Na arenie gasną światła. Wyraźnie słychać reakcje fanów, jak jakby nie wiedzieli co się zaraz wydarzy. Pomimo błysków flashy na arenie nie widać nic szczególnego. Po chwili jednak w ciągu sekundy ponownie pojawiają się światła, a wraz z nim pokaz pirotechniczny oraz muzyka Telepromter.
Spazmbite wychodzi na stage, wznosi ręce i ponownie naszym oczom ukazuje się świetny pokaz fajerwerek! Spazm nie zamierza czekać, natychmiast rusza w stronę ringu. Stojąc przy samym kwadratowym pierścieniu, Spazmbite wchodzi po stalowych schodach. Słysząc słynne "Telepropteeeeer" The Hardcore Fantastic znajduje się na narożniku i wznosie pięści do góry, tak jakby chciał pokazać, kto będzie zdecydowanie dominować w tym starciu. Po niewielkim odstępie czasowym Spazm schodzi z narożnika pomiędzy liny, zdejmuje bluze i pozostawia ją koło jednego z rogów kwadratowego pierścienia. Rozgrzewa jeszcze nadgarstki i czeka na swojego dzisiejszego rywala.
GONG
Walka właśnie się rozpoczeła! Zawodnicy nie czekają, od razu rzucają się w swoją stronę! Zaczeła się istna bijatyki między Spazmbitem oraz Sethem Rollinsem! W końcu wchodzą w klamrę i zaczyna się siłowanie. Z tego co widać, to przewaga jest po stronie członka Desert Eagles, ale to Spazm wykorzystuje sytuacje i atakuje kopnięciem w stopę. Chyba zabolało to Rollinsa, gdyż ten się aż pochylił, a to idealna chwila dla Fioletowego zawodnika, który uderza go w plecy Double Axe Handle! Seth upada na kolana, lecz szybko wstaje, dzięki pomocy rywala. Irish Whip, Rollins wpada w narożnik. GM Ultrazine truchtem podbiega do oponenta i częstuje go serią kopnięć w brzuch. Mistrz Tag Team staje się coraz słabszy. Spazm wynosi go chytem na trzecią linę. The Hardcore Fantastic nie wchodzi za nim, zaś wynosi go na ramiona. Co on planuje? To Fireman's Carry Slam! Proszę Państwa, co za akcja! Fanatyk pada koło Rollinsa i zaczyna go dusić Headlockiem. Partner Zayna widać zaczyna odpadać od zmysłów. Ale cóż to? Seth znikąd otrzymuje nowe siły! Obydwoje zaczynają wstawać, Spazm nadal ma rywala w uchwycie. Rollins się nie daje, odwdzięcza się punchem! Następnie kolejnym! I kolejnym! Człowiek WESthority puszcza rywala, a sam Seth biegnie na liny, odbija się i zamierza zaatakować Spazmbite'a, ten jednak jest pierwszy i sam powala rywala Clotheslinem! The Violencer odbija się jeszcze od lin i wykonuje Shooting Star Splash!
Przypięcie, sędzia liczy: 1...2... Kick out! Spazmbite jest lekko zaskoczony, lecz nie zamierza się nad tym zastanawiać. Dlatego też wychodzi z ringu, podnosi Apron i zaczyna szukać sprzętu, który może mu pomóc. Wpierw wyciąga stół, lecz zostawia go w spokoju, po czym szuka dalej. Tym razem wyjmuje stalowe krzesło i chyba teraz nie zamierza pozostawić tak dobry oręż. W czasie gdy Fanatyk zajęty był poszukiwaniami broni, Rollins zaczął powoli wstawać. Spazmbite wraca do ringu i widząc stojącego już rywala, atakuje go kantem krzesła w brzuch! Seth znów na kolanach! I kolejny atak krzesłem, tym razem w plecy! Jeszcze jeden zamach, a następnie kolejny cios na plecy! Rollins na macie! Generalny Manager Fioletowej gali wyrzuca lekko skrzywione krzesło zdala od siebie i przypina oponenta. Sędzia liczy: 1...3... Kick out! Odziwo Tag Team Champion wciąż niekapituluje! Spazm zdenerwowany wstaje i czeka, aż jego przeciwnik wstanie. Seth staje wpierw na jednej nodze, następnie na drugiej. Hardcore'owy Fantastyk widzi oszołomionego rywala i postanawia wykonać Clothesline, lecz teraz to Rollins wykazuje się sprytem i wykonuje szybki unik w bok! Gdy tylko Spazm odwraca się, Seth częstuje go kopnięciem w brzuch, po czym wykonał na nim DDT! Spazm po jednej akcji leży na deskach! Członek Desert Eagles, wychodzi z kwadratowego pierścienia i pierwsze co rzuca mu się w oczy, to drewniany stół. Spogląda jeszcze na Spazmbite'a, po czym podnosi owy stół i wsuwa go do ringu, następnie sam do niego wchodzi. Seth jeszcze raz podnosi stół, tym razem rozkłada go i stawia w pobliżu narożnika. Spazm zaczyna stawać na nogi, dlatego Rollins już chce go podnieść, ale GM Ultrazine zaskakuje go! Cios podbródkowy! To nie koniec! The Fanatic jeszcze zachodzi od tyłu swojego dzisiejszego rywala i wykonuje jeszcze German Suplex!! Rollins wraz z Spazmbite'em wstają w tym samym momencie i patrzą prosto w swoją strone. Fioletowy zawodnik wydaje się być zaskoczony, zaś jego rywal zmęczony. To zmęczenie wykorzystuje Generalny Manager, który wprost wbiega w rywala z pięściami i zaczyna go zasypywać serią ciosów! Seth po chwili jednak odpycha przeciwnika. Spazm nie odleciał na nawet pół metra, a wykonuje High Dropkick, którym wręcz wyrzuca oponenta ponad górną liną! Co za akcja!! Fanatyk nie czeka, wychodzi zaraz za nim pomiędzy drugą, a trzecią liną. Teraz to oboje znajdują się na terenie około ringowym. Seth wstaje dzięki "pomocy" swojego rywala. Poza ringiem Spazmbite ma większe możliwości, ale pomimo takich szans, zaczyna częstowac przeciwnika kilkoma uderzeniami z pięści. Rollins chyli się ku upadkowi, dlatego Fioletowy Zawodnik nie zamierza męczyć już zmęczonego wrestlera i wręcz ciska nim o barierkę! Co za brutalna akcja. Ale co teraz ma zamiar zrobić Spazmiak? Co on robi?! Zabiera operatorowi kamery jego sprzęt! Co on chce zrobić?! Bierze kamerę do ręki, zaczyna kręcić siebie i mówi:
Spazmbite:
"Co wy na to Las Veeegaaaaas?!"
Spazmbite bierze rozbieg i niszczy kamerę na głowie Setha Rollinsa! Oh My God! Widać krew na twarzy członka Desert Eagles! Generalny Manager Ultrazine nakręcony idzie wzdłuż barierek, wtem zauważa plakat fana stojącego w pierwszy rzędzie. Na plakacie widnieje napis "The WESthority Sucks!". Spazmbite w niesamowitym gniewie zabiera szyld i rozrywa go na oczach fana. Dochodzi do słownej sprzeczki między nimi. W końcu Fanatyk odchodzi od niego pokazując mu środkowy palec. W tym samym momencie Tag Team Champion zaczął wstawać zmęczony, ale z pewnością gotowy do dalszej walki. Spazm wręcz wściekły łapie za jego głowe i wbija w narożnik! Mało tego, odsuwa Setha i ponownie wbija w narożnik! Ten ledwo już trzyma się na nogach, a The Violencer przechwytuje go i atakuje kolanem w brzuch i kończy Snap Suplexem!! Rollins nieprzytomny leży na podłodze koło ringu. Zaś Spazmbite podnosi ringskirt i ponownie szuka jakiejś broni. Ku swojemu zaskoczeniu znajduje kosz ze śmieciami. Podchodzi do swojego oponenta i wysypuje na niego całą zawartość tego zbiornika! Pozostawia kosz z boku, po czym ponownie zaczyna poszukiwanie broni. Tym razem już zaczął wyjmować sprzęt, gdy nagle wybuchł śmiechem. Co on tam znalazł? Spazm spojrzał w publiczność i wyjął miotłe! Podszedł do rywala i zaczął udawać, że zamiata śmieci z Setha, ciągle się śmiejąc. Gdy tylko "sprzątnie", podnosi swojego przeciwnika, zakłada na niego kosz, który stał tuż obok, po czym wzniósł miotłe do góry i mocno przywalił w kosz! Spazmiak zrobił zdziwnioną minę, gdy zobaczył, że miotła się nie złamała, dlatego ponownie go zaatakował! Teraz raczej nie uda się już użyć tej zmiotki! Rollins z lekko zgniecionym koszu już padł na ziemie i nie wygląda jakby miał szybko wstać. To jest jak płachta na byka dla Spazmbite'a, gdyż ten wchodzi na krawędź ringu, staje tyłem do nieprzytomnego przeciwnika, wyskakuje na liny i wykonuje Springboard Moonsault!!
(przeciwnik w tym przypadku leżał)
Co za akcja! Widać, że oboje na tym ucierpieli, lecz pomimo bólu, pierwszy wstał Spazmbite. Zdejmuje kosz ze swojego przeciwnika, podnosi go i wrzuca do ringu, po czym sam do niego wchodzi. Pierwsze co robi pomiędzy linami, to podchodzi do stołu i lekko go poprawia. Stół wydaje się stać dobrze, dlatego odwraca się i wraca do swojego rywala. Zamierza go podnieść, ale Rollins kontruje Low Blowem! Normalnie za ten cios poniżej pasa powinna być bezsprzeczna dyskwalifikacja, ale to walka bez jakichkolwiek zasad! Rollins wykonuje School Boy, sędzia liczy: 1...2... Kick Out! Spazm pomimo.. silnego bólu, nie kapituluje, ale niestety chyba nie zbyt szybko stanie na nogi. To wykorzystuje Seth, który podnosi Generalnego Managera na kolana, odbija się od lin i chyba zamierza wykonać Curb Stomp, ale nagle Spazmbite robi przewrót w bok, przesuwa krzesło wcześniej pozostawione, przechwytuje głowe rywala i wykonuje Most Painful Driver na stalowe krzesełko!! To z pewnością był "Najbardziej bolesny" Piledriver!! Sędzia sprawdza, czy Mistrz Tag Team jest w stanie kontynuować walkę, w tym czasie Fioletowy Zawodnik wychodzi z kwadratowego pierścienia, podnosi apron i patrzy pod ringiem co jeszcze jest zdatne do użytku. Co on tam znalazł? Oh, skąd pod ringiem zwinięty drut kolczasty? Jakie programy WES kręci w tym ringu, poza wrestlingiem? Nie mniej jednak, Spazmbite wraz z drutem w ręku wchodzi do ringu. Drut zostawia na stole, zaś podchodzi do rywala i pomimo sędziego, ten zaczął go atakować stompami! W końcu podnosi go, wynosi na ramiona i wykonuje Spin Out Facebuster!!
Podręcznikowa akcja! Nakręcony Spazmbite staje w narożniku i czeka, aż Rollins wstanie na nogi. Czeka i czeka, Seth powoli wstaje i nagle Fanatyk startuje. Czy to będzie...? TAK! To The Bite! To chyba koniec walki. Jednak nie! Spazmbite wstaje i wraz ze sobą ciągnie też Setha. Trzyma go za włosy i wpycha na stół. Rollins jest całkowicie nieprzytomny, co jest idealną sytuacją dla GM Ultrazine. Bierze drut kolczasty i zaczyna przywiązywać swojego rywala. Kaleczy jednocześnie Setha, ale też i siebie. Widać krew na rękach Spazmbite'a. Związuje dobrze drut, po czym odchodzi od niego, przechodzi pomiędzy linami, idzie po krawędzi i wchodzi na narożnik. Wznosi ręce do góry, wybija się i wykonuje Magic Missile!!
(przeciwnik znajdował się na stole)
Nieprawdopodobna akcja!! Spazmiak cierpi, ale przypina nieprzytomnego przeciwnika! Sędzia liczy: 1...2...3!! GONG! Spazmbite pokonuje Setha Rollinsa, który leży w szczątkach stołu! Polak z zakrwawionymi rękoma i plecami wchodzi na narożnik i z rękoma w górze cieszy się ze swojego kolejnego zwycięstwa! Po chwili wychodzi z ringu i zmierza w strone backstage.
Offline
Czas na walkę na zasadach Hardcorowych!! Oby nie zabrakło ekstremalnych akcji! W kwadratowym pierścieniu zmierzą się Generalny Manager WES Spazmbite oraz Seth Rollins! Jak wiemy na środowym Ultrazine fanatyk zaatakował Rollinsa po wygranej walce z Undertakerem! Wtedy ogłosił że spotkają się na Bank Assault! Dlaczego? Bo on tak chce!
*Na telebimie pojawiają się te wydarzenia, a zaraz po nich widzimy video z WES TV! W furii Rollins obrócił biuro Spazmbite’a o 180 stopni! *
*Teraz titantron wyświetla promo ich walki!*
Fani skandują YES!, ponieważ bardzo podoba im się ta rywalizacja! Konferasjer zapowiada pierwszego z zawodników a jest nim nikt inny jak fanatyk Spazmbite!
*WEJŚCIE SPAZMBITE’A!*
Gdy rywal czeka w ringu rozbrzmiewa Theme Song Setha Rollinsa!
Widzowie pozytywnie witają tego zawodnika! Zatrzymuje się na Stage’u wykonuje swój Taunt i zaczyna drogę do ringu! Przybija kilka ,,piątek z fanami”. Zatrzymuje się przed ringiem i wymienia spojrzenie z swoim rywalem. Po chwili oczekiwania wchodzi do kwadratowego pierścienia! Jednak… za jego spodni wystaje… metalowa belka!! Jednak przeciwnik tego nie zauważa!
Mamy gong! Zawodnicy okrążają się nawzajem i dochodzi do zwarcia siłowego i wygrywa je Spazmbite. Uderza Setha pięściami i próbuje Drop Kicku który udaje mu się wykonać! Teraz zasypuje Lopeza uderzeniami, a po chwili podnosi go i chce posłać go w narożnik Irish Wipem ale ten kontruje tą samą akcją! Zrobił to na tyle mocno że fanatyk odbił się od narożnika i wpadł wprost w jego ręcę i Seth wykonał mu Turnbuckle Powerbomb! Próba pinu 1..Kickout! Rollins wyciąga swoją belkę! Spazmbite jest przerażony jak ją zobaczył! Seth szybko zaczyna uderzać nią fanatyka! Ten szybko traci siły a Seth ma czas aby odpocząć odkłada belkę i wykonuje leżącemu rywalowi Standing Moonsault!
Próba natychmiastowego przypięcia! 1..2 Odkopuje! Rollins podnosi rywala i wyrzuca go poza ring! Sam czeka w ringu aż ten zacznie się podnosić i gdy tamten to robi on odbija się od lin i przeskakuje nad trzecią liną wykonując rozpoznawalne ostatnio u niego Sommersault Plancha! Teraz podnosi matę zakrywającą wnętrze ringu i wyciąga stamtąd krzesło ale nie jedno a cztery! Trzy z nich wrzuca do ringu a jednym uderza fanatyka! Kładzie je na podłodze i bierze Spazmbite’a i wykonuje mu Omega Driver na krzesło!! OMG! Co za brutalność! Teraz szybko wrzuca do ringu! Rozkłada krzesła kładzie głowe rywala na jednym z nich i wykonuje Curb Stomp!!!!
Czy to już koniec!?! 1..2..Niewiarygodne! Spazmbite odkopuje! Seth jest zdesperowany i podnosi go zarazem wykonując Suplexa! Czeka aż rywal się podniesie i wykonuje Avada Kedavra! Jednak jest mu jeszcze mało! Wychodzi poza ring i spod niego wyciąga stół oraz kij do kendo! Stół wrzuca do kwadratowego pierścienia i daje go w narożnik! Bierze metalową belkę i uderza nią w głowę przeciwnika! Teraz podnosi go i… Irish wip na stół! Spazmbite zderza się z nim a zaraz potem upadanie ruszając się! Teraz w ręce Rollinsa kij do kendo! Broń ląduje na plecach opponenta raz i drugi i trzeci i tak aż 8 razy! Widać że Rollins świetnie czuje się w Hardcorowych stypulacjach! Kto wie może zwycięży kiedyś w walce o pas American Hardcore!? Ale wróćmy do walki! Spazmbite obolały w ringu a nad nim pastwiący się Lopez! W rękach Rollinsa krzesło,rozkłada je i kładzie na nim głowę rywala! Odbicie… i Curb Stomp! Jednak nie przypina a dokłada Leg Drop! Podnosi przeciwnika, uderzago tym razem własnymi rękami a wkońcu Irish Wip w stronę lin, i Buisaku Knee Kick na biegnącym rywalu! Co za impet!Obydowje byli na tyle rozpędzeni że to musiało być skuteczne! Ale Rollins zamiast przypiąć wstaje i wyśmiewa Spazmbite’a przy cheerze fanów! Nagle rozlegają się skandy: ,,Sethwalker! Sethwalker!” Fani zdecydowanie tego chcą! Więc Rollins podnosi rywala łapie i wykonuje Sethwalker!!
Na tym samym krześle czyli na tym na którym wykonał Curb Stomp! Co za potęga! I Rollins przypina! 1..2..3!! Tak to on zwyciężą w tej walce! Jest górą w pojedynku z Generalnym Menadżerem WES! Co za walka! Takie chcielibyśmy oglądać jak najczęściej! Widownia skanduje Seth! Seth! Seth! A zaraz Hardcore Seth! Hardcore Seth! Tymczasem Rollins powo
li opuszcza arenę! Dowalił dziś kawał dobrej roboty!
Ostatnio edytowany przez Bibbed (2015-05-30 19:03:03)
Offline
Seth Rollins wykonuje Curb Stomp ! Liczenie; 1.2.3 to koniec ! Rollins pokonuje Spazmbite'a ! Po kilku minutach spędzonych na macie Warrior stoi już na nogach. Jednak chwila zaczął grać theme song Kevina Owensa a on sam wychodzi z publiczności i wślizguje się do ringu. Spazm się odwraca i otrzymuje Pop Up Powerbomb ! Cooo ?! Kevin Owens właśnie zrobił coś niewiarygodnego. Ale chwila. Wyrzuca go z pierścienia. Sam też go opuszcza. Wkłada jego głowę między uda. Powerbomb na apron! Owens po tej akcji wraca za kulisy.
Offline
(Po walce)
Tuż po walce, jeden z komentatorów mówi:
- Panie i panowie, cóż to była za walka! Spazmbite kieruje się już do wyjścia z areny. Z pewnością, ta walka będzie nominowana do walki roku! Spazmbite żegna się z fanami, ALE CHWILA, CO JEST, KTO TO?!
- To Roman Reigns! CO ON TU DO JASNEJ CHOLERY ROBI? Myślałem że został zwolniony! Gdzie w takiej sytuacji są ochroniarze?!
Po tych słowach komentatora, na arenie zjawiło się 5 ochroniarzy. Wszyscy razem złapali Romana, jednakże był on dla nich zbyt silny - każdy z nich dostał mocnego puncha w twarz i po nim już nie wstawał.
- Roman najwyraźniej ma bardzo mocny powód, żeby wrócić po takim czasie i zaatakować Spazmbita. Przypomnijmy, niedawno na innej gali PPV, to Spazmbite zaatakował Romana. Czyżby to była chęć zemsty?
Wtedy Roman zasygnalizował swoim tradycyjnym tauntem, że chce skończyć z nim. Podnosi on leżącego Spazmbite i walnął go z liścia - tak mocnego, że Spaz' upadł. Po chwili Roman znowu go podnosi, tym razem pod powerbomb. Wykonuje on powerbomb na krawędź ringu.
- OH MY GOD! Spazm nie żyje! Kto normalny przeżyłby takie coś?! TO NIEMOŻLIWE.
Roman zauważył, że zbliża się jeszcze więcej ochroniarzy, więc wskoczył w publiczność i wybiegł z budynku. Na arenie pojawili się także sędziowie oraz lekarze, którzy zajęli się Spazmbitem. Został on wyprowadzony z areny na noszach. Co dalej z karierą tego zawodnika?
Roman Reigns
1x Te-Lie-Vision Champion (Najdłuższe panowanie)
23.11.14 - 07.01.15
1x WES World Champion
26.02.17 - teraz
Offline
Czas na walkę na zasadach Hardcorowych!! Oby nie zabrakło ekstremalnych akcji! W kwadratowym pierścieniu zmierzą się Generalny Manager WES Spazmbite oraz Seth Rollins! Jak wiemy na środowym Ultrazine fanatyk zaatakował Rollinsa po wygranej walce z Undertakerem! Wtedy ogłosił że spotkają się na Bank Assault! Dlaczego? Bo on tak chce!
*Na telebimie pojawiają się te wydarzenia, a zaraz po nich widzimy video z WES TV! W furii Rollins obrócił biuro Spazmbite’a o 180 stopni! *
*Teraz titantron wyświetla promo ich walki!*
Fani skandują YES!, ponieważ bardzo podoba im się ta rywalizacja! Konferasjer zapowiada pierwszego z zawodników a jest nim nikt inny jak fanatyk Spazmbite!
Na arenie gasną światła. Wyraźnie słychać reakcje fanów, jak jakby nie wiedzieli co się zaraz wydarzy. Pomimo błysków flashy na arenie nie widać nic szczególnego. Po chwili jednak w ciągu sekundy ponownie pojawiają się światła, a wraz z nim pokaz pirotechniczny oraz muzyka Telepromter.
Spazmbite wychodzi na stage, wznosi ręce i ponownie naszym oczom ukazuje się świetny pokaz fajerwerek! Spazm nie zamierza czekać, natychmiast rusza w stronę ringu. Stojąc przy samym kwadratowym pierścieniu, Spazmbite wchodzi po stalowych schodach. Słysząc słynne "Telepropteeeeer" The Hardcore Fantastic znajduje się na narożniku i wznosie pięści do góry, tak jakby chciał pokazać, kto będzie zdecydowanie dominować w tym starciu. Po niewielkim odstępie czasowym Spazm schodzi z narożnika pomiędzy liny, zdejmuje bluze i pozostawia ją koło jednego z rogów kwadratowego pierścienia. Rozgrzewa jeszcze nadgarstki i czeka na swojego dzisiejszego rywala. Gdy rywal czeka w ringu rozbrzmiewa Theme Song Setha Rollinsa!
Widzowie pozytywnie witają tego zawodnika! Zatrzymuje się na Stage’u wykonuje swój Taunt i zaczyna drogę do ringu! Przybija kilka ,,piątek z fanami”. Zatrzymuje się przed ringiem i wymienia spojrzenie z swoim rywalem. Po chwili oczekiwania wchodzi do kwadratowego pierścienia! Jednak… za jego spodni wystaje… metalowa belka!! Jednak przeciwnik tego nie zauważa!
*Gong*
Zawodnicy okrążają się nawzajem i dochodzi do zwarcia siłowego i wygrywa je Spazmbite. Uderza Setha pięściami i próbuje Drop Kicku który udaje mu się wykonać! Teraz zasypuje Lopeza uderzeniami, a po chwili podnosi go i chce posłać go w narożnik Irish Wipem ale ten kontruje tą samą akcją! Zrobił to na tyle mocno że fanatyk odbił się od narożnika i wpadł wprost w jego ręcę i Seth wykonał mu Turnbuckle Powerbomb! Próba pinu 1..Kickout! Rollins wyciąga swoją belkę! Spazmbite jest przerażony jak ją zobaczył! Seth szybko zaczyna uderzać nią fanatyka! Ten szybko traci siły a Seth ma czas aby odpocząć odkłada belkę i wykonuje leżącemu rywalowi Standing Moonsault!
.
.
.
Spazm wynosi go chytem na trzecią linę. The Hardcore Fantastic nie wchodzi za nim, zaś wynosi go na ramiona. Co on planuje? To Fireman's Carry Slam! Proszę Państwa, co za akcja! Fanatyk pada koło Rollinsa i zaczyna go dusić Headlockiem. Partner Zayna widać zaczyna odpadać od zmysłów. Ale cóż to? Seth znikąd otrzymuje nowe siły! Obydwoje zaczynają wstawać, Spazm nadal ma rywala w uchwycie. Rollins się nie daje, odwdzięcza się punchem! Następnie kolejnym! I kolejnym! Człowiek WESthority puszcza rywala, a sam Seth biegnie na liny, odbija się i zamierza zaatakować Spazmbite'a, ten jednak jest pierwszy i sam powala rywala Clotheslinem! The Violencer odbija się jeszcze od lin i wykonuje Shooting Star Splash!
.
.
.
Rollins podnosi rywala i wyrzuca go poza ring! Sam czeka w ringu aż ten zacznie się podnosić i gdy tamten to robi on odbija się od lin i przeskakuje nad trzecią liną wykonując rozpoznawalne ostatnio u niego Sommersault Plancha! Teraz podnosi matę zakrywającą wnętrze ringu i wyciąga stamtąd krzesło ale nie jedno a cztery! Trzy z nich wrzuca do ringu a jednym uderza fanatyka! Kładzie je na podłodze i bierze Spazmbite’a i wykonuje mu Omega Driver na krzesło!! OMG! Co za brutalność! Teraz szybko wrzuca do ringu! Rozkłada krzesła kładzie głowe rywala na jednym z nich i wykonuje Curb Stomp!!!!
Czy to już koniec!?! 1..2..Niewiarygodne!
.
.
.
Spazmbite bierze rozbieg i niszczy kamerę na głowie Setha Rollinsa! Oh My God! Widać krew na twarzy członka Desert Eagles! Generalny Manager Ultrazine nakręcony idzie wzdłuż barierek, wtem zauważa plakat fana stojącego w pierwszy rzędzie. Na plakacie widnieje napis "The WESthority Sucks!". Spazmbite w niesamowitym gniewie zabiera szyld i rozrywa go na oczach fana. Dochodzi do słownej sprzeczki między nimi. W końcu Fanatyk odchodzi od niego pokazując mu środkowy palec. W tym samym momencie Tag Team Champion zaczął wstawać zmęczony, ale z pewnością gotowy do dalszej walki. Spazm wręcz wściekły łapie za jego głowe i wbija w narożnik! Mało tego, odsuwa Setha i ponownie wbija w narożnik! Ten ledwo już trzyma się na nogach, a The Violencer przechwytuje go i atakuje kolanem w brzuch i kończy Snap Suplexem!! Rollins nieprzytomny leży na podłodze koło ringu. Zaś Spazmbite podnosi ringskirt i ponownie szuka jakiejś broni. Ku swojemu zaskoczeniu znajduje kosz ze śmieciami. Podchodzi do swojego oponenta i wysypuje na niego całą zawartość tego zbiornika! Pozostawia kosz z boku, po czym ponownie zaczyna poszukiwanie broni. Tym razem już zaczął wyjmować sprzęt, gdy nagle wybuchł śmiechem. Co on tam znalazł? Spazm spojrzał w publiczność i wyjął miotłe! Podszedł do rywala i zaczął udawać, że zamiata śmieci z Setha, ciągle się śmiejąc. Gdy tylko "sprzątnie", podnosi swojego przeciwnika, zakłada na niego kosz, który stał tuż obok, po czym wzniósł miotłe do góry i mocno przywalił w kosz! Spazmiak zrobił zdziwnioną minę, gdy zobaczył, że miotła się nie złamała, dlatego ponownie go zaatakował! Teraz raczej nie uda się już użyć tej zmiotki! Rollins z lekko zgniecionym koszu już padł na ziemie i nie wygląda jakby miał szybko wstać. To jest jak płachta na byka dla Spazmbite'a, gdyż ten wchodzi na krawędź ringu, staje tyłem do nieprzytomnego przeciwnika, wyskakuje na liny i wykonuje Springboard Moonsault!!
(przeciwnik w tym przypadku leżał)
.
.
.
W rękach Rollinsa krzesło,rozkłada je i kładzie na nim głowę rywala! Odbicie… i Curb Stomp! Jednak nie przypina a dokłada Leg Drop! Podnosi przeciwnika, uderzago tym razem własnymi rękami a wkońcu Irish Wip w stronę lin, i Buisaku Knee Kick na biegnącym rywalu! Co za impet!Obydowje byli na tyle rozpędzeni że to musiało być skuteczne! Ale Rollins zamiast przypiąć wstaje i wyśmiewa Spazmbite’a przy cheerze fanów! Nagle rozlegają się skandy: ,,Sethwalker! Sethwalker!” Fani zdecydowanie tego chcą! Więc Rollins podnosi rywala łapie i wykonuje Sethwalker!!
Na tym samym krześle czyli na tym na którym wykonał Curb Stomp! Co za potęga. Przypięcie 1..2.. Kickout!
.
.
.
Nakręcony Spazmbite staje w narożniku i czeka, aż Rollins wstanie na nogi. Czeka i czeka, Seth powoli wstaje i nagle Fanatyk startuje. Czy to będzie...? TAK! To The Bite! To chyba koniec walki. Jednak nie! Spazmbite wstaje i wraz ze sobą ciągnie też Setha. Trzyma go za włosy i wpycha na stół. Rollins jest całkowicie nieprzytomny, co jest idealną sytuacją dla GM Ultrazine. Bierze drut kolczasty i zaczyna przywiązywać swojego rywala. Kaleczy jednocześnie Setha, ale też i siebie. Widać krew na rękach Spazmbite'a. Związuje dobrze drut, po czym odchodzi od niego, przechodzi pomiędzy linami, idzie po krawędzi i wchodzi na narożnik. Wznosi ręce do góry, wybija się i wykonuje Magic Missile!!
(przeciwnik znajdował się na stole)
Nieprawdopodobna akcja!! Spazmiak cierpi, ale przypina nieprzytomnego przeciwnika! Sędzia liczy: 1...2...3!!
.
.
.
Tuż po walce, jeden z komentatorów mówi:
- Panie i panowie, cóż to była za walka! Spazmbite kieruje się już do wyjścia z areny. Z pewnością, ta walka będzie nominowana do walki roku! Spazmbite żegna się z fanami, ALE CHWILA, CO JEST, KTO TO?!
- To Roman Reigns! CO ON TU DO JASNEJ CHOLERY ROBI? Myślałem że został zwolniony! Gdzie w takiej sytuacji są ochroniarze?!
Po tych słowach komentatora, na arenie zjawiło się 5 ochroniarzy. Wszyscy razem złapali Romana, jednakże był on dla nich zbyt silny - każdy z nich dostał mocnego puncha w twarz i po nim już nie wstawał.
- Roman najwyraźniej ma bardzo mocny powód, żeby wrócić po takim czasie i zaatakować Spazmbita. Przypomnijmy, niedawno na innej gali PPV, to Spazmbite zaatakował Romana. Czyżby to była chęć zemsty?
Wtedy Roman zasygnalizował swoim tradycyjnym tauntem, że chce skończyć z nim. Podnosi on leżącego Spazmbite i walnął go z liścia - tak mocnego, że Spaz' upadł. Po chwili Roman znowu go podnosi, tym razem pod powerbomb. Wykonuje on powerbomb na krawędź ringu.
- OH MY GOD! Spazm nie żyje! Kto normalny przeżyłby takie coś?! TO NIEMOŻLIWE.
Roman zauważył, że zbliża się jeszcze więcej ochroniarzy, więc wskoczył w publiczność i wybiegł z budynku. Na arenie pojawili się także sędziowie oraz lekarze, którzy zajęli się Spazmbitem. Został on wyprowadzony z areny na noszach. Co dalej z karierą tego zawodnika?
Offline
Cóż za krwawa walka! Spazmbite nadal dominuje, a kto będzie jego następnym rywalem? Kontynuujmy gale! Czas na walkę o pas WES World Championship!!
5#Match
Normal Match
#WES World Championship
Randy Orton vs. Suicide
(czas na posty - 10 minut)
Offline
Witamy was na Bank Assault, a dokładniej na walce o główny pas Federacji! W którym zmierzą się Randy "Viper" Orton z Samobójcą! To na pewno będzie walka godna naszej uwagi, ale nie przedłużając, czas na pokaz! Na Arenie wszystkie Reflektory zmieniają się na kolor czerwony, a na stage'u zaczyna się strasznie dymić, nagle z pod rampy wysuwa się postać, niestety widzimy tylko "czarną" postać stojącą w dymie, ale ma coś przy sobie, to wygląda na mikrofon, dym po chwili znika, a na rampie stoi Sahaj Ticotin! Czas na wejściówkę Randy'ego Orton'a! Którą usłyszymy na żywo! Posłuchajmy!...
Podczas na żywo wykonywanego theme songu Ortona, na rampie pojawia się kolejna zaciemniona przez dym postać, tym razem widzimy postać stojącą w pozycji typowego Tounta Ortona! Dym po chwili opada na ziemie ujawniając nam Viper'a! Theme song dalej gra, a Randy po woli schodzi z rampy w stronę ringu, pokazując, że jest pewien swojego zwycięstwa! Właśnie rozbrzmiała ostatnia nuta Wejściówki Ortona, a sam wykonawca dostał owacje na stojąco od całej areny! Orton jest już w ringu, a ring announcer go zapowiada "Panie i Panowie, pochodzący z Knoxville, Tennessee, Mierzący 1.96 metra, ważący 111 kilogramów, GM Friday Night Destruction...", w tym momencie Randy zabiera mikrofon announcer'owi i dokańcza za niego "I wasz przyszły mistrz oraz twarz tej federacji Randy Orton!", Randy mimo tego, że na tygodniówkach podczas walki z WESthority, był wręcz uwielbiany przez publikę, został tym razem niemiłosiernie wybuczony, Orton jednak się tym nie przejmuje. Wie, że jego uwaga należy się tylko przeciwnikowi, którym jest Samobójca, za długo jednak nie musimy czekać na to, żeby Randy odpowiedział fanom, stanął w narożniku krzycząc "Dajcie mi tego więcej!", a fani jak na życzenie zaczęli buczeć, jednak Viper i tak wykonał dla siebie typowy tount...
Randy otrzymał chyba w tym momencie heat wieczoru! To jest niebywałe jak fani głośno buczą! Ledwo co słychać komentatorów! Coś niewiarygodnego! Kiedy fani się uspokoili rozbrzmiał theme song Suicide...
(Wejściówka samobójcy)
Obydwoje są już w ringu Orton wygląda na skupionego, niestety nie możemy określić jak wygląda Suicide... Ahh, Ci zamaskowani Wrestlerzy, no cóż! To czas, by rozpocząć walkę o główny pas federacji, czas zobaczyć kto zostanie twarzą federacji! Twarzą WES! Sędzia sprawdza obydwóch zawodników, tak samo patrzy na szczegóły w ringu, następnie otrzymuje pas WES, który wznosi do góry, na znak, że to o niego jest właśnie toczona walka! Obydwoje wpatrują się w ten pas, po chwili sędzia w typowym czarno-białym stroju, oddaje pas, kamerzyście który aktualnie stoi przy ringu, żeby ten zaniósł go odpowiedniej osobie. Zawodnicy są już na swoich miejscach, sędzia stoi pomiędzy nimi, padło pytanie do obydwóch czy są gotowi, usłyszeliśmy dwa razy "Tak!", a więc teraz nie zostało nic, poza znakiem do rozpoczęcia,który właśnie zobaczyliśmy!
*Gong*
Walka o pas właśnie się rozpoczęła, zawodnicy wiedzą, że jest to dla nich przełomowa walka, gdyż zwycięzca zostanie twarzą tej federacji, Randy Orton już pierwszego dnia, wygrał miejsce w tej walcę i tego samego dnia powiadomił nas o tym, że nie ma zamiaru przegrać! A jego cel jest jasny, a dokładnie pas WES! Zawodnicy szarżują w swoją stronę i Klincz, chwila przepychania się na środku ringu, lecz Randy wykorzystał to, że Suicide opiera większą część swojej masy na jego barkach, przez co odsunął jeden z nich, a Samobójca poleciał do przodu, prosto w ręce Vipera, które jak żmija oplątują się w okół głowy oponenta, tym samym widzimy Head Lock, wykonany przez Ortona, długo to niestety nie potrwało, gdyż byli wystarczająco blisko lin, żeby po paru krokach Suicide, mógł odepchnąć przeciwnika za ich pomocą! Randy wystrzelony, odbija się od przeciwległych lin i biegnie w stronę Samobójcy, ten próbuję uniknąć zderzenia ze swoim Oponentem, odskakując na bok, lecz Viper nie daje tak łatwo uciec swojej ofierze i wyciąga rękę w jego stronę, która go powala, cóż za piękny Clothesline! Randy zdobywa przewagę nad swoim oponentem, który aktualnie spoczywa na macie, po tym potężnym spotkaniu z ręką Viper'a! Fani na tą sytuacje odpowiadają buczeniem, lecz nie widać, żeby Orton się tym przejmował... Randy kontynuuje ofensywę wobec swojego oponenta, kiedy ten już się lekko podnosi, łapię go za rękę i przytrzymuje, mamy Arm Bar, lecz Samobójca nie pozostaję długo w tej dźwigi, przy dopingu fanów, który jak widzimy zmotywował go, powoli wstaję on na nogi, a kiedy już powstaje całkowicie, wymierza potężny łokieć w brzuch swojego oponenta, następny i mamy jeszcze jeden! Randy nie wytrzymał i został zmuszony do puszczenia ręki swojego rywala! Samobójca próbuje wykorzystać fakt, że Orton jest aktualnie zajęty bólem, odbija się od lin za Viper'em, a następnie szarżuje prosto w niego, lecz Randy bardzo szybko poradził sobie z bólem i po prostu zmylił rywala, a kiedy ten był wystarczająco blisko, Viper tylko wystawił łokieć do tyłu, na który Suicide się nabił, co najgorsza twarzą, Suicide lekko zamroczony, a Randy ten fakt wykorzystuje, wyskakuje w powietrze, po czym się w nim prostuję, wykonując Dropkick prosto w głowę oponenta, co powala Suicide! Żmija znów panuje w ringu, niewiarygodny pokaz umiejętności tego zawodnika... Viper biegnie w stronę oponenta i rozpędzony wykonuję potężne kopnięcie w plecy leżącego Samobójcy! Orton tak jakby "przebiegł" po przeciwniku, odbija się od lin, wykorzystuję prędkość jaką aktualnie posiada i podczas biegu przerzuca swój ciężar na plecy, tym samym upadając na nie, lecz nogami w tym samym czasie wbił się w oponenta, potężny baseball slide! Czas na ponowne uspokojenie walki, ręką samobójcy zablokowany Orton ma swojego oponenta w Arm Bar! Niestety wykonał tą akcje za blisko lin, wystarczyło tylko wyprostowanie drugiej ręki przez Suicide i Viper był zmuszony puścić przeciwnika! Jednak nie wykonał tego od razu, a poczekał, aż sędzia wyliczy do 4, co dopiero po tym czasie puścił rękę przeciwnika! Suicide podnosi się powoli za pomocą lin, lecz Randy nie ma zamiaru czekać, aż jego oponent nabierze nowych sił i natychmiastowo rusza do ataku! Lecz Samobójca to zauważył! Z całych sił kopnął swojego przeciwnika w brzuch, a następnie wykonał kilka punchy w twarz Ortona! Randy zaskoczony i lekko zamroczony nie spodziewał się takiego przypływu energii w tak krótkim czasie, Suicide wykonał jeszcze jedno kopnięcie w brzuch, a następnie pobiegł w stronę lin, by się od nich odbić, lecz Viper pobiegł od razu za nim, Samobójca to słyszał, więc zamiast odbić się od lin, zatrzymał się na nich i wystawił łokieć do tyłu, z nadzieją, że Orton się na niego nabije! Tak też się dzieje, Orton zamroczony, Suicide odbija się od lin przy których stał, próba Clothesline, lecz unik ze strony Viper'a i natychmiastowy przechwyt głowy, samobójcy! Randy za samobójcą, zaciąga jego głowę do tyłu, a sam klęka na dwóch kolanach i zaciąga jednym ruchem plecy oponenta na swoje plecy, wykonując tym samym Inverted headlock backbreaker!
Samobójca leży na środku ringu, rozłożony widzimy pierwsze przypięcie w tej walce! 1..2..Kickout! Pokaz wytrzymałości przez Suicide! Widać, że ten zawodnik może wiele wytrwać, nawet po tym jak odkopał, gdyż on zrzucił z siebie oponenta! Co to? Samobójca wstał od razu po tym jak odkopał? Jak to jest możliwe! Po tym jak Randy wykonał ten potężny Backbreaker! Coś niewiarygodnego, Randy nie widzi tego, że jego oponent jest już na nogach, on kłóci się właśnie z sędzią, że było jednak 3, Suicide tylko czeka na to, żeby zaatakować niczego niespodziewającego się Ortona! Randy obraca się chcąc kontynuować tortury swojego oponenta, lecz widzi, że nie ma go w miejscu gdzie ostatnio leżał, a ten już rozpędzony biegnie w jego stronę, potężny Double Axe Handle w tył głowy Viper'a! Orton po raz pierwszy w tym pojedynku na macie! Wściekły, wstaję po kilku sekundach, lecz na niego już szarżuje odbity od lin Samobójca, próba ponownego Double Axe Handle, lecz tym razem w twarz Randy'ego! Ten jednak wściekły nie stracił swojego instynktu i wykonał odruchowo unik, Samobójca się odwraca... RKO Outta nowhere!
Przypięcie przez Viper'a 1..2.. Kickout! Orton nie może w to uwierzyć, usiadł w ringu i nie dowierza w to co się stało! Instynktownie rzucił się w stronę sędziego, który zagroził mu dyskwalifikacją, jeżeli ten go uderzy, Randy z wściekłości rzuca się na leżącego Suicide i wykonuje mnóstwo punchy na jego twarz! Widzimy, jak na białych elementach maski Samobójcy pojawiają się czerwone elementy, jest to prawdopodobnie krew! Sędzia odciąga rozwścieczonego Viper'a od Suicide, grożąc mu ponownie dyskwalifikacją, Samobójca chcąc uniknąć ponownego obicia, wydostaję się z ringu, ale nie jest w stanie stanąć na nogi, więc od razu jak się wydostał z ringu upadł, sędzia zaczyna liczyć! Jest już przy pięciu, lecz Orton nie wytrzymuje i wychodzi z ringu za swoim oponentem! Z lekką trudnością podnosi go za głowę, Viper chwycił za rękę swojego oponenta próba Irish Whip w stalowe schodki, lecz kontra i to Viper leci w stalowe schodki, sędzia jest już przy 4, a Samobójca, wślizguje się resztkami swoich sił do ringu! Randy poza ringiem, leży nieprzytomny po starciu ze schodami, sędzia jest przy 7, Viper zaczyna się poruszać! Czy zdąży wstać 9... Tak! Randy w ostatniej sekundzie zdążył dostać się do ringu, lecz jest bardzo podatny na ataki od Suicide, lecz ten tak samo jak on jest wykończony! Obydwoje leżą w ringu, a to oznacza, że sędzia zaczyna ich odliczać! 1.. 2... 3.. 4.. 5.. Widzimy jak Suicide, próbuje podnieść się w narożniku, lecz Randy nawet nie drgnął odkąd dostał się do ringu 6.. 7... Samobójca na nogach! Suicide widzi, że jest to jego moment, powolnym krokiem ze zmęczenia, idzie w stronę Ortona, ale co to? Roll up! 1..2.. Kickout! Nie! To starcie nie mogło tak się zakończyć! Suicide dość szybko wstaję, a Orton co dopiero się podnosi, Samobójca daje znak, że chce to zakończyć, podnosi nogę Randy'ego i kładzie na swojej głowie... ale co to, Viper przechwytuje rękę Samobójcy i wykonuje O-zone, ale nie przypina! Widzimy od razu po tej cudownej akcji Snake's Gate! Czy Suicide będzie wstanie dotrzeć do lin, jest to mało prawdopodobne! Ale spójrzmy, maska Suicide zaczyna krwawić w miejscu ust! Czyżby on pluł krwią, czemu sędzia nie zatrzymuje tego spotkania! Nie! Nie możliwe! Suicide pokazuje, że dalej jest w stanie walczyć! Wykonuje przewrót w przód i przypięcie 1..2.. Kickout! Randy odkopuję! Cóż za fenomenalna kontra ze strony Samobójcy! Dalej się zastanawiam jakim cudem był on w stanie zebrać siły, będąc w tak potężnej dźwigni jak Snake's Gate! Zawodnicy padli na matę, są wyczerpani! Orton ostatnimi siłami próbuje się doczołgać do Samobójcy, co dziwne udaje się to mu! Orton zarzuca rękę na klatkę piersiową oponenta mamy pin... 1..2.. Noga na linie! W ostatnim momencie Suicide położył nogę na linie! Czy ta walka kiedykolwiek się zakończy? Orton oddalił się w stronę lin przy których próbuje się podnieść, Suicide robi dokładnie to samo! Wstają w tym samym momencie i kierują się w swoją stronę, są na środku ringu! Punch ze strony Suicide! Taka sama odpowiedź od Ortona, Suicide ponawia akcje, to samo robi Orton! Wymiana uderzeń pomiędzy Samobójcą, a Randy'm! Viper nie wytrzymuje i wykonuje Irish Whip w stronę lin, Samobójca biegnie rozpędzony w stronę Viper'a, ale co to! Kontra, Suicide zakłada Flying Dragon! Czyżby Orton był zmuszony do poddania? Nie! Randy, traci siły, lecz upada od razu na plecy, przygniatając tym samym Suicide i nieświadomie go pin'uje! 1..2..Kickout! Suicide odkopał! Niewiarygodne! Skąd Ci zawodnicy mają tyle energii? Viper roluje się w stronę narożnika gdzie próbuje wstać! Samobójca jest już na nogach! Podchodzi do Ortona i podnosi go! A podczas podnoszenia, daje znak fanom, że jest to koniec tego pojedynku! Randy się nie daję, walczy z Suicidem! European Uppercut od Viper'a! Orton podniósł się za pomocą lin i natychmiastowo przechwycił głowę oponenta, a następnie przeciągnął ją pomiędzy linami wypychając, Samobójcę na apron! Wiemy co się szykuje! Głowa Suicide przeciągnięta pomiędzy linami, Light Savior wisi tylko na nogach! Elevated DDT! od Viper'a! Randy nie przypina przeciwnika, zmierza on do przeciwległego narożnika i czeka, aż jego oponent się podniesie! Suicide po tej akcji jest zamroczony, widzimy jak klęczy na czworaka przy narożniku! Viper bierze rozbieg... Punt Kick trafiony!
Przypięcie 1..2..3! To koniec! To koniec tego wspaniałego pojedynku! Randy Orton zostaje nową twarzą federacji! Coś niesamowitego! Ta walka, dobiegła końca! Randy Orton siedzi w narożniku uśmiechnięty... ale też wycieńczony! Coś niesamowitego Sędzia wręcza siedzącemu Orton'owi główny pas federacji, ten przez chwilę na niego patrz, po czym mdleje! Zasłużył na odpoczynek, wykończył swoje ciało! Obydwóch zawodników wynoszą na noszach! To było nieprawdopodobne starcie dwóch tytanów!
Offline
Panie i Panowie! Przed nami pojedynek, po zakończeniu, którego dowiemy się kto zostanie najważniejszym mistrzem naszej w organizacji! Będzie to wspaniały pojedynek dwóch zapaśników, którzy spotykali się już kilkukrotnie. Mowa o walce:SUICIDE
VS RANDY ORTON
Po krótkiej zapowiedzi na arenie rozbrzmiewa muzyka Jedynego Proroka!
Wszystkie światła na arenie rozjaśniają się w niemożliwy sposób. To powoduje, że widoczność spada. Lecz po chwili wszystkie reflektory kumulują się w jednym miejscu. Na stage'u. Tam znajduje się już Światły Zbawca, a wraz z nim jego pierwszy uczeń-Adrian Neville. Oboje klęczą, wznosząc jednocześnie ręce w górę, jakby chcieli przywołać do Siebie niesamowitą ilość energii. Po chwili jednak wstają na nogi i zaczynają marsz w stronę ringu. Nie wykonują żadnych specjalnych gestów. Suicide zwyczajnie staje w ringu, a Neville tuż przy jego narożniku.
(Wejście Orton'a)
Obaj oponencie już w ringu. Adrian bacznie obserwuje oponenta swojego kolegi. Po chwili jednak zrywa się i wchodzi na Apron. Następnie na trzecią linę tuż za swoim Prorokiem i krzyczy na całą halę: CHWAŁA ZBAWCOM! Ciekawy gest. Sędzia nakazuje, aby zszedł z narożnika i tak właśnie postąpił. Samobójca powolnym kiwnięciem głową daje znak, że jest gotowy do walki.
Mamy gong! Krótkie spojrzenie obu rywali i momentalne przejście do siłowania. Samobójca szybko przejął kontrolę nad przeciwnikiem, po serii Low Kick'ów. Nie minęła chwila, a wszyscy zobaczyli jak Light Savior trzyma rywala w Headlock'u. Niezwykła sprawność ze strony Światłego Zbawcy. Widać, że nie próżnował na "urlopie". Ten natychmiast odpycha go na liny. Samobójca odbija się od nich, Randy próbuje Closethline, lecz Light Saivour unika tej akcji i ponownie odbija się od lin i Hurricane Rune! Żmija zaskoczony. Samobójca pozwala wstać przeciwnikowi z niebywałą dokładnością w obserwowaniu jego ruchów. The Viper, jest nieco zdziwiony postępowaniem zamaskowanego zapaśnika. Ruchy maski Światłego Zbawcy sprawiają wrażenia jakby wypowiadał jakieś słowa do siebie. Żmija czym prędzej próbuje przejąć nad nim inicjatywę, lecz Suicide unika Punch'a, nachylając się nad jego ręką. Po powrocie do pozycji Samobójca nadal okłada udo Viper'a Low Kick'ami. Randy'emu jednak udaje się znaleźć mały przestój w nawałnicy Suicide'a, aby odepchnąć go od siebie. Widocznie miał dosyć mocnych kopniaków. Samobójca wykorzystując siłę popchnięcia i swój własny pęd odbił się od lin i wyprowadził Misslie Drop Kick. Orton ląduje tuż pod linami. Szybko się jednak podnosi i desperacko próbuje odpowiedzieć przeciwnikowi. Biegnie w stronę niższego od siebie oponenta, jednak Arm Drag Takedown załatwia wszystko. Samobójca jest tu tylko w jednym celu-tytuł. Randy szybko zostaje zmuszony by opuścić ring i nabrać trochę oddechu. Tam podchodzi do niego Adrian Neville. Randy jest gotowy do potyczki z nim, jednak Brytyjczyk zatrzymał się 2 metry od Żmiji. Orton wyczuwał podstęp. Wściekłym wzrokiem patrzył w stronę Człowiek, o Którym Zapomniała Grawitacja. Jego namysł trwał jednak za długo i Jedyny Prorok skutecznie zaskakuje go Suicide Dive'm! Ta akcja była przemyślana. Suicide szybko powstaje na nogi i patrzy w stronę Adrian'a, który lekko uśmiecha się pod nosem. Następnie chwyta przeciwnika za głowę i ciska nią w kant ringu. Cóż za brutalność. A teraz o barierki. Samobójca jest na dobrej drodze, aby wypełnić proroctwo. Neville patrzył na całą akcję z bardzo bliska. Suicide trzymając oponenta nadal za głowę wrzuca go do na właściwe miejsce ich potyczki. Po chwili, Samobójca sam staje na deskach ringu, Randy próbuje skontrować natarcie rywala, lecz jego wysiłek poszedł na marnę. Jeden Gut Kick go zatrzymał. Orton stał na środku ringu nachylony, odczuwając wcześniejsze kopnięcie, a Suicide stojąc na przeciwko niego nagle padł na kolana. Wzniósł ręce do góry, a następnie chwycił nimi głowę oponenta i wyprowadził mocny Headbutt! Po tym dziwnym zachowaniu Suicide również wstaje na nogi i wynosi Żmiję pod podręcznikowo wykonany Scoop Slam! Samobójca odbija się od lin i Elbow Drop! Po chwili dokłada jeszcze krótki Leg Drop i pin:1......2......Kick out! Suicide wchodzi na obroty i próbuje wyprowadzić na rywalu Irish Whip, lecz zostaje skontrowany i to Samobójca zostaje posłany na liny! Jednak nie odbija się od nich, lecz zawisa na nich niczym pająk!
Orton myślał, że pozbył się rywala z ringu, lecz ten szybko zszedł z lin, szybkim ruchem obrócił Viper'a w swoją stronę i wyprowadził potężny prawy! Teraz lewy. Suicide pokazuje, że ma pojedynek w pełni pod kontrolą. Jego osłabiony przeciwnik stoi przy narożniku. Samobójca do niego podchodzi, po czym trzymając go za głowę, staje na środkowej linie i zaczyna bombardować jego twarz swoimi pięściami. Publiczność wtóruje:1.....2.....3.....4.....5.....6.....7.....w tym momencie Orton wynosi przeciwnika pod Power Bomb! Ten jednak kontruje kontynuując nawałnicę na jego głowę, przez co Randy ląduje na plecach. Suicide wstaje i częstuje jeszcze czaszkę oponenta mocnym Stomp'em. Randy jest przy narożniku, Samobójca ma zamiar to wykorzystać i biegnie w stronę rywala, ten jednak szybko się odsuwa, ale Suicide nie dał się na brać i natychmiast wbiegł na narożnik i Moonsoult! Orton nie odszedł od narożnika na tyle daleko by uniknąć spadającego rywala. Randy się tego nie spodziewał! Suicide kontynuuje natarcie i podnosi rywala i wynosi go pod kolejny Scoop Slam, jednak nie! Żmija nie opada na matę, lecz na nogi. Samobójca to wykorzystał i potężnym łokciem wbił się w klatkę piersiową rywala. Akcja "Final Cut" wyśmienicie wyprowadzona. Samobójca nie ma jeszcze zamiaru kończyć pojedynku. Pastwi się jeszcze nad swoim rywalem stawiając podeszwę swojego buta na jego twarzy. Ta farsa nie trwa długo. Orton wstaje na nogi by uniknąć kolejnego upokorzenia, lecz nadziewa się na Dead On Arrival Pin Combo! Liczenie:1......2.....Kick Out. Samobójca nie ma zamiaru zaprzestawać ataku i podnosi rywala i wyprowadza Irish Whip na liny, jednak ten kontruje i Samobójca biegnie w stronę lin. Legend Killer ma zamiar wyprowadzić Power Slam, jednak Suicide przytrzymał się lin. Suicide wybrał idealny momenta na ofensywę. Podbiegł do rywala, gdy ten bezskutecznie próbował wyprowadzić typową dla siebie akcję i zaatakował go serią ciosów:Lariat, potem Spinning Hill Kick, a na koniec wysoki Drop Kick.
Po tym zabójczym Combo'ie Radny ląduje tuż przy narożniku. Samobójca staje w przeciwległym, po czym przykłada szybko do głowy "pistolet" i rusza w stronę rywala z zamiarem wyprowadzenia End It All Facebreaker'a! Jednak Orton przechwytuje nogi przeciwnika, które miał na klatce piersiowej i wyrzuca go ponad linami. Light Saivor jednak nie wypadł po za ring i sprytnie wszedł na narożnik. Randall nie był niczego świadomy. Suicide był już gotowy do lotu! I wykonuje przepotężne Cross Body pin Combo! Światły Zbawca w najwyższej formie. Liczenie:1.....2.....Kick Out! Żmii udaj się odkopać. Samobójca ciężko oddychając spogląda na swojego ucznia, który całą walkę uważnie przygląda się potyczce. Obaj wymieniają ze sobą, krótkie spojrzenie, po czym w tym samym czasie kiwają głową znacząco. W tym momencie Suicide przywrócił przeciwnika do pionu. Następnie sprzedał potężny Slap prosto w jego twarz. Randy'ego to zezłościło. Sam wyprowadził cios, lecz Suicide go zablokował. I kolejny Slap. Dla Viper'a to było upokarzające i następne uderzenie z jego strony już trafiło do celu. Samobójca odsunął się pod same liny. Randy potężnym Closthline'm uderza w niego z intencją wyrzucenia go z ringu, lecz ten przytrzymał się lin i ląduje tylko na Apron'ie. Żmija nie dostrzegł tego faktu. Suicide przez krótką chwilę odpoczywał po uderzeniu, jednak już po kilku sekundach był gotowy do lotu. Samobójca wzbił się w powietrze. Randy jednak kontem oka zauważył, że Światły Zbawca nadlatuje zza pleców i skontrował go potężnym RKO! Cóż za kontra. Ona może zmienić oblicze tego pojedynku całkowicie. Viper nie zwleka:1.....2.....Kick Out! Randy nie może w to uwierzyć. To miał być moment, w którym spiker nazwie go mistrzem WES. Tak się jednak nie stało. Adrian Nevill, który do tej pory cierpliwie oglądał potyczkę swojego mistrza, odetchnął gdy Suicide poderwał barki. Viper wyglądał na bardzo zdesperowanego. Chciał już jak najszybciej zakończyć pojedynek. Widocznie uznał, że czas sięgnąć po broń ostateczną. Przybliżył się do jednego z narożników. Zaczął wykonywać typowy dla siebie taut. Orton właśnie miał wystartować w stronę przeciwnika, który był już na nogach, ale do jego stopy dopadł Adrian Neville, który powstrzymał go przed wykonaniem Punt Kick'u. Brytyjczyk wytrwale trzyma jego nogę. Randy próbuję się uwolnić, lecz daremnie. Viper spróbował się wychylić między linami, by wymierzyć sprawiedliwość Człowiekowi, o którym zapomniała Grawitacja, lecz ten w porę się odsunął. Sędzia nie zauważył całego zdarzenia, ponieważ był zajęty sprawdzaniem stanu zdrowia Suicide'a. Gdy Światły Zbawca zauważył, że jego człowiek rozproszył jego przeciwnika, podbiegł do Orton'a, który już odwrócił się w stronę przeciwnika i wbił się oboma kolanami w jego klatkę piersiową, następnie zaciągnął jego głowę i wylądował na deskach, nadziewając tym samym Orton na swoje kolana. W ten sposób End It All stało się faktem. Samobójca miał Orton'a tam gdzie chciał-u swych stóp. Już za chwilę miał odpalić z pistoletu. Przyłożył lufę do skroni i już miał odpalić.....ale jednak cofnął rękę. Po chwili wzniósł jednak obie ręce wzniósł ku górze z palcem wskazującym, tak jakby skupiał nieskończoną ilość energii. Co ciekawe Neville również wykonał ten gest. Gdy Randy był już na nogach, po tym jak Suicide podniósł go, już wiedział, że nic go już nie uratuje. Samobójca chwycił za jego głowę, szybkim ruchem sprawił, że Randy uderzył z niesamowitym impetem. Suicide Solution zaaplikowane.
Dawno nie widziana w TV- Koronna akcja Światłego Zbawcy skutecznie wyprowadzona. Suicide przechodzi do pinu:1.....2.....Niewierygodne Kick Out! Samobójcy to jednak nie zmartwiło. Nie potraktował tego jako tragedii. Od razu wstał na nogi, podszedł do narożnika, a następnie przekazał instrukcje swojemu podopiecznemu. Neville tylko przytaknął, a Suicide powrócił do swojego rywala. Obaj byli już bardzo zmęczeni. Światły Zbawca zaczął powolny proces przywracania oponenta do pionu. Ten jednak go zaskoczył! RKO...jednak skontrowane. Samobójca odpycha Żmiję w stronę narożnika. Ten unika zderzenia z ochraniaczami stawiając nogę na linie w odpowiedniej chwili. Światły Zbawca wykorzystuje fakt, że Orton jest do niego zwrócony plecami. Jumping Neckbreaker nadawał się w tej sytuacji idealnie. I właśnie ta akcja po chwili sprowadziła Orton'a do parteru. Cała ta akcja zadziała się w zaledwie kilka sekund. Suicide ciężko dysząc nadal próbuje wstać na nogi i kontynuować pojedynek. Udaje mu się to, lecz nie obyło się bez pomocy lin. Samobójca staje na środku ringu. Orton nadal próbuje wstać na nogi przy pomocy lin. Kolejny dziwny gest ze strony Jedynego Proroka: Wznosi jedynie prawą rękę w górę. Następnie kieruje ją w stronę Orton'a, który już niemal stał na nogach. Uformował z dłoni pistolet i wystrzelił w Randy'ego. Viper zauważył, że Suicide szykuje coś dla niego, więc spróbował mu przeszkodzić ruszając w jego stronę. Jednak prawdopodobnie był jeden z większych błędów w jego karierze. Prawy Punch, którym miał zaskoczyć Światłego Zbawcę został zablokowany przez lewą rękę Samobójcy. Szybkim ruchem zaszedł Orton'a za plecy. Trzymając jego prawą kończynę, złapał jeszcze, za lewą i....Double Underhook Gourdbuster!
Czy to właśnie ta akcja sprawi, że nowym mistrzem zostanie Światły Zbawca? Szybkie przejście do pinu:1.....2.....3! Proroctwo się dopełniło!!! Pierwszym mistrzem WES w nowej erze zostaj Suicide!
Samobójca nie celebruje zwycięstwa tylko odbiera pas. Do ringu wchodzi Neville, który kładzię rękę na ramieniu swojego Proroka. Suicide odwzajemnia to. Krótka rozmowa tych dwóch zawodników, która zostaje stłumiona przez wiwatującą publiczność. Saviors Of New World mają zamiar opuścić ring. Suicide już miał przejść między linami, lecz się zatrzymał i wrócił do ringu. Mając na biodrach zapięty pas wskazał palcem na jeden z narożników, pod którym leżał jeszcze nieprzytomny Legend Killer. Następnie wzniósł kciuk w górę, po to by po chwili pokazać, że wyrok zostaje przesądzony-kciuk w dół. Adrian błyskawicznie zrozumiał o co chodziło Jedynemu Prorokowi i wspiął się właśnie na ten narożnik i wyprowadził Red Arrow! Czyżby Zbawcy właśnie w ten sposób podkreślili swoją dominację? Ilu zawodników Suicide ma jeszcze w zanadrzu? Czy jego Title-reign potrwa długo? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziemy w ciągu kilku następnych tygodni. Tymczasem tę część show kończymy widokiem Suicide'a i Nevilla maszerujących w stronę backstage'a...
Offline