Niestety, żaden z zawodników nie pojawia się w ringu. Dlatego też przeskakujemy do następnej walki, tym razem o Te-Lie-Vision Championship! Czy John Cena zdoła pokonać połówkę The Usos? Tego dowiemy się już za chwilę!

2#Match
Normal Match
#Te-Lie-Vision Championship
John Cena vs. Jey Uso /w Jimmy Uso
(czas na posty - 10 minut)

*wejście Jey'a Uso*

Ring Announcer:

A teraz zawodnik, który się nigdy nie poddaje, członek The Weterans i mistrz TLV - John Cena!!!

Na stage'u jest już John Cena, który wraz ze swoim pasem TLV zmierza do ringu. Gdy wchodzi do ringu podnosi swój pas!



GONG
Cena patrzył z uśmiechem na Jey'a. Po kilku sekundach z nienacka zaatakował swojego przeciwnika. Punch'ował go kilka razy po czym podskoczył i Dropkick. Uso leży, a Felix się z niego nabija. Anthony zamknął oczy, ale w ostatniej chwili otworzył i uniknął ciosu oddanego od jednego z pretendentów do pasa Tag Team po czym wyniósł przeciwnika - Back Suplex. John wziął głeboki wdech i pociągnął opponenta do narożnika i go podniósł. Gdy Jey był już w pionie, Cena udeżył go w głowę i położył na narożniku w pozycji siedzącej na odwrót od niego. Sam wszedł na narożnik i wyniósł przeciwnika - Back Superplex. Jey leży więc Cena przypina!
1...
2...,
ale Jey podrywa bark! John trochę zmęczony walką podnosi Jey'a i odwraca go po czym German Suplex! Cena podnosi rękę więc to znaczy, że zaraz wykona swojego Signature Move'a. Odbija się od lin i jego ręka ląduje na twarzy jednego z braci Uso - You Can't See Me! Uso ledwo przytomny leży na macie. Felix podnosi go i wykonuje DDT! Jey znowu leży, a Cena wchodzi na szczyt świata i skacze... trafił! Chociaż, że sam przez to zacierpiał to udało mu się trafić. Wstaje i razem z nim Jey. Wynosi i AA... albo i nie! Nie udało mu się utrzymać Jey'a i razem z nim runął na ziemię! Cena potpiera się o liny i wstaje. Podnosi pretendenta do pasa Tag Team. Wynosi i AA!
1...
2...
3...
And his a winner John Cena!

(post Neville'a)

Nagle na arenie gasną wszystkie światła. Po krótkiej chwili spod dachu w kierunku stage'u spada jasny promień światła - jakby meteor. Po "uderzeniu" w podłoże widzimy postać w małym promieniu światła i unoszącym się w powietrzu jasnym dymie. Przez chwilę widać tylko jej zarys, jednak trwa to krótki moment, po czym okazuje się, że ta postać to... NEVILLE! W jednej chwili światła się zapalają i zaczyna grać utwór "Break Orbit"! Na całej arenie słychać głośny pop. British Messiah rusza w kierunku kwadratowego pierścienia. Gdy się już w nim znajduje otrzymuje mikrofon, po czym staje na środku ringu i spokojnie przykłada mikrofon do ust. Powoduje to niezmierną reakcją wśród publiczności, przez co Neville nic nie mówi, a tylko stoi z mikrofonem przy twarzy wsłuchując się w ten pop. Trwa to do momentu, dopóki The Man That Gravity Forgot nie podnosi ręki z gestem, aby się uciszyć. Cała arena jak jeden mąż czyni to. Neville zaczyna mówić:

"Wow, wow, wow! Naprawdę brakowało mi tego! Brakowało mi stanięcia w tym ringu, brakowało mi was i brakowało mi skopania czyjejś pysznej dupy! Jakby ktoś nie wiedział o kogo chodzi, chodzi o Rollinsa." - na arenie w tym momencie rozległo się głośne buczenie - "Rollins! Kiedyś... kiedyś byłeś mi jak brat, pamiętasz te czasy? Pamiętasz Zbawców Nowego Świata? Nawet jeżeli pamiętasz, to nie pamiętasz zasad moralnych jakie przyswoił nam Suicide. Zmieniłeś się. Stałeś się zachłanny. Stałeś się jak mały piesek, który po ugryzieniu dziecka myśli, że da sobie radę z każdym. Pokonałeś Bobby'ego Roode'a... Gratuluję! Nie jest to co prawda wyczyn godny opowiadania wnukom, ale sam to przyznałeś. Chciałeś wzięcia udziału w Warfare vs. BreakOut Series? Chciałeś prawdziwego wyzwania? Oto i Ja!
Na najbliższym PPV staniemy ze sobą twarzą w twarz i obiecuję ci, że będzie to najtrudniejsza i najbardziej wymagająca walka w twojej karierze, którą zapamiętasz na całe życie. Niestety, nie będziesz jej dobrze wspominał, zwłaszcza, że wyzywam cię na...
HELL IN A CELL MATCH!

Po tych słowach fani eksplodowali z zachwytu, a Neville przy swojej muzyce opuszcza arenę.