Miejsce gali:
Springfield, MA
Data i godzina:
18.10.2016 20:00
Segment
W ringu
Daniel Bryan
1#Match
Normal Match
Rafi Degustator vs. John Cena
2#Match
Normal Match
Jimmy Uso /w Jay Uso vs. Grzelo
3#Match
Normal Match
The Miz vs. CM Punk
4#Match
No Holds Barred Match
Balls Mahoney vs. Seth Rollins
Segment
W ringu
Collins
Main Event
Steel Cage Match
Eita Kobayashi vs. Kenny Omega
Panie i panowie godzina 20:00 wybiła na naszych zegarach! Jest to znak, że kolejny epizod wtorkowego Warfare właśnie się rozpoczyna. Gościmy dziś w Springfield, MA! Wszystkie bilety na galę zostały wyprzedane. Karta wygląda naprawdę obiecująco co oznacza tylko jedno - show musi wyjść dobrze! Zatem nie przedłużajmy i rozpocznijmy galę! Na początek zapraszamy Commissionera Warfare, Daniela Bryana, który chce ogłosić coś całemu WES Universe.
Segment
W ringu
Daniel Bryan
(10 minut na post)
Rozpoczynamy kolejny epizod Tuesday Night Warfare! W arenie rozbrzmiewa muzyka Commissionera czerwonej tygodniówki. Mowa oczywiście o Danielu Bryanie!
Na stage'u pojawia się D-Bryan! Kilkukrotnie wykonuje on "YES!" po czym rusza w stronę ringu. Po chwili dociera w okolice kwadratowego pierścienia, okrążą go przybijając piątki z fanami, a następnie odbiera mikrofon i wchodzi na matę. Muzyka ucicha, a The "YES!" Man rozpoczyna swój monolog...
Daniel Bryan:
- Jak się macie Springfield?! Kolejne Warfare przed nami... I po raz kolejny karta wygląda naprawdę obiecująco. Dzisiaj czekaja na pięć starć. Już za chwilę, kiedy opuszczę ten ring, to wejdą do niego Rafi Degustator i John Cena, czyli zawodnicy brandu BreakOut. Następnie jeden z pretendentów do pasów Tag Team, Jimmy Uso, wraz ze swoim bratem Jay'em przy ringu zmierzy się Grzelem. Później natomiast do ringu wejdą dwoje z trzech pretendentów do nowego pasa Asylum, którzy zmierzą się o nowy pas BreakOut już na najbliższym PPV, czyli The Miz oraz CM Punk. Zaraz po nich będziemy świadkami kolejnej walki zawodników BreakOut, a mianowicie Balls Mahoney zmierzy się z Sethem Rollinsem. Później natomiast na tę matę wstąpi nikt inny, jak najlepszy i niepokonany WES World Champion - Collins! Jednakże do niego jeszcze wrócę... W walce wieczoru natomiast w Steel Cage Matchu zmierzą się ze sobą Kenny Omega i Eita Kobayashi! No właśnie, Eita Kobayashi... Człowiek, przez którego pas Interkontynentalny znalazł się w rękach The Miza - członka brandu BreakOut! Eita, swój rewanż dostaniesz 30 października podczas gali PPV Warfare vs. BreakOut Series. Mam dla ciebie, jak i dla The Miza, jednak pewną niespodziankę. Wasze starcie nie będzie solowym pojedynkiem, gdyż zmierzycie się w 3-Way Matchu, w którym na szali znajdzie się rzecz jasna pas Interkontynentalny. Chcecie wiedzieć kto będzie trzecią osobą? Chcecie wiedzieć kto dołączy do tej walki? Dowiecie się... Ale dopiero na Warfare vs. BreakOut Series! Zdradzę wam tylko, że tą osobą będzie mój człowiek, człowiek z mojego brandu. Czemu tak? Ponieważ chce mieć 100% pewność, że pas Interkontynentalny wróci na Warfare! Niestety nie mam pewności, czy mogę polegać na Kobayashim, dlatego wolę mieć w tej walce kogoś sprawdzonego i pewnego. Co do Collinsa... The Polish Eagle pojawi się tutaj dzisiaj, aby wypowiedzić się na temat nadchodzącego PPV. Daję mu wolną rękę, co do wyboru rywala, jak i zarówno stypulacji walki.
Zatem, niech wojna się rozpocznie!
Daniel po wypowiedzeniu ostatniego słowa wyrzucił mikrofon, a następnie przy swojej muzyce i fanach, którzy zaczęli skandować wraz z nim "YES!", opuścił arenę.
Zatem podczas najbliższego PPV będziemy świadkami dwóch 3-Way Matchy o mid cardowe pasy poszczególnych brandów! O pas Asylum zmierzą się CM Punk, Mark Henry i The Miz, którego również zobaczymy w starciu o pas Interkontynentalny wraz z Eitą Kobayashim i tajemniczym zawodnikiem... Rozpocznijmy pierwszą walkę dzisiejszego show!
1#Match
Normal Match
Rafi Degustator vs. John Cena
(10 minut na posty)
[Walka FanWWE213]
*wejście Rafiego Degustatora*
Ring Announcer:
A teraz zawodnik, który się nigdy nie poddaje, członek The Weterans i mistrz TLV - John Cena!!!
Na stage'u jest już John Cena, który wraz ze swoim pasem TLV zmierza do ringu. Gdy wchodzi do ringu podnosi swój pas!
GONG
Cena biegnie w stronę Rafiego i powala go na ziemię. Podnosi i kilka razy punch'uje. Gdy jego przeciwnik jest zamroczony wykonuje Dropkick.
1...,
ale sędzia nawet nie doliczył do dwóch. John ustawia się w narożniku i, gdy Rafi wstaje biegnie na niego i wykonuje DDT! Opponent Felixa leży na ziemi więc Anthony podnosi rękę w górę, a to znak, że zaraz wykona You Can't See Me! Odbija się od lin i jego ręka pada na głowie Degustatora.
1...
2...,
ale Rafi podrywa bark! Cena jest załamany myślał, że ta akcja zakończy tą walkę. John wchodzi na narożnik i skacze! Trafił i jeszcze punch'uje kilka razy Degustatora. Wstaje i podnosi Rafiego
i wykonuje swoją akcję kończącą AA! Przeciwnik leży na macie więc Felix przypina.
1...
2...
3...
Ring Announcer:
And his a winner John Cena!
*wejście Rafiego Degustatora*
Ring Announcer:
A teraz zawodnik, który się nigdy nie poddaje, członek The Weterans i mistrz TLV - John Cena!!!
Na stage'u jest już John Cena, który wraz ze swoim pasem TLV zmierza do ringu. Gdy wchodzi do ringu podnosi swój pas!
GONG
Cena biegnie w stronę Rafiego i powala go na ziemię. Podnosi i kilka razy punch'uje. Gdy jego przeciwnik jest zamroczony wykonuje Dropkick.
1...,
ale sędzia nawet nie doliczył do dwóch. John ustawia się w narożniku i, gdy Rafi wstaje biegnie na niego i wykonuje DDT! Opponent Felixa leży na ziemi więc Anthony podnosi rękę w górę, a to znak, że zaraz wykona You Can't See Me! Odbija się od lin i jego ręka pada na głowie Degustatora.
1...
2...,
ale Rafi podrywa bark! Cena jest załamany myślał, że ta akcja zakończy tą walkę. John wchodzi na narożnik i skacze! Trafił i jeszcze punch'uje kilka razy Degustatora. Wstaje i podnosi Rafiego
i wykonuje swoją akcję kończącą AA! Przeciwnik leży na macie więc Felix przypina.
1...
2...
3...
Ring Announcer:
And his a winner John Cena!
John Cena pokonuje Rafi'ego Degustatora, któremu ostatnio nie idzie najlepiej w ringu, gdyż od długiego czasu odnosi same porażki. Miejmy nadzieję, że w końcu uda mu się wrócić na właściwy tor.
2#Match
Normal Match
Jimmy Uso /w Jay Uso vs. Grzelo
(10 minut na posty)
[Post DJOrton]
*Wejście Grzela*
A teraz jego przeciwnik pochodzący z San Francisco z Californi, mający 36 lat, Jimmy Uso!!! Na stagu pojawiają się Jimmy i Jey Uso!
Jim przybija piątki z kibicami po lewej stronie, a Jey po prawej. Jak skończyli przybijać skoczyli i wylądowali 20 centymetrów przed schodkami. Wchodzą na nie i idą w prawo. Gdy są już mniejwięcej na środku, przeskakują liny i już są w ringu! Jeden wchodzi na lewy dolny narożnik, a drugi na prawy górny po czym klaszczą mówiąc: "Jimmy is WINNER!!!". Schodzą
z nich i przechodzą na środek ringu, łapią się za ręce i podnoszą je w górę.
GONG
Jimmy patrzy na Grzela z małym uśmiechem, ale nagle pobudzony atakuje go. Kilka szybkich punchów wykonanych przez Jim'a i Forever Young leży na macie. Jim podnosi Grzela, ale ten kontruje. Jimmy powalony. Jey zagaduje Grzela i to jest szansa, by Jim zaatakował swojego przeciwnika. Grzelo się odwraca, ale natrafia na silny łokieć!
1...
2.,
ale sędzia nie dolicza do trzech. Jim wstaje i ciągnie za sobą Grzela. Wychodzi razem z nim
z ringu. Zdejmuje wszystkie niepotrzebne rzeczy ze stołu komentatorskiego i wali głową swojego opponenta o stół. Jim kładzie Grzela na stole komentatorskim i wchodzi na narożnik. Skacze... trafił w Forever Younga! Stół rozwalony! Jim podnosi Grzela i wpycha go do ringu po czym sam do niego wchodzi. Przypina!
1...
2...,
ale Forever Young kickout'uje! Jimmy nie może w to uwierzyć. Stół komentatorski został rozwalony, a i tak Grzelo ma siłę, by poderwać bark. Jim podnosi się i znowu ciągnie Grzela poza ring. Opróżnia drugi stół i kładzie na nim Grzela. Wchodzi na narożnik i skacze... drugi udany skok dzisiaj Jimmy'ego! Wrzuca do kwadratowego pierścienia Grzela po czym sam do niego wchodzi i przypina!
1...
2...,
Grzelo znowu podrywa bark nieprawdopodobne! Jimmy jest wściekły wychodzi z ringu,
a jego brat do niego podchodzi i próbuje go uspokoić. Uspokojony Jim wrócił do ringu, ale Grzelo już był na nogach i wykonuje Superkick... ale nie Jimmy złapał go za nogę i sprowadził do parteru! Grzelu leży, a Jim wchodzi na narożnik i krzyczy "Usos! Usos! Usos! Usos! Usos!...", aż Grzelo wstał i Jimmy skacze... Samoan Splash!
1...
2...,
ale sędzia nie dolicza do trzech! Jimmy łapie się za głowę. To niemożliwe! Dwa stoły rozłamane i finisher Jimmy'ego, a Grzelo znowu podrywa bark! Jim podnosi Grzela i Superkick! Znowu podnosi Forever Young'a i Hurricanrana! Jim kolejny raz podnosi Grzela i zaciąga go do narożnika. Kładzie go w pozycji siedzącej na narożniku
i... Superplex! Grzelo leży na macie. Jim zapina Camel Clutch! Forever Young po minucie odklepuje!
And his a winner Jimmy Uso!
Jey wchodzi do ringu, przybija piątkę Jimmy'emu i podnosi jego rękę.
*Wejście Grzela*
A teraz jego przeciwnik pochodzący z San Francisco z Californi, mający 36 lat, Jimmy Uso!!! Na stagu pojawiają się Jimmy i Jey Uso!
Jim przybija piątki z kibicami po lewej stronie, a Jey po prawej. Jak skończyli przybijać skoczyli i wylądowali 20 centymetrów przed schodkami. Wchodzą na nie i idą w prawo. Gdy są już mniejwięcej na środku, przeskakują liny i już są w ringu! Jeden wchodzi na lewy dolny narożnik, a drugi na prawy górny po czym klaszczą mówiąc: "Jimmy is WINNER!!!". Schodzą
z nich i przechodzą na środek ringu, łapią się za ręce i podnoszą je w górę.
GONG
Jimmy patrzy na Grzela z małym uśmiechem, ale nagle pobudzony atakuje go. Kilka szybkich punchów wykonanych przez Jim'a i Forever Young leży na macie. Jim podnosi Grzela, ale ten kontruje. Jimmy powalony. Jey zagaduje Grzela i to jest szansa, by Jim zaatakował swojego przeciwnika. Grzelo się odwraca, ale natrafia na silny łokieć!
1...
2.,
ale sędzia nie dolicza do trzech. Jim wstaje i ciągnie za sobą Grzela. Wychodzi razem z nim
z ringu. Zdejmuje wszystkie niepotrzebne rzeczy ze stołu komentatorskiego i wali głową swojego opponenta o stół. Jim kładzie Grzela na stole komentatorskim i wchodzi na narożnik. Skacze... trafił w Forever Younga! Stół rozwalony! Jim podnosi Grzela i wpycha go do ringu po czym sam do niego wchodzi. Przypina!
1...
2...,
ale Forever Young kickout'uje! Jimmy nie może w to uwierzyć. Stół komentatorski został rozwalony, a i tak Grzelo ma siłę, by poderwać bark. Jim podnosi się i znowu ciągnie Grzela poza ring. Opróżnia drugi stół i kładzie na nim Grzela. Wchodzi na narożnik i skacze... drugi udany skok dzisiaj Jimmy'ego! Wrzuca do kwadratowego pierścienia Grzela po czym sam do niego wchodzi i przypina!
1...
2...,
Grzelo znowu podrywa bark nieprawdopodobne! Jimmy jest wściekły wychodzi z ringu,
a jego brat do niego podchodzi i próbuje go uspokoić. Uspokojony Jim wrócił do ringu, ale Grzelo już był na nogach i wykonuje Superkick... ale nie Jimmy złapał go za nogę i sprowadził do parteru! Grzelu leży, a Jim wchodzi na narożnik i krzyczy "Usos! Usos! Usos! Usos! Usos!...", aż Grzelo wstał i Jimmy skacze... Samoan Splash!
1...
2...,
ale sędzia nie dolicza do trzech! Jimmy łapie się za głowę. To niemożliwe! Dwa stoły rozłamane i finisher Jimmy'ego, a Grzelo znowu podrywa bark! Jim podnosi Grzela i Superkick! Znowu podnosi Forever Young'a i Hurricanrana! Jim kolejny raz podnosi Grzela i zaciąga go do narożnika. Kładzie go w pozycji siedzącej na narożniku
i... Superplex! Grzelo leży na macie. Jim zapina Camel Clutch! Forever Young po minucie odklepuje!
And his a winner Jimmy Uso!
Jey wchodzi do ringu, przybija piątkę Jimmy'emu i podnosi jego rękę.
Jimmy Uso pokonuje Grzela! Pretendenci do pasów Tag Team są coraz bardziej na fali i na chwilę obecną w ich bilansie nie ma ani jednej porażki. Rozpocznijmy kolejne, trzecie już starcie.
3#Match
Normal Match
The Miz vs. CM Punk
(10 minut na posty)
Żaden z zawodników się nie pojawił! Przejdźmy do kolejnej walki zawodników BreakOut. Seth Rollins vs. Balls Mahoney! Zapraszamy zawodników do ringu!
4#Match
No Holds Barred Match
Balls Mahoney vs. Seth Rollins
(10 minut na posty)
* Wejście rywala *
Muzyka Setha Rollins rozbrzmiała w arenie! The Architect pojawił się na stage'u i energicznym krokiem ruszył w stronę kwadratowego pierścienia, gdzie czeka na niego Bobby Roode. Po chwili Seth dotarł w okolice ringu i przy pomocy stalowych schodków wszedł na krawędź pierscienia, a następnie na narożnik, gdzie uniósł ręce ku górze.
Następnie zeskoczył z narożnika okrążył ring i wrócił do cornera. Popatrzył w oczy swojego oponenta, ale zauważyć można było fakt, że Bobby nie robi na Rollisie żadnego wrażenia, gdyż The Man uśmiechnął się tylko lekceważąco po czym zdjął swoją koszulkę, a następnie kamizelkę.
*** GONG ***
Obaj zawodnicy stoją w równoległych narożnikach. Gong oznaczał dla nich tylko jedno - wojna się rozpoczęła! Starcie rozpoczęli dość spokojnie i defensywnie, gdyż zaczęli krążyć po macie ringu i każdy z nich czekał tylko na atak ze strony drugiego. W końcu Balls wyszedł z inicjatywą co doprowadziło do clinchu. Mimo długiej walki, starcie siłowe wygrał Rollins, który złapał rywala w headlock, zaciskając się dość mocno na jego szyi. Następnie jednak przeszedł do front face locku, co doprowadziło do tego, iż Mahoney zainkasował Gut Kick, po którym The Architect przełożył rękę rywala nad swoją głową i wyprowadził Fallcon Arrow. Rollins nie puszczając rywala wstał i dołożył jeszcze Snap Suplex, po którym Balls wylądował przy narożniku, przy którego pomocy wstał. Rollins wziął rozbieg z równoległego cornera i po chwili zaaplikował swojemu przeciwnikowi Corner Forearm Smash. Mahoney pozostał w narożniku. The Architect szybko wykonał Biel rzucając oponenta na środek kwadratowego pierścienia. Następnie Seth odbił się od lin i dołożył Knee Drop, po którym Balls wyturlał się za ring. Mahoney wstał przy pomocy barierek, a zauważywszy to Rollins odbił się od lin i przeskakując nad trzecią liną, wyskoczył za pierścień wykonując przepiękne Tope Con Hilo!
The Architect szybko podniósł swojego rywala i wrzucił go do ringu. Na nieszczęście Mahoney'a, jego głowa wystawała za krawędź pierścienia, co Rollins postanowił szybko wykorzystać aplikując oponentowi Big Boot. Następnie Seth wyciągnął spod ringu krzesło, które wrzucił na matę. Później natomiast wszedł na krawędź ringu i poczekał, aż Balls wstanie. Gdy to nastąpiło, wskoczył na trzecią linę, z której się wybił i zaaplikował przeciwnikowi Springboard High Knee.
The Man natychmiastowo wstał. Podszedł do ówcześnie wrzuconego krzesła, podniósł je i położył na leżącym Mahoney'u. Następnie odwrócił się plecami do swojego oponenta, po czym zaaplikował mu Standing Moonsault, wbijając krzesło w brzuch Ballsa. Mamy przypięcie,
1...
2...
KICK OUT!
Balls Mahoney odkopuje! Walka nadal trwa! Rollins podnosi swojego przeciwnika i wrzuca go w narożnik. Od razu biegnie w stronę Ballsa w celu zaaplikowania Clothesline'u. Mahoney unika jednak ręki rywala i teraz to The Architect jest w potrzasku! The Man inkasuje serię uderzeń zarówno w głowę jak i brzuch. Ostatecznie Balls aplikuje mu Clothesline, co powala Rollinsa na matę. Mahoney natychmiastowo wchodzi na szczyt narożnika... Na jego nieszczęście Seth szybko zebrał się w garść i równie szybko znalazł się na trzeciej linie. The Man przełożył rękę rywala nad swoją głową ówcześniej uderzając go w brzuch. Po chwili Balls zainkasował Superplex, jednak na tym Rollins nie poprzestanie! Od razu podnosi swojego rywala i dokłada Falcon Arrow! Seth jednakże nie ma zamiaru przypiąć oponenta. Wstaje i szybkim krokiem zmierza w kierunku narożnika. Następnie wchodzi na jego szczyt i bez zastanowienia skacze aplikując tym samym fenomenalny Frog Splash z przypięciem!
1...
2...
KICK OUT!
To niewiarygodne, że Balls miał siłę odkopać! Seth Rollins również niedowierza! Mocno obolały Architect wstaje, a następnie podnosi swojego przeciwnika. Mahoney próbuje jeszcze walczyć i wykonuje punch w głowę Rollinsa. The Man jednak szybko ponownie powala rywala na matę aplikując mu Jumping Enzuigiri. Balls upadł jednakże na kolana, co jest idealną pozycją dla Setha. Rollins oddalił się do narożnika i po chwili Mahoney zainkasował Avada Kedavra! Na twarzy Architekta widać zdenerwowanie i determinacje. Szybko podnosi Mahoney'a, a następnie wynosi go do góry i dokłada natychmiastowo Turnbuckle Powerbomb! Początek końca jest już nieubłagalnie blisko... The Man staje nad swoim przeciwnikiem i rozkłada ręcę w geście triumfu. Gdy Balls zaczyna się podnosić, od razu "pomaga" mu w tym Seth Rollins, który następnie łapie go we front face lock i aplikuje The Blueprint! 
Pozostała już tylko formalność,
1...
2...
3!
Sędzia po raz trzeci, a zarazem ostatni uderza w matę... Starcie zostaje zakończone, a jego zwycięzcą jest nikt inne jak The Architect - Seth Rollins! Muzyka Architekta rozbrzmiewa w arenie, a The Man po chwili celebracji opuszcza arenę udając się na zaplecze.
* Wejście rywala *
Muzyka Setha Rollins rozbrzmiała w arenie! The Architect pojawił się na stage'u i energicznym krokiem ruszył w stronę kwadratowego pierścienia, gdzie czeka na niego Bobby Roode. Po chwili Seth dotarł w okolice ringu i przy pomocy stalowych schodków wszedł na krawędź pierscienia, a następnie na narożnik, gdzie uniósł ręce ku górze.
Następnie zeskoczył z narożnika okrążył ring i wrócił do cornera. Popatrzył w oczy swojego oponenta, ale zauważyć można było fakt, że Bobby nie robi na Rollisie żadnego wrażenia, gdyż The Man uśmiechnął się tylko lekceważąco po czym zdjął swoją koszulkę, a następnie kamizelkę.
*** GONG ***
Obaj zawodnicy stoją w równoległych narożnikach. Gong oznaczał dla nich tylko jedno - wojna się rozpoczęła! Starcie rozpoczęli dość spokojnie i defensywnie, gdyż zaczęli krążyć po macie ringu i każdy z nich czekał tylko na atak ze strony drugiego. W końcu Balls wyszedł z inicjatywą co doprowadziło do clinchu. Mimo długiej walki, starcie siłowe wygrał Rollins, który złapał rywala w headlock, zaciskając się dość mocno na jego szyi. Następnie jednak przeszedł do front face locku, co doprowadziło do tego, iż Mahoney zainkasował Gut Kick, po którym The Architect przełożył rękę rywala nad swoją głową i wyprowadził Fallcon Arrow. Rollins nie puszczając rywala wstał i dołożył jeszcze Snap Suplex, po którym Balls wylądował przy narożniku, przy którego pomocy wstał. Rollins wziął rozbieg z równoległego cornera i po chwili zaaplikował swojemu przeciwnikowi Corner Forearm Smash. Mahoney pozostał w narożniku. The Architect szybko wykonał Biel rzucając oponenta na środek kwadratowego pierścienia. Następnie Seth odbił się od lin i dołożył Knee Drop, po którym Balls wyturlał się za ring. Mahoney wstał przy pomocy barierek, a zauważywszy to Rollins odbił się od lin i przeskakując nad trzecią liną, wyskoczył za pierścień wykonując przepiękne Tope Con Hilo!
The Architect szybko podniósł swojego rywala i wrzucił go do ringu. Na nieszczęście Mahoney'a, jego głowa wystawała za krawędź pierścienia, co Rollins postanowił szybko wykorzystać aplikując oponentowi Big Boot. Następnie Seth wyciągnął spod ringu krzesło, które wrzucił na matę. Później natomiast wszedł na krawędź ringu i poczekał, aż Balls wstanie. Gdy to nastąpiło, wskoczył na trzecią linę, z której się wybił i zaaplikował przeciwnikowi Springboard High Knee.
The Man natychmiastowo wstał. Podszedł do ówcześnie wrzuconego krzesła, podniósł je i położył na leżącym Mahoney'u. Następnie odwrócił się plecami do swojego oponenta, po czym zaaplikował mu Standing Moonsault, wbijając krzesło w brzuch Ballsa. Mamy przypięcie,
1...
2...
KICK OUT!
Balls Mahoney odkopuje! Walka nadal trwa! Rollins podnosi swojego przeciwnika i wrzuca go w narożnik. Od razu biegnie w stronę Ballsa w celu zaaplikowania Clothesline'u. Mahoney unika jednak ręki rywala i teraz to The Architect jest w potrzasku! The Man inkasuje serię uderzeń zarówno w głowę jak i brzuch. Ostatecznie Balls aplikuje mu Clothesline, co powala Rollinsa na matę. Mahoney natychmiastowo wchodzi na szczyt narożnika... Na jego nieszczęście Seth szybko zebrał się w garść i równie szybko znalazł się na trzeciej linie. The Man przełożył rękę rywala nad swoją głową ówcześniej uderzając go w brzuch. Po chwili Balls zainkasował Superplex, jednak na tym Rollins nie poprzestanie! Od razu podnosi swojego rywala i dokłada Falcon Arrow! Seth jednakże nie ma zamiaru przypiąć oponenta. Wstaje i szybkim krokiem zmierza w kierunku narożnika. Następnie wchodzi na jego szczyt i bez zastanowienia skacze aplikując tym samym fenomenalny Frog Splash z przypięciem!
1...
2...
KICK OUT!
To niewiarygodne, że Balls miał siłę odkopać! Seth Rollins również niedowierza! Mocno obolały Architect wstaje, a następnie podnosi swojego przeciwnika. Mahoney próbuje jeszcze walczyć i wykonuje punch w głowę Rollinsa. The Man jednak szybko ponownie powala rywala na matę aplikując mu Jumping Enzuigiri. Balls upadł jednakże na kolana, co jest idealną pozycją dla Setha. Rollins oddalił się do narożnika i po chwili Mahoney zainkasował Avada Kedavra! Na twarzy Architekta widać zdenerwowanie i determinacje. Szybko podnosi Mahoney'a, a następnie wynosi go do góry i dokłada natychmiastowo Turnbuckle Powerbomb! Początek końca jest już nieubłagalnie blisko... The Man staje nad swoim przeciwnikiem i rozkłada ręcę w geście triumfu. Gdy Balls zaczyna się podnosić, od razu "pomaga" mu w tym Seth Rollins, który następnie łapie go we front face lock i aplikuje The Blueprint!
Pozostała już tylko formalność,
1...
2...
3!
Sędzia po raz trzeci, a zarazem ostatni uderza w matę... Starcie zostaje zakończone, a jego zwycięzcą jest nikt inne jak The Architect - Seth Rollins! Muzyka Architekta rozbrzmiewa w arenie, a The Man po chwili celebracji opuszcza arenę udając się na zaplecze.
Seth Rollins pokonuje Mahoney'a! Każdego z nas zastanawia z kim zmierzy się on na zbliżającym PPV - Warfare vs. BreakOut Series! Zapewne poznamy go już niedługo, a bardzo możliwe, że nawet i na czwartkowym BreakOut. Teraz natomiast zapraszamy do ringu WES World Championa - Collinsa!
Segment
W ringu
Collins
(10 minut na post)
Światła w hali gasną! Ponury mrok opiewa budynek... Na telebimie pojawia się napis "Under the Gun!", a zaraz potem arenę rozświetlają biało-czerwone reflektory. Rozbrzmiewa również muzyka.
Z zaplecza na stage'u pojawia się nikt inny jak The Polish Eagle - Collins! Polak ma na swoich biodrach zapięty tytuł WES World Championship. Orzełek stoi na środku stage'u i ku zdziwieniu fanów wykonuje tzw. daba!
Następnie zmierza w kierunku kwadratowego pierścienia. Po chwili Biały Orzeł dociera w okolice ringu. Okrąża go przy okazji zgarniając mikrofon w okolicy stołu komentatorskiego. Wchodzi na krawędź pierścienia przy pomocy stalowych schodków, a później natomiast wskakuje na trzecią linę. Po wzniesieniu pasa ku górze zeskoczył ze szczytu narożnika na matę ringu.
Collins:
- The Face That Runs The Place is here! I'm The Champ That Runs The Camp! Na początku Warfare mój serdeczny przyjaciel Daniel Bryan pojawił się tutaj, aby wypowiedzieć się na temat zbliżającego się PPV. Jak wspomniał, pozostawia mi on wolną rękę co do wyboru mojego rywala, jak i stypulacji. Dlatego dziś, ogłoszę całemu WES Universe z kim The Polish Eagle zmierzy się 30 października na gali Warfare vs. BreakOut Series. Jak sama nazwa gali wskazuje... Warfare vs. BreakOut, czyli walka pomiędzy dwoma brandami. Jestem taką osobą, która wszystko co robi, robi dlatego, że jest to dobre dla biznesu. Dlatego też, moim przeciwnikiem podczas PPV kończącego październik będzie jeden z zawodników BreakOut. Jak zapewne wiecie, jestem głównym mistrzem nie tylko Warfare, ale i całego WES! BreakOut również posiada swojego głównego, a w zasadzie GÓWNEGO mistrza. Chodzi mi rzecz jasna o PJ Blake'a! Człowieka, z którym miałem przyjemność stanąć już w tym ringu i którego miałem przyjemność zniszczyć w swojej pierwszej walce po prawie półrocznej przerwie. Zastanawiacie się pewnie teraz dlaczego chcę zmierzyć się z nim drugi raz? Ponieważ teraz jestem mistrzem! Mistrzem, który walczy dla Warfare - dla najlepszego brandu w tej federacji! Podczas Warfare vs. BreakOut Series pokażę wszystkim, że mistrz Warfare jest o niebo lepszy od nędznego mistrza BreakOut. Jednak, żeby było ciekawiej... Nie wiem czy wiesz PJ, ale strasznie lubie walki w klatce! Dlatego też, 30 października nasze starcie odbędzie się w piekielnej celi - Hell in a Cell! Jeszcze jedno Blake... Ja nie rzucam Ci wyzwania, ani nie proszę Cię o walkę. Ja tę walkę już oficjalnie ustaliłem! Wiesz dlaczego? BO JA TAK MÓWIĘ!!!
Po tych słowach Collins wyrzucił mikrofon za ring, a następnie wzniósł swój tytuł mistrzowski w górę. Po chwili celebracji przy swojej muzyce opuścił arenę udając się na zaplecze.
Czy to już pewne?! Czy Collins zmierzy się 30 października z PJ Blakiem?! Wszystkiego dowiemy się już w najbliższym czasie! Ciekawe jak dalej potoczy się ta sprawa... Pora na walkę wieczoru!
Main Event
Steel Cage Match
Eita Kobayashi vs. Kenny Omega
(10 minut na posty)
From Nagano, Japan - Eita Kobayashi
::: GONG :::
Skupienie, motywacja i determinacja - te cechy dominowały dzisiejszej nocy w duszy Japończyka. Wiedział on, że musi zlikwidować sprzątacza i opuścić klatkę jako zwycięzca. Wiedział, że dzisiejsza walka jest tylko wstępem, przed tym, co miał zamiar zrobić - odzyskaniem pasa Interkontynentalnego.
Eita nie spieszył się z ruszeniem do walki, postanowił wyczekać rywala, a dopiero później ruszyć i zadać cios jak łowca. Lekko pochylony w kolanach i z wbitym wzrokiem w rywala Azjata było gotowy do skoku. Nie atakował jednak, czekał na błąd rywala. Okazja nadarzyła się dość szybko, gdy Kenny z ignorancją na twarzy ruszył ku Kobayashiemu. Japończyk nie miał zamiaru czekać - w mgnieniu oka zaprezentował świetny Standing Dropkick, po którym dołożył jeszcze jeden Dropkick na zaskoczonego rywala. The Cleaner widocznie stracił pewność siebie, został szybko zamroczony kilkoma ciosami tracąc tym samym koncepcję dalszej walki. Rozpędzony Eita nie miał zamiaru zwalniać ani na chwilę, ustawisz się w narożniku wyczekał, aż jego rywal wróci do pionu, po czym z pełną szybkością obalił go na matę poprzez Flying Double Chop. Rzucił się do przypięcia, jednak jedynym co uzyskał było odliczenie do dwóch.
Z wyrazem lekkiego zażenowania Japończyk podniósł się z maty, spojrzał na leżącego przed sobą przeciwnika. Wiedział, że jest od niego lepszy - wiedział, że go pokona. Nie miał jednak zamiaru ruszać na niego, chciał, żeby Omega wstał - nie było przecież honorowym bić leżącego. Kobayashi ze spokojem ustawił się na krawędzi ringu. Co raz posyłał w kierunku publiki uśmiech, czy oczko jednej z siedzących w pierwszym rzędzie pań. Był bogiem taj gry - wiedział o tym. W pewnym jednak momencie odwrócił głowę ku znajdującemu się już na nogach rywalowi, decyzja była prosta - "cel, pal". Przeskakując nad linami chwycił głowę Kennego wykonując na nim Slingshot DDT, aby chwilę później zapiąć Chikenwing Armbar. Czyżby to był koniec walki? Cleaner odklepie? Nie! On czołga się do lin. Wysiłek Kennego opłacił się, zdołał dobrnąć do lin. Eita jednak i tym razem się nie przejął, osiągną swój cel - osłabił rękę przeciwnika.
Wyraźnie osłabiony Kanadyjczyk postanowił odpocząć chwilę w narożniku, lecz i tym razem rozpędzony od początku tej walki Kobayashi nie pozwolił mu na to. Gdy znalazł się już przy swoim celu chwycił za jedną z lin i przy jej pomocy wymierzył Rope-Adied Gamenigiri. Nie pozwolił jednak upaść przeciwnikowi, zamiast tego złapał go za nadgarstek i wykorzystując obecną pozycję wykonał widowiskowy Double Jump Coscrew Arm Drag. Omega z hukiem spadł siedzeniem na środek ringu, a widownia wybuchła głośnym dopingiem dla Japończyka. Fani chcieli jego zwycięstwa chyba tak samo mocno jak zawodnik z Kraju Kwitnącej Wiśni. Eita jednak miał teraz ważniejsze rzeczy na głowie, niż przejmowanie się rozentuzjazmowaną publiką. Ustawiając się w jednym z narożników obrał za cel twarz Czyściciela, w którą po chwili wpakował swój parkowy Rolling Basement Dropkick .
Od raz razu rzucił się do pinu. 1...2...NIE! Kenny odbija ostatkiem sił. Eita starał się nie przejmować kolejnym niepowodzeniem, lecz tym razem już trudno było mu powstrzymać narastającą w jego wnętrzu irytację. Chciał już po prostu zakończyć tę walkę. Mógł co prawda spróbować ucieczki górą, lub drzwiami, ale to nie byłoby honorowe. Nie godzi się mu uciekać od walki, pozostawić wszystkiego bez ostatecznego, podsumowującego wszystko wykrzyknika. NIE! Musiał pozostać w klatce i dokończyć walkę.
Łapiąc przeciwnika za szyję i włosy, Japończyk postawił go do pionu, oparł go o liny, gdzie wymierzył Edge Knife Chop w pierś przeciwnika. Następnie przełożył jedną z jego rąk przez swój karak, a następnie przerzucając go nad sobą wbił jego twarz w matę - R-TEACH
Teraz już bez skrupułów dopadł do jego nóg, aby zapiąć kończące wszystko Apocalypse
To był już koniec walki - nie mogąc wytrzymać bólu, jakim były poddawane dolne kończyny Cleaner odklepał.
From Nagano, Japan - Eita Kobayashi
::: GONG :::
Skupienie, motywacja i determinacja - te cechy dominowały dzisiejszej nocy w duszy Japończyka. Wiedział on, że musi zlikwidować sprzątacza i opuścić klatkę jako zwycięzca. Wiedział, że dzisiejsza walka jest tylko wstępem, przed tym, co miał zamiar zrobić - odzyskaniem pasa Interkontynentalnego.
Eita nie spieszył się z ruszeniem do walki, postanowił wyczekać rywala, a dopiero później ruszyć i zadać cios jak łowca. Lekko pochylony w kolanach i z wbitym wzrokiem w rywala Azjata było gotowy do skoku. Nie atakował jednak, czekał na błąd rywala. Okazja nadarzyła się dość szybko, gdy Kenny z ignorancją na twarzy ruszył ku Kobayashiemu. Japończyk nie miał zamiaru czekać - w mgnieniu oka zaprezentował świetny Standing Dropkick, po którym dołożył jeszcze jeden Dropkick na zaskoczonego rywala. The Cleaner widocznie stracił pewność siebie, został szybko zamroczony kilkoma ciosami tracąc tym samym koncepcję dalszej walki. Rozpędzony Eita nie miał zamiaru zwalniać ani na chwilę, ustawisz się w narożniku wyczekał, aż jego rywal wróci do pionu, po czym z pełną szybkością obalił go na matę poprzez Flying Double Chop. Rzucił się do przypięcia, jednak jedynym co uzyskał było odliczenie do dwóch.
Z wyrazem lekkiego zażenowania Japończyk podniósł się z maty, spojrzał na leżącego przed sobą przeciwnika. Wiedział, że jest od niego lepszy - wiedział, że go pokona. Nie miał jednak zamiaru ruszać na niego, chciał, żeby Omega wstał - nie było przecież honorowym bić leżącego. Kobayashi ze spokojem ustawił się na krawędzi ringu. Co raz posyłał w kierunku publiki uśmiech, czy oczko jednej z siedzących w pierwszym rzędzie pań. Był bogiem taj gry - wiedział o tym. W pewnym jednak momencie odwrócił głowę ku znajdującemu się już na nogach rywalowi, decyzja była prosta - "cel, pal". Przeskakując nad linami chwycił głowę Kennego wykonując na nim Slingshot DDT, aby chwilę później zapiąć Chikenwing Armbar. Czyżby to był koniec walki? Cleaner odklepie? Nie! On czołga się do lin. Wysiłek Kennego opłacił się, zdołał dobrnąć do lin. Eita jednak i tym razem się nie przejął, osiągną swój cel - osłabił rękę przeciwnika.
Wyraźnie osłabiony Kanadyjczyk postanowił odpocząć chwilę w narożniku, lecz i tym razem rozpędzony od początku tej walki Kobayashi nie pozwolił mu na to. Gdy znalazł się już przy swoim celu chwycił za jedną z lin i przy jej pomocy wymierzył Rope-Adied Gamenigiri. Nie pozwolił jednak upaść przeciwnikowi, zamiast tego złapał go za nadgarstek i wykorzystując obecną pozycję wykonał widowiskowy Double Jump Coscrew Arm Drag. Omega z hukiem spadł siedzeniem na środek ringu, a widownia wybuchła głośnym dopingiem dla Japończyka. Fani chcieli jego zwycięstwa chyba tak samo mocno jak zawodnik z Kraju Kwitnącej Wiśni. Eita jednak miał teraz ważniejsze rzeczy na głowie, niż przejmowanie się rozentuzjazmowaną publiką. Ustawiając się w jednym z narożników obrał za cel twarz Czyściciela, w którą po chwili wpakował swój parkowy Rolling Basement Dropkick .
Od raz razu rzucił się do pinu. 1...2...NIE! Kenny odbija ostatkiem sił. Eita starał się nie przejmować kolejnym niepowodzeniem, lecz tym razem już trudno było mu powstrzymać narastającą w jego wnętrzu irytację. Chciał już po prostu zakończyć tę walkę. Mógł co prawda spróbować ucieczki górą, lub drzwiami, ale to nie byłoby honorowe. Nie godzi się mu uciekać od walki, pozostawić wszystkiego bez ostatecznego, podsumowującego wszystko wykrzyknika. NIE! Musiał pozostać w klatce i dokończyć walkę.
Łapiąc przeciwnika za szyję i włosy, Japończyk postawił go do pionu, oparł go o liny, gdzie wymierzył Edge Knife Chop w pierś przeciwnika. Następnie przełożył jedną z jego rąk przez swój karak, a następnie przerzucając go nad sobą wbił jego twarz w matę - R-TEACH
Teraz już bez skrupułów dopadł do jego nóg, aby zapiąć kończące wszystko Apocalypse
To był już koniec walki - nie mogąc wytrzymać bólu, jakim były poddawane dolne kończyny Cleaner odklepał.
Eita Kobayashi pokonuje Kenny'ego Omege! Czyżby Daniel Bryan źle ocenił swojego zawodnika? Akcentem celebrującego Eity kończymy dzisiejsze Warfare i widzimy się w czwartek na BreakOut!