Rated R Superstar znajduje się już w ringu. Po chwili słyszymy tradycyjny theme song Zbawców Nowego Świata!
Na stage'u jak zwykle pojawia się niesamowita ilość białego dymu. Tym razem jednak mgła szybko upada, a my tymczasem widzimy klęczącego Światłego Zbawce. Widocznie uznał, że w tym pojedynku pomoc jego braci jest mu zbędna, ponieważ pojawia się sam. Po krótkiej "modlitwie" Samobójca zrywa się na nogi i rozpoczyna marsz w stronę kwadratowego pierścienia.

Obaj oponenci już w ringu.

GONG!

Krótkie spojrzenie obu rywali i momentalne przejście do siłowania. Samobójca szybko przejął kontrolę nad przeciwnikiem, po serii Low Kick'ów. Nie minęła chwila, a wszyscy zobaczyli jak Light Savior trzyma rywala w Headlock'u. Ten natychmiast odpycha go na liny. Samobójca odbija się od nich, Edge próbuje Closethline, lecz Light Saivour unika tej akcji i ponownie odbija się od lin i Shoulder Block! Kanadyjczyk zaskoczony. Suicide nie wygląda na masywnego przeciwnika, a mimo to i tak powala swojego rywala na deski. Samobójca pozwala wstać przeciwnikowi z niebywałą dokładnością w obserwowaniu jego ruchów. RR Superstar, jest nieco zdziwiony postępowaniem zamaskowanego zapaśnika. Ruchy maski Światłego Zbawcy sprawiają wrażenia jakby wypowiadał jakieś słowa do Siebie. Kanadyjczyk czym prędzej próbuje przejąć nad nim inicjatywę, lecz Suicide unika Punch'a, nachylając się nad jego ręką. Po powrocie do pozycji Samobójca nadal okłada udo Kanadyjczyka Low Kick'ami. Edge'owi jednak udaje się znaleźć mały przestój w nawałnicy Suicide'a, aby odepchnąć go od siebie. Widocznie miał dosyć mocnych kopniaków. Samobójca wykorzystując siłę popchnięcia i swój własny pęd odbił się od lin i wyprowadził Misslie Drop Kick. Kanadyjczyk szybko zostaje zmuszony by opuścić ring i nabrać trochę oddechu. Samobójca nie często pozwala przeciwnikom na zbyt długie przerwy w walce, dlatego mamy duży rozbieg, który jest efektem wcześniejszego odbicia od lin i potężny Suicide Dive prosto na Oportunistę! Następnie Samobójca spod ochraniacza coś wyciąga! To kajdanki! Suicide podnosi Edge'a, oraz zakłada je na jego ręce, przekładając przez metalowy słupek okalający ring! Kanadyjczyk nie może się wydostać. Desperacko próbuje kopać rywala nogami, lecz ten stoi niewzruszony w bezpiecznej odległości. Dark Saivour ma pewność, że RRS nie odejdzie za daleko, ponieważ kluczyk od kajdanek położył na stole komentatorskim. Prawdziwa wrzawa na arenie wzniosła się gdy to Światły Zbawca sięgnął spod ringu po...Kij do Kendo! Ten sprzęt w przeszłości wielokrotnie brał udział w walkach Zbawcy. Edge widząc "broń" w rękach rywala, postanowił nie pozwolić mu do siebie podejść i bronić się kopnięciami. Jednak żadne z nich nie dosięgnęło Suicide'a, który wybrał idealny moment i wyprowadził uderzenie kijem prosto w tors rywala. Ten cios mocno osłabił zapał rywala do obrony. Samobójca ma inicjatywę po swojej stronie i wyprowadza kilka mocnych "shot'ów" w klatkę piersiową przeciwnika. Będą po tym blizny. Następnie idzie po krzesło aby odrobinę poddusić rywala i tak też czyni. Światły Zbawca pozbawia tlenu swojego przeciwnika. Gdy już przestał Edge zaczął potężnie kaszleć, Samobójca dołożył jeszcze potężny Chair Shot w brzuch. To było na prawdę niebezpieczne. Od początku ta walka należy w pełni do Jedynego Proroka. Czyżby jednak postanowił przestać pastwić się nad oponentem? Sięgnął po kluczyk od kajdanek. Jednak teraz widzimy jakim sprytem dysponuje Samobójca. Macha kluczem przed twarzą Edge'a tak jakby mówił:"No weź go! Na co czekasz?! Edge jest już na tyle obolały, że nawet nie udaje mu się odpowiedzieć. Prorok jednak uwalnia Kanadyjczyka i gdy ten pada półprzytomny na ziemię, spod maski Samobójcy słyszymy dosyć głośne parsknięcie:"Jesteś żałosny" Następnie chwyta przeciwnika za głowę i ciska nią w kant ringu. Dominacja. Tylko to słowo może opisać przebieg walki do tej pory. Z bliznami na brzuchu nie będzie się Edge'owi walczyło swobodnie. Suicide częstuje go jeszcze pogardliwymi Slap'ami w twarz. Edge zebrał się i oddał Zbawcy, jednak ten po chwili zaaplikował podeszwę swojego buta na jego twarzy. W interesie Samobójcy już pozostaje tylko utrzymanie przeciwnika pod swoimi stopami i wysłanie przesłania do obecnego Mistrza WES. W końcu Samobójca decyduje się by wrzucić Edge'a do kwadratowego pierścienia. Sam tam wchodzi, lecz z krzesłem w ręce. Odkłada przedmiot pod narożnikiem. Rated R Superstar w międzyczasie. Próbuje skontrować natarcie rywala, lecz zostaje sprowadzony na matę po przez Arm Drag Takedown, po chwili kolejne! Następnie z trudem, ponieważ Edge zostaje wyniesiony pod sprawnie wykonany Scoop Slam! Samobójca odbija się od lin i Elbow Drop! Po chwili dokłada jeszcze krótki Leg Drop i pin:1......2......Kick out! Suicide wchodzi na obroty i próbuje wyprowadzić na rywalu Irish Whip, lecz zostaje skontrowany i to Samobójca zostaje posłany na liny! Jednak nie odbija się od nich, lecz zawisa na nich niczym pająk!



Kanadyjczyk myślał, że pozbył się rywala z ringu, lecz ten szybko zszedł z lin, sięgnął po krzesło, które chwilę temu odłożył i gdy Edge był już zwrócony twarzą w jego stronę, krzesło wylądowało na jego głowie. Oportunista padł jak nieprzytomny. Suicide ani myśli kończyć tego pojedynku. Lubi bawić się ze swoim przeciwnikiem. Co ten....człowiek jeszcze może mieć w swojej głowie? Edge jest nieobecny, więc Samobójca postanawia dodać temu pojedynkowi pikanterii. Przechodzi się wokół ringu i po kolei ściąga z każdego narożnika ochraniacz na górnej linie. Widząc, że Kanadyjczykowi nie śpieszy się z powstaniem na nogi i kontynuowaniem walki, Suicide wychodzi z ringu, sięga po...kosz na śmieci! Wrzuca go na pole bitwy Main Event'u dzisiejszego Ultrazine. Tymczasem Edge przy pomocy lin. Samobójca pogardliwie spogląda na przeciwnika, który ledwo stoi na nogach, po czym sięga po kosz i zakłada oponentowi na głowę. Kanadyjczyk widocznie nie wie gdzie jest, ponieważ nie znalazł w sobie tyle rozumu, by ściągnąć kosz, ponieważ w przeciwnym przypadku to się dla niego źle skończy......i właśnie tak się stało-Samobójca potężnym Missile Drop Kick'iem wbija swojego dzisiejszego przeciwnika w narożnik, na którym brak ochraniacza!!!



Siła kopnięcia oraz uderzenia sprawiły, że na koszu pojawiły się liczne wgniecenia. To nie może być przyjemne dla Edge'a, który popełnia kolejny błąd i nadal mając kosz na sobie, stoi przy narożniku. Suicide po prostu nie mógł tego nie wykorzystać. End It All! Zabójczy Signature zaaplikowany. Jednak Samobójca widocznie postawił Sobie żelazną zasadę, że będzie maltretował swojego przeciwnika, bez przypięcia, póki ten najwyraźniej nie padnie martwy. Sam oswabadza swojego rywala z kosza na śmieci. Jednak to był poczatek jego kolejnych "wybryków". Jedyny Prorok ułożył Edge'a na środku ringu, po czym każdą jego kończynę zaczął kilkukrotnie okopywać z niezwykłą brutalnością. W dzisiejszej walce Suicide'a można określić mianem terminatora. Po katowaniu Edge'a Samobójca zdecyduje się przywrócić go do pionu. Podprowadził tylko mdlejącego Kanadyjczyka pod krzesło i wyprowadził Jumping Neckbreaker! Czy czaszka RRS'a wytrzymała spotkanie z metalowym krzesełkiem? Suicide nie zważa na to i kopie Kanadyjczyka tak aby ten "wyturlał" się z ringu. Po chwili Edge ląduje po za ringiem. Samobójca sam zniża się na ten poziom, i wyciąga z pod ringu kolejny przedmiot grozy, ale za to wywołał niebywały cheer na hali! To STÓŁ! Samobójca nie czekając na niczyje pozwolenie rozkłada stół w pobliżu metalowego słupa. Następnie powraca do swojego oponenta i z niemałą trudnością układa go na stole! Publiczność zaczęła wiwatować. Jedyny Prorok staje na Apron'ie by pokazać swój znak firmowy, jednak od ostatniego czasu nieco zmieniony. Suicide najpierw przykłada "pistolet" do swojej skroni, lecz nie odpala, a następnie kieruje lufę pistoletu wprost w Edge'a leżącego na stole i odpala! Po krótkiej chwili stół, na którym leżał Kanadyjczyk się łamie, pod wpływem uderzenia Suicide'a, a dokładnie Santon Flip'u przez niego wykonanego!


*Przeciwnik oczywiście był na stole w trakcie jego załamania*

Czy Edge jeszcze żyje? Baty jakie dzisiaj zbiera od Światłego Zbawcy są na prawdę srogie. Samobójca z niesamowitym spokojem wstaje po Hardcore'owej akcji jaką zaserwował nam tu w Texasie. Z trudem wrzuca na prawdę obolałego przeciwnika do ringu. Sam jeszcze chwilę zostaje poza ringiem i poprawia wszystkie ważne aspekty: Maskę, ochraniacze, rękawice. Gdy wszystko zostało doprowadzone do ładu, Samobójca melduje się w ringu i od razu wykonuje Suicide Solution, po czym kładzie stopę na jego klatce piersiowej, a sędzia zaczął odliczać:
1...
2...
3..!
W ten oto sposób Suicide wywalczył miano pretendenta do najważniejszego pasa w WES...

Suicide celebruje w ringu swoje zwycięstwo... Po chwili światła gasną! Na ekranie pojawia się to:

Następnie rozbrzmiewa muzyka Desert Eagles! Pustynne Orły wreszcie pojawiają się na Ultrazine, aby rozprawić się ze Zbawcami Nowego Świata!

Widać Wyatta zmierzającego ze swoją lampą po rampie, a tuż za nim reszta członków jego drużyny. Po chwili gasi ją, muzyka również ucicha. Świtała zapalają się! W ringu jest Suicide, Edge, Sami Zayn, Dean Ambrose, Seth Rollins i Bray Wyatt! Pustynne Orły rzucają się z impetem na członka SONW. Zamaskowany zawodnik zostaje dopchnięty do narożnika, lecz po chwili Rollins wynosi go na barki i wrzuca w równoległy corner wykonując Turnbackle Powerbomb. Następnie Sami Zayn dokłada od siebie Helluva Kick! Suicide nieprzytomny ma zamiar paść na matę, ale Dean przechwytuje go w potężne Dirty Deeds! Wyatt opada na metę i mamy Spider Walk... Po chwili dociera do jednego ze zbawców, podnosi go i wykonuje Sister Abigail! Suicide leży nieprzytomny na macie, a na arenę wbiega reszta członków Savior of New World! Światła gasną... W mroku słychać "Follow the Buzzards", a gdy zapalają się, w ringu nie ma już Desert Eagles, a są członkowie SONW i Edge.[/b]

Ostatnio edytowany przez Collins (2015-06-03 19:27:59)

Na ekranie pojawia się Willow The Wisp! Pretendent do pasa Te-Lie-Vision po chwili mówi:
''Jeżeli jestem pretendentem do pasa który teraz posiada Sami Zayn, to chciałbym... nie musi to być zaakceptowana stypulacja, ale prosiłbym żeby był to Ladder Match i żeby odbył się na Don't Give Up..''

Ostatnio edytowany przez JakubiX98 (2015-06-03 19:32:22)