Witamy państwa na Friday Night Destruction! Już za chwile czeka nas walka pomiędzy Desert Eagles, a The King, a będzie to walka o Mistrzostwa TT. The Kings widzimy już w ringu, a my słyszymy theme Desert Eagles! Na rampie pojawiają się kłęby dymu, a po chwili wychodzą z nich Zayn i Rollins w koszulkach z napisami ,,Desert Eagles” i wielkimi orłami na piersi. Obaj efektownie wskakują do ringu, po czym wchodzą na narożniki obok siebie, a za nimi wybuchają kolorowe fajerwerki! Oba zespoły już w ringu więc czas na....
Gong!
Walke rozpoczynają Sami Zayn oraz Bad News Barret. Pan Złe Wiadomości próbuje zwarcia, ale Sami sprawnie go unika. Barret od razu się odwraca próbując kopnąć go prosto w twarz, ale Zayn sprytnie prześlizguje się pod jego nogą łapiąc go za drugą noge i powalając na ziemie, po czym szybko stanął na równe nogi i Standing Moonsaultem wbił go w mate! Sami uniósł ręke w góre tuż przed twarzą Rybacka, który wściekły próbował wejść do ringu, tymczasem Barret zdążył się podnieść, spróbował Spearu, jednak wbił się w metalowy słupek! Sami wziął szybki rozbieg, wyskoczył w góre wbijając się nogami w jego plecy, po czym wskoczył na najwyższą ochrone narożnika i zeskoczył łapiąc go za uda wbijając go w ziemie na co widownia zareagowała popem. Ryback od razu wszedł do kwadratowego pierścienia, zaszarżował na Zayna, ale został ścięty Falling Drop Kickiem! Sami jest na fali, uderza jeszcze kilka razy przeciwnika w twarz, po czym zmienia się ze swoim TT partnerem.
-
-
-
Obaj zawodnicy, zarówno Barret, jak i Rollins czołgają się do swoich narożników i zmieniają się jednocześnie! Ryback rusza do ataku, a Sami wskakuje na trzecią line i mamy Springboard Drop Kick! The Big Guy został zwalony z nóg, a Kanadyjczyk wskoczył na narożnik, po czym wykonał potężny Splash wbijając się w brzuch przeciwnika. Ryback natychmiast wstaje i obrywa Pele Kickiem prosto w głowe. Big Guy, jednak nadal stoi! Sami dokłada Enzuigiri, ale on nadal stoi! Dokłada jeszcze jedno Enzuigiri, ale  Ryback łapie go za noge i aplikuje Spinebuster! Ryback rusza do ataku, jednak Zayn kopie go wprost w brzuch jednocześnie się od niego odpychając, po czym zmienia się ze swoim partnerem.
-
-
-
Rollins znów zmienia się z Samim, Barret i Ryback są poza ringiem. Obaj zawodnicy, Rollins i Zayn odbijają się od lin, po czym wykonują Double Somersault Planche! Cóż za podwójna akcja! Sami wstaje pierwszy, umieszcza Barreta w ringu i rozpoczyna z nim walke na pięści. Bad News jest, jednak silniejszy od swego Kanadyjskiego przeciwnika i wprowadza go potężnymi ciosami do narożnika. Barret zaczyna obijać go po wszystkich częściach ciała, ale Samiemu udaje się uniknąć jednego z ciosów, przez co uderzył on w ochraniacz na narożnik. Zayn odbija się od przeciwległego narożnika, po czym wbija go w narożnik Drop Kickiem! W tymczasie do ringu wbiega Ryback i powala Kanadyjczyka na ziemie  Spearem! Obaj zawodnicy z drużyny The King rozpoczynają atak na Samim, ale nie zauważają Setha na narożniku z którego zeskakuje po chwili oboma kolanami uderzając przeciwników w twarz. Zaynowi udaje się podnieść, po czym zmienia się z Rollinsem. 
-
-
-
Mamy kolejną zmiane, Zayn wchodzi do narożnika natomiast Seth wsadza sobie głowe Rybacka między nogi, wynosi go pod Powerbomb i mamy Turbuckle Powerbomb! Sami dokłada jeszcze Helluve Kick, a Rollins odbija się od lin i mamy Curb Stomp! Sami przechodzi do pinu... 1..2..3! Nowi Tag Team Championi! Po walce obaj odbierają pasy i wracają na backstage.

Witamy państwa na Friday Night Destruction! Już za chwile czeka nas walka pomiędzy Desert Eagles, a The King, a będzie to walka o Mistrzostwa TT. The Kings widzimy już w ringu, a my słyszymy theme Desert Eagles! Na rampie pojawiają się kłęby dymu, a po chwili wychodzą z nich Zayn i Rollins w koszulkach z napisami ,,Desert Eagles” i wielkimi orłami na piersi. Obaj efektownie wskakują do ringu, po czym wchodzą na narożniki obok siebie, a za nimi wybuchają kolorowe fajerwerki! Oba zespoły już w ringu więc czas na....
Gong!
Walke rozpoczynają Sami Zayn oraz Bad News Barret. Pan Złe Wiadomości próbuje zwarcia, ale Sami sprawnie go unika. Barret od razu się odwraca próbując kopnąć go prosto w twarz, ale Zayn sprytnie prześlizguje się pod jego nogą łapiąc go za drugą noge i powalając na ziemie, po czym szybko stanął na równe nogi i Standing Moonsaultem wbił go w mate! Sami uniósł ręke w góre tuż przed twarzą Rybacka, który wściekły próbował wejść do ringu, tymczasem Barret zdążył się podnieść, spróbował Spearu, jednak wbił się w metalowy słupek! Sami wziął szybki rozbieg, wyskoczył w góre wbijając się nogami w jego plecy, po czym wskoczył na najwyższą ochrone narożnika i zeskoczył łapiąc go za uda wbijając go w ziemie na co widownia zareagowała popem. Ryback od razu wszedł do kwadratowego pierścienia, zaszarżował na Zayna, ale został ścięty Falling Drop Kickiem! Sami jest na fali, uderza jeszcze kilka razy przeciwnika w twarz, po czym zmienia się ze swoim TT partnerem.
.
.
.
.
Szybka zmiana i Seth Rollins wchodzi na 3 linę wykonując High Diving Knee na Bad News Barecie!! Próba pinu! 1..2! Przerywa go Ryback! Jednak zostaje szybko wyrzucony z ringu przez przez Zayna! TerazRollinskopie leżącego BNB a po chwili podnosi go i próbuje SethWalkera lenie udanie!  wyrzucaza to z ringu Baretta! Ten staje na nogi ale Rollins wylatuje ponad trzecią iną i mamy Sammersault Plancha!Szybko wturluje BadNewsa do ringu i zmienia się z Samim!...
.
.
.
Mamy kolejną zmiane, Zayn wchodzi do narożnika natomiast Seth wsadza sobie głowe Rybacka między nogi, wynosi go pod Powerbomb i mamy Turbuckle Powerbomb! Sami dokłada jeszcze Helluve Kick, a Rollins odbija się od lin i mamy Curb Stomp! Sami przechodzi do pinu... 1..2..3! Nowi Tag Team Championi! Po walce obaj odbierają pasy i wracają na backstage.

Na środku ringu widzimy Mr.Scratch'a siedzącego na prostym drewnianym krześle. Obok niego stoi nie
duży stolik, a na nim dzbanek parującej kawy, kubek oraz paczka papierosów bez filtra. Nightmer ubrany
jest w drogi, czarny garnitur i wypastowane czarne pantofle. Światła na całej arenie są zgaszone a jedyne,
niebieskie światło pada własnie na siedzącego w ringu protagonistę. Scratch podnosi dzbanek z kawą i
nalewa sobie pełny kubek, następnie wyciąga jednego ćmika, odpala go i zaciąga się porządnie.
Wszystko odbywa się przy absolutnej ciszy, fani uważnie się mu przyglądają lecz nie za bardzo wiedzą jak
reagować. Nareszcie Scratch podnosi mikrofon i zaczyna swoja przemowę.
-Witam, was drodzy ślepi fani. Mam nadzieje ze światło które na mnie pada rozjaśnia wam oczy-
Koszmar bierze łyk kawy,  a następnie zaciąga się papierosem. Odstawia pusty kubek na stół po czym
kontynuuje swój monolog- Jeżeli, popatrzycie w gwiazdy dostrzeżecie na niebie pewien wzór, wzór ten
powtarza się we wszystkich galaktykach, symbolizuje on nadejście bestii która pochłonie cały znany wam
świat. Ale mam dla was rozwiązanie, słuchajcie proroka. Prorok jest tutaj. Nie, nie jestem to ja, ale jeżeli
wysilicie swoje mózgi to domyślicie się kim on jest.
Scratch znów podnosi dzbanek z kawa i napełnia dobie kolejny kubek. Wącha ciecz znajdującą się w
naczyniu trzymanym w jego rękach, uśmiecha się i odstawia dzbanek na stół.
-Wracając jednak do mojego dzisiejszego rywala, nie jest on nikim innym jak tylko śmieciem który musi
zostać eliminowany przez istotę stojąca wyżej w łańcuchu pokarmowym, czyli mnie.
Psychopata odchyla głowę do tyłu śmiejąc się głośno, w jego głowie pojawiają się wizje tortur
zadawanych dla Rybacka.
-A co do dyrekcji, no cóż, możecie na mnie liczyć. Ty Alan zamknij swoja cholerna twarz i przestań
potakiwać. Wiedz jedno Alan nie lubię cię i dzisiaj pokonam twojego kuzyna. I co? Nic mi nie zrobisz.
Na twarzy Scratch'a maluje się wściekłość i zwierzęca agresja. Widać że jego emocje są ledwo
powstrzymywane przez jego silna wolę.
-Nikt, powiadam nikt was nie ocali. Ja jestem apokalipsę i nowym światem. Ja jestem ewolucja oraz
rewolucją która ocali ten świat.
Teraz czeka na swojego rywala, a trybuny buczą lub bija mu brawo.

Ostatnio edytowany przez haris (2015-05-29 18:16:53)