Witajcie na pierwszym od bardzo dawna Monday Night Warfare! Wieczór pełen emocji czas zacząć! Na pewno każdy fan wrestlingu nie będzie się nudził! Na przystawkę - Best in The World zmierzy się z Deadmenem! Instant classic! Potem Shelton Benjamin vs Jay Hernandez - na pewno nie zabraknie wysokich lotów i brutalności, w końcu jest to No DQ Match! Później Pożeracz Światów będzie chciał podzielić się z nami swoimi mrocznymi wizjami! Następnie Mistrz TLV Sami Zayn zmierzy się z byłym przyjacielem Kevinem Owensem! Segment HHH, Generalnego Managera Warfare, który ma coś ważnego do powiedzenia! No i Main Event: Zwycięzca walki wieczoru z Live Eventu Randy Orton zmierzy się z weteranem WES - CM Punkiem o miano No. 1 Contendera do pasa WES World Heavyweight! Zaczynajmy bez zbędnego przeciągania!


1#Match
Normal Match
Undertaker vs. Chris Jericho

(czas na post - 10 min)

Ostatnio edytowany przez PUVTXR (2015-05-18 18:00:13)

Do ringu nadchodzi - The Undertaker!

Chris Jericho w drodze na ring

Gong!

Obaj zawodnicy gotowi do walki, podnoszą gardę. Undertaker pierwszy próbuje uderzyć Chrisa, ale ten robi unik i zasypuje Deadmana serią punchy w głowę i brzuch. Po chwili sędzia odciąga Jericho, wywiązuje się między nimi mała sprzeczka. Wykorzystuje to Grabarz który wchodzi z Chrisem w klincz, by po chwili rzucić nim brutalnie o narożnik. Teraz to Undertaker wykonuje serię punchy i kicków. Chwyta Chrisa za głowę i uderza jego głową o kolejny narożnik. Następnie rzuca na liny i wykonuje potężny Clothesline który wyrzuca Jericho poza ring. Undertaker wychodzi po za ring, chwyta Chrisa i uderza nim mocno o krawędź ringu. Następnie układa go tam i wykonuje swój typowy Leg Drop. Obaj zawodnicy wracają do ringu, inicjatywę dalej ma Phenom. Obija teraz rękę Chrisa i po chwili dokłada Shoulder Block. Podnosi Jericho i zaprowadza w narożnik i tam próbuje wykonać Old School, ale Chris w porę kontruje to na Superplex z trzeciej liny! Chris wściekle zaczyna obijać głowę przeciwnika. Następnie wrzuca Takera w narożnik i dokłada Enzugiri. Deadman jednak szybko się podnosi i kontruje kopnięcia przeciwnika. Wrzuca go w narożnika i rozpędza się, ale nadziewa sie na Big Boot od Chrisa. Y2J wchodzi na 2 linę i atakuje zamroczonego Andrzeja Missile Dropkickiem! Pinuje..1..2..kickout! Chris przenosi Takera na liny, wkłada między nie jego głowę i przytrzymuje kolanem. Sędzia zaczyna odliczać tą niedozwoloną akcję. Y2J chodzi po ringu pewny siebie i chce wrócić do męczenia przeciwnika ale zaskakuje go Elbow od Takera. Próba Chokeslamu od Undertakera a le skontrowana kolanami od Y2Ja. Chris wrzuca w narożnik Deadmana i wskakuje na niego atakując wściekle pięściami. Ale...Undertaker unosi Chrisa i kontruje na Last Ride....ale Chris wyswobadza się, zeskakuje z Deadmana i wykonuje CODEBREAKER. Pin..1...2...3
Chris Jericho zwycięzcą tego pojedynku.

Nadszedł czas na pierwszą walkę bez zasad w nowej erze WES! Na arenie czeka już meksykański zawodnik. Po chwili oczekiwania słyszymy:

"Ain't no Stoppin me NNNOOOWWW....."



Na arenie pojawia się THE GOLD STANDARD- SHELLLTOONNNNNN BENJAMINNNNN!

Stojąc już w ringu, czarnoskóry zapaśnik chwyta za mikrofon i zaczyna przemowę:

-Jeżeli jeszcze o tym nie wiecie, to nazywam się Shelton Benjamin i jestem tu tylko w jednym celu. By udowodnić wam wszystkim, że nie bez powodu mówią na mnie Gold Standard. Zacznę od Ciebie mój niewysoki przyjacielu. Jednak wiedz, że...

...skrzywdzenie Cię, to dopiero początek mojej drogi na szczyt. Po prostu postaraj się nie zemdleć. Ok?

Po tych słowach Shelton odrzuca mikrofon.

GONG!

Walka zaczyna się od krótkich spojrzeń obu rywali. Benjamin jest bardzo pewny siebie. Mamy pierwsze zwarcie. Złoty Standard pokazuje, że jest o wiele silniejszy od swojego przeciwnika i z łatwością odpycha go od siebie. Jay ląduje na deskach jednak szybko się podnosi. Shelton pokazuje by podszedł ponownie i spróbował jeszcze raz. Hernandez posłusznie wykonał to polecenie, jednak znowu został posłany na deski. Shelton pokazuje swoją swobodę ruchu i pewność siebie spokojnie podskakując na paluszkach w środku ringu, czekając na następny ruch rywala. Zamaskowany zapaśnik widocznie dał się nieco rozkojarzyć. Jednak w pewnej chwili Benjamin'owi znudziło sie czekanie i momentalnie podbiegł do przeciwnika, błyskawicznie zaszedł rywala zza pleców i podręcznikowo wykonał mu German Suplex. Benjamin pokazał, że ta walka to dla niego żaden wysiłek, prześmiewczo przecierając czoło. Szybko przywrócił oponenta do pionu. Następnie spróbował wykonać Body Slam, jednak Jay'owi udało się wyślizgnąć z jego rąk, odbić od lin i zainkasować potężny Big Boot. Wyborna kontra ze strony czarnoskórego zawodnika. Po tym Shelton zaczął eksponować dla fanów swoje mięśnie, a Hernandez powoli wstawać w narożniku. Benjamin mimo wszystko nadal skoncentrowany podchodzi do przeciwnika i mamy próbę Irish Whip'u w przeciwległy narożnik. Jay jednak nie daj się wbić w ochraniacze, lecz wskakuje na lin i atakuje z powietrza. The Gold Standard jednak wiedział jak temu zaradzić i przechwytując rywala wykonał T-Bone Supelx.



Kontra z najwyższej półki. Benjamin przystępuje do Pinu:1.....2....Meksykanin odkopuje. Shelton uśmiecha się nieco pod nosem, ale widać lekkie niezadowolenie. Chciał juz teraz zakończyć ten pojedynek. Podnosi swojego rywala ciągnąc brutalnie za maskę, po czy wyrzuca go z ringu, w obszar stołu komentatorskiego.  Po kilku chwilach Shelton również się tam znajdował. Na początek posłał Hernandez'a Irish Whip'em prosto w schodki, które uległy rozpadowi. Złoty Standard momentalnie dopadł do obolałego przeciwnika, po czym wrzucił go do ringu. Po chwili również sam tam wrócił, wcześniej jednak sięgając po przedmiot z pod ringu. Było to krzesło. Półprzytomny Hernandez powoli zabierał się do powolnego procesu wstawania na nogi. The Gold Standard był tego świadomy i nie śpiesząc się rozstawił na środku ringu owe krzesło. Następnie wynosi swojego rywala pod Power Bomb! Brutalna akcja, w dodatku wykonana na przedmiot, który po tym zdarzeniu już raczej nie zostanie wykorzystany do siedzenia. Benjamin mógł na stałe zakończyć, na dobrą sprawę dobrze nie zaczętą karierę Jay'a, ale jak widać jego to nie obchodzi. Chwilę zajmuje mu ponowne przywrócenie Hernandez'a na nogi, ponieważ ten niemiłosiernie chwieje się na nogach. Po chwili tego nierównego starcia Benjaminowi udaje się ustawić przeciwnika w pionie. Czarnoskóry zapaśnik odsuwa się na kilka kroków, by po chwili ponownie powrócić do rywala i wykonać Paydirt!



Po tej akcji mamy liczenie:1......2.....3! Shelton Benjamin wygrywa swój debiutancki pojedynek w WES!

Gold Standard pokazał klasę podczas swojego debiutu! Życzymy mu, by cała jego kariera tak przebiegła! A teraz kilka słów od Wyatta!

1#Segment
W ringu
Bray Wyatt