Na arenie gasną wszelkie światła, słychać tylko publiczność, a widać zaledwie kilka flashy aparatów.



Fani widzą titantron i już wiedzą co się dzieje! To WESthority! Po chwili wychodzi zapowiedziany Spazmbite, ubrany w świetny garnitur szyty na miarę, lecz wciąż mając na twarzy facepaint i bandane, trzymając na ramionach pasy WES World Championship i WES Tag Team Championship. The Violencer staje na środku stage'u, wsłuchuje się w theme song, przyglądając się reakcji publiczności. Cieszy go, że słyszy na arenie narastający cheer w jego stronę! Po chwili jednak zaczyna zmierzać w stronę ringu, pewnym krokiem, po drodze przybijając kilka piątek z fanami. Będąc przy ringu, kieruje się w stronę metalowych stopni, wchodzi po nich, a następnie wskakuje na drugą linę by tam wznieść rękę do góry! Fani coraz głośniej cheerują Spazmbite'a, który już zeskakuje z narożnika, lecz robi to na tyle ostrożnie, by nie uszkodzić swojego ubrania. Podchodzi do technicznego, bierze od niego mikrofon i niemal od razu postanawia zacząć mowę!

Spazmbite:
-"Cleveland!!! Witam na dziesiątym epizodzie BreakOut!!!"

Fani swoim krzykiem zagłuszają wszystko co się dzieje na arenie!

Spazmbite:
-"Nie wiem jak uważaliście w ostatnią sobotę, ale stoi przed wami nie tylko WES Tag Team Champion, ale i nowy WES World Champion!! Tak, niecały tydzień temu, w Filadelfii stoczyłem Anarchy Match z wciąż aktualnym mistrzem Interkontynentalnym i w dewastujący sposób zniszczyłem go! Nie nie nie nie... Nie tylko go zniszczyłem! Powaliłem go na matę, zmiażdżyłem go, wyprułem flaki akcją The Bite, a na końcu zmusiłem go by sam przyznał moją wyższość i zaczął klepać w matę! W ciągu ostatnich tygodni pokonałem każdego, zniszczyłem Chrisa Jericho, zdominowałem CM Punka, a w finale dokonałem czegoś, co prawie nikt tutaj nie jest w stanie! Jednej nocy wygrałem turniej Warfare, byłego, słabego WES Championa, wygrałem walkę wieczoru Top Secret, zdobyłem najważniejsze mistrzostwo w tej federacji i na dodatek zakończyłem niepokonany streak Undertakera! Mało tego! Widzicie jak wyglądam? W życiu nie czułem się i nie wyglądałem lepiej! Z każdą chwilą jest coraz lepiej i lepiej! I będzie jeszcze lepiej, bo ja dopiero się rozkręcam! Wkrótce moje 30 urodziny, już czuję tą wielką imprezę! Ale dobra, zostańmy przy WES! Cóż mój reign jako WES World Champion dopiero się rozpoczyna i długo się to nie zmieni, ale warto powiedzieć coś o innych tytułach w WES. Mój towarzysz Cracc poległ.. został pokonany przez CM Punka. Utracił swój tytuł.. ale nie winie go za to. To była ciężka walka, przegrał, ale wierze, że niedługo odzyska to co należy do The WESthority! Jesteśmy mistrzami Tag Team, niemal udało nam się być też twarzami WES, co niestety nie wyszło. Ale coś czuje, że na Breaking The Law Cracc wejdzie do tego ringu i ponownie wróci na tron żółtej tygodniówki! Zaś patrząc na inne pasy, jak na przykład Intercontinental Championship, który należy do Undertakera, też mógłbym co nieco powiedzieć. Deadman, jest dobry, nawet bardzo, ale jest na swoim miejscu. Z pewnością ma aspiracje na szczyt w WES, ale nie jest on wystarczająco dobry, by mnie tutaj zastąpić. Nie jest on na tyle dobry, by móc trzymać ten pas w tym ringu. Oby trzymał swój pas jak najdłużej, ale TYLKO ten tytuł. Z góry mogę was zapewnić, że nie zobaczycie go w walce wieczoru WES Breaking The Law, tego ja jestem pewny i wy również możecie być tego pewni. Mówię to ja, niepokonany, niezniszczalny, WES World Champion i WES Tag Team Champion, Prezes WES, The Hardcore Fantastic, Spazmbite! Zostanę na szczycie jeszcze bardzo bardzo długo... a wiecie czemu? BO JA TAK MÓWIĘ!"

Na arenie ponownie słychać muzykę WESthority. Spazmbite wyrzuca mikrofon i wznosi swoje tytuły do góry! Niedługo potem wychodzi z ringu i kieruje się na backstage.

Trybuny ucichły, czekając na wejście The Miza, Ring Announcer przemówił,

...Oraz jego przeciwnik, pochodzący z Cleveland, Ohio ważący 100 kg, The Miz!



Reakcja trybun była mieszana. Jedni buczeli, drudzy go wielbili. Zszedł po rampie zdejmując swój płaszcz oraz okulary.
Obaj zawodnicy byli już gotowi do starcia, Bestia patrzyła prosto w oczy Miza, on odpowiedział mu lekkim uśmiechem.

GONG

Zawodnicy rzucili się na siebie, doszło do wymiany, którą wygrał Miz. Brock był lekko oszołomiony, obrócił swego przeciwnika
i wykonał Reverse DDT! Po tej akcji przypiął go,

1...
KICKOUT

To niemożliwe, żeby po jednej akcji Bestia tak łatwo przegrała z Mizem. Obaj wstali, Mr. Awesome dołożył Uppercuta!
Wykonał Irish Whipa i zaaplikował Corner Clothesline. Gdy Miz chciał podnieść Bestie, ta znienacka go zaatakowała, wykonała German Suplexa! Przewaga The Miza zmalała teraz on miał szanse się odgryźć. Chciał wykonać jeszcze jeden German Suplex, lecz gdy ten
go podniósł Miz wykonał serię Punchów! Odbił się od lin i wykonał Awesome Chothesline! Cóż za niespodziewana akcja od Miza! Przypiął go a sędzia zaczął liczyć

1...
2...
ROPE BREAK

Miz nie mógł uwierzyć co się stało. Podnieśli się obaj bardzo zdyszeni Brock wykonał pierwszy ruch, seria punchów i ostatni silny
punch, który powalił Miza. Gdy ten się podniósł Bestia chciała wykonać swój ruch kończący, lecz Mizowi udało się uciec i pozbierać
siły poza ringiem. Miz wszedł do ringu, walka toczyła się dalej. The A-Lister złapał Bestie za ramię odbił go od lin i zaaplikował Big Boota!
The Miz nie przypiął, czekał aż Bestia wstanie i... Skull-Crushing Finale! To był już koniec!



1...
2...
3!

The winner is The Miz!

Trybuny ucichły, czekając na wejście The Miza, Ring Announcer przemówił,

...Oraz jego przeciwnik, pochodzący z Cleveland, Ohio ważący 100 kg, The Miz!



Reakcja trybun była mieszana. Jedni buczeli, drudzy go wielbili. Zszedł po rampie zdejmując swój płaszcz oraz okulary.
Obaj zawodnicy byli już gotowi do starcia, Bestia patrzyła prosto w oczy Miza, on odpowiedział mu lekkim uśmiechem.

GONG

Zawodnicy rzucili się na siebie, doszło do wymiany, którą wygrał Miz. Brock był lekko oszołomiony, obrócił swego przeciwnika
i wykonał Reverse DDT! Po tej akcji przypiął go,

1...
KICKOUT

To niemożliwe, żeby po jednej akcji Bestia tak łatwo przegrała z Mizem. Obaj wstali, Mr. Awesome dołożył Uppercuta!
Wykonał Irish Whipa i zaaplikował Corner Clothesline. Gdy Miz chciał podnieść Bestie, ta znienacka go zaatakowała, wykonała German Suplexa! Przewaga The Miza zmalała teraz on miał szanse się odgryźć. Chciał wykonać jeszcze jeden German Suplex, lecz gdy ten
go podniósł Miz wykonał serię Punchów! Odbił się od lin i wykonał Awesome Chothesline! Cóż za niespodziewana akcja od Miza! Przypiął go a sędzia zaczął liczyć

1...
2...
ROPE BREAK

Miz nie mógł uwierzyć co się stało. Podnieśli się obaj bardzo zdyszeni Brock wykonał pierwszy ruch, seria punchów i ostatni silny
punch, który powalił Miza. Gdy ten się podniósł Bestia chciała wykonać swój ruch kończący, lecz Mizowi udało się uciec i pozbierać
siły poza ringiem. Miz wszedł do ringu, walka toczyła się dalej. The A-Lister złapał Bestie za ramię odbił go od lin i zaaplikował Big Boota!
The Miz nie przypiął, czekał aż Bestia wstanie i... Skull-Crushing Finale! To był już koniec!



1...
2...
3!

The winner is The Miz!

Miz z dumą unosił rękę w geście triumfu, był pewny siebie i nie spodziewał się nadchodzącej grozy. Nagle za jego plecami pojawił się Big Bad Wolf - Baron Corbin. Mężczyzna wykrzywił twarz w sadystycznym uśmiechu, po czym zacisnął swą rękę na głowie biednego Michaela. Ten nawet nie zdążał zareagować, gdy Baron złapał go za rękę, a następnie posłał w kierunku lin. Gdy już rozpędzone ciało gwiazdora pędziło w kierunku Bikera, te machinalnie przeją je i z impetem wbił twarz The Miza w matę (End of Days). Corbin odwrócił się spoglądając na leżące w bezruchu truchło swej ofiary. Stanął na nim w rozkroku i rozłożył szeroko ręce - oto on Łowca.