Mr.Scratch pokrzepiony kilkoma ostatnimi zwycięstwami w końcu dostał szanse walki o pas TLV. Roztańczony ulubieniec publiczności spokojnym krokiem zmierza w stronę ringu. Oddaje swoją marynarkę.Dokończył swoja rozgrzewkę, lecz nagle podbiega do granicy ringu i krzyczy na publikę że ta jest za cicho. Fani w odpowiedzi głośno zaczęli wiwatować.
Czas na Daniela Bryana jak zawsze Danielson chantuje z fanami YES!YES!YES
Mamy gong, więc zaczynamy!
Scratch zauważył że rywal zaczyna kombinować więc natychmiast ściął bo z nóg za pomocą Headbutt. Sędzia widząc takie zachowanie nakazał natychmiast bić w gong. Arbiter chwycił Scratch'a za rękę i udzielił mu reprymendy, American Nightmer zignorował całkowicie słowa prowadzącego ten mecz..
Psycho natychmiast dopada do próbującego pozbierać się oponenta. Scratch brutalnie kopie go w głowę, aż sędzia po raz kolejny musi ingerować. American Nightmer odstępuje od poturbowanego konkurenta, opiera się o przeciwległy narożnik, obserwuje jak rywal powoli podnosi się. Scratch z krzykiem rusza w stronę rywala jednak nadziewa się na jego łokieć Daniela, Psycho odsuwa się łapiąc za twarz. Daniel postanawia to wykorzystać, wskakuje na drugą liną, obala Pan Zgrzyta przepięknym Missile Dropkickiem.
.
.
.
stójce, Scratch szykuje się do SuperKick'u, ale Bryan sprowadza go do parteru i zapina Crossface! Po dłuższej chwili wstają i mamy Side Slama od Scratch'a! W stójce Irish Whip... Scratch próbuje Back Body Dropa, ale Bryan wyprowadza mu kicka w twarz, na Scratch'u nie zrobiło to żadnego wrażenia!Scratch nie trafia ciosami a Bryan wyprowadza Chopy i Irish Whip... Scratch odwraca a Bryan wyprowadza Flying Forearm.Akcja na chwilę poprzestała. Jako pierwszy wstaje Daniel , wyprowadza Atomic Dropa, oraz Chopa i tak na zamianę. Bryan odbija się od lin i wyprowadza Jumping Clothesline. Danielson wchodzi na narożnik... jednak Scratch szybko się ocknął! Scratch wstaje, i próba SuperKicka w locie, ale kontra i Super Kick ale w brzuch...
.
.
.
Scratch widzi że jego wywal tymczasowo jest unieszkodliwiony więc odsuwa się od niego i lekko przymyka oczy. Pokazuje mu się jego mistrz Yoda.
"Witaj po raz kolejny, mój uczniu. Jak się pewnie domyśliłeś właśnie stawiam klocka. Ale wracając do tematu, pytasz mnie jak wygrać, otóż. Kopnij go w samochód tak długo aż wybuchnie drzewo rosnące w twoim nosie, następnie wsadź łódź do kieszeni i napluj na pączki. Koniec wizji, dziękuje. Siekierka na cześć imperatora."
Scratch doskonale rozumie przekaz swojego mistrza, jednak dostrzega coś co może przeszkodzić w realizacji planu, te "coś" to biegnący w jego stronę w jego stronę Bryan. Psycho nie czekając aż oberwie, lekko przykuca, tak aby jego rywal sam wpadł mu na barki, następnie wykonuje mu Samoan Drop. Daniel poleciał w stronę narożnika. Szeroko uśmiechnięty American Nightmer podbiega w stronę swojego rywala, łapie rękoma za górne liny i stąpając po jego słowie śpiewa swój them "You know I am a Psycho? I tould You im a Psycho". Jadnak nie dane jest mu dokończyć gdyż arbiter odciąga go od ofiary. Podnosi on oponenta, łapie go za głowę, wbiega na liny i kładzie go na matę za pomocą Tornado DDT. Przypina po raz kolejny/
1...2...W ostatniej chwili Daniel Bryan podrywa barki.
.
.
.
Bryan także wstaje, Scratch obija się od lin za ringiem Daniel odepchnął sędziego na barierki a Scratch wykonuje Suicide Dive, ale na Bryana tylko że Bryan mocny prawy podbródkowy !! Po dłuższej chwili, Bryan wraz z sędzią wraca do ringu i rozkazuje wyliczać Scratch'a!! 5[...] 6...7...8...9!!Scratch w ostatniej chwili wchodzi! Danielson próbuje Super Kicka , ale Scratch łapie go wynosi i wykonuje PowerBomb!Pin 1...2... KICK OUT! W stójce próba ponownego PowerBomb'u, ale kontra...Bryan próbuje Super Kick , jednak Scratch łapie nogę i znowu próba PowerBomb'u, ale znowu kontra i Super Kick ! Pin 1...2...Kick Out! Bryan wstaje podchodzi do Scratch'a, a ten łapie go za kark! Następnie próba firmowej akcji Rock'a jednak kontra próba Roll Upa... ale Scratch nie daje przerzucić ciężaru ciała! Scratch podnosi oponenta i wykonuje Rock Bottom !!Przypięcie1…2…KICK OUT!! Scratch wchodzi na narożnik, wykonuje Flying Elbow, ale nie trafia! W stójce Bryan próbuje atakować, jednak Scratch wyrzuca go po za ring. Bryan jednak trzyma się lin, podciąga się a Scratch łapie go idealnie pod PowerBomb i mamy właśnie tą akcję!! Będzie po wszystkim! Przypięcie 1…2…KICK OUT! KICK OUT! Scratch wstaje pokazuje ze to już koniec …podnosi rywala, próba Sit out PowerBomb'u ale kontra w postaci DDT! Bryan wchodzi na narożnik i wykonuje Diving Elbow Drop!! Bryan sygnalizuje Super Kicka…Scratch wstaje i mamy Super Kicka!Bryan idzie do przeciwległego narożnika a Scratch już wstał i inkasuje BKnne Running pin 1...2...3!!
Walkę wygrywa Daniel Bryan i nadal jest mistrzem TLV.Bryan pokazuje znowu wyższość nad swoim przeciwnikem najpierw pokonał Batiste na Second Haven a teraz Scratch'a na Warfare.
Offline
Bryan ponownie pokazuje, że nie na chwilę obecną nie ma osoby, która dałaby sobie radę z nim w ringu i odebrała mu pas Te-Lie-Vision. Ponownie odniósł zwycięstwo i obronił pas. Pora zatem na kolejną walkę dzisiejszego wieczoru a będzie to...
3#Match
Normal Match
Seth Rollins vs. Suicide
(Czas do 20:50 --> 10 minut)
Offline
Czas na kolejną walkę dzisiejszego wieczoru! Na arenie rozbrzmiewa pieśń bojowa Zbawców Noweg Świata.
Jak zwykle wejściu członka SONW towarzyszy chmura białego dymu. Na stage'u pokazuje się Suicide, a na jego ramieniu egzystuje kruk albinos, który najwidoczniej stanie się stałym elementem w układance Samobójcy. Gdy Jedyny Prorok dotarł już do ringu nie zaczął przygotowywać się, lecz powziął do ręki mikrofon i począł mówić:
"Nie zdołałem....Przepraszam CM Punk'u.....nie zdołałem Cię uratować......Teraz spadła na Ciebie ta klątwa......a ja mogłem temu zaradzić, lecz tego nie zrobiłem. Całą winę biorę w pełni na siebie. Mam nadzieję, że mi to wybaczysz. Ja na prawdę.....na prawdę nie chciałem Cię tak skrzywdzić, nie w ten sposób. Błagam Cię, wybacz mi. Zrobię co w mej mocy....zrobię wszystko co się da, tylko żeby ściągnąć z Ciebie te klątwę. Nie zasługujesz na nią Punk'u. Jesteś dobrym człowiekiem. Nie jesteś godzien tak brutalnego losu. Niestety klątwa już na Ciebie spadła. Prawda mój Jeźdźcu Apokalipsy?*Odgłos krakania ptaszyska*
Dokładnie tak. JEDNAK! Jest jeden sposób aby Cię uwolnić. Uwolnić z tej klatki mój drogi CM Punk'u. Wystarczy tylko, że zwrócisz mi co moje. Tak! TAK! To jedyny sposób. W ten sposób oczyścisz me sumienie, a także zdejmiesz z siebie klątwę. Na prawdę! Wystarczy tylko, że WES World Championschip wróci wnet na me biodra..." *W tym momencie ton głosu Samobójcy bardzo spoważniał*
"...Oddasz mi ten pas dobrowolnie lub odbiorę Ci go siłą. Jeżeli jeszcze dziś nie oddasz Złotego Grala w ręce mojego ucznia, Brytyjskiego Mesjasza-Adrian'a Neville'a, to będę zmuszony wyciągnąć na prawdę brutalne i srogie konsekwencje. Ja tylko próbuję Ci pomóc. Uszanuj to.....Nie mniej jednak nie jestem tu by mówić o tym, że Punk popełnił największy błąd w swoim życiu. O nie! Jestem tu by przedstawić wam nowego członka mej armii! Człowiek dzięki, któremu Pustynne Orły nie stanowią od dziś zagrożenia dla naszej ideologii. Panie i panowie:
SETH ROLLINS!!!"
Po raz kolejny rozbrzmiał muzyka Zbawców, przy której pojawia się Seth Rollins. Po wejściu do kwadratowego pierścienia uścisnął rękę prorokowi a następnie poprosił o mikrofon.
"Pewnie wielu z was zastanawia czemu na Second Haven postąpiłem tak czy inaczej. Mówicie sobie. Walka toczy się już ponad 15 minut a ja nagle pomagam swojemu rywala ściągnąć pas IC. Hmm. Prawa jest taka, że zrobiłem to co jest najlepsze dla mnie. Sądzicie, że zrobiłem tak bo nie umiałbym wygrać pojedynku, co?"*Fani zaczęli buczeć*
"Nie, otóż zrobiłem to bo wiem, że dzięki Suicide'owi mogę osiągnąć więcej niż to co zaproponowano mi na sobotnim PPV. Każdy dobrze wie, że Seth Rollins poradziłby sobie sam, lecz tym razem to ja zdecydowałem. Ponieważ moje decyzja okazał się słuszna. Kiedy Adrian wspiął się na drabinę i z dumą wzniósł tytuł nad swoją głowę, ujrzałem w nim brata. A bratu trzeba zawsze pomagać. Tak samo przekonałem się, że nie tylko on nim jest. Jest nim również prorok Suicide, który wyprowadził mnie z tego piekło i pokazał prawdziwą, prostą drogę do mojej ewolucji. A, kiedy Seth Rollins przejdzie ewolucje to nic go nie powstrzyma."*Podwoił się heat dla nowego członka SONW*
"I ta decyzja dotyczy każdego z was. Nie będzie już Seth Rollinsa, działającego na własne konto. Będzie za to osoba, która zrobi wszystko, aby jego rodzina zawsze była na szczycie drabiny jaką jest WES i żeby nigdy z niej nie spadła"
Następnie przemawia Suicide:
"Tak więc bądźcie czujni i wypatrujcie znaków na niebie moi mili. Moja armia staje się coraz bardziej liczebniejsza, a co za tym idzie jest z każdym krokiem niebezpieczniejsza. Punk'u:Daję Ci ostatnią szansę..."
Następnie Samobójca objął swojego nowego ucznia i udał się z nim oraz swym krukiem na backstage...
Offline
Fani są coraz bardziej zażenowani... Kolejna walka na którą czekali nie odbyła się. Jedynym pocieszeniem jest fakt, że zawodnicy chociaż się pojawili. Jak już można wywnioskować po wypowiedzi obydwojga, Seth Rollins oficjalnie został kolejnym członkiem Zbawców Nowego Świata. Powitamy zatem teraz nowego WES World Championa - CM Punka!
Segment
W ringu
CM Punk
(Czas do 20:55 --> 7 minut)
Ostatnio edytowany przez Collins (2015-06-29 18:53:48)
Offline
Witamy wszystkich państwa na Warfare. Przed chwilą mieliśmy, krótką przerwe, a teraz posłuchamy, co chce nam powiedzieć nasz nowo poznany, Najważniejszy Mistrz. Wśród publiczności słychać szmery, a po chwili podnosi się wśród niej niemały pop, któremu towarzyszą chanty typu ”We Want Punk!” oraz tym podobne. Po chwili na całej arenie słychać pierwsze nuty ”Cult of Personality” czyli themu CM Punka. Publiczność wręcz wybucha popem, strój naszego Mistrza, widocznie jest związany z jego dzisiejszą walką, lecz Punk wciąż ma na sobie swe buty, które zwykle nosi. D o tego jeszcze jeansy oraz koszulka z napisem ”Chicago Made Punk”. Pas ma oczywiście umieszczony na biodrach, charakterystycznie klęka na rampie, po czym sprawdza godzine i wykrzykuje swój tradycyjny okrzyk bojowy. Zmierza do ringu wolnym krokiem przybijając piątki z fanami po obu stronach rampy. Już miał wejść do ringu, ale jednak postanowił jeszcze coś zrobić. Momentalnie zeskoczył z apronu, po czym obiegł cały kwadratowy pierścień przybijając piatki z przepychającymi się do przodu fanami WES, jak i z tymi którzy wcześniej tam stali. Dopiero po tym i po pozyskaniu mikrofonu wszedł do kwadratowego pierścienia. Już przyłożył go do ust, już miał coś powiedzieć... no i wtedy przerwały mu kolejne chanty. Tym razem ”Welcome Home!”. Na twarzy Philipa znów zagościł uśmiech tego wieczoru. W końcu widownia ucichła.
Punk
Chicago jak się bawicie?! *cheer* Dzięki za miłe powitanie, panowie i panie. I Ty Jim, wiem, że tam jesteś! Dobrze, koniec żartów, powinienem już przejść do sedna sprawy. Dwa dni temu, na Second Heaven wygrałem to.... *tu uniósł swój pas w góre* Muszę przyznać, była to cholernie trudna walka. Cholera, sprawdzałem trzy razy czy na pewno mam na ramieniu ten pas. Teraz moge się nazywać P-R-A-W-D-Z-I-W-Y-M Najlepszym Na Świecie. Pokonałem tego Zbawce. Udało się. Za kilka minut zmierze się z Nevillem. Mam zamiar wygrać, ale wiem, że nie będzie łatwo. Jest to zawodnik o wielkich umiejętnościach ringowych. Spokojnie mógłby celować w ten pas, który trzymam teraz w ręce. Niestety, postanowił celować w pas IC. Zakładam, że Suicide będzie chciał odzyskać ten pas. Nie będzie mu łatwo. Nie po to wygrałem ten pas, by teraz go przegrać. I pozostała jeszcze jedna sprawa. Mianowicie Seth Rollins. Nie martw się Seth, przegranie z Mistrzem nie jest sromotną porażką, ale to, że podłożyłeś się w sobote Neville’owi było poprostu śmieszne, spodziewałem się walki do końca, a tu takie g***o. Prawde mówiąc ciesze się z wygranej Neville’a. Nie martwcie się, już kończe. Za cztery tygodnie, mam zamiar wystąpić w 5 Man Countdown Elimination Matchu. Wstąpie tam jako Mistrz i wyjde, jako Mistrz.
Punk wyrzucił swój mikrofon, po czym wyszedł z ringu czekając na swego przeciwnika, który miał sie tu zaraz pojawić.
Shinsuke Nakamura
2/0/0
Offline
Świeżo upieczony mistrz coraz lepiej się prezentuje... Chyba to nie jest koniec jego feudu ze Zbawcami Nowego Świata. Miejmy nadzieję, że nie będzie musiał on sobie z nimi radzić sam. A teraz pora na CO-Main Event dzisiejszego Warfare!
4#Match
2 Out 3 Falls Count Anywhere Match
Chris Jericho vs. Bray Wyatt
(Czas do 21:05 --> 10 minut)
Offline
Panie i panowie pora na kolejną walkę dzisiejszego Monday Night Warfare! Już za chwilę Chris Jericho zmierzy się z nowym posiadaczem tytułu American Hardcore - Bray'em Wyattem. Będzie to CO-Main Event dzisiejszej gali, a obaj zawodnicy zmierzą się ze sobą w 2 Out 3 Falls Count Anywhere Matchu. Powitajmy zatem pierwszego z oponentów.
[Wejście rywala!]
Y2J jest już w ringu zatem pora na jego przeciwnika. Światła na arenie gasną... Po chwili na ekranach pojawia się klasyczny dla Wyatta obraz, a następnie rozbrzmiewa muzyka wejściowa Bray'a. W mroku pojawia się sam Eater of Worlds wraz z lampą, walizką Bank Assault oraz z zapiętym w około talii pasem American Hardcore. Potwór powolnym krokiem zmierza do kwadratowego pieścienia. Kiedy jest już nieopodal ringu gasi lampę. Ciemności ponownie opiewają całą arenę. Po chwili światła zapalają się, a Wyatt stoi już na przeciwko Chrisa Jericho. Sędzia zatem rozkazuje uderzyć w gong i walka tym samym się rozpoczyna!
Obaj oponenci krążą wokół siebie. W końcu ruszają z inicjatywą... Chris rusza na swojego rywala, natomiast Bray biegnie na Jericho z zamiarem wykonania Clothsline'u. Y2J unika jednakże ręki przeciwnika i chwyta go między nogami zapinając SchoolBoy. Sędzia pada na matę, aby odliczać, 1!...2!...3! WHAT?! Nie minęło piętnaście sekund walki, a Jericho już zgarnia pierwsze przypięcie. Wystarczy mu jeszcze jedno, aby wygrać ten pojedynek. Fakt ten zdenerwował Bray'a i zaatakował potężnym Lariatem prosto w plecy cieszącego się Chrisa ze zgarniętego przypięca. Y2J szybko wstaje i inkasuje Atomic Drop, a następnie Bray odbija się od lin i dokłada jeszcze Big Boot. Nie czekając aplikuje dodatkowo swojemu przeciwnikowi Running Senton. Po tej pięknej kombinacji ruchów Potwór przechodzi do przypięcia, 1!...KICK OUT! Sędzia nie doliczył nawet do dwóch... Jak widać kilka ruchów nie wystarczy, aby przypiąć sukcesywnie Kanadyjską Gwiazdę. Świerzo upieczony American Hardcore Champion ma chyba zamiar pokazać, że nazwa tego pasa coś oznacza... Podchodzi i podnosi swojego rywala, a następnie odbija go od lin, po czym wynosi go i dokłada od siebie Belly To Back Suplex, po którym Y2J wyturlał się za ring. Wyatt ruszył w pogoń za nim i również opuścił kwadratowy pierścień. Jericho już powoli się tam podnosił więc Człowiek Tysiąca Prawd postanowił to wykorzystać i zaaplikował Back Suplex on Apron, po którym Chris zaczął zwijać się z bólu trzymając za plecy. Korzystając z okazji, że rywal jest osłabiony, Wyatt postanowił przygotować sobie stanowisko komentatorów... Oczyścił ich stół z wszystkich "niepotrzebnych" rzeczy, a następnie udał się po swojego oponenta. Podszedł z Jericho do stołu komentatorskiego i kilkakrotnie uderzył jego głową o blat po czym wrzucił Y2J'a w stalowe schodki. Po chwili podszedł do Chrisa i zdjął górną część schodów. Oszołomiony Kanadyjczyk zaczął wstawać przy pomocy krawędzi ringu. Eater of Worlds stał już tuż za nim, po chwili odwrócił go i wykonał Sister Abigail wprost na stalowe schody! Po swojej firmowej akcji automatycznie przeszedł do pinu, 1!...2!...3! Jericho nie zdołał odkopać, tym samym Wyatt zgarnął również pierwsze przypięcie. Teraz osoba, która przypnie rywala wygra walkę. Chris Jericho leży na schodach, jednakże Bray nie pozwala mu odpocząć i nabrać nowych sił... Wrzuca rywala do ringu, po czym sam też się do niego udaje. Kanadyjska Gwiazda znalazła się tuż pod narożnikiem, przy którego pomocy wstał. Niestety zaatakował go z równoległego narożnika Bray Wyatt aplikując tym samym Corner Body Avalanche. Następnie znów się oddalił, po czym dołożył jeszcze Corner Cannonball Senton na siedzącym w cornerze przeciwniku. Nie czekając przeszedł do przypięcia, 1!...2!...Wyatt przerywa pin! Fani nie wiedzą jak mają na to reagować. Eater of Worlds nie chcąc zwlekać z końcem walki wyrzucił za pierścień swojego oponenta. Następnie sam opuścił pierścień, podniósł Chrisa, który natychmiastowo zainkasował Worlds Eater prosto na stół komentatorski, który się załamał. Potwór przeszedł do pinu, 1!...2!...3! Bray Wyatt zgarnia drugie przypięcie i tym samym walka się kończy!
Człowiek Tysiąca Prawd pozostawił rywala w resztkach stołu komentatorskiego, a sam udał się na drugą stronę ringu do swojego bujanego krzesła, gdzie pozostawił pas American Hardcore oraz walizkę Bank Assault. Z oboma trofeami udał się ponownie do kwadratowego pierścienia i celebrował swoje zwycięstwo nad Kanadyjskim Zawodnikiem. Trwało to dość długo... W pewnym momencie światła zgasły! Na ekranach pojawił się klasyczny dla Wyatta obraz, a kiedy światła ponownie się zapaliły w arenie pozostał już tylko Chris Jericho, który cały czas był nieprzytomny.
Offline
Złego słowa o Bray'u powiedzieć nie można... Cały czas trzyma poziom od czasu swojego debiutu. Miejmy nadzieję, że tak pozostanie. Na chwilę obecną udowodnił wszystkim, że jest godny posiadania pasa American Hardcore oraz walizki Bank Assault, która pozwala mu na walkę o któryś z innych single'owych tytułów. Ale nie przedłużając... Rozpoczynajmy ostatnią walkę dzisiejszego show!
5#Match
Chicago Street Fight
Adrian Neville vs. CM Punk
(Czas do 21:15 --> 10 minut)
Offline