Grzelu pokazał na co go stać i z po dość trudnym starciu udało mu się jednak pokonać mistrza TLV - Johna Cene! Pora teraz na nieco brutalniejszy starcie. Będzie to mecz bez dyskwalifikacji pomiędzy Bramem a Modelem.

3#Match
No DQ Match
Bram vs. Krzysztof "Model" Kułak
(10 minut na posty / Czas do 21:06)

Pora na No dq match z udziałem Krzysztofa Kułaka oraz króla hardcore'u Brama. "Model", czeka już w ringu, patrząc na stage, gdzie zaraz ma się pojawić jego przeciwnik. Rozbrzmiał theme song Bullet Club, ale ich przedstawiciel nie pojawia się na rampie. Ale chwila, na rampie pojawia się Karl Anderson oraz Finn Balor. Idę w stronę kwadratowego pierścienia. Bram atakuje Polaka zza pleców. Cóż za taktyka w wykonaniu Anglika. Sędzia bez sprawdzenia stanu Kułaka pozwalającego rozpocząć walkę, każe bić w gong. W tym momencie pretendent do pasa rEvolution woła swoich kompanów ze stajni do ringu. We trójkę obijają zawodnika pochodzącego z Częstochowy. W końcu Machine Gun podsniół go i zaaplikował mocarne TKO! Przypomnijmy, że jest to No dq match a arbiter nie ma prawa wyrzucić członków Bullet Club za kulisy. Wtem, szybkim ruchem Finn podniósł Kułaka. A następnie wykonał perfekcyjne Bloody Sunday. Bram w mgnieniu oka, wyszedł z ringu a z pod niego wyciągnął; paletę z powbijanym drutem kolczastym, krzesło oraz woreczek z pinezkami. Paletę ustawił w jednym z cornerów. Karl oraz Balor usunęli się na bok a Bram wyczekiwał do momentu, gdy Krzysztof wstanie na nogi. Gdy tak się stało, wbił go potężnym spearem prosto w drut kolczasty! Ale to było nadal za mało dla Króla Hardcore'u. W ułamku sekundy, wysypał z worka dziesiątki pinezek. W międzyczasie, pozostali członkowie Bullet Club postawili Modela do pionu. Bram dał im wyraźny sygnał jak mają dalej postępować. Po chwili, Kułak był gotowy pod Triple Powerbomb. I tak też się stało! Były zawodnik MMA, po Triple Powerbombie wylądował plecami na ostrych pinezkach.

Po tej akcji, Bram zdecydował się ostatecznie wykończyć swojego rywala. Ułożył jego głowę, między swoimi udami. A kilka sekund później zaaplikował Piledriver! 1.2.3, tak się kończy ten nierówny No dq match.
-
-
-
Jednak to chyba nie koniec spotkania z Bullet Club, gdyż Bram sięga po mikrofon:

~Ziggler! Hej, Ziggler, widzisz co się tutaj dzieje? Na pewno widzisz. Posłuchaj, ty i Spazmbite, daliście nam ostatnio szansę na wycofanie się z tego. To teraz ja mówię. Dolph, do WrestleFest są jeszcze 4 dni, więc błagam cię. Wyjdź na Breakout, jak mężczyzna i powiedz, że wycofujesz się z walki ze mną. A jeśli tego nie zrobisz. No cóż. Nie pozostaje mi nic innego jak tylko ciebie ZABIĆ!

Po tych słowach, Hardcore Enigma, po raz kolejny zwrócił się przeciwko swojej ofierze. Chwycił wcześniej przyniesione krzesło i założył je na szyi Polaka. Następnie dał znak Finnowi, który jasno zrozumiał. Udał się trzecią linę. Wykonał taunt #2Sweet. W końcu wykonał Coupe De Grace na krzesło, które zatrzasnęło się na głowie Kułaka! Właśnie po tym spocie, zaczęła z jego ust sączyć się krew. Bullet Club zadowoleni z tego co zrobili, wrócili uśmiechnięci na backstage a po Krzysztofa przybyły służby medyczne.

Walka dobiegła końca. W ringu został osamotniony Cesaro po fenomenalnym starciu z Sethem Rollinsem. Ale chwila, rozbrzmiał theme song Króla Królów, Triple H'a!

The Game w skórzanej kurtce, powolnym krokiem zmierza w kierunku Szwajcara.

W końcu stanęli na przeciwko siebie a fani o mało nie wybuchnęli. HHH, zdjął swoją kurtkę i popatrzył w oczy Cesaro. W pewnym momencie wskazał na logo WrestlFest widniejące w oddali. Swiss Superman uśmiechnął się i wyciągnął rękę do Paula. Ten odwzajemnił ruch. Cesaro po tym odwrócił się plecami do swojego przyszłego przeciwnika, ale to wykorzystał The Game, który w ułamku sekundy kopnął Cesaro w brzuch a następnie wyprowadził Pedigree! Gdyby tego było mało wykonał taunt legendarnego DX, Suck It! Przy ogromnym popie publiki, Triple H opuścił arenę zostawiając powalonego Cesaro, który dopiero dochodził do siebie.

Czas na walkę o miano pretendenta do pasa IC!  Zmierzą się Cesaro oraz Seth Rollins. Obydwoje zawodnicy już w ringu i gdy są już gotowi sędzia sygnalizuje start walki!

Wrestlerzy wbiegli na siebię jednak Cesaro znikąd wykonuje potężnego Uppercuta po którym Swiss Guy od razu przechodzi do Neutralizera! 1..2..3! Szwajcar wygrywa starcie w przeciągu 15 sekund! Zadowolony opuszcza arenę przy buczeniu fanów jednak jest obojętny na ich reakcję!