::GONG::

Wzrok Wika błądził pomiędzy jego głównym celem - The Mizem, a tymczasowym mistrzem AJ Stylesem. Destroyer analizował całą sytuację z chłodem w oczach i cynicznym uśmiechem na twarzy. Wiedział doskonale, że ostatni pokaz siły jaką dysponuje wzbudził w zarządzie podziw, dzięki czemu otrzymał szansę walki o pas TLV. Sam pas nie stanowił jego głównego celu - był nim The Miz. Człowiek ten nie był w stanie pogodzić się ze swoją przynależnością do "słabszego gatunku ludzi" - zamiast uznać bezkompromisową wyższość Barona, postanowił walczyć. Nie mogło się to dla niego skończyć zbyt dobrze. Co do samego mistrza Baron miał jednakowe uczucia - uważał go za człowieka tego samego pokroju, co A-Listera i tak samo jak jego musiał go wyeliminować. Spojrzenie Łowcy skierowało się na twarz Phenaomenal One, lecz momentalnie głowa Barona odwróciła się w kierunku Miza. Niespodziany rozpęd i podeszwa buta Lonera powitała się z twarzą Michaela (Big Boot). Siła, z jaką Baron potraktował głowę swojej ofiary była tak wielka, że bezwładne ciało Miza wyleciało ponad linami, uderzając o barykadę. Niespodziewanie jednak, AJ Styles rzucił się jak oszalały na lekko nieprzygotowanego Wilka. Phenomenal One miał widać zamiar jak najszybszego zakończenia tej walki, gdyż momentalnie oplątał ręce wokół szyi Destroyera zapinając Sleeper Hold. Loner jedynie uśmiechną się pod nosem, czując na sobie nieznaczny ciężar przeciwnika. Big Bad Wolf miał jednak plan - kątem oka obrał cel na jeden z narożników, gdy już znajdował się wystarczająco blisko, począł wbijać się w niego plecami, tym samym obijając przyklejonego do niego rywala. Kilkukrotne wbicie Stylesem w narożnik wystarczyło, aby puścił on swój uchwyt. Baron jednak nie miał zamiaru puszczać płazem ataku na swoją osobę, błyskawicznie zacisnął swą wielką dłoń na głowie oponenta, a następnie wolną ręką zasypał jego szczękę seria oszałamiających go ciosów Europen Uppercutt. To jednak był za mało - Corbin czuł, że dopiero się rozkręca, a chęć destrukcji szuka odpowiedniego ujścia. Tym ujściem właśnie miał okazać się obity już lekko AJ Styles. Nie tracąc ani chwili, Big Bad Wolf pchną ogłuszonym rywalem w kierunku jednego z boków kwadratowego pierścienia. Na swoje nieszczęście bidny AJ niesiony siłą sprężystych lin powrócił do swego oprawcy, aby otrzymać dewastujący Tilt-a-Whirl Backbreaker. Bez chwili zwłoki Corbin przystąpił do przypięcia swojej ofiary. 1..2..NIE! Jak to możliwe, Miz wraca do ringu i przerywa liczenie! Cała lawina Stompów i Punchy spada na plecy Wilka. Czyżby Miz miał zamiar wziąć odwet za tymczasowe wyeliminowanie z gry na początku walki? Wszystko na to wygląda. Destroyer jednak nie ma zamiaru czekać, aż Holliwood Star przejdzie do mocniejszych ciosów. Powoli, krok za krokiem Baron zaczął podnosić się z maty, nie miał zamiaru pozwolić, aby byle marny człowiek pokrzyżował plany Samca Alfa - Barona Corbina. Nadal otrzymując serie ciosów na plecy, Loner instynktownie wymierzył potężnego Chop'a na pierś Miza. Akcja ta wystarczyła, aby Gwiazdor zaprzestał swoich działań i z grymasem bólu na twarzy odwrócił się instynktownie w tył. To wystarczyło, aby Destroyer złapał oddech. Po kilku głębszych Wilk gotowy był do siania dalszej destrukcji, wykonawszy lekki przysiad chwycił jednocześnie A-Listera i wyniósł go w górę na wyprostowanych rękach, po czym rzucił nim za siebie (Military Press Slam). Loner nie zamierzał jednak tego kończyć, zamiast tego postanowił zadać kolejny dewastujący cios Mizowi. Powolnym krokiem podszedł do usiłującego podnieść się z maty człowieka, raz po raz szturchając jego głowę podeszwą swojego buta. Poczucie wyższości wypełniało wnętrze Big Bad Wolfa - czuł doskonale, że nieprzeciętne warunki fizyczne i ogromna siła pozwalają mu na niszczenie dowolnych osób, takich jak leżący przed nim oponent. Szybkim ruchem Destroyer pochwycił za nogi The Miza, aby po chwili obracając się wokół własnej osi rozkręcić swą ofiarą Wolf Swing. Pierwszy, drugi i trzeci obrót sprawiał, że na ustach Huntera rozkwitał coraz szerszy uśmiech. Baron jednak nie miał zamiaru bawić się dłużej z tym osobnikiem gorszego sortu, wypuścił go ze swoich objęć, a ten niczym kula do kręgli ściął z nóg powracającego do pionu AJ Stylesa. Baron tylko cynicznie się uśmiechnął, widząc jak jego dwaj oponenci stoją tuż obok siebie. Z impetem ruszył na nich, aby sekundę później wykonać potężny Lariat, którym eliminował z ringu The Miza. Widok zamroczonego i trzymającego się za plecy Phenomenal One wprawił go w lekkie rozbawienie. Silnym uchwytem za nadgarstek Loner posłał rywala w kierunku lin, a gdy ten do niego wracał, przejął jego ciało i z impetem wbił je w matę kończącym wszystko End of Days. Pin był tylko formalnością. 1..2..3... Nowym mistrzem zostaje Baron Corbin.

Po gongu Styles podszedł do Miz'a i go odepchnął,Miz nie pozostał mu bierny. Następnie Gwiazda Holywood zaczyna atakować Corbin'a w narożniku..AJ odpycha Miz'a i sam zaczyna obijac Big Bad Wolf'a.Miz wrócił do Phonemonal'a i także go odciągnął. Po chwili The Man Who Can Fly próbuje Calf Killer'a, ale Miz wydostaje się i częstuje oponenta Chopem,Styles także odpowiada tą akcją i zamienia nam się to w wymianę..Miz przejmuje kontrolę, wyprowadzając atak z kolana w brzuch. Następnie Irish Whip..AJ odwraca a Gwiazda Holywood trafia w Huntera, który wypada po za ring.Miz odwraca się a Phonemonal zaskakuje go punchami, po czym próbuje Scoop Slama, jednak akcja nie powodzi się.The Miz powala oponenta  i zapina Headlocka,The Man Who Can Fly przechodzi z tego do Head Scissor, jednak Gwiazda Holywood momentalnie kontruje i przechodzi do Jacknife Cover 1…2…Styles podnosi się, próba ukrzyżowania nieudana.Miz chce wykonać Clothesline’a ale,AJ nie daje się i powoli przechodzi do CrossFace..jednak akcja nie powiodła się, bo Miz przeszedł do przypięcia 1…2…Kick Out! W stójce próba German Suplexa,Miz blokuje i wyprowadza ciosy z łokcia.Phonemonal jednak poradził sobie z tym i wykonał Northern Lights Suplex ! 1…2…Kick Out! W stójce, mamy Clothesline od Gwiazdy Holywood. Nagle w ringu, niespodziewanie pojawia się Loner i powala Miz'a Clothelinem!Big Bad Wolf przechodzi do ataku na AJ'u, wyprowadził kilka ciosów, i przeszedł do Miz'a, którego wyrzucił po za ring.Baron odwraca się a Styles zaskakuje go ciosami. Następnie mamy Irish Whip..AJ odwraca a będący już w ringu Miz wykonuje mu Back Body Drop po za ring!Gwiazda Holywood przechodzi do ataku, wyprowadza ciosy Hunterowi..mamy Irish Whip i Back Body Drop! Następnie kilka ciosów w narożniku i Irish Whip..Corbin odwraca, nie trafia Clotheslinem, za to trafia High Knee! Przypięcie 1…2…Kick Out. Hunter podchodzi do będącego na krawędzi ringu Phonemonal'a a ten zaskakuje go atakiem z barku..próba kolejnego ale Loner wystawia kolano i The Man Who Can Fly wypada z ringu. Hunter także wychodzi i ciska rywala w krawędź ringu. Nagle Miz obu zaskakuje Baseball Slidem! Star Holywood nie traci czasu..wchodzi na narożnik i wykonuje Moonsaulta!! W pierścieniu Miz z Big Bad Wolf'em, przypięcie 1…2…Kick Out. Mamy Irish Whip, próba Back Body Dropa ale kontra w postaci Facebustera! Hunter stara wykonać się End of Days, ale do ringu wbiega Styles i atakuje go Clotheslinem!AJ próbuje German Suplexa,Miz jednak blokuje, tak więc Phonemonal zaczyna wściekle atakować kolanem w brzuch a w ostateczności wbija rywala barkiem w Steal Post.Styles odwraca się i zaczyna atakować Huntera..mamy Snap Suplex! Następnie Chopy w narożniku. Widzimy Irish Whip..Loner odwraca i AJ ląduje wbity w narożnik.Big Bad Wolf ustawia rywala na górnej linie, jednak decyduje się go „położyć” na narożniku do góry nogami. Następnie podchodzi do Miz'a i wykonuje mu Irish Whipa w The Man Who Can Fly ! Pin 1…2…Kick Out.Corbin, ponownie chce wykonać tą akcję, ale tym razem Miz odwraca, Hunter miał uderzyć w AJ'a ale ten wyciągnął nogę!Gwiazda Holywood wykonuje Roll Upa 1…2…Kick Out. W stójce wymiana ciosów..przewagę uzyskuje Moz, wykonuje Irish Whipa, ale Hunter odwraca próbuje Clotheslinea ale chybia, natomiast The Miz trafia Jumping Clotheslinem!Gwiazda Holywood wstaje a niespodziewanie Styles częstuje go Clotheslinem po za ring.Phonemonal podchodzi do Huntera i wykonuje German Suplexa. Kolejna próba akcji, jednak Baron blokuje i wyprowadza ciosy z barka w głowę.Styles tak łatwo nie odpuszcza, wściekle zaczyna atakować plecy a w ostateczności wykonuje German Suplexa! Następnie znowu ta akcja!The Man Who Can Fly wchodzi na narożnik, szykował się prawdopodobnie Flying Forearm Smash'a, jednak Miz przeszkodził mu i go zrzucił z narożnika.Gwiazda Holywood próbowała Skull Crushing Finally Hunterowi ale nie.Loner kontruje i mamy Snap DDT!Big Bad Wolf, podchodzi do Styles'a i zaczyna go osłabiać ciosami.AJ jednak tak łatwo nie poddaje się i także wyprowadza punche. Po dłuższej wymianie uderzeń, w pełni kontrolę przejął Hunter i wykonał Back Suplex'a! Pin 1…2…Kick Out. W stójce Phonemonal  stara się przejąć kontrolę za pomocą Chopów, ale Loner kontruje atakiem z kolana w brzuch.Styles jakimś cudem znowu przejął kontrolę wyprowadza punche i Irish Whip..próba Back Body Dropa, nieudana bo Hunter idealnie wszedł i próbuje wykonać End of Days!The Man Who Can Fly kontruje to i z małymi trudnościami zakłada Calf Killer! Dosyć szybko akcję przerwał Miz. W stójce Gwiazda Holuywood ominął Clothesline’a od Styles'a i wykonał German Suplex..próba kolejnego..ale AJ nie daje i sam wykonuje Germana! Po tym mamy jeszcze dwa German Suplexy!Phonemonal  wchodzi na narożnik i wykonuje Flying Forearm Smash! Przypięcie 1…2...3!!

Świetne zwycięstwo w wykonaniu AJ Styles'a! Lecz w tej walce, mimo posiadanego tytułu i samej wygranej, Styles nie był najważniejszy! Chemia między Mizem, a Corbinem jest z każdą chwilą coraz silniejsza! Czy Prezes WES weźmie to pod uwagę podczas planowania gali Breaking The Law? O tym z pewnością dowiemy się w ciągu najbliższych dni! A przed nami Co-ME o miano pretendenta do tytuły rEvolution! Cracc, czy Fish? Zaraz się przekonamy!

4#Match
Normal Match
#No. 1 Contender for rEvolution Championship
Bobby Fish vs. Cracc
(czas na post - 10 minut)

Na arenie panowała grobowa cisza. Wszyscy wiedzieli, że już za chwilę ujrzą jednego zawodnika, który jest bardzo zdeterminowany i pewny siebie. Bohatera publiki, który przychodzi tu tylko i wyłącznie dla nich i po to, aby dać im świetne widowisko, na które oczywiście liczą. Po głowie chodziły mu różne myśli, jednak głównie starał się skupić na wygranej. Tylko pozytywne myślenie o walce, która zaraz nadejdzie i oczywiście dobry trening liczy się przed pojedynkiem. Motywacja jest jedną z najważniejszych rzeczy, więc Bobby uderzył się ręką w polik, co oznaczało, że jestem już gotów i z zadowoleniem ruszył do przodu. Zabrzmiało więc Theme Fish'a, Damn Valentines - Dance Away.

Stanął na rampie, a większość ludzi zgromadzonych na arenie wyraziła swoje zadowolenie bardzo mocnym popem. Zrobił kilka kroków do przodu i wykonał swój charakterystyczny gest, czyli ścisnął rękę w pięść, z której wystawał tylko kciuk i przejechał nim po gardle.

Ten ruch chyba zna każdy fan Bobb'iego. Poszedł kawałek do przodu, witając się na początku z prawą stroną fanów, a następnie z lewą. Gdy trafił już na schodki, spojrzał się dookoła ile ludzi przyszło dzisiaj oglądać ten pojedynek. Następnie wszedł między linami do ringu i kulturalnie ukłonił się przed wszystkimi, ukazując im w ten sposób duży szacunek. Potem wszedł jeszcze na liny i po raz kolejny spojrzał na publiczność zgromadzoną dziś na arenie, tym razem z wysoka. Nie mógł doczekać się gongu, więc spoglądał na sędziego, kiedy da znak, żeby zacząć już pojedynek, który będzie na pewno bardzo emocjonujący oraz ciekawy.

GONG!

Zaczynamy kolejny pojedynek i z góry należy zaznaczyć, że ta walka nie będzie zwykła. Jest to pojedynek dwóch tytanów, którzy dominują we federacji. Normal match jednak na zasadach #No. 1 Contender for rEvolution Championship. Czyli kto wygrywa – ten staje się pretendentem do walki o pas. Bobby Fish oraz Cracc znają już się dobrze. Walczyli ze sobą dwa razy i bilans tych walk wynosi 1-1, więc szanse są zupełnie wyrównane. Ciekawe jak to będzie dziś? Oboje już patrzą na siebie jak wilki, które chcą dorwać swoją zwierzynę. Ulubieniec publiki błyskawicznie rzuca się na swoją ofiarę i zaczął dominować w siłowaniu. Po krótkiej chwili jego oponent ląduje w narożniku. Coraz mocnej wbija go w niego. Nagle położył ręce na jego twarzy i wtargnął tam się jakiś nieprzepisowy ruch, więc sędzia zaczął ostrzegać wąsatego. Na tym wszystkim skorzystał tylko jego oponent, który szybko wyszedł z narożnika, zrobił już szybki zamach, jednak Bobby w miarę szybko zareagował i atak nie powiódł się. Wystarczyło tylko kucnąć. Jego rywal jednak nie zamierzał tak szybko się poddać. Ruszył po raz kolejny w ten sam sposób i co dziwniejsze Fish tak samo uniknął tej akcji. Niesamowite! Ulubieniec publiki jednak szybko stanął na nogi i szerokim uśmiechem przywitał po raz kolejny swojego przeciwnika. W danej chwili oportunista zdenerwował się i również odwzajemnił uśmiech, ale chwilę później wyciągnął środkowy palec, pokazując, że dziś nie będzie żadnej sympatii. To walka na śmierć i życie i już zaraz wszyscy się o tym przekonają. Zamierzył się w celu kopnięcia swojego rywala, jednak Bobby szybko przechwycił jego nogę i mamy sprowadzenie do parteru (Leg-drag).

Ucieszony Fish ukłonił się przed publicznością. Oto pierwsza akcja, która została zakończona sukcesem w tej walce. Szybko rozległy się okrzyki dopingu i radości ze strony fanów. Widowisko robi się coraz ciekawsze, a to dopiero początek walki! Będzie się działo! Kto zada kolejny cios? Kto przybliży się małymi kroczkami do tego, aby stać się pretendentem? Ten pas nie jest obojętny. Posiadać go mogą tylko jedni z najlepszych i czy właśnie takimi są dzisiejsi rywale?! Oboje skoncentrowani. Oboje pewni siebie. Łatwo się nie poddadzą, bo znani są z tego, że ich waleczność zawsze jest nagradzana. Czy tym razem będzie tak samo?! Cracc leży bezradnie na macie, kompletnie zaskoczony tym co się stało, a przecież było to zwyczajne sprowadzenie, jednak okazało się niezłą akcją. Chwilę później oportunista wąsatego stanął na nogi. Patrząc mu prosto w oczy, wyciągnął rękę i już miał zadać jakiś cios (prawdopodobnie z pięści), jednak został poczęstowany solidnym kopnięciem (Roundhouse Kick).

Mamy już drugi upadek przeciwnika zbawiciela publiczności i to nie wróży zbyt dobrze dla niego. Nie wszystko jednak stracone. Walka toczy się dalej, co szybko się okazuje, ponieważ Bobby nie poprzestaje i szybko aplikuje kolejną akcję. Korzystając z położenia rywala, Diving Moonsault został wykonany błyskawicznie, po czym przystąpił do próby pinu. Pierwszej w tym oto starciu.

1... 2... Oponent odkopuje i walka trwa dalej! Nie tak szybko, Panie Fish! Lekko zdenerwował się owym faktem, że jeszcze nie zakończył starcia, ale czy tak szybki pojedynek chcieli dziś oglądać ludzie zgromadzeni w budynku? Raczej są za świetnym pojedynkiem, który wywoła u nich jakieś emocje i sprawi, że zobaczą coś, czego przez długi, długi czas nie zapomną. Sędzia dał znak, że liczenie zostało wykonane prawidłowo. Wtedy Fish przestał już dyskutować i zachował resztę uwag dla siebie. Ku zdziwieniu każdego, gdy Bobby wstał, tuż za nim Fish. Wtedy Cracc wyszedł z ringu i sięgnął pod ring. Oczywiście walka toczy się na normalnych zasadach, więc jakiekolwiek przedmioty są zabronione, ale nie wiadomo co on zamierza zrobić... Wyciągnął krzesło. Wtedy zdenerwowany ulubieniec publiczności opuścił kwadratowy pierścień. Jego oponent, który trzymał przedmiot, szybko rzucił je w jego kierunku, a ten je złapał. Cracc szybko się położył, jednak to wszystko się nie udało, ponieważ sędzia widział uważnie całą sytuację i stwierdził, że dyskwalifikacji nie będzie. Zdenerwowany Cracc wstał szybko na nogi i zaskoczył wszystkich, Niespodziewanie chwycił za głowę swojego rywala i z całej siły uderzył nią o krawędź ringu, a następnie wrzucił swojego przeciwnika do samego serca kwadratowego pierścienia. Fisch szybko jednak otrząsnął się, wstał i tylko czekał na swojego oportunistę. Kiedy ten wszedł do ringu, zaczęły się baty. Exploder Suplex został zaaplikowany.

Cracc teraz jest w coraz gorszej sytuacji. Sromotnie zaczyna przegrywać ten pojedynek, jednak może w którymś momencie się obudzi i będzie w stanie działać tak, że odwróci los pojedynku na swoją korzyść. Zostaje tylko czekać i patrzeć, co jeszcze się wydarzy... Po krótkiej chwili wyczekiwania mamy powtórzoną akcję, tylko z jednym szczegółem, zaraz po wykonaniu owego Suplex'a, rywal ląduje w narożniku (Exploder Suplex to the Corner).

To było piękne! Fani nagrodzili właśnie swojego bohatera brawami i chyba już czekają, aby powoli kończył ten pojedynek, tylko czy on tego chce? Czy jest już na to gotowy? Widać, że Cracc jest kompletnie wykończony i nie ma już sił na to, aby walczyć dalej. Po chwili wstaje jednak, lekko chwiejąc się i ustawia się mniej więcej na środku ringu, kompletnie nie zdając sobie sprawy z tego, że jego oponent już na niego czeka. I wykonuje mocne kopnięcie w okolice klatki piersiowej (Roundhouse Kick to the Chest).

Wszystko świadczy o tym, że to już koniec! Mamy przypięcie jednej z twarzy federacji WES i liczenie. 1... 2... Nie! Nie! Nie! Odkopuje! Cracc odkopuje! Pokazuje, że jest jeszcze w grze i nie tak łatwo go zatrzymać. Zdenerwowany Fish zacisnął zęby, czakając aż oponent po raz kolejny wstanie. Chwila wyczekiwania i zadał kolejny ból rywalowi. Mamy Samoan Drop! To zwiastuje już tylko jedno – koniec jest blisko!

No i chwilę później mamy Sleep with the Fishes! A to zwiastuje już tylko liczenie!

Sędzia pada na matę i mamy liczenie... 1... 2... 3... Mamy wygranego! Jest nim Bobby Fish i to on zmierzy się o pas rEvolution Championship. Uradowany wzniósł ręce do góry, a następnie szybko zniknął z areny.