Ogłoszenie


#9 2016-04-30 18:38:45

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #2 PPV WES Thunderstuck

Rozbrzmiał theme song HHH, lecz on nie pojawia się na arenie. Nikt nie wie co się dzieje. W końcu kamera przenosi się na backstage a tam King jest opatrywany przez grupę medyczną! Co się stało?! Ale walka raczej się nie odbędzie. Co to oznacza? Czyżby Finn Balor maczał w tym palce? Tego dowiemy się już wkrótce! A przed nami, kolejne starcie! Zobaczymy, kto wygra 3-Way Match o pas Interkontynentalny!


4#Match
3-Way Match
#Intercontinental Championship
Karl Anderson vs. Genki Horiguchi vs. The Undertaker
http://s5.ifotos.pl/img/champ06pn_swwpanr.png  http://s2.ifotos.pl/img/champ023p_ssxeqrp.png  http://s2.ifotos.pl/img/champ024p_ssspqhs.png
(czas na post - 10 minut)


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

#10 2016-04-30 18:41:00

Jason

http://s10.ifotos.pl/img/ultrazine_anxrsqr.png

Zarejestrowany: 2016-04-20
Posty: 12
Punktów :   

Re: #2 PPV WES Thunderstuck




Arenę spowiła grobowa ciemność, a wszystkie żywe istoty zgromadzone w budynku wstrzymały oddech. Charakterystyczny śpiew druidów rozległ się z głośników, wywołując dreszcze i przyspieszone bicie serca wśród tysięcy, niewinnych istnień przybyłych na cotygodniowe łowy. Liczna grupa ludzi odziana w czarne szaty z pochodniami w rękach powoli wyłaniała się zza kulis zatrzymując się po przeciwnych końcach rampy tworząc dwa szeregi. Nagle śpiew druidów zagłuszyło uderzenie dzwonu kościelnego, charakterystyczne brzmienie wszyscy zebrani mogli usłyszeć raz jeszcze, tym razem z boków długiego podestu, niczym gejzery zaczęły wystrzeliwać salwy ognia, uniesione podłoże zaczęło być pokrywane gęstą białą mgłą, która powolnie przemieszczała się przed siebie.



http://pa1.narvii.com/5701/96f687fadecb262e948e2aefaba80505987ca3b4_hq.gif

Justin Roberts: From Death Valley...Weighting 299 lb....THEEEEEEEEEEEEE UNDEEEEEEEERTAAAAKEEEEEEEER!!!

Udając się charakterystycznym dla siebie krokiem powolnie z kamienną miną na twarzy przemierzał kolejne to metry metalowego podestu, który prowadził do kwadratowego pierścienia. Niewzruszony na głośne okrzyki i chanty z jego imieniem, Rycerz Śmierci dalej dumnie zmierzał ku celowi znajdującemu się w obrębie miejsca, gdzie historia była świadkiem upadku wielu setek ludzkich stworzeń. Będąc nieopodal ringu Umarlak zatrzymał się na chwilę, aby swój wzrok skierować na osobnika stojącego już wewnątrz miejsca mordu.

http://oi58.tinypic.com/2n0ub7t.jpghttp://s3.ifotos.pl/img/5gif_exeaanh.gif

Gdy tylko zbliżył się do schodów, powolnie począł na nie wchodzić zatrzymując się w połowie. Wtedy to głowa jak i ręce były opuszczone do dołu, powolnie unosząc swe ręce uwolnił halę od mroku. Ukazując wszystkim zgromadzonym swą masywną, a zarazem przerażającą posturę przekroczył krawędź kwadratowego pierścienia by stanąć wewnątrz niego.

https://hostr.co/file/970/FAGrj5jQYTr5/The-Undertaker-Entrance-5.gif

Stanąwszy w letargu blisko jednego z czterech narożników wprowadzał napięcie wśród wszystkich tutaj zebranych, nie było widać po nim żadnych emocji, jego klatka piersiowa co jakąś chwilę powolnie unosząca się ukazywała jaki spokój ma w sobie Żniwiarz Śmierci. Łapiąc za końcówki swego kapelusza powolnym ruchem zdjął go ze swej głowy ukazując swe puste, jednocześnie pełne grozy spojrzenie którym wręcz uśmiercał niegotowych na konfrontacje z wysłannikiem odmętów piekieł. Pozbywając się z siebie płaszcza dał sędziemu sygnał gotowości do zebrania kolejnego, krwawego skalpu.

http://wrestlemation.com/gfx/image?format=raw&type=img&id=13150

Gdy tylko mroczna zasłona została zastąpiona blaskiem światła wzrok The Undertaker'a uniósł się w górę, wbijając kolejno to swe oczy w obecnego jeszcze mistrza Interkontynentalnego oraz zapaśnika, który już raz uległ pod jego stopami wyczekiwał na metaliczne brzmienie, które miałoby rozpocząć ów starcie. Gdy tylko arbiter zabił w gong, Demon z Death Valley wzniósł swe ręce w górę formując szczelną gardę.

Starcie zostało rozpoczęte!

Wiedział, że od samego początku to On będzie głównym celem, gdyż sprawia największe zagrożenie. Stąpając pewnie po federacji WES jako "niezwyciężony" postanowił zatem jako pierwszy ruszyć do ataku, po raz pierwszy w tym pojedynku godząc Anderson'a pięścią w twarz. Ten padając na matę momentalnie uniósł się w górę, także powtarzając ową czynność po raz drugi rezultat był identyczny. Przechwytując za nadgarstek dysydenta cisnął Japończykiem w pobliskie mu liny, od których zwinnie się odbijając zaczął przemierzać drogą powrotną. Wówczas wtedy Umarlak pochylając się w kierunku maty wybił chudszą oraz lżejszą sylwetkę rywala w górę pozostawiając go, aby ten bezwładnie opadł na matę -
Back Body Drop .. Mark William Calaway wiedział czego chce, był pewnym siebie, za wszelką cenę dążącym do swego człowiekiem co pokazywał na poprzednich tygodniówkach. Dominując swych przeciwników o kilka klas bezproblemowo wychodził ze starć zwycięsko, jednakże tym razem przyjdzie mu się zmierzyć z dwoma na raz, zaś stawką nie jest tylko kolejna walka dodana do zwycięskiego streak'u, a pas Interkontynentalny. Jeden z tejże trójki już niedługo wzniesie owy pas jako nowy mistrz lub broniący tytuł. Wszystko szło wręcz idealnie do momentu, w którym to stały posiadacz pasa nie wypowiedział czegoś w stronę Phenom'a. Obróciwszy się przez swój bark ukazał mu puste, a zarazem pełne grozy spojrzenie po którym po raz drugi dzisiejszego wieczoru wyprowadził na facjatę nieszczęśnika diaboliczną serię kilkunastu uderzeń w krótkim odstępie czasu - Fists of Fury! Po zakończeniu tejże serii nogi dysydenta odmówiły posłuszeństwa, poprzez swoją wiotkość ten upadł do parteru. http://4.bp.blogspot.com/-w5lwVJdugSE/UaZhnwc94jI/AAAAAAAAJBQ/z8maWm5or_k/s1600/Fists+Of+Fury.gif Po raz kolejny mogliśmy być świadkami pełnej dominacji The Undertaker'a, który coraz śmielej stawia kolejne kroki na schodach federacji, które prowadzą go na sam szczyt. Dzisiejsza batalia nie będzie przypominała żadnej poprzedniej walki The Last Outlaw'a. Ta noc będzie wyjątkowa, gdyż nie tylko federacja ujrzy nowego mistrza, wręcz gladiatora, który oddałby wszystko za zwycięstwo. Ten, który nigdy nie odpuszcza, ten który wzbudza strach w sercach innych, ten który jest niezwyciężony, ten który "upadł" powraca na prawowity tron! Zdobycie mistrzostwa Interkontynentalnego ujawni mu kolejną ścieżkę na którą będzie musiał się kierować, Demon z Doliny Śmierci wyruszy ponownie w długą podróż tym razem gloryfikując. Zbierający się do pionu Genki Horiguchi momentalnie został pochwycony za gardło w żelazny oburęczny uścisk, którego nie dało się złamać. Zostając wyniesiony w górę przez jakąś chwilę zwisał On nogami w powietrzu tylko nimi majtając. Wreszcie zapaśnik z Houston, Texas - The Undertaker cisnął nim w śnieżnobiałą matę niczym zwykłym truchłem - Two Hand Chokeslam! Po zaaplikowaniu owej akcji zapaśnik odziany w czarny, długi rozciągliwy strój poczuł na karku czyjś oddech, ze spokojem grabarza obrócił się na pięcie patrząc mu kolejno prosto w oczy. Tą personą był dochodzący już do siebie "The Machine Gun" Karl Anderson, przesiąknięty złością na twarzy dyszał w oblicze (czyt twarz) "niezwyciężonego". Ten zaś ukazując zero emocji na swej twarzy zacisnął swą dłoń w pięść, aby kolejno wystawionym kciukiem przejechać po swym gardle wystawiając charakterystycznie przy tym język. Po owym zajściu między zapaśnikami apogeum było tak wysokie iż nie obyło się od natarcia, które rozpoczął właśnie od niedawna będący w federacji The Undertaker, serią szybkich oraz mocnych uderzeń czy to na żebra czy na klatkę piersiową zagonił delikwenta w jeden z czterech pobliskich mu narożników tam kończąc swe katusze - Punch's on the Corner!

http://2.bp.blogspot.com/-wJ9q-sEivs4/UaZi1jDwf9I/AAAAAAAAJBs/CHHtdDNxvwc/s1600/punchs+on+the+corner.gif

Nie zwalniając dynamicznego tempa chwycił za nadgarstek Chad Allegra rzucając go na nierozerwalne sznury, następnie "Wielkie zło" wynosząc swą nogę sprowadziło obecnego champ'a do parteru, aliści na tym nie poprzestało. Udając się w kierunku sznurów zwinnie się od nich odbił, zaś kolejno upadł łokciem na klatkę piersiową mistrza! -
Big Boot + Running Elbow Drop!

Po zainkasowanej dość mocnej akcji obaj z zapaśników spoczywali w parterze, podłoże to było ich dzisiejsze miejsce, żaden z obojga nie zasługiwał na więcej! Zaciskając na gardłach obu mocne uściski Demon z Doliny Śmierci wyniósł obu w górę po czym to za sprawą swej siły rzucił ich w matę niczym otchłań piekła -
Double Chokeslam! Wszystko szło tak jak Callaway sobie zaplanował, nic ani nikt nie był w stanie go powstrzymać, więc dlaczego miałoby stać się to tym razem?! Mając większą pewność ponowił swą czynność z przed chwili powtarzając Chokeslam tym razem na Genki Horiguchim! W owym czasie wykopując go z kwadratowego pierścienia wykonał charakterystyczny dla siebie ruch, po którym wyniósł Karl'a Anderson głową do dołu. Chwila napięcia, którą przez cały czas utrzymywał musiała wreszcie się złamać, wyskakując lekko w górę wbił sztorcem w matę czerep nieszczęśnika, którego przypiął po chwili! - TOMBSTONE PILEDRIVER + PIN!

1..
2...
3....

The winner of this match and NEW Intercontinental Champion is ..  THEEEEEEEEEEEEE UNDEEEEEEEERTAAAAKEEEEEEEER!!!

http://i.imgur.com/UX6fd.gif



The Demon from Death Valley!

» Streak
6 | 0 | 1

»Osiągnięcia

1x - Intercontinental Champion [ 30.04.2016 - 11.06.2016 ] 42 days..

http://36.media.tumblr.com/094e0638367144b44f4aaa018e24b83b/tumblr_ntlkr0BSKL1rbehdno1_500.png

Offline

 

#11 2016-04-30 18:47:24

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #2 PPV WES Thunderstuck




Arenę spowiła grobowa ciemność, a wszystkie żywe istoty zgromadzone w budynku wstrzymały oddech. Charakterystyczny śpiew druidów rozległ się z głośników, wywołując dreszcze i przyspieszone bicie serca wśród tysięcy, niewinnych istnień przybyłych na cotygodniowe łowy. Liczna grupa ludzi odziana w czarne szaty z pochodniami w rękach powoli wyłaniała się zza kulis zatrzymując się po przeciwnych końcach rampy tworząc dwa szeregi. Nagle śpiew druidów zagłuszyło uderzenie dzwonu kościelnego, charakterystyczne brzmienie wszyscy zebrani mogli usłyszeć raz jeszcze, tym razem z boków długiego podestu, niczym gejzery zaczęły wystrzeliwać salwy ognia, uniesione podłoże zaczęło być pokrywane gęstą białą mgłą, która powolnie przemieszczała się przed siebie.



http://pa1.narvii.com/5701/96f687fadecb262e948e2aefaba80505987ca3b4_hq.gif

Justin Roberts: From Death Valley...Weighting 299 lb....THEEEEEEEEEEEEE UNDEEEEEEEERTAAAAKEEEEEEEER!!!

Udając się charakterystycznym dla siebie krokiem powolnie z kamienną miną na twarzy przemierzał kolejne to metry metalowego podestu, który prowadził do kwadratowego pierścienia. Niewzruszony na głośne okrzyki i chanty z jego imieniem, Rycerz Śmierci dalej dumnie zmierzał ku celowi znajdującemu się w obrębie miejsca, gdzie historia była świadkiem upadku wielu setek ludzkich stworzeń. Będąc nieopodal ringu Umarlak zatrzymał się na chwilę, aby swój wzrok skierować na osobnika stojącego już wewnątrz miejsca mordu.

http://oi58.tinypic.com/2n0ub7t.jpghttp://s3.ifotos.pl/img/5gif_exeaanh.gif

Gdy tylko zbliżył się do schodów, powolnie począł na nie wchodzić zatrzymując się w połowie. Wtedy to głowa jak i ręce były opuszczone do dołu, powolnie unosząc swe ręce uwolnił halę od mroku. Ukazując wszystkim zgromadzonym swą masywną, a zarazem przerażającą posturę przekroczył krawędź kwadratowego pierścienia by stanąć wewnątrz niego.

https://hostr.co/file/970/FAGrj5jQYTr5/The-Undertaker-Entrance-5.gif

Stanąwszy w letargu blisko jednego z czterech narożników wprowadzał napięcie wśród wszystkich tutaj zebranych, nie było widać po nim żadnych emocji, jego klatka piersiowa co jakąś chwilę powolnie unosząca się ukazywała jaki spokój ma w sobie Żniwiarz Śmierci. Łapiąc za końcówki swego kapelusza powolnym ruchem zdjął go ze swej głowy ukazując swe puste, jednocześnie pełne grozy spojrzenie którym wręcz uśmiercał niegotowych na konfrontacje z wysłannikiem odmętów piekieł. Pozbywając się z siebie płaszcza dał sędziemu sygnał gotowości do zebrania kolejnego, krwawego skalpu.

http://wrestlemation.com/gfx/image?format=raw&type=img&id=13150


Gdy tylko mroczna zasłona została zastąpiona blaskiem światła wzrok The Undertaker'a uniósł się w górę, wbijając kolejno to swe oczy w obecnego jeszcze mistrza Interkontynentalnego oraz zapaśnika, który już raz uległ pod jego stopami wyczekiwał na metaliczne brzmienie, które miałoby rozpocząć ów starcie. Gdy tylko arbiter zabił w gong, Demon z Death Valley wzniósł swe ręce w górę formując szczelną gardę.

Starcie zostało rozpoczęte!

Wiedział, że od samego początku to On będzie głównym celem, gdyż sprawia największe zagrożenie. Stąpając pewnie po federacji WES jako "niezwyciężony" postanowił zatem jako pierwszy ruszyć do ataku, po raz pierwszy w tym pojedynku godząc Anderson'a pięścią w twarz. Ten padając na matę momentalnie uniósł się w górę, także powtarzając ową czynność po raz drugi rezultat był identyczny. Przechwytując za nadgarstek dysydenta cisnął Japończykiem w pobliskie mu liny, od których zwinnie się odbijając zaczął przemierzać drogą powrotną. Wówczas wtedy Umarlak pochylając się w kierunku maty wybił chudszą oraz lżejszą sylwetkę rywala w górę pozostawiając go, aby ten bezwładnie opadł na matę -
Back Body Drop .. Mark William Calaway wiedział czego chce, był pewnym siebie, za wszelką cenę dążącym do swego człowiekiem co pokazywał na poprzednich tygodniówkach. Dominując swych przeciwników o kilka klas bezproblemowo wychodził ze starć zwycięsko, jednakże tym razem przyjdzie mu się zmierzyć z dwoma na raz, zaś stawką nie jest tylko kolejna walka dodana do zwycięskiego streak'u, a pas Interkontynentalny. Jeden z tejże trójki już niedługo wzniesie owy pas jako nowy mistrz lub broniący tytuł. Wszystko szło wręcz idealnie do momentu, w którym to stały posiadacz pasa nie wypowiedział czegoś w stronę Phenom'a. Obróciwszy się przez swój bark ukazał mu puste, a zarazem pełne grozy spojrzenie po którym po raz drugi dzisiejszego wieczoru wyprowadził na facjatę nieszczęśnika diaboliczną serię kilkunastu uderzeń w krótkim odstępie czasu - Fists of Fury! Po zakończeniu tejże serii nogi dysydenta odmówiły posłuszeństwa, poprzez swoją wiotkość ten upadł do parteru. http://4.bp.blogspot.com/-w5lwVJdugSE/UaZhnwc94jI/AAAAAAAAJBQ/z8maWm5or_k/s1600/Fists+Of+Fury.gif Po raz kolejny mogliśmy być świadkami pełnej dominacji The Undertaker'a, który coraz śmielej stawia kolejne kroki na schodach federacji, które prowadzą go na sam szczyt. Dzisiejsza batalia nie będzie przypominała żadnej poprzedniej walki The Last Outlaw'a. Ta noc będzie wyjątkowa, gdyż nie tylko federacja ujrzy nowego mistrza, wręcz gladiatora, który oddałby wszystko za zwycięstwo. Ten, który nigdy nie odpuszcza, ten który wzbudza strach w sercach innych, ten który jest niezwyciężony, ten który "upadł" powraca na prawowity tron! Zdobycie mistrzostwa Interkontynentalnego ujawni mu kolejną ścieżkę na którą będzie musiał się kierować, Demon z Doliny Śmierci wyruszy ponownie w długą podróż tym razem gloryfikując. Zbierający się do pionu Genki Horiguchi momentalnie został pochwycony za gardło w żelazny oburęczny uścisk, którego nie dało się złamać. Zostając wyniesiony w górę przez jakąś chwilę zwisał On nogami w powietrzu tylko nimi majtając. Wreszcie zapaśnik z Houston, Texas - The Undertaker cisnął nim w śnieżnobiałą matę niczym zwykłym truchłem - Two Hand Chokeslam! Po zaaplikowaniu owej akcji zapaśnik odziany w czarny, długi rozciągliwy strój poczuł na karku czyjś oddech, ze spokojem grabarza obrócił się na pięcie patrząc mu kolejno prosto w oczy. Tą personą był dochodzący już do siebie "The Machine Gun" Karl Anderson, przesiąknięty złością na twarzy dyszał w oblicze (czyt twarz) "niezwyciężonego". Ten zaś ukazując zero emocji na swej twarzy zacisnął swą dłoń w pięść, aby kolejno wystawionym kciukiem przejechać po swym gardle wystawiając charakterystycznie przy tym język. Po owym zajściu między zapaśnikami apogeum było tak wysokie iż nie obyło się od natarcia, które rozpoczął właśnie od niedawna będący w federacji The Undertaker, serią szybkich oraz mocnych uderzeń czy to na żebra czy na klatkę piersiową zagonił delikwenta w jeden z czterech pobliskich mu narożników tam kończąc swe katusze - Punch's on the Corner!

http://2.bp.blogspot.com/-wJ9q-sEivs4/UaZi1jDwf9I/AAAAAAAAJBs/CHHtdDNxvwc/s1600/punchs+on+the+corner.gif

Nie zwalniając dynamicznego tempa chwycił za nadgarstek Chad Allegra rzucając go na nierozerwalne sznury, następnie "Wielkie zło" wynosząc swą nogę sprowadziło obecnego champ'a do parteru, aliści na tym nie poprzestało. Udając się w kierunku sznurów zwinnie się od nich odbił, zaś kolejno upadł łokciem na klatkę piersiową mistrza! -
Big Boot + Running Elbow Drop!

Po zainkasowanej dość mocnej akcji obaj z zapaśników spoczywali w parterze, podłoże to było ich dzisiejsze miejsce, żaden z obojga nie zasługiwał na więcej! Zaciskając na gardłach obu mocne uściski Demon z Doliny Śmierci wyniósł obu w górę po czym to za sprawą swej siły rzucił ich w matę niczym otchłań piekła -
Double Chokeslam! Wszystko szło tak jak Callaway sobie zaplanował, nic ani nikt nie był w stanie go powstrzymać, więc dlaczego miałoby stać się to tym razem?! Mając większą pewność ponowił swą czynność z przed chwili powtarzając Chokeslam tym razem na Genki Horiguchim! W owym czasie wykopując go z kwadratowego pierścienia wykonał charakterystyczny dla siebie ruch, po którym wyniósł Karl'a Anderson głową do dołu. Chwila napięcia, którą przez cały czas utrzymywał musiała wreszcie się złamać, wyskakując lekko w górę wbił sztorcem w matę czerep nieszczęśnika, którego przypiął po chwili! - TOMBSTONE PILEDRIVER + PIN!

1..
2...
3....

The winner of this match and NEW Intercontinental Champion is ..  THEEEEEEEEEEEEE UNDEEEEEEEERTAAAAKEEEEEEEER!!!

http://i.imgur.com/UX6fd.gif


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

#12 2016-04-30 18:50:14

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #2 PPV WES Thunderstuck

Proszę Państwa! Przed wami nowy Intercontinental Champion - The Undertaker! Chyba nikt nie spodziewał się, że powracający Umarlak tak szybko osiągnie tak wiele! Pozostaje nam tylko pogratulować nowemu mistrzowi i życzyć mu sukcesów w dalszej karierze! A przed nami kolejne starcie z linami pod napięciem, czyli walka o główny pas żółtej tygodniówki!


5#Match
Electric Ropes Match
#rEvolution Championship
Dolph Ziggler vs. Cracc
http://s10.ifotos.pl/img/champ09pn_wwaaeqh.png  http://s3.ifotos.pl/img/champ02pn_wpapser.png
(czas na post - 10 minut)


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

#13 2016-04-30 18:53:31

 Cracc

http://s10.ifotos.pl/img/ultrazine_anxrsqr.png

Skąd: Jastrzębie-Zdrój
Zarejestrowany: 2015-02-24
Posty: 98
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: John Cena, Dean Ambrose, Balor
Ulubiona Diva: AJ Lee, Sasha Banks
Ulubione PPV: Extreme Rules

Re: #2 PPV WES Thunderstuck

Czas teraz na CO-ME, walkę o pas rEvolution! Pomiędzy Cracc'iem, a Dolphem Zigglerem! Dużo osób czekało w końcu na to, czy jest ktoś w stanie odebrać tytuł Zigglerowi! Czy będzie to Cracc? Nie, wiadomo... Na arenie reflektory już przygasły, przez co zapanowała prawie totalna ciemność na arenie, fani natychmiastowo wyjęli telefony, żeby dodać epickości wejściu...
Nagle zaczyna rozbrzmiewać dość mroczna muzyka na arenie...

Podczas pierwszego "Spring!", z ekranu zeskakuje osoba! O mój boże! Osoba ta leży bezruchu na rampie, a reflektory są na nią skierowane, widać tylko ogromny płaszcz, który przykrywa osobę... Nagle, z pod płaszcza, zaczyna wydobywać się dym, a sam płaszcz lekko się podnosi! Spod płaszcza wybiega jakaś osoba! Znamy te malunki na twarzy z poprzedniego PPV! Jest od Dolph Ziggler! Jak on to przeżył? Nie widać, żeby miał na sobie cokolwiek co mogło go zabezpieczyć! Powolnym krokiem zbliża się w stronę ringu, obserwując dokładnie wszystko dookoła... Po chwili jednak wskakuje do ringu i oczekuje na swojego oponenta...

Nagle na arenie rozbrzmiewa "Asylum" i na stage'u pojawia się Cracc! Co on ma w ręku!? To piła mechaniczna!!! Publiczność zaczyna skandować: "Cracc is gonna kill you!", sam Lunatyk podnosi wzrok, po czym rozgląda się przez chwilę i uruchamia piłę, którą wściekle wymachuje!! Następnie rozpoczyna swój powolny marsz w stronę kwadratowego pierścienia... Cracc będąc już w ringu wchodzi na narożnik i wynosi w górę piłę mechaniczną przy ogromnym Popie od fanów zgromadzonych na trybunach, a następnie ręką "przecina" szyję z wyłupiałymi oczyma! WES Universe oszalało, widać, że wygląd Cracc'a ich elektryzuje! Po chwili Cracc schodzi z narożnika, wyrzuca piłę poza ring i staje przy swoim narożniku.
http://pics.tinypic.pl/i/00781/bwv6pt3wixur.jpg

Obydwoje są już w ringu, sędzia nawet niczego nie sprawdza, tylko natychmiastowo daje znak, żeby zacząć walkę!

*Gong*

Zawodnicy biegną w swoją stronę, zakładając klincz! Natychmiastowo Dolph przechodzi w Headlock, Cracc nie czeka długo i rzuca swojego przeciwnika w stronę lin, które są pod napięciem! Ziggler natychmiastowo puszcza swojego oponenta! Cracc przejmuje inicjatywę i sam zakłada headlock na Zigglerze, po chwili sprowadza go do parteru! Dolph jednak się nie poddaje i powoli się podnosi! Kiedy obydwoje są już na nogach, Dolph wyprowadza kilka łokci w brzuch swojego oponenta zmuszając go do wypuszczenia Ziggiego z headlocku. Dolph kontynuuje, kolejne kilka łokci, a następnie headlock takedown! Cracc jednak odciąga swojego przeciwnika za pomocą nóg jednocześnie go przypinając 1..2.. Kickout! Cracc i Dolph natychmiastowo wstali! Krótka wymiana spojrzeń... a następnie znowu szarża w swoją stronę! Próba Lariata od Dolpha, lecz unik od Lunatyka! Cracc natychmiastowo odwraca się w stronę przeciwnika! Oraz biegnie w jego stronę! Dolph jednak wyczuł to i wykonał instynktowny Super Kick! Natychmiastowe przypięcie 1..2.. Kickout! Ziggler natychmiastowo próbuje kontynuować ofensywę, lecz stoi nad swoim przeciwnikiem i nic nie robi... Jego wzrok z skupionego stał się strasznie niewyraźny... Dolph patrzy tak jakby był nieobecny... Co się dzieje?! Cracc lekko się ogarnia i dużo się nie zastanawiając atakuje Zigglera! Clothesline! Jednak nie trafia, ponieważ Dolph upada na ring jeszcze za nim Cracc trafił! Lunatyk nie dowierza co się dzieje i natychmiastowo przypina 1...2...3! Cracc wygrywa tą walkę!

Sędzia podaje pas rEvolution Cracc'owi, który natychmiastowo wchodzi na narożnik i celebruje zwycięstwo razem z publicznością zgromadzoną na arenie, a sztab medyczny w tym czasie opatruje GM'a Breakout, a po chwili zostaje on umieszczony na noszach i wyniesiony z areny przy oklaskach publiczności. Cracc jeszcze przez jakiś czas celebruje i całuje swój pas, po czym wychodzi z ringu i udaje się na backstage przy owacji ze strony WES Universe i swoim theme songu...

http://files.tinypic.pl/i/00781/ucdt42x1bd5w.png


http://pics.tinypic.pl/i/00788/2t5hps0a2hbz.png




Cracc
    1x Te-Lie-Vision Champion - 9.04.2016/21.04.2016
    1x rEvolution Champion - 30.04.2016/21.05.2016
    1x Tag Team Champion w/ Spazmbite - 12.05.2016/current

Offline

 

#14 2016-04-30 19:00:15

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #2 PPV WES Thunderstuck

Czas teraz na CO-ME, walkę o pas rEvolution! Pomiędzy Cracc'iem, a Dolphem Zigglerem! Dużo osób czekało w końcu na to, czy jest ktoś w stanie odebrać tytuł Zigglerowi! Czy będzie to Cracc? Nie, wiadomo... Na arenie reflektory już przygasły, przez co zapanowała prawie totalna ciemność na arenie, fani natychmiastowo wyjęli telefony, żeby dodać epickości wejściu...
Nagle zaczyna rozbrzmiewać dość mroczna muzyka na arenie...

Podczas pierwszego "Spring!", z ekranu zeskakuje osoba! O mój boże! Osoba ta leży bezruchu na rampie, a reflektory są na nią skierowane, widać tylko ogromny płaszcz, który przykrywa osobę... Nagle, z pod płaszcza, zaczyna wydobywać się dym, a sam płaszcz lekko się podnosi! Spod płaszcza wybiega jakaś osoba! Znamy te malunki na twarzy z poprzedniego PPV! Jest od Dolph Ziggler! Jak on to przeżył? Nie widać, żeby miał na sobie cokolwiek co mogło go zabezpieczyć! Powolnym krokiem zbliża się w stronę ringu, obserwując dokładnie wszystko dookoła... Po chwili jednak wskakuje do ringu i oczekuje na swojego oponenta...

Nagle na arenie rozbrzmiewa "Asylum" i na stage'u pojawia się Cracc! Co on ma w ręku!? To piła mechaniczna!!! Publiczność zaczyna skandować: "Cracc is gonna kill you!", sam Lunatyk podnosi wzrok, po czym rozgląda się przez chwilę i uruchamia piłę, którą wściekle wymachuje!! Następnie rozpoczyna swój powolny marsz w stronę kwadratowego pierścienia... Cracc będąc już w ringu wchodzi na narożnik i wynosi w górę piłę mechaniczną przy ogromnym Popie od fanów zgromadzonych na trybunach, a następnie ręką "przecina" szyję z wyłupiałymi oczyma! WES Universe oszalało, widać, że wygląd Cracc'a ich elektryzuje! Po chwili Cracc schodzi z narożnika, wyrzuca piłę poza ring i staje przy swoim narożniku.
http://pics.tinypic.pl/i/00781/bwv6pt3wixur.jpg

Obydwoje są już w ringu, sędzia nawet niczego nie sprawdza, tylko natychmiastowo daje znak, żeby zacząć walkę!

*Gong*

Zawodnicy biegną w swoją stronę, zakładając klincz! Natychmiastowo Dolph przechodzi w Headlock, Cracc nie czeka długo i rzuca swojego przeciwnika w stronę lin, które są pod napięciem! Ziggler natychmiastowo puszcza swojego oponenta! Cracc przejmuje inicjatywę i sam zakłada headlock na Zigglerze, po chwili sprowadza go do parteru! Dolph jednak się nie poddaje i powoli się podnosi! Kiedy obydwoje są już na nogach, Dolph wyprowadza kilka łokci w brzuch swojego oponenta zmuszając go do wypuszczenia Ziggiego z headlocku. Dolph kontynuuje, kolejne kilka łokci, a następnie headlock takedown! Cracc jednak odciąga swojego przeciwnika za pomocą nóg jednocześnie go przypinając 1..2.. Kickout! Cracc i Dolph natychmiastowo wstali! Krótka wymiana spojrzeń... a następnie znowu szarża w swoją stronę! Próba Lariata od Dolpha, lecz unik od Lunatyka! Cracc natychmiastowo odwraca się w stronę przeciwnika! Oraz biegnie w jego stronę! Dolph jednak wyczuł to i wykonał instynktowny Super Kick! Natychmiastowe przypięcie 1..2.. Kickout! Ziggler natychmiastowo próbuje kontynuować ofensywę, lecz stoi nad swoim przeciwnikiem i nic nie robi... Jego wzrok z skupionego stał się strasznie niewyraźny... Dolph patrzy tak jakby był nieobecny... Co się dzieje?! Cracc lekko się ogarnia i dużo się nie zastanawiając atakuje Zigglera! Clothesline! Jednak nie trafia, ponieważ Dolph upada na ring jeszcze za nim Cracc trafił! Lunatyk nie dowierza co się dzieje i natychmiastowo przypina 1...2...3! Cracc wygrywa tą walkę!

Sędzia podaje pas rEvolution Cracc'owi, który natychmiastowo wchodzi na narożnik i celebruje zwycięstwo razem z publicznością zgromadzoną na arenie, a sztab medyczny w tym czasie opatruje GM'a Breakout, a po chwili zostaje on umieszczony na noszach i wyniesiony z areny przy oklaskach publiczności. Cracc jeszcze przez jakiś czas celebruje i całuje swój pas, po czym wychodzi z ringu i udaje się na backstage przy owacji ze strony WES Universe i swoim theme songu...

http://files.tinypic.pl/i/00781/ucdt42x1bd5w.png


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

#15 2016-04-30 19:04:20

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #2 PPV WES Thunderstuck

CO TU SIĘ WŁAŚNIE WYDARZYŁO?! Cracc pokonuje Generalnego Managera BreakOut, odbierając mu tym samym tytuł rEvolution! To nieprawdopodobne! Aż ciężko określić co może teraz czuć członek The WESthority, lecz z pewnością jest to świetne uczucie! A teraz czas na... Walkę wieczoru!! Collins i Bram w I Quit Matchu, a stawką jest WES World Championship!


Main Event
"I Quit" Match
#WES World Championship
Collins vs. Bram
http://s2.ifotos.pl/img/champ010p_swwnaan.png  http://s2.ifotos.pl/img/chaamp015_wqsnwns.png
(czas na post - 10 minut)


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

#16 2016-04-30 19:04:31

 Collins

http://s2.ifotos.pl/img/tpepng_anxxpha.png

Zarejestrowany: 2014-11-11
Posty: 1060
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: CM Punk, AJ Styles i DZ
Ulubiona Diva: AJ Lee i Sasha Banks
Ulubione PPV: Royal Rumble i MITB

Re: #2 PPV WES Thunderstuck

[Wejście rywala]

Bram do ringu wszedł sam, ale każdy dobrze wie iż na zapleczu czekają jego przyjaciele - Finn Balor i Karl Anderson, którzy są gotowi, aby pomóc mu w wygranej. Kamera przenosi nas na zaplecze... Widać tam postać z zielonymi włosami, przyodzianą w fioletowy płaszcz. Osoba ta jednak postanowiła pomóc Collinsowi w walce z Bramem i widać jak obija członków Bullet Club. Balor zainkasował uderzenie krzesłem w głowę, które zwaliło go z nóg, natomiast Anderson kilkukrotnie posłany został w skrzynie z kablami. Postać już miała się obracać, jednak transmisja obrazu z tej kamery została przerwana.

Na arenie zgasły światła! Na telebimie pojawił się czerwony napis "Why So Serious?", z którego po chwili popłynęła krew. Następnie rozbrzmiała dosyć spokojna, smutna i lekko budząca dreszcz muzyka, której nigdy dotąd nie było okazji usłyszeć.

Po chwili w jasnym promieniu światła, który padł na stage pojawiła się postać... Ubrana w fioletowy płasz oraz fioletowe spodnie z zielonym paskiem, paskiem w takim samym kolorze jak jego włosy. Oczywiście tą postacia jest nikt inny jak WES World Champion - Collins. Na jego twarzy widnieje face paint Jokera. Nikt tak naprawdę nie wie, co stoi za taką zmianą ze strony naszego mistrza. The Phenomenal powolnym krokiem zmierza do kwadratowego pierścienia, a po chwili wchodzi na matę ringu. Sędzia usłyszał gotowość ze strony obu zawodników więc rozkazał uderzyć w gong co informuje wszystkich o rozpoczęciu walki!
★ GONG ★
Collins, który wydaje się jakby był w jakimś szale, rzucił się z impetem na swojego oponenta wykonując w jego kierunku serię uderzeń w głowę i tors. Zagonił tym samym Brama do narożnika gdzie zaaplikował mu Trapped Kicks w jego nogi, a ponieważ to nie do końca poskutkowało dołożył jeszcze Exploder Suplex wprost w narożnik. Po tej akcji Bram znalazł się w dogodnej dla Collinsa pozycji i The Phenomenal postanowił wykorzystać okazję wykonując Cannonball Senton. Następnie przeszedł do dźwigni, a mianowicie zapiął rywalowi Kimura Lock. Collins rozkazał sędziemu, aby ten zapytał się Brama, czy zawodnik chce powiedzieć "I Quit". Jednak nie doszło do wypowiedzenia wspomnianej frazy zatem Orzeł wypuścił swojego oponenta, ale zaraz po tym wyprowadził w jego stronę Superkick. Bram o dziwo został tylko lekko ogłuszony tym kopnięciem i po chwili chciał wyprowadzić Clothsline. Collins ominął jednak rękę rywala, a gdy ten się obrócił zainkasował Pele Kick. Joker, bo taką postać odgrywa obecnie Collins, wyszedł za ring i wyciągnął spod kwadratowego pierścienia stalowe krzesło. Popatrzył chwile na nie i odrzucił. Orzeł znów sięgnął pod ring i ponownie wyciągnął krzesło, jednak tym razem obwiązane ono jest drutem kolczastym. Wraz z przedmiotem udał się na matę i wyczekał, aż jego oponent wstanie. Gdy ten moment nastąpił próbował uderzyć Brama krzesłem, jednak na całe szczęście członka Bullet Club udało mu się uniknąć przedmiotu. Collins szybko rzucił krzesło na matę, a następnie wyniósł na barki Brama, który nie spodziewał się tak szybkiej reakcji ze strony Polaka. Fenomenalny zaaplikował Samoan Drop wprost na stalowe krzesło obwiązane drutem kolczastym. Bram zawył z bólu i natychmiastowo stanął na proste nogi. Z jego pleców płynie krew, a na twarzy Collinsa widnieje szyderczy uśmiech. Szybko podszedł do swojego oponenta, który próbował go zaatakować, a gdy Polski Orzeł znalazł się za jego plecami Bram zainkasował Polish Suplex, po którym wyturlał się z ringu. Kwadratowy pierścień opuścił również Collins, który przyszykował jeden ze stołów komentatorskich. Następnie podszedł do krawędzi ringu i wyciągnął spod niego dyktową płytę, która również obwiązana była drutem kolczastym. Jeden z jej końców umieścił na krawędzi pierścienia, drugi natomiast na barierkach od strony fanów. Zaraz potem poszedł do swojego przeciwnika. Bram powoli wstawał. Collins podszedł do niego, chwycił jego głowę i z impetem uderzył nią o stół komentatorski! Następnie podszedł do schodów, dzięki którym zawodnicy wchodzą na ring i ustawił je tuż przy stanowisku komentatorów. Na stalowych schodkach oparł głowę Brama, a sam wszedł na stół. Po chwili, gdy jego oponent podniósł lekko głowę, Joker skoczył jedną nogą na jego szyję wykonując przepiękny Curb Stomp!
http://pa1.narvii.com/5733/3b87e7b948731c3a578f9f5eb0416d1468e298f6_hq.gif
Bram przyjmując cios uderzył z ogromnym impetem w schodki i widać jak z jego czoła płynie krew, co jeszcze bardziej nakręca Collinsa. Polski Orzeł nie pozwala odetchnąć swojemu rywalowi i od razu wprowadził go na matę, gdzie sam również się udał. Następnie podniósł Brama i wepchnął w narożnik, a zaraz potem na trzecią linę. Obaj zawodnicy są już na szczycie cornera! Collins przekłada rękę rywala za swoją głowę i po chwili wykonuje Superplex prosto za kwadratowy pierścień łamiąc swoim oponentem rozstawioną wcześniej dyktę z drutem kolczastym. Niestety sam również w nią wpadł, co lekko zraniło jego ramię przecinając na nim skórę. Obaj zawodnicy zregenerowali trochę sił i po chwili staneli o własnych siłach na nogi. Collins jednak jako pierwszy dotarł do swojego przeciwnika któremu wymierzył na sam początek kilka uderzeń w głowę, a następnie przeszedł z nim do stołu komentatorskiego. Położył zawodnika na stanowisku komentatorów, a sam udał się na trzecią linę. Bez chwili zastanowienia z psychopatycznym wzrokiem skoczył na Brama wykonując Elbow Drop, którym złamał wspomniany stół!
https://s3.amazonaws.com/frsports-bucket-0001/wp-content/uploads/sites/7/2015/06/08173008/Cagesideseats.com_.gif
The Phenomenal chyba nie odczuł wykonanej akcji, gdyż od razu przeszedł do ofensywy. Podniósł swojego rywala i rzucił go wprost w barykady. Nie puszczając go, wyniósł oponenta na barki i rzucił go na barierki, na których członek Bullet Clubu wylądował brzuchem. Wprowadził następnie Brama do ringu, ówcześnie go podnosząc. Sam wyciągnął spod kwadratowego pierścienia dwie drabiny, które wrzucił na matę, na którą sam się udał. Członek Bullet Club podnosił się przy pomocy narożnika, a gdy Collins zobaczył, że jego oponent jest gotowy do ataku rzucił w niego drabiną!
https://45.media.tumblr.com/f2bcada37404ece496344488f2a6d75f/tumblr_nfsgtepSp11sbzhteo1_400.gif
Collins podniósł przeciwnika, który od razu popchnął go na liny. The Phenomenal odbił się od nich i będąc przy oszołomionym rywalu wyskoczył aplikując Superman Punch! Członek Bullet Clubu jednak nie upadł na matę... Polski Orzeł postanowił dołożyć jeszcze coś od siebie! Wyniósł rywala na barki i zaaplikował GTS, jednak od razu po wykonanej akcji nie pozwolił upaść oponentowi na matę, a złapał go za głowę i dołożył jeszcze Headlock Driver! Po tej akcji Bram upadł i ponownie wyturlał się za pierścień! Postanowił położyć się na zimnych, stalowych schodkach, aby załagocić ból pleców. Collins jednak nie miał zamiaru pozwolić swojemu rywalowi odpocząć i szybko wszedł na trzecią linę. Następnie skoczył z próbą Swanton Bombu, jednak Bram zdążył się odsunąć w odpowiednim momencie i Joker wylądował plecami wprost na schody!
https://49.media.tumblr.com/081b8c14ab7ba45fe33d0507b74f62f6/tumblr_n7rg7iivt01srbyoyo1_400.gif
Bram szybko się ocknął i zapiął Collinsowi Triangle Hold! Następnie rozkazał sędziemu, aby przyłożył Polakowi mikrofon. Fenomenalny jednak nie miał zamiaru się poddać i szybko wyniósł swojego oponenta wykonując mu Powerbomb wprost na schodki. Nie puszczając rywala podniósł go i wprowadził na matę ringu. Bram nie ma już żadnych sił, aby kontynuować walkę, podniósł się ostatkami sił, co Collins od razu zauważył. Podszedł do rywala i zaraz po tym gdy kopnął go w brzuch zaaplikował Fameasser. Bram z takim impetem uderzył o matę ringu, iż wstał na nogi, a w tym czasie przechwycił go Collins, wprowadził w narożnik i zaaplikował Shining Wizard. Collins trzymał nadal rywala za rękę, po chwili przyciągnął go do siebie i wykonał End of Days! Orzeł wie jednak, że aby wygrać tę walkę musi zmusić Brama do wypowiedzenia słów "I Quit". Polak opuścił ring, spod którego wyciągnął kij do kendo. Wróciwszy z nim na matę podszedł do członka Bullet Club i założył mu przepiękny Crossface!
http://i.imgur.com/gaaVlA5.gif
Zawodnik długo walczył z bólem, z którym jednak nie przezwyciężył i Bram wypowiedział słowa "I Quit"! Sędzia od razu rozkazał uderzyć w gong i zakończyć walkę. Arbiter odebrał pas, który następnie podał Collinsowi. Po chwili rozbrzmiała muzyka Fenomenalnego, który z tylnej kieszeni swoich spodni wyciągnął husteczkę i wytarł nią swój face paint Jokera. Tuż potem zdjął bandaż, który nosi na prawej dłoni i zawsze był częścią jego stroju zapaśniczego. Bandaż powiesił na linach, a następnie uniósł pas WES World Championship ku górze. Po chwili celebracji wolnym krokiem i z ogromnym bólem zaszedł na stage, gdzie ponownie wzniósł swoje mistrzostwo. Z podniesionym tytułem wyszedł na zaplecze.


Collins
Statystyki: 8 | 0 | 3

AJ Styles
Statystyki: 7 | 0 | 0

CM Punk
Statystyki: 0 | 0 | 0

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.033 seconds, 7 queries executed ]