Post Czarnego:
(Wejście oponenta)
Na arenie przy hymnie bojowym SONW i tradycyjnej chmurze białego dymu, pojawia się Adrian Neville!
Pewnie zmierza on do ringu w swej białej pelerynie, którą przed wejściem po schodkach ściąga i rzuca w publiczność. Po chwili obaj zawodnicy są już gotowi do pojedynku.GONG!
CM Punk nie czekając na nic opuszcza kwadratowy pierścień. Bierze w ręce krzesełko. Wślizguje się z powrotem pod dolną liną. Adrian Neville patrzy na to wszystko ze skupieniem. Mistrz WES już stoi przed swoim konkurentem gotowy do zaatakowania przedmiotem. Widać na jego twarzy lekki uśmiech. Punk bierze zamach, jednak Intercontinental Champion świetnie reaguje i trafia Spinning Back Heel Kick'iem w krzesło, które wylatuje poza miejsce walki. Z Amerykanina zniknął wcześniejszy szyderczy wyraz twarzy, ale przeniósł się natomiast na jego przeciwnika z Wielkiej Brytanii. CM Punk rozumie, że nie ma innego wyjścia jak klincz. Dochodzi więc do niego. Side Headlock od Neville'a, kontra i przejście do Waist Lock'u w wykonaniu WES World Champion'a, Adrian jednak odwraca się, łapie konkurenta w Front Facelock, ale ten natychmiastowo z tego wychodzi zakładając Wrist Lock. Człowiek, o którym grawitacja zapomniała błyskawicznie robi przewrót w przód, później w tył, następnie w przód na jednej ręce, i gwiazda w tył również tylko przy użyciu jednej dłoni i to on wykręca swojemu oponentowi nadgarstek tak, że ten pada plecami na matę!
Co za pokaz umiejętności technicznych IC Champion'a! Adrian Neville natychmiastowo dokłada Knee Drop. Best In The World powoli podnosi się przy pomocy lin trzymając się za swoją twarz. Staje na przeciwko rywala i krzyczy do niego: "I'm The Best In The World! Not You!". Po tych słowach Punk od razu próbuje zaatakować oponenta Clothesline'm, jednak British Messiah schyla się robiąc unik i to on zaczyna atakować rywala. Używa do tego nóg: Low Kick, Low Kick, Middle Kick, Middle Kick, Middle Kick! 1. 2. 3. Savior zostaje "wkopany" do narożnika. Neville jednak nie przestaje wyprowadzać kopnięć. Po tej serii mamy Irish Whip do przeciwległego corner'u. Próba zaatakowania z rozbiegu, jednak CM Punk w porę się odsuwa. Teraz to on chce zaatakować przeciwnika nabierając rozpędu. Nadziewa się jednak na Big Boot! Człowiek, o którym grawitacja zapomniała szybko wspina się na drugą linę. Chwyta rywala nogami za głowę, odpycha się rękoma i mamy Springboard Hurricanranę! Mistrz WES podnosi się i wściekle biegnie w stronę konkurenta, ten jednak kontruje błyskawicznym Tilt-A-Whirl Backbreaker'em! Co za ruch! Punk tarza się po macie trzymając się za plecy. Brytyjski Mesjasz wychodzi poza kwadratowy pierścień i zabiera dwa krzesełka. Wchodzi z powrotem. Patrzy się na WES World Champion'a kucającego przy cornerze, po czym rzuca mu jeden Chair. Punk niepewnie chwyta je. Zawodnicy stoją naprzeciw siebie i obaj mają w rękach ten sam przedmiot. Po chwili pojedynku wzrokowego Best In The World rzuca się do ataku, jednak mamy Superkick od Mistrza Interkontynentalnego w krzesełko, które CM Punk miał jeszcze przy twarzy! To musiało boleć! The Man That Gravity Forgot w tej chwili zaczyna brutalnie okładać rywala swoim przedmiotem. Phil Brooks nie może wstać. Dostaje tyle uderzeń, że krzesełko rozpada się w rękach Anglika! Widząc w jakim stanie jest przeciwnik, British Messiah ponownie wędruje poza ring. Bierze dwa stoły i wrzuca je do kwadratowego pierścienia, a następnie wraca! Neville rozkłada jeden z nich. Drugi natomiast opiera po skosie o corner, lecz podczas tej czynności otrzymuje Chairshot w plecy od swojego oponenta, który najwidoczniej doszedł już w miarę do siebie! CM Punk chwyta konkurenta za włosy i ma zamiar go wrzucić właśnie w ten oparty stół. Członkowi SONW udaje się jednak obrócić i okazuje się, że to Mistrz WES ląduje w drewnianym blacie! Amerykanin na pewno prędko nie wyczołga się z narożnika i z pozostałości stołu. Neville postanawia wyjść i poszukać czegoś pod ringiem. Wyjmuje kij do Kendo! Publika zrobiła w tym momencie ogromny hałas! Brytyjski Mesjasz udaje się na stronę ringu, przy której jest rampa, ponieważ tam wyczołgał się CM Punk. Neville pewnie podchodzi do konkurenta przyglądając się swojemu przedmiotowi, który trzyma w rękach. Po chwili atakuje rywala w plecy! Ten przyjmuje cios i odsuwa się na sporą odległość w kierunku stage'u! Adrian kręci kijem wokół siebie i ponownie uderza konkurenta! Robi to samo po raz kolejny! Za każdym uderzeniem fani na arenie buczą. CM Punk na kolanach posuwa się szybko w kierunku stage'u. Zawodnicy już tam są. Neville szykuje się do naprawdę mocnego ciosu, co pokazuje podnosząc kij do góry. Bierze rozbieg, ale Punk'owi tym razem udaje się uniknąć i wykorzystując impet przeciwnika rzuca go w Minitron! Po części rozwalony kij do Kendo wylatuje z rąk Brytyjczyka, a on sam pada! Best In The World po chwili odpoczynku podnosi oponenta za włosy. Ciągnie go na Backstage! Punk obija przeciwnika o liczne skrzynie postawione przy ścianach nie zważając na innych pracowników WES. Zawodnicy cały czas szybko przemieszczają się do przodu wzdłuż korytarza. Teraz to jednak Neville zaczął karcić swojego oponenta. Wepchnął Punk'a na ścianę, a ten bezwładnie padł na ziemie.
Brytyjczyk szybko podniósł CM Punk'a i trzymając za kark i bokserki, po czym cisnął nim o nieopodal ustawione drzwi, które pod wpływem uderzenia otwierają się szeroko. Okazało się, że Best In The World wylądował na parkingu. Neville natychmiast przeszedł próg wyłamanych wrót i momentalnie rzucił się na swojego oponenta. Okładał go pięściami, kopał i wydawało się, że tym torturom nie ma końca. Jednak Mistrzowi WES udało się skontrować i zepchnął z siebie Brytyjczyka. Ten jednak nie zrażony reakcją oponenta, ruszył ku niemu ponownie. Widząc to, CM Punk, przerzucił nad sobą Adrian'a, wykonując jakby Back Body Drop, lecz Neville umiejętnie wylądował na dachu jednego z pojazdów zaparkowanych w pobliżu. Lądowanie na dachu tego samochodu spowodowało, że włączył się w nim alarm. Niestety nie dał jednak on nic do myślenia obecnemu mistrzowi, gdyż obrócił się w jego stronę, wtem zleciał na niego Brytyjski Mesjasz, wykonując w ten sposób Cross Body! Upadek był bolesny, lecz tylko dla obecnego mistrza świata WES. Adrian nie miał przeszkód w tym, by nadal nacierać na rywala. Chwycił Punk'a za włosy i przeciągnął go przez cały parking, uderzając jeszcze jego głową, po drodze o maski zaparkowanych tam aut. W końcu dotarli do dużej, szarej furgonetki, której tylne drzwi były otwarte. Neville, bez większego namysłu wrzucił doń CM Punk'a, po chwili samemu wchodząc do tylnej części furgonu, aby zamknąć po chwili drzwi. W tym ciasnym pomieszczeniu dalej trwała walka. Widownia na arenie otrzymała obraz z ukrytej kamerki umieszczonej gdzieś pod dachem pojazdu. Jak się po chwili okazało, furgonetka ruszył. W tej chwili narodziło się pytanie:"Kto jest jej kierowcą?". Nie zważając na to, bijatyka Punk'a i Neville'a trwała w najlepsze w tylnej części furgonetki. W pewnej chwili Neville ogłuszył swojego przeciwnika butlą tlenową, która najwidoczniej się tam znajdywała. Chwilę później emisja zdarzeń jest rejestrowana przez kamerzystę, który stoi przed budynkiem. Trasa jaką wyznaczył sobie kierowca widocznie nie była zbyt skomplikowana, ponieważ dotarł ledwie pod samo główne wejście areny, gdzie odbywało się Warfare. Okazuje się, że furgonetka rozbiła się o palmę przy chodniku, a jej kierowca uciekł z miejsca wypadku. Udało się jednak zauważyć, że postać ta miała na sobie czarną bluzę z kapturem, który zasłaniał twarz. Po chwili z drzwi furgonetki wyleciał półprzytomny CM Punk. Sekundę później wyłonił się z niej nasz Mistrz Interkontynentalny. Adrian podniósł swojego rywala i ponownie zaczął go za sobą prowadzić, niczym psa na smyczy. W mgnieniu oka, CM Punk po raz kolejny zainkasował i to mocno. Tym razem został wrzucony przez Brytyjskiego Mesjasza w budkę z hod dogami, które rozsypały się na ziemię. Adrian podszedł do tego pobojowiska, po czym sięgnął po keczup, który również spadł z wózka. Następnie chwycił za bokserki Punk'a i sekundę później, cztery litery Mistrza Świata WES były za pewne całe czerwone od pomidorowej przyprawy. Całe zajście wyglądało bardzo komicznie. Po chwili ponowiła się sytuacja, w której Neville prowadzi za sobą wykończonego przeciwnika. Wchodzą oni do budynku. Kamerzysta podąża krok w krok za zawodnikami. Po kilku sekundach znajdują się oni już w głównym holu prowadzącym na arenę. W tle widać wiwatujących fanów, którzy są blokowani przez ochronę. Neville pozdrowił ich okrzykiem: "CHWAŁA ZBAWCOM!" Po czym przeszedł razem z Punk'iem kilka metrów i znajdowali się już wśród widowni zgromadzonej wokół ringu. Adrian widocznie miał zamiar już zakończyć pojedynek, dlatego począł kierować się w kierunku kwadratowego pierścienia. W pewnej chwili Best In The World widocznie uznał, że dość już tego marszu i zaczął okładać Neville. Tego Brytyjczyk się nie spodziewał. A może i tak. Bowiem po chwili z widowni wyskakuje na niego postać, którą po chwili możemy utożsamić z zakapturzonym kierowcą furgonu. I tajemniczy gość i Adrian Neville brutalnie karcą CM Punk'a za tą niesubordynację. Jednak po chwili zakapturzona postać ujawnia nam swoje oblicze, a okazuje się nim....SETH ROLLINS! To był sprytnie zaplanowany manewr ze strony Zbawców! Seth i Adrian przybijają sobie piątkę, po czym razem głośno krzycząb]CHWAŁA ZBAWCOM![/b] Następnie podnoszą Punk'a i przerzucają go nad barierką i wrzucają go do ringu. Z tej dwójki, tylko Neville udaje się by "potowarzyszyć" obecnemu Mistrzowi WES. Jednak trochę długo się z tym zbierał. Będący już na macie CM Punk momentalnie podniósł się na nogi i wyniósł Brytyjczyka pod GTS! Czyżby niebywały zwrot akcji? Nie! SUICIDE! Suicide zjawia się w ringu, by pomóc swoim uczniom. Momentalnie ściąga będącego na barkach Punk'a, Neville'a. Zaskoczony BITW nie zdążył się obrócić, by zobaczyć kto stoi za niepowodzeniem jego akcji, a już zainkasował Chair Shot'a od Seth'a! Liczebność wygrywa. CM Punk leży nieprzytomny na macie, a trójka Zbawców prowadzi krótką naradę. Po pogawędce to Samobójca podnosi Best In The World, lecz do połowy, bowiem jego twarz jest skierowana przodem do maty. W tym czasie Rollins odbija się od lin, Samobójca puszcza Punk'a, który inkasuje CURB STOMP! W dodatku na krzesło, które podstawił Adrian. Zbawcy perfekcyjnie wykorzystują stypulację tej walki. Następnie CM Punk zostaje podniesiony przez Suicide'a, który powoduje, że Mistrz WES po raz kolejny częstuje krzesło przy użyciu SUICIDE SOLUTION! Nadszedł czas na finał tego pojedynku. Neville jest już gotowy do lotu z trzeciej liny. I mamy RED ARROW. Przypięcie to już tylko postawienie kropi nad "i":1....2....3!
Zbawcy, a konkretniej Adrian Neville pokonują obecnego Mistrz WES. Pieśń bojowa SONW rozgrywa na arenie, lecz po chwili zostaje przerwana przez słowa, Samobójcy, który klęczy nad nieprzytomnym CM Punk'iem:
"Ostrzegałem Cię. Dałem Ci szansę. Mogłeś oddać mi tytuł dobrowolnie. Teraz klątwa spadła na Ciebie i nic już na to nie poradzisz. Klątwa w postaci mojego gniewu. Ty głupcze. Jestem zmuszony odebrać Ci go siłą. Jednak nie zrobię tego dzisiaj. Nie jestem złodziejem. Lecz wiedz, że dzień, w którym się to stanie, będzie najgorszym dniem Twojego marnego egzystowania..."*Po tych słowach Suicide odbiera pas, po czym wykonuje na nim znak krzyża i składa na nim pocałunek. Tytuł odkłada na klatkę piersiową nieprzytomnego Punk'a*
Następnie wszyscy trzej Zbawcy udają się na backstage, wcześniej pozdrawiając swoich fanów okrzykiem:
"CHWAŁA ZBAWCOM!!!"
Offline
Punk już powiedział to co miał do powiedzenia, teraz czas by walczyć. Pas bezpieczny w towarzystwie komentatorów i innych ludzi, zatrudnionych, by zajmować się walkami. Punk rozgrzewa się przy ringu, więc brakuje nam tylko jego przeciwnika. Nie musimy jednak długo czekać na Brytyjskiego Mesjasza, który przy swoim jak zwykle efektownym entrance’ie znajduje się w ringu. Philip skupiony stoi po drugiej stronie barykady. Tradycyjnie, sędzia w czarno-białym stroju sprawdza czy wszystko w porządku z zawodnikami, oraz czy ring jest odpowiednio przygotowany. Po tym słyszymy już tylko trzykrotne uderzenie młoteczka czyli...
Gong!
Cóż za starcie naszym dzisiejszym Main Eventem, Mistrz kontra Mistrz, Wojownik kontra Wojownik. Starcie tytanów wrestlingu! Po chwili, jak chyba na początku każdego starcia, widzimy zwarcie siłowe. Silną stroną obu zawodników jest technika ringowa. To Neville pierwszy podejmuje się przejścia do poważniejszej akcji, dlatego też po krótkiej chwili widzimy Mistrza WES trzymanego w bardzo silnym Side Headlocku. Nie czekaliśmy długo, a został on przerwany, poprzez odepchnięcie się Punka od gum, których zawodnicy byli akurat bardzo blisko. Odepchnięty Adrian, odbija się od przeciwległych lin, dzięki czemu udało mu się wykonać Shoulder Block. Zaraz spróbował kolejnej akcji, tym razem był to Leg Drop, lecz Philip w pore zareagował odsuwając się na bok. Najlepszy Na Świecie postanowił to wykorzystać, ale nie docenił szybkości Człowieka o Którym Grawitacja Zapomniała, bowiem ten natychmiastowo wykonał Kip-Up stając na równe nogi. Mistrz WES szczerze się tego nie spodziewał, natomiast Brytyjski Mesjasz przeszedł do swoich tradycyjnych kopnięć. Przy ostatnim, Punk przechwycił jego noge, po czym zaaplikował Leg Swip. Adrian i po tej akcji powstał z maty. Zawodnicy znów spotkali się w zwarciu. Tym razem to Best In The World wyszedł z niego zwycięsko, a sam Neville znalazł się poza ringiem. Philip zamierzał kontynuować natarcie, więc sam również znalazł się poza kwadratowym pierścieniem. Sam również popisał się serią kopnięć, jednak skutecznych nie tak jak w przypadku jego przeciwnika. Adrian przyparty do muru, a raczej do barykady. Tam również zainkasował serie kopnięć, ale zawodnikowi z Chicago szybko znudziły się te ataki, więc szybko pchnął Neville’a na schody, jednak wspomniany zawodnik nie uderzył w nie jak spodziewał się Punk. Wbiegł tylko na nie, po czym zwalił Mistrza WES z nóg podręcznikowym Moonsaultem. Świetne zgranie po między zawodnikami, obaj wykręcają jak na razie piękną walke. Adrian wykorzystał te kilka sekund na odpoczynek, ale nie spodziewał się tak szybkiego powstania Punka, który bardzo szybko wbił się pod ostatnie połączenie osłon narożnika z metalowym słupkiem wykonując bardzo piękny Drop Kick. Jeżeli będzie tak dalej, walka spokojnie może konkurować do prestiżu jakim jest walka roku. Mimom, że akcja była dość mocna, Adrian tylko się zatoczył. Na jego nie szczęście, Punk natychmiast stanął na równe nogi. Ruszył do ataku jako pierwszy, jednak ulubieniec naszej dzisiejszej publiczności zbył jego próby. Przechwycił ręke Człowieka o Którym Grawitacja zapomniała, wykręcił ją przechodząc za plecy oponenta, po czym zaaplikował Pepsi Twist. Jak na razie, Brooks przypomniał grawitacji o Brytyjskim Mesjaszu. Od razu zajrzał pod ring wyciągając spod niego krzesełko. Zauważył wstającego Neville’a, po czym wymierzył potężny Chair Shot w jego plecy, następnie w noge i znów w plecy. Adrian padł na ziemie i zainkasował kolejne uderzenie krzesłem.
Krzesełko lekko się wygięło, to też Philip odrzucił je daleko od siebie, a następnie pomógł wstać oponentowi. Sam Adrian wylądował przy barykadzie, natomiast Mistrz WES popędził w jego strone, właśnie tam wykonując swoją sygnature, Knee Strike followed by Clothesline. Brytyjczyk kolejny raz na ziemie, a to jeszcze nie koniec. Punk przyklęka obok niego, a następnie wymierza kilka potężnych ciosów w twarz przeciwnika. Wiadome jest, że Adrian jest jednym z najlepszych High Flyerów w całym WES, jeśli nie najlepszym. Punk również postanowił wykorzystać swoje predyspozycje fizyczne, więc czym prędzej wbiegł po schodkach i umieścił się na narożniku. Już za chwile. Mamy skok! Neville w ostatniej chwili wstaje wymierzając potężny kopniak w brzuch lecącego oponenta. Punk chwycił się za brzuch, po czym padł na kolana, a następnie na ziemie. Adrian postanowił wykorzystać to, że przeciwnik leżał, wspiął się na barykade. Natychmiast wykonał na przeciwniku 450 Splash, wprost na plecy przeciwnika! Dosyć bolesna akcja, Neville również odczuł jej skutki. Po kilku krótkich chwilach bólu, ruszył by dalej zadawać ból przeciwnikowi. Sam Punk zgasił jego zapały potężnym kopnięciem prosto w brzuch Mistrza IC. Brooks poszedł za ciosem, po chwili zasypał przeciwnika seria silnych ciosów pięści, chopów, oraz kopnięć. Takim właśnie sposobem, Adrian został podprowadzony pod stalowe schodki, a następnie silnym Spearem wbił go właśnie w te schodki. Plecami pierwszymi w stalowe schodki, na prawde bolesne. Low Kick, Low Kick, Middle Kick, kolejny Low Kick, następnie Spinning Back Heel Kick i Roundhouse Kick. Adrian posłusznie układa się na wcześniej oczyszczonym stole komentatorskim. Philip bardzo szybko, kolejny raz znalazł się na narożniku. Wykonuje swój taunt, jak zwykle przez tą akcją, po czym skoczył! Flying Elbow prosto na oponenta, leżącego na stole!
Obaj uczestnicy batalii wyłożyli się na stole. Stół o dziwo się mnie złamał, Punk wręcz spadł ze stołu. Już chciał wstać, by ruszyć do dalszego ataku, na leżącego po drugiej stronie członka SONW. Brooks równie szybko wstał, jak spadł ze stołu. Natychmiast za niego wskoczył i właśnie tak zaczął obijać oponenta po wszystkich częściach ciała. Po chwili rozpoczął się pełnoprawny brawl. Głowa Adriana została z impetem wbita w stół komentatorski, sam Neville nie pozostał mu dłużny i posłał go w apron. Nie spodziewał się, że Punk to wykorzysta. Mianowicie, Philip wyciągnął spod pierścienia kij do kendo, czyli jak już było wiele razy wspominane, jego ulubioną broń. Gdy tylko mistrz Interkontynentalny przypuścił na niego szarże, zainkasował potężne uderzenie w brzuch, a po nim jeszcze kilka w plecy, te były o wiele mocniejsze. O wiele bardziej bolesne. Mesjasz nie padł jednak na ziemie, na ziemi znalazł się dopiero wtedy, gdy oberwał kilka razy po nogach. Mistrz szybko znalazł się na apronie, z nowym planem w głowie, mamy rozpęd i w ostatniej chwili Brooks zeskakuje z apronu łapiąc oponenta za głowe i Bulldogiem wbijając ją w metalowe schodki, w które swoją drogą sam uderzył. Brytyjczyk nie uderzył jednak tak mocno, jak myślał nowy Mistrz. Neville wstał szybciej, niż każdy się spodziewał. Adrian od razu ruszył do ataku atakując Punchami. Punkowi udało się jednak wybić go z rytmu silnym Uppercutem, po którym dłużej panujący Adrian zatoczył się i upadł na ziemie. Najlepszy Na Świecie nie wyglądał jakby miał zaprzestać dalszej walki, to też uderzył w Neville’a, który swoją drogą był obecnie na kolanach, Basemant Drop Kickiem. Brytyjski Mesjasz nie dał się powalić na ziemie, a Brooks otrzymał od niego High Kick, po którym zobaczył wszystkie gwiazdy i padł na ziemie. Neville nie miał zamiaru wykorzystać tej chwili na odpoczynek, spod pierścienia, wyciągnął drewniany stół, który umieścił między krawędzią ringu, a sam podniósł oponenta i stanął właśnie na krawędzi wciąż trzymając przeciwnika za nadgarstek. Podprowadził go pod konstrukcje, po czym zeskoczył lądując na barka CM’a. Philip był jednak sprytniejszy w tym przypadku. Były Lider Nexus z lekkim trudem zablokował Hurricarane mocniej oplatając ręce wokół ud oponenta, po czym Powerbombem umieścił go w stole! Nie miał zamiaru jednak puścić konkurenta, to też umieścił go w kwadratowym pierścieniu i właśnie tam z powrotem przeniosła się walka. Posłał go w corner Irish Whipem jak to zwykł robić, po czym puścił się biegiem za nim. Neville znalazł w sobie jeszcze troche siły, dzięki czemu udało mu się podciągnąć na trzeciej linie, jednocześnie przeskakując nad świeżo upieczonym Mistrzem. Następnie kilkoma dość nieudolnymi saltami w przód dotarł do przeciwległego narożnika. Chicago Made popędził za nim, ale była to pułapka i nadział się na Big Boot. Adrian otworzył sobie droge, do wykonania kolejnych, bardziej niebezpiecznych dla zdrowia akcji, pochwycił przeciwnika pod pache, próba Tornado DDT, jednak zostało ono zablokowane. Punk uniósł konkurenta w góre, po czym zrzucił go na liny, na które Brytyjski Mesjasz spadł kroczem! To dopiero bolesne. BITW poczęstował jeszcze przeciwnika swoim kolanem. Po tej akcji, opuścił on miejsce batalii i rozpoczął poszukiwania jakiegoś przedmiotu pod ringiem. Po chwili wyciągnął spod niego krzesełko, które już kiedyś użył. Widocznie ucieszony ze swego znaleziska powrócił do ringu. Zaraz wspiął się w na narożnik, wciąż dzierżąc w ręce przed chwilą znalezioną broń. Czekamy na to, Panie Punk! Publiczność oszalała, a Punk zeskoczył wykonując Flying Elbow wraz z krzesełkiem w ręce! Neville pozbawiony oddechu, natomiast Brooks robi rzecz niebywałą. Umieszcza, wręcz więzi swoje kolano między krzesełkiem, z trudem stojąc wynosi przeciwnika na barki, po czym aplikuje Go To Sleep! Krzesełko wylądowało poza ringiem, a on sam kulejąc przeszedł do pinu. Tak jest! Neville odliczony do trzech. CM Punk poklepał jeszcze przeciwnika po ramieniu, okazując niedoszłemu oponentowi szacunek, następnie odebrał swój pas, jednak nie opuścił ringu. Wziął do ręki mikrofon.
-Na prawde sądzisz, panie Zbawco, że oddam Ci pas? Jesteś, aż tak głupi? Mam dla ciebie jedno słowo. S********j.
Po tych słowach, Punk wyszedł z ringu, by opuścić arene.
Shinsuke Nakamura
2/0/0
Offline
Punk już powiedział to co miał do powiedzenia, teraz czas by walczyć. Pas bezpieczny w towarzystwie komentatorów i innych ludzi, zatrudnionych, by zajmować się walkami. Punk rozgrzewa się przy ringu, więc brakuje nam tylko jego przeciwnika.
Na arenie przy hymnie bojowym SONW i tradycyjnej chmurze białego dymu, pojawia się Adrian Neville! Pewnie zmierza on do ringu w swej białej pelerynie, którą przed wejściem po schodkach ściąga i rzuca w publiczność. Po chwili obaj zawodnicy są już gotowi do pojedynku.
Tradycyjnie, sędzia w czarno-białym stroju sprawdza czy wszystko w porządku z zawodnikami, oraz czy ring jest odpowiednio przygotowany. Po tym słyszymy już tylko trzykrotne uderzenie młoteczka czyli... Gong!
CM Punk nie czekając na nic opuszcza kwadratowy pierścień. Bierze w ręce krzesełko. Wślizguje się z powrotem pod dolną liną. Adrian Neville patrzy na to wszystko ze skupieniem. Mistrz WES już stoi przed swoim konkurentem gotowy do zaatakowania przedmiotem. Widać na jego twarzy lekki uśmiech. Punk bierze zamach, jednak Intercontinental Champion świetnie reaguje i trafia Spinning Back Heel Kick'iem w krzesło, które wylatuje poza miejsce walki. Z Amerykanina zniknął wcześniejszy szyderczy wyraz twarzy, ale przeniósł się natomiast na jego przeciwnika z Wielkiej Brytanii. CM Punk rozumie, że nie ma innego wyjścia jak klincz. Dochodzi więc do niego. Side Headlock od Neville'a, kontra i przejście do Waist Lock'u w wykonaniu WES World Champion'a, Adrian jednak odwraca się, łapie konkurenta w Front Facelock, ale ten natychmiastowo z tego wychodzi zakładając Wrist Lock. Człowiek, o którym grawitacja zapomniała błyskawicznie robi przewrót w przód, później w tył, następnie w przód na jednej ręce, i gwiazda w tył również tylko przy użyciu jednej dłoni i to on wykręca swojemu oponentowi nadgarstek tak, że ten pada plecami na matę! Co za pokaz umiejętności technicznych IC Champion'a! Adrian Neville natychmiastowo dokłada Knee Drop.
.
.
.
Odepchnięty Adrian, odbija się od przeciwległych lin, dzięki czemu udało mu się wykonać Shoulder Block. Zaraz spróbował kolejnej akcji, tym razem był to Leg Drop, lecz Philip w pore zareagował odsuwając się na bok. Najlepszy Na Świecie postanowił to wykorzystać, ale nie docenił szybkości Człowieka o Którym Grawitacja Zapomniała, bowiem ten natychmiastowo wykonał Kip-Up stając na równe nogi. Mistrz WES szczerze się tego nie spodziewał, natomiast Brytyjski Mesjasz przeszedł do swoich tradycyjnych kopnięć. Przy ostatnim, Punk przechwycił jego noge, po czym zaaplikował Leg Swip. Adrian i po tej akcji powstał z maty. Zawodnicy znów spotkali się w zwarciu. Tym razem to Best In The World wyszedł z niego zwycięsko, a sam Neville znalazł się poza ringiem. Philip zamierzał kontynuować natarcie, więc sam również znalazł się poza kwadratowym pierścieniem. Sam również popisał się serią kopnięć, jednak skutecznych nie tak jak w przypadku jego przeciwnika. Adrian przyparty do muru, a raczej do barykady. Tam również zainkasował serie kopnięć, ale zawodnikowi z Chicago szybko znudziły się te ataki, więc szybko pchnął Neville’a na schody, jednak wspomniany zawodnik nie uderzył w nie jak spodziewał się Punk. Wbiegł tylko na nie, po czym zwalił Mistrza WES z nóg podręcznikowym Moonsaultem.
.
.
.
Zauważył wstającego Neville’a, po czym wymierzył potężny Chair Shot w jego plecy, następnie w noge i znów w plecy. Adrian padł na ziemie i zainkasował kolejne uderzenie krzesłem. Krzesełko lekko się wygięło, to też Philip odrzucił je daleko od siebie, a następnie pomógł wstać oponentowi. Sam Adrian wylądował przy barykadzie, natomiast Mistrz WES popędził w jego strone, właśnie tam wykonując swoją sygnature, Knee Strike followed by Clothesline. Brytyjczyk kolejny raz na ziemie, a to jeszcze nie koniec. Punk przyklęka obok niego, a następnie wymierza kilka potężnych ciosów w twarz przeciwnika. Wiadome jest, że Adrian jest jednym z najlepszych High Flyerów w całym WES, jeśli nie najlepszym. Punk również postanowił wykorzystać swoje predyspozycje fizyczne, więc czym prędzej wbiegł po schodkach i umieścił się na narożniku. Już za chwile. Mamy skok! Neville w ostatniej chwili wstaje wymierzając potężny kopniak w brzuch lecącego oponenta. Punk chwycił się za brzuch, po czym padł na kolana, a następnie na ziemie. Adrian postanowił wykorzystać to, że przeciwnik leżał, wspiął się na barykade. Natychmiast wykonał na przeciwniku 450 Splash, wprost na plecy przeciwnika!
.
.
.
CM Punk w porę się odsuwa. Teraz to on chce zaatakować przeciwnika nabierając rozpędu. Nadziewa się jednak na Big Boot! Człowiek, o którym grawitacja zapomniała szybko wspina się na drugą linę. Chwyta rywala nogami za głowę, odpycha się rękoma i mamy Springboard Hurricanranę! Mistrz WES podnosi się i wściekle biegnie w stronę konkurenta, ten jednak kontruje błyskawicznym Tilt-A-Whirl Backbreaker'em! Co za ruch! Punk tarza się po macie trzymając się za plecy. Brytyjski Mesjasz wychodzi poza kwadratowy pierścień i zabiera dwa krzesełka. Wchodzi z powrotem. Patrzy się na WES World Champion'a kucającego przy cornerze, po czym rzuca mu jeden Chair. Punk niepewnie chwyta je. Zawodnicy stoją naprzeciw siebie i obaj mają w rękach ten sam przedmiot. Po chwili pojedynku wzrokowego Best In The World rzuca się do ataku, jednak mamy Superkick od Mistrza Interkontynentalnego w krzesełko, które CM Punk miał jeszcze przy twarzy! To musiało boleć! The Man That Gravity Forgot w tej chwili zaczyna brutalnie okładać rywala swoim przedmiotem. Phil Brooks nie może wstać. Dostaje tyle uderzeń, że krzesełko rozpada się w rękach Anglika! Widząc w jakim stanie jest przeciwnik, British Messiah ponownie wędruje poza ring. Bierze dwa stoły i wrzuca je do kwadratowego pierścienia, a następnie wraca! Neville rozkłada jeden z nich. Drugi natomiast opiera po skosie o corner, lecz podczas tej czynności otrzymuje Chairshot w plecy od swojego oponenta, który najwidoczniej doszedł już w miarę do siebie! CM Punk chwyta konkurenta za włosy i ma zamiar go wrzucić właśnie w ten oparty stół.
.
.
.
Low Kick, Low Kick, Middle Kick, kolejny Low Kick, następnie Spinning Back Heel Kick i Roundhouse Kick. Adrian posłusznie układa się na wcześniej oczyszczonym stole komentatorskim. Philip bardzo szybko, kolejny raz znalazł się na narożniku. Wykonuje swój taunt, jak zwykle przez tą akcją, po czym skoczył! Flying Elbow prosto na oponenta, leżącego na stole! Obaj uczestnicy batalii wyłożyli się na stole. Stół o dziwo się mnie złamał, Punk wręcz spadł ze stołu. Już chciał wstać, by ruszyć do dalszego ataku, na leżącego po drugiej stronie członka SONW. Brooks równie szybko wstał, jak spadł ze stołu. Natychmiast za niego wskoczył i właśnie tak zaczął obijać oponenta po wszystkich częściach ciała. Po chwili rozpoczął się pełnoprawny brawl. Głowa Adriana została z impetem wbita w stół komentatorski, sam Neville nie pozostał mu dłużny i posłał go w apron. Nie spodziewał się, że Punk to wykorzysta. Mianowicie, Philip wyciągnął spod pierścienia kij do kendo, czyli jak już było wiele razy wspominane, jego ulubioną broń. Gdy tylko mistrz Interkontynentalny przypuścił na niego szarże, zainkasował potężne uderzenie w brzuch, a po nim jeszcze kilka w plecy, te były o wiele mocniejsze. O wiele bardziej bolesne. Mesjasz nie padł jednak na ziemie, na ziemi znalazł się dopiero wtedy, gdy oberwał kilka razy po nogach. Mistrz szybko znalazł się na apronie, z nowym planem w głowie, mamy rozpęd i w ostatniej chwili Brooks zeskakuje z apronu łapiąc oponenta za głowe i Bulldogiem wbijając ją w metalowe schodki, w które swoją drogą sam uderzył.
.
.
.
Kamerzysta podąża krok w krok za zawodnikami. Po kilku sekundach znajdują się oni już w głównym holu prowadzącym na arenę. W tle widać wiwatujących fanów, którzy są blokowani przez ochronę. Neville pozdrowił ich okrzykiem: "CHWAŁA ZBAWCOM!" Po czym przeszedł razem z Punk'iem kilka metrów i znajdowali się już wśród widowni zgromadzonej wokół ringu. Adrian widocznie miał zamiar już zakończyć pojedynek, dlatego począł kierować się w kierunku kwadratowego pierścienia. W pewnej chwili Best In The World widocznie uznał, że dość już tego marszu i zaczął okładać Neville. Tego Brytyjczyk się nie spodziewał. A może i tak. Bowiem po chwili z widowni wyskakuje na niego postać, którą po chwili możemy utożsamić z zakapturzonym kierowcą furgonu. I tajemniczy gość i Adrian Neville brutalnie karcą CM Punk'a za tą niesubordynację. Jednak po chwili zakapturzona postać ujawnia nam swoje oblicze, a okazuje się nim....SETH ROLLINS! To był sprytnie zaplanowany manewr ze strony Zbawców! Seth i Adrian przybijają sobie piątkę, po czym razem głośno krzyczą:CHWAŁA ZBAWCOM! Następnie podnoszą Punk'a i przerzucają go nad barierką i wrzucają go do ringu. Z tej dwójki, tylko Neville udaje się by "potowarzyszyć" obecnemu Mistrzowi WES. Jednak trochę długo się z tym zbierał. Będący już na macie CM Punk momentalnie podniósł się na nogi i wyniósł Brytyjczyka pod GTS! Czyżby niebywały zwrot akcji? Nie! SUICIDE! Suicide zjawia się w ringu, by pomóc swoim uczniom. Momentalnie ściąga będącego na barkach Punk'a, Neville'a. Zaskoczony BITW nie zdążył się obrócić, by zobaczyć kto stoi za niepowodzeniem jego akcji, a już zainkasował Chair Shot'a od Seth'a! Liczebność wygrywa. CM Punk leży nieprzytomny na macie, a trójka Zbawców prowadzi krótką naradę. Po pogawędce to Samobójca podnosi Best In The World, lecz do połowy, bowiem jego twarz jest skierowana przodem do maty. W tym czasie Rollins odbija się od lin, Samobójca puszcza Punk'a, który inkasuje CURB STOMP! W dodatku na krzesło, które podstawił Adrian. Zbawcy perfekcyjnie wykorzystują stypulację tej walki. Następnie CM Punk zostaje podniesiony przez Suicide'a, który powoduje, że Mistrz WES po raz kolejny częstuje krzesło przy użyciu SUICIDE SOLUTION! Nadszedł czas na finał tego pojedynku. Neville jest już gotowy do lotu z trzeciej liny. I mamy RED ARROW. Przypięcie to już tylko postawienie kropi nad "i":1....2...KICK OUT!
.
.
.
Po tej akcji, opuścił on miejsce batalii i rozpoczął poszukiwania jakiegoś przedmiotu pod ringiem. Po chwili wyciągnął spod niego krzesełko, które już kiedyś użył. Widocznie ucieszony ze swego znaleziska powrócił do ringu. Zaraz wspiął się w na narożnik, wciąż dzierżąc w ręce przed chwilą znalezioną broń. Czekamy na to, Panie Punk! Publiczność oszalała, a Punk zeskoczył wykonując Flying Elbow wraz z krzesełkiem w ręce! Neville pozbawiony oddechu, natomiast Brooks robi rzecz niebywałą. Umieszcza, wręcz więzi swoje kolano między krzesełkiem, z trudem stojąc wynosi przeciwnika na barki, po czym aplikuje Go To Sleep! Krzesełko wylądowało poza ringiem, a on sam kulejąc przeszedł do pinu. Tak jest! Neville odliczony do trzech. CM Punk poklepał jeszcze przeciwnika po ramieniu, okazując niedoszłemu oponentowi szacunek, następnie odebrał swój pas, jednak nie opuścił ringu. Wziął do ręki mikrofon.
-Na prawde sądzisz, panie Zbawco, że oddam Ci pas? Jesteś, aż tak głupi? Mam dla ciebie jedno słowo. S********j.
Po tych słowach, Punk wyszedł z ringu, by opuścić arene.
Offline
Cóż za fenomenalny Main Event dzisiejszej gali w Chicago! Publiczność na pewno nie zawiodła się na ich człowieku, a zarazem posiadaczu najważniejszego tytułu federacji. To dzisiaj Adrian Neville musiał uznać wyższość CM Punka, który pokazał, że jest godny posiadania tego pasa. Tym akcentem kończymy show!
Offline