walka z bólem u Spazma trwa, ale po 30 sekundach poddaje się, podnosząc tylko lekko dłoń z maty...
Ring Announcer : A oto zwycięzca tego pojedynku , mistrz rEvolution, PJ Blake!
Wściekły PJ Blake opuszcza arenę, mówiąc do kamery, że będzie chciał coś ogłosić w czwartek na BreakOut.
haris - 2016-10-11 18:40:16
Spazm jest tylko kolejnym celem do odhaczenia na liście i dziś zostanie to udowodnione. Od słów do czynów zatem i Torunianin z grubej rury rozpoczyna to starcie, gdyż na samo wejście szczęka wita się z potężnym Uppercutem nieomal zwalającym z nóg. Cel został jednak osiągnięty, gdyż drugi z Polaków został zepchnięty do defensywy w narożniku. Kilka solidnych Shoulder Thrust'ów przypomina PJ'owi przyjemność ze sprawiania bólu rywalom mimo uwag sędziego. Markowym zachowaniem teraz pokazuje, że on przecież nie chciał – bo faktycznie mu się nie chce hehe – natomiast po chwili sprawiania złudnych nadziei rywalowi rozpłaszczył go po raz kolejny na pomocą wyrafinowanego i sprawdzonego niczym łapka na muchy Stinger Splasha. By przypieczętować jednak bardzo udany początek potrzebny był jednak jeszcze jeden element układanki – dlatego właśnie gdy tylko Łodzianin wyszedł z narożnika nadział się na Free Fall Drop, który zmusił go w końcu do odwrotu i wyturlania się za ring. „To ja jestem panem – nawet na czerwonej tygodniówce – PAMIĘTAJ” krzyknął do swego rywala Blake tym samym udowadniając przewagę przed reklamami...
...
The Purple Warrior spodziewał się, że jedna akcja nie będzie w stanie wystarczająco wykończyć PJ Blake'a, dlatego bez zbędnego czekania wstaje, biegnie w stronę lin, odbija się i wyskakuje do góry i próbuje wyprowadzić Knee Drop, lecz twarz BreakOut w odpowiednim momencie odsuwa się na bok! Spazmbite trafia jak dzik w sosne! Mimo to, The Fanatic wstaje na nogie, lecz nim się obejrzał, otrzymał potężny Clothesline od rywala! Blake na tym nie kończy! Podchodzi do leżącego Prezesa, podnosi jego nogi i wyprowadza Groin Stomp! To musiało boleć! Spazmbite wyślizguje się pod dolnymi linami i staje na macie poza ringowej by chwile odpocząć. PJ chwile czeka w ringu po czym po chwili wychodzi z ringu, ale tym razem zaskakuje go Spazmbite, wyprowadzając z biegu Front Dropkick, który odrzuca rEvo Championa na pewną odległość! Lider WESthority wchodzi na apron, wskakuje na drugą linę i skacze do tyłu wykonując perfekcyjny Springboard Moonsault!! Co za akcja!! Były WES World Champion wstaje i zostawia swojego rywala po czym wchodzi do ringu i czeka, aż sędzia wyliczy Blake'a. Arbiter zdążył już doliczyć do 6. PJ Blake, mimo akcji, która miała miejsce chwile temu, wstaje powoli na nogi i wślizguje się pod dolną liną zanim sędzia wylicza do 10. Polak wstaje przy użyciu lin i gdy tylko pojawia się na nogach, Prezes WES wyskakuje i wykonuje Jumping DDT! Blake na deskach! Spazmbite przypina, a arbiter liczy!
...
Planem PJ'a było jednak wywołanie konsternacji u Spazma by bez problemu wynieść go do góry, by uderzyć nim w narożnik i dodać Spinebuster prosto na matę okalającą cały ring. 1... 2... 3... Prześmiewczość nie ma granic, gdy bierze a raczej zabiera on krzesło Ring Announcerowi i sam siada na nim przy komentatorach chwytając słuchawki. „A wy co sądzicie o tym starciu?” i zanim ktokolwiek wydał z siebie jakikolwiek dźwięk spointował „Tak ja różnież uważam, że PJ Blake jest w życiowej formie” i odrzucił headset na stolik skupiając wzrok na rywalu. 4... 5... 6... Podnoszący się prezez WES dziś nie był nietykalny i zadufany w sobie zawodnik chciał mu pokazać dlaczego powinien pozostać za biurkiem. Short-arm Lariat, który przerodził się w Short-arm Shoulder Block. 7... 8... W ostatnich sekundach obaj „pobijają” liczenie, choć raczej wyglądało to na ratunek ze strony Blake'a. Aczkolwiek prędzej ten „ratunek” opatrzony byłby nazwą pastwienia się. „Ten większy” jest już gotowy do zadania następnego ciosu oczekując aż jego rywal się podniesie. Gdy on jednak nie pali się do podniesienia się Atleta z nad Wisły bierze sprawy w swoje ręce i wynosi przeciwnika w Deadlift Gutwrench Suplex. To nie może się podobać fanom Purpurowego Wojownika
...
Spazm tak odkopuje, że aż Pan Suplex City pada na matę! Ta dwójka już jest niesamowicie zmęczona, żaden z nich nie wstaje, dlatego też arbiter rozpoczyna liczenie. Nie zdążył on nawet doliczyć do 5 jak Spazmbite pojawił się na nogach, lecz był on na tyle słaby, że musiał aż usiąść w narożniku. PJ Blake również wstaje i zauważa siedzącego Prezesa. Ten widok dał mu do myślenia. Zaczyna biec w stronę narożnika i próbuje wyprowadzić Body Splash, ale w ostatniej chwili Spazmbite unika ataku, odchodzi na pewną odległość i sam zaczyna biec w stronę narożnika, gdzie nadal znajduje się PJ Blake, wyprowadza Front Dropkick, który niemal wgniata Polaka w róg ringu! Blake odbija się od ochraniaczy narożnikowych, ale nadal utrzymuje się na nogach! Powolnym krokiem, oszołomiony PJ podąża do środka ringu. The Hardcore Fantastic odbija się od lin i wyprowadza od tyłu rywala Running Facebuster!! Spazm przewraca oponenta na plecy i go przypina!
...
Spazmbite w to nie wierzy! Patrzy na leżącego przeciwnika, a następnie na sędziego! Mimo szoku, Prezes wstaje i czeka, aż jego oponent również pojawi się na nogach. Gdy ten pojawił się już na kolanach, Spazm odbija się od lin, biegnie w jego stronę i zamierza wykonać The Bite, ale PJ w ostatniej chwili odskakuje w bok! Oboje wstają na nogi, lecz z atakiem pierwszy wychodzi The Fanatic, wyprowadzając Gut Kick! Przechwytuje on po tym głowę Blake'a, wynosi go do góry i z trudem wykonuje Most Painful Driver!! Oh My God!! Ale to nie koniec! COO łapie ręke PJ Blake'a i zapina Armbar!! Czy rEvolution Champion odklepie? Chyba jednak nie! Polak odwraca sie na kolana i powoli zaczyna wstawać! Ale to nie wszystko! Wynosi on Spazmbite'a do góry pod Powerbomb! Nieprawdopodobne! Lecz co to?! Były WES Champion przechyla się do tyłu i wykonyje Hurricanrane!! PJ na deskach! Spazm wstaje, biegnie w stronę lin, odbija się od nich, Blake również wstaje i inkasuje The Bite znikąd!!
...
A jednak to jeszcze nie jest to co przytrzyma Polaka na ziemi. Oderwał bark dosłownie w ostatniej chwili pozostając w pojedynku. Spazm próbuje teraz zakończyć to starcie za pomocą The Bite, lecz PJ w ostatniej chwili wykonuje unik w liny i przechodzi do kontrataku za pomocą swojego Running Crossbody! 1... 2... KICKOUT! Końcówka tego starcia jest wyjątkowo interesująca, bo żaden z nich nie daje za wygraną i próbuje dosłownie wykończyć swego oponenta. Fani wiedzą, że starcie zawodników z BreakOut jest tu tym prawdziwym Main Eventem. Wymiana Punch za Elbow otwiera usta zagorzałych fanów wywołując salwy „buuu” i „yeaaah”. Jednakże po kilkunastu akcjach Łodzianin zdobywa drobną przewagę i rusza do najbliższych lin na co był przygotowany jego rodak. Błyskawiczny Kitchen Sink zaskakuje prezesa sprowadzając go do parteru. Mamy też sygnalizacje tego co zaraz nastąpi – Trzy Wieże Torunia – Back Suplex, German Suplex i Vertical Suplex. Pewność siebie bywa jednak zgubna i przy nonszalanckim pin'ie 1... 2... KICKOUT Blake został skontrowany w Roll-up! 1... 2... KICKOUT! O mały włos! Jednak ten błąd się drugi raz nie powtórzy, bowiem Atleta z nad Wisły w przypływie furii zaryzykował i opłaciło się – Jumping Neckbreaker powala rywala. Wygląda na to, że to już koniec. Jednakże Największy Polski Wrestler nie chce tak tego skończyć i zakłada swemu rywalowi Reverse Texas Cloverleaf. Walka z bólem u Spazma trwa, ale po 30 sekundach poddaje się, podnosząc tylko lekko dłoń z maty
Spazmbite - 2016-10-11 18:43:54
PJ Blake! Aktualny rEvolution Champion z trudem pokonuje Prezesa WES! Spazmbite odnosi już drugą porażkę z rzędu, co powinno mu dać do myślenia, jednakże z pewnością jest dumny z twarzy swojej tygodniówki! Brawa na Blake'a! A przed nami... MAIN EVENT! Kenny Omega z Bullet Clubu weźmie się dzisiaj za AJ Stylesa! Zapraszamy!
Main Event Falls Count Anywhere Match AJ Styles vs. Kenny Omega (czas na posty - 10 minut)
Zone - 2016-10-11 18:46:10
Walka się rozpoczyna, ale dokładnie w tej chwili do ringu wpada nie kto inny jak Adam Cole, który brutalnie zaczyna okładać Stylesa, zaganiając go do narożnika, gdzie po chwili dołącza do niego Kenny Omega. Obaj okopują AJ'a, dopóki Kenny nie unosi go w góre, aby następnie trafić go podwójnym kopnięciem w szczękę - Double Superkick! Adam wyślizguje się z ringu wraz ze Stylesem, który zostaje umieszczony na stole komentatorskim. Playboy ustawia rywala w odpowiedniej pozycji, po czym przerzuca go nad sobą - Florida Key! Walka kończy się więc dyskwalfikacją! Bullet Club przeskakuje nad barykadami, po czym opuszcza arenę. Czyżby na dobre?
Spazmbite - 2016-10-11 18:50:31
Walka się rozpoczyna, ale dokładnie w tej chwili do ringu wpada nie kto inny jak Adam Cole, który brutalnie zaczyna okładać Stylesa, zaganiając go do narożnika, gdzie po chwili dołącza do niego Kenny Omega. Obaj okopują AJ'a, dopóki Kenny nie unosi go w góre, aby następnie trafić go podwójnym kopnięciem w szczękę - Double Superkick! Adam wyślizguje się z ringu wraz ze Stylesem, który zostaje umieszczony na stole komentatorskim. Playboy ustawia rywala w odpowiedniej pozycji, po czym przerzuca go nad sobą - Florida Key! Walka kończy się więc dyskwalfikacją! Bullet Club przeskakuje nad barykadami, po czym opuszcza arenę. Czyżby na dobre?
Spazmbite - 2016-10-11 18:58:05
Bullet Club ponownie pełną parą niszą swojego rywala! Cała sytuacja jednak spowodowała, że AJ Styles wygrywa to starcie przez dyskwalifikacje! Ale czy to ma znaczenie? Mimo wszystko leży on na deskach, więc ciężko go nazwać wygranym. BC uciekają, lecz czy zobaczymy ich na BreakOut, czy za tydzień na Warfare? Czy na innej gali? Tego dowiemy się już wkrótce! Tymczasem dziękujemy za dzisiejsze show! Zapraszamy was na czwartkową galę BreakOut, gdzie odbędą się walki kwalifikacyjne do starcia o pas Asylum! Dziękujemy za dzisiejszą galę i dobrej nocy WES Universe!