Wątek Zamknięty
Miejsce gali:
Boise, ID
Data i Godzina:
01.09.2016 20:30
1#Match
3-Way Match
The Maestro vs. Kevin Owens vs. Kane
2#Match
Normal Match
#Te-Lie-Vision Championship
The Buffalo vs. Jay Carter
3#Match
Normal Match
Bray Wyatt vs. Eita Kobayashi
4#Match
Normal Match
The Rock vs. The Miz
Main Event
Hardcore Match
PJ Blake vs. Bobby Fish
Offline
Witamy wszystkich serdecznie na pierwszym, po jakże długiej wakacyjnej przerwie, odcinku czwartkowej cotygodniowej gali BreakOut! Zaczynamy z impetem, gdyż szybko zbliżamy się do najgorętszego PPV WES Hot Saturday, które zakończy sezon letni! Dlatego dziś zobaczymy wiele ciekawych starć, a w samym ringu pojawią się takie gwiazdy jak Kevin Owens, The Buffalo, The Rock, Jay Carter, PJ Blake czy Bray Wyatt! Dodatkowo jedną z walk będzie klasyczna walka o pas Te-Lie-Vision Championship! To wszystko, a nawet więcej, już dzisiaj na Thursday Night BreakOut, lecz zaczniemy od pierwszej walki, czyli 3-Way Match między Kevinem Owensem, Kanem i debiutantem - The Maestro! Nie ma więc na co czekać, zaczynamy BreakOut!
1#Match
3-Way Match
The Maestro vs. Kevin Owens vs. Kane
(czas na post - 10 minut)
Offline
Pierwsze nuty ”Fight” uderzyły we wszystkie głośniki areny, na co zgromadzeni na trybunach sympatycy profesjonalnego wrestlingu błyskawicznie zareagowali falą nieprzychylnych wrzasków i gwizdów. Mężczyzna, w którego były one skierowane pojawił się na rampie, rozglądając się po arenie. Nie przejmował się zbytnio zgromadzonymi na arenie idiotami, śmiejąc im się prosto w obrzydliwe, Amerykańskie twarze. Zobaczywszy jednakże obrażający go plakat, skierował się w stronę barykad wyrywając kolorowy transparent i zamieniając go na śmieci. Wtedy to ring annoucer wykorzystał chwilę na przedstawienie KO.
Introducing first, from Marieville, Quebec, Canada, weighning at 266 lb... KEVIN OWENS!
Delikatny, drwiący uśmiech wkradł się na twarz Kanadyjczyka, po czym wspiął się po stalowych schodkach na krawędź ringu, a stamtąd już do centrum kwadratowego pierścienia, gdzie rozłożył ręce na boki, rozkoszując się heatem jaki zafundowaliu mu nędzni obcokrajowcy. Wtedy to zgniatając gumę między zębami, wszedł do bezpiecznego narożnika, nie wyrażając żadnego zainteresowania swymi oponentami, którzy już zaczynali pojawiać się na rampie.
Gdy cała trójka ustawiła się już w cornerach, a sędzia sprawdził do czego był zmuszony, trzy metaliczne uderzenia doszły do uszu mężczyzny w czarnym stroju, więc ruszył ku przeciwnikom, spoglądając na głównego ”złego” owej batalii, którym oczywiście był stojący po lewej Kane. Panując nad mimiką swej twarzy, wypluł gumę prosto w osłoniętą maską twarz Potwora, po czym wymierzył natychmiastowy kopniak prosto w szczękę blondaska stojącego naprzeciwko – Superkick! Pianista padł jak długi, natomiast Owens bez cienia strachu stanął twarzą w twarz z maszyną. Po chwili powitał go mocnym kopnięciem w żebra, a następnie całą serią maczug prosto w odsłonięte w skutek wcześniejszego kopnięcia plecy. ”Jestem Najlepszy na Świecie!” ryknął w stronę rozsierdzonej widowni, po czym nabrał rozpędu z pomocą napiętych sznurów i wbił swe plecy prosto w brzuch niespodziewającego się rywala – Running Senton! Bezustanne buczenie zostało zamienione na jęk zawodu, gdy Kane został rozłożony na łopatki poprzez akcje Prizefightera, który dojrzawszy podnoszącego się poza ringiem Maestro, powtórzył akcje sprzed kilku sekund, z tą różnicą, iż tym razem wzbił się w powietrze, przelatując nad trzecią liną, aby wylądować plecami na ciele jednego ze znaków stop na drodze do chwały i co ważniejsze, pieniędzy – Tope Con Hilo! ”I jak? Czujesz wenę, artysto?” spytał, z szerokim uśmiechem, bez szacunku popychając parę razy jego głowę podeszwą buta. Chwilowo postanowił zakończyć znęcanie się nad dochodzącym do zmysłów staruszkiem, chwytając go za kudły. Wpierw jednakże wślizgnął się na chwilę do ringu, przerywając tym samym liczenie. Wtedy to umieścił głowę pomiędzy swymi udami, po czym bezlitośnie cisnął nim o krawędź ringu, na co ten zareagował głośnym krzykiem bólu – Apron Powerbomb! Pozwalając mu jęczeć z bólu, wszedł do ringu tym razem już na dobre. Zaczaił się za przeciwnikiem, który w swoim stylu przeszedł do siadu. Nie spodziewał się jednakże nadchodzącego pociągu, który wbił się w jego plecy swym bicepsem – Low Angle Rear European Uppercut! ”No dawaj! Myślałem, że jesteś wart choć połowy tej kasy, którą płacą Ci za robienie absolutnie niczego!” teraz zdecydowanie dał się ponieść wściekłości, niszcząc przeciwnika całą masą chaotycznych ciosów pięści. Spojrzawszy poza pierścień, na leżącego na twardym betonie Pianistę, przepchnął Czerwonego Potwora na apron, szykując się do widowiskowej akcji. Po chwili przeskoczył nad trzecią liną, lądując podeszwami na brzuchu Kane’a, po czym popisał się perfekcyjnym back flipem, lądując klatką piersiową na brzuchu drugiego z oponentów – Slingshot Double Foot Stomp/Moonsault Combo! Niektórzy z fanów wrestlingu poczęli uderzać w barykady, gdy wylądował na swym oponencie, chwile później wstając na równe nogi i rozkładając ręce na boki, jednakże nie mając zamiaru przybijać żadnych piątek, które jedynie mogły ubrudzić jego ręce. Zamiast przejmować się przeciwnikami, pochwycił Pianiste za głowę umieszczając go z powrotem pomiędzy linami, zaraz wślizgując się za nim. Umieściwszy jego głowę między nogi, po czym cisnął nim w narożnik – Turnbuckle Powerbomb! Zaraz po owej akcji, przeniósł się za jego plecy, aby następnie cisnąć nim za siebie – Release German Suplex! Zerknąwszy w stronę wchodzącego z powrotem do ringu Kane’a, natychmiastowo zaaplikował mu potężne kopnięcie prosto w szczękę – Superkick! ”Kto jest k***a najlepszy?” ryknął w stronę publiczności, rozkoszując się buczeniem, oraz gwizdami jaki w niego rzucali fani. Mając zamiar zamknąć ich na zawsze, z nie małymi problemami wyniósł Demona na barki, przenosząc go na środek ringu, po czym dewastująco zrzucił go przodem na już nie taką śnieżnobiałą matę – F-Cinq! Prizefighter ruszył ku rozłożonemu na łopatkach Pianiście i wepchnął go w narożnik w pozycji siedzącej, po czym ruszył w corner naprzeciwko i biegiem ruszył w stronę rywala, uderzając w niego na pełnym gazie – Cannonball Senton! Gdy ten doszedł już do siebie na tyle, aby wstać, ukazał widowni swe środkowe palce, po czym chwycił go za ręce bez problemu uderzając jego głową w matę – Package Piledriver! Przejście do pinu było już czymś oczywistym. Kane nie miał szans do dojścia na czas, a Maestro nie wiedział nawet gdzie jest. Sędzia natychmiastowo odliczył do trzech, a Owens odrzucił nogę pokonanego oponenta, wstając z wściekłym wyrazem twarzy na równe nogi. Wyrwał rękę z uścisku odzianego w biało-czarny strój mężczyzny, po czym niespodziewanie zaaplikował potężne kopnięcie w jego żebra i posłał go ku linom. W ostatniej możliwej chwili cisnął nim w górę, przez co ten wylądował na jego barkach i po chwili uderzył z ogromnym impetem w matę – Pop-Up Powerbomb! Z trybun natychmiastowo doszedł głośny heat, Owens natomiast jedynie splunął na pracownika WES wyrzucając go z kwadratowego pierścienia, po czym Kanadyjczyk błyskawicznie wyślizgnął się z ringu i ruszył ku swej szatni.
>>Character Card:
Adam Cole
Kenny Omega
>> Streak:
2/0/0
>> Achievments:
-
Offline
W drodze do ringu jest Kane, czyli najgroźnieszy wrestler w federacji WES. Wchodzi do ringu i z narożników wystrzeliwują płomienie.
GONG
Walka się rozpoczęła. Na początku zwarcie pomiędzy Kane 'm, a Meastro, ale Isaac Yankem urywa się z niego i wykonuje Big Boota na KO. Odwraca się, ale Virtuoso walną go z całej siły po czym Monster upada na podłogę (Clothsline). Król ringu próbuje podnieść przeciwnika, ale ten kontruje i wykonuje Scoop Powerslam. Meastro leży na macie. Kane wchodzi na narożnik i czeka aż The Virtuoso wstanie. Gdy opponent wstał odrazu Kane na niego skoczył wykonując Diving Clothsline. Monster zastanawia się gdzie jest Kevin Owens, ale ten zaszedł go od tyłu i wykonał German Suplex. Bruiser Mastino kompletnie się tego nie spodziewał. Widać wściekłość w oczach Isaac Yankem 'a. Wstaje, punchuje Kevina Owensa i wykonuje Powerbomb na Meastro. KO skacze na plecy Kane 'a, ale ten ma tyle siły by go z siebie zrzucić. Przypina Owensa. 1...2, ale sędzia nie doliczył do trzech. Druga próba tym razem na Królu ringu. 1...2..,KICKOUT!!! Kane jest wściekły na tyle, aby wykonać akcje kończącą, ale tego nie robi. Powstrzymuje się od niekontrolowanego napadu złości. Kibice buczą na Monstera co go bardziej rozwściecza. Oczyszcza stół komentatorski z niezbędnych rzeczy. Powraca do ringu po jednego z jego przeciwników (The Maestro). Kładzie go na stole komentatorów. Wchodzi na narożnik i skacze na swojego opponenta. Cały obolały wraca do ringu, aby wykonać swoją akcje kończącą na Kevinie Owensie. Podnosi go, łapie za szyje, podnosi i Chokeslam!!! To jest już koniec tej walki. Nie ma takiej opcji, aby Kevin poderwał bark. Kane przypina! 1...2..., ale w ostatniej chwili KO kickoutuje. Meastro dalej leży poza ringiem więc The Big Red Monster chce to wykorzystać, aby wygrać tą walkę. Wychodzi z ringu, podnosi Króla Ringu, zaciąga go do kwadratowego pierścienia i wykonuje poraz drugi w tej walce Chokeslam. Zanim przypnie chce się upewnić, że Kevin Owens nie wstanie. Podnosi go i wykonuje Powerbomb. Podchodzi do Maestro i go przypina. 1...2..., KICKOUT!!! Kane nie może uwierzyć w to co się stało. Walka trwa dalej. Isaac Yankem wychodzi z ringu bierze drabinę, chociaż, że to jest nie przepisowe, stawia ją na środku ringu i skacze na Owensa. Odrazu przypina. 1...2...3.
Kane wygrał jego wymarzony debiut w WES udany.
Kane:
1/5/3
Undertaker:
1/2/3
Osiągnięcia:
x1 Contender for TLV Championship
Offline
Pierwsze nuty ”Fight” uderzyły we wszystkie głośniki areny, na co zgromadzeni na trybunach sympatycy profesjonalnego wrestlingu błyskawicznie zareagowali falą nieprzychylnych wrzasków i gwizdów. Mężczyzna, w którego były one skierowane pojawił się na rampie, rozglądając się po arenie. Nie przejmował się zbytnio zgromadzonymi na arenie idiotami, śmiejąc im się prosto w obrzydliwe, Amerykańskie twarze. Zobaczywszy jednakże obrażający go plakat, skierował się w stronę barykad wyrywając kolorowy transparent i zamieniając go na śmieci. Wtedy to ring annoucer wykorzystał chwilę na przedstawienie KO.
Introducing first, from Marieville, Quebec, Canada, weighning at 266 lb... KEVIN OWENS!
Delikatny, drwiący uśmiech wkradł się na twarz Kanadyjczyka, po czym wspiął się po stalowych schodkach na krawędź ringu, a stamtąd już do centrum kwadratowego pierścienia, gdzie rozłożył ręce na boki, rozkoszując się heatem jaki zafundowaliu mu nędzni obcokrajowcy. Wtedy to zgniatając gumę między zębami, wszedł do bezpiecznego narożnika, nie wyrażając żadnego zainteresowania swymi oponentami, którzy już zaczynali pojawiać się na rampie.
W drodze do ringu jest Kane, czyli najgroźnieszy wrestler w federacji WES. Wchodzi do ringu i z narożników wystrzeliwują płomienie.
*** GONG ***
Gdy cała trójka ustawiła się już w cornerach, a sędzia sprawdził do czego był zmuszony, trzy metaliczne uderzenia doszły do uszu mężczyzny w czarnym stroju, więc ruszył ku przeciwnikom, spoglądając na głównego ”złego” owej batalii, którym oczywiście był stojący po lewej Kane. Panując nad mimiką swej twarzy, wypluł gumę prosto w osłoniętą maską twarz Potwora, po czym wymierzył natychmiastowy kopniak prosto w szczękę blondaska stojącego naprzeciwko – Superkick!
.
.
.
Meastro leży na macie. Kane wchodzi na narożnik i czeka aż The Virtuoso wstanie. Gdy opponent wstał odrazu Kane na niego skoczył wykonując Diving Clothsline. Monster zastanawia się gdzie jest Kevin Owens, ale ten zaszedł go od tyłu i wykonał German Suplex. Bruiser Mastino kompletnie się tego nie spodziewał. Widać wściekłość w oczach Isaac Yankem 'a. Wstaje, punchuje Kevina Owensa i wykonuje Powerbomb na Meastro. KO skacze na plecy Kane 'a, ale ten ma tyle siły by go z siebie zrzucić. Przypina Owensa. 1...2, ale sędzia nie doliczył do trzech.
.
.
.
Powraca do ringu po jednego z jego przeciwników (The Maestro). Kładzie go na stole komentatorów. Wchodzi na narożnik i skacze na swojego opponenta. Cały obolały wraca do ringu, aby wykonać swoją akcje kończącą na Kevinie Owensie. Podnosi go, łapie za szyje, podnosi i Chokeslam!!! To jest już koniec tej walki. Nie ma takiej opcji, aby Kevin poderwał bark. Kane przypina! 1...2..., ale w ostatniej chwili KO kickoutuje.
.
.
.
Bezustanne buczenie zostało zamienione na jęk zawodu, gdy Kane został rozłożony na łopatki poprzez akcje Prizefightera, który dojrzawszy podnoszącego się poza ringiem Maestro, powtórzył akcje sprzed kilku sekund, z tą różnicą, iż tym razem wzbił się w powietrze, przelatując nad trzecią liną, aby wylądować plecami na ciele jednego ze znaków stop na drodze do chwały i co ważniejsze, pieniędzy – Tope Con Hilo! ”I jak? Czujesz wenę, artysto?” spytał, z szerokim uśmiechem, bez szacunku popychając parę razy jego głowę podeszwą buta.
.
.
.
ozwalając mu jęczeć z bólu, wszedł do ringu tym razem już na dobre. Zaczaił się za przeciwnikiem, który w swoim stylu przeszedł do siadu. Nie spodziewał się jednakże nadchodzącego pociągu, który wbił się w jego plecy swym bicepsem – Low Angle Rear European Uppercut! ”No dawaj! Myślałem, że jesteś wart choć połowy tej kasy, którą płacą Ci za robienie absolutnie niczego!” teraz zdecydowanie dał się ponieść wściekłości, niszcząc przeciwnika całą masą chaotycznych ciosów pięści.
.
.
.
Meastro dalej leży poza ringiem więc The Big Red Monster chce to wykorzystać, aby wygrać tą walkę. Wychodzi z ringu, podnosi Króla Ringu, zaciąga go do kwadratowego pierścienia i wykonuje poraz drugi w tej walce Chokeslam. Zanim przypnie chce się upewnić, że Kevin Owens nie wstanie. Podnosi go i wykonuje Powerbomb. Podchodzi do Maestro i go przypina. 1...2..., KICKOUT!!!
.
.
.
Zerknąwszy w stronę wchodzącego z powrotem do ringu Kane’a, natychmiastowo zaaplikował mu potężne kopnięcie prosto w szczękę – Superkick! ”Kto jest k***a najlepszy?” ryknął w stronę publiczności, rozkoszując się buczeniem, oraz gwizdami jaki w niego rzucali fani. Mając zamiar zamknąć ich na zawsze, z nie małymi problemami wyniósł Demona na barki, przenosząc go na środek ringu, po czym dewastująco zrzucił go przodem na już nie taką śnieżnobiałą matę – F-Cinq! Prizefighter ruszył ku rozłożonemu na łopatkach Pianiście i wepchnął go w narożnik w pozycji siedzącej, po czym ruszył w corner naprzeciwko i biegiem ruszył w stronę rywala, uderzając w niego na pełnym gazie – Cannonball Senton!
.
.
.
Gdy ten doszedł już do siebie na tyle, aby wstać, ukazał widowni swe środkowe palce, po czym chwycił go za ręce bez problemu uderzając jego głową w matę – Package Piledriver! Przejście do pinu było już czymś oczywistym. Kane nie miał szans do dojścia na czas, a Maestro nie wiedział nawet gdzie jest. Sędzia natychmiastowo odliczył do trzech, a Owens odrzucił nogę pokonanego oponenta, wstając z wściekłym wyrazem twarzy na równe nogi. Wyrwał rękę z uścisku odzianego w biało-czarny strój mężczyzny, po czym niespodziewanie zaaplikował potężne kopnięcie w jego żebra i posłał go ku linom. W ostatniej możliwej chwili cisnął nim w górę, przez co ten wylądował na jego barkach i po chwili uderzył z ogromnym impetem w matę – Pop-Up Powerbomb! Z trybun natychmiastowo doszedł głośny heat, Owens natomiast jedynie splunął na pracownika WES wyrzucając go z kwadratowego pierścienia, po czym Kanadyjczyk błyskawicznie wyślizgnął się z ringu i ruszył ku swej szatni.
Offline
Cóż za walka! Kevin Owens, mimo problemu z Kane'm, poradził sobie śpiewająco ze swoimi rywalami i został oficjalnym zwycięzcą pierwszej walki dzisiejszej gali! Jego talent na pewno zostanie doceniony i zobaczymy go ponownie na Warfare! Tymczasem przechodzimy do następnej walki, czyli Te-Lie-Vision Championship Match, pomiędzy mistrzem The Buffalo i pretendentem Jayem Carterem!
2#Match
Normal Match
#Te-Lie-Vision Championship
The Buffalo vs. Jay Carter
(czas na post - 10 minut)
Offline
[WEJŚCIE BUFFALO]
Na stage'u jest już Jay Carter którego dosyć długo nie widzieliśmy w ringu WES! O dziwo, już bez swojej narzeczonej. Wygląda on na zdenerwowanego.. Jednak jest to walka o pas Te-Lie-Vision i Carter musi być gotowy w 100 procentach na swojego dzisiejszego rywala którym jest groźny The Buffalo! Carter już gotowy do walki czeka w narożniku na rozpoczęcie tego starcia!
*GONG*
To jest to, kolejna szansa Jay'a Cartera na pokazanie swoich umiejętności w ringu. Patrzy się on na mistrza Te-Lie-Vision z pogardą po czym rusza na niego z serią kopniaków. Po chwili sędzia odciąga Jay'a od swego przeciwnika na co Carter reaguje groźnym spojrzeniem, jednak to nie koniec ataku ponieważ Król odbija Buffalo od lin i atakuje go Dropkickiem! Mistrz TLV ma spory kłopot, dodatkowo tym kłopotem jest pretendent do pasa rEvolution i być może nowy mistrz Te-Lie-Vision.
Buffalo podnosi się na nogi jednak nie na długo, ponieważ The Flying Spider kopie rywala w brzuch po czym atakuje go niemalże śmiertelnie groźnym Piledriverem.. Czy na pewno mózg Buffalo jest na swoim miejscu? Cóż, nie mamy czasu żeby się nad tym zastanawiać ponieważ Carter zaczyna atakować mocnymi łokciami w twarz mistrza stylem zawodnika MMA. Carter zapina Armba jednak popełnił błąd zapinając go blisko lin - Buffalo bez trudu łapie się lin a Carter jest zmuszony przerwać dźwignie. Gdy mistrz TLV podnosi się na deski zostaje powalony Calf Kickiem od Króla Cartera po czym jeszcze Jay dorzuca Leg Drop.
Pinuje 1..2.. Kickout. Obaj zawodnicy natychmiast podnoszą się ale Jay znowu zaskakuje rywala Body Slam'em, Buffalo się podnosi, Chop dla niego! Jeszcze jeden! Irish Whip, odbicie od lin i Buffalo inkasuje Crossbody od Cartera! Carter sygnalizuje akcje wysokiego ryzyka.. Chwila?! Czy to może być to?! Carter jest odwrócony swoimi plecami.. Czyżby to akcja którą tak długo trenował?! TAK! To Phoenix Splash!
Carter pinuje swego przeciwnika 1..2.. Kickout w ostatniej sekundzie, Buffalo ledwie zdążył podnieść swój bark, ledwie. Jay wie że musi użyć czegoś mocniejszego ze swojego arsenału żeby definitywnie wykończyć swego rywala. Jay czeka na swojego przeciwnika aż wstanie a kiedy to robi szykuje się do wykonania swego Signature.. To jest to - Buffalo wstaje Carter biegnie, podskakuje... I jest! Carter Punch! Czas na ostateczne wykończenie swego przeciwnika.. Carter podekscytowany wygląda jakby miał wybuchnąć czeka na swego przeciwnika.. Gdy Buffalo podnosi się, Carter wbił się w niego jak miliony pocisków z pistoletu, Brutal Shot
Ostatnio edytowany przez JakubiX98 (2016-09-01 18:54:14)
Offline
Na stage'u jest już Jay Carter którego dosyć długo nie widzieliśmy w ringu WES! O dziwo, już bez swojej narzeczonej. Wygląda on na zdenerwowanego.. Jednak jest to walka o pas Te-Lie-Vision i Carter musi być gotowy w 100 procentach na swojego dzisiejszego rywala którym jest groźny The Buffalo! Carter już gotowy do walki czeka w narożniku na rozpoczęcie tego starcia![/mono]
*GONG*
To jest to, kolejna szansa Jay'a Cartera na pokazanie swoich umiejętności w ringu. Patrzy się on na mistrza Te-Lie-Vision z pogardą po czym rusza na niego z serią kopniaków. Po chwili sędzia odciąga Jay'a od swego przeciwnika na co Carter reaguje groźnym spojrzeniem, jednak to nie koniec ataku ponieważ Król odbija Buffalo od lin i atakuje go Dropkickiem! Mistrz TLV ma spory kłopot, dodatkowo tym kłopotem jest pretendent do pasa rEvolution i być może nowy mistrz Te-Lie-Vision.
Buffalo podnosi się na nogi jednak nie na długo, ponieważ The Flying Spider kopie rywala w brzuch po czym atakuje go niemalże śmiertelnie groźnym Piledriverem.. Czy na pewno mózg Buffalo jest na swoim miejscu? Cóż, nie mamy czasu żeby się nad tym zastanawiać ponieważ Carter zaczyna atakować mocnymi łokciami w twarz mistrza stylem zawodnika MMA. Carter zapina Armba jednak popełnił błąd zapinając go blisko lin - Buffalo bez trudu łapie się lin a Carter jest zmuszony przerwać dźwignie. Gdy mistrz TLV podnosi się na deski zostaje powalony Calf Kickiem od Króla Cartera po czym jeszcze Jay dorzuca Leg Drop.
Pinuje 1..2.. Kickout. Obaj zawodnicy natychmiast podnoszą się ale Jay znowu zaskakuje rywala Body Slam'em, Buffalo się podnosi, Chop dla niego! Jeszcze jeden! Irish Whip, odbicie od lin i Buffalo inkasuje Crossbody od Cartera! Carter sygnalizuje akcje wysokiego ryzyka.. Chwila?! Czy to może być to?! Carter jest odwrócony swoimi plecami.. Czyżby to akcja którą tak długo trenował?! TAK! To Phoenix Splash!
Carter pinuje swego przeciwnika 1..2.. Kickout w ostatniej sekundzie, Buffalo ledwie zdążył podnieść swój bark, ledwie. Jay wie że musi użyć czegoś mocniejszego ze swojego arsenału żeby definitywnie wykończyć swego rywala. Jay czeka na swojego przeciwnika aż wstanie a kiedy to robi szykuje się do wykonania swego Signature.. To jest to - Buffalo wstaje Carter biegnie, podskakuje... I jest! Carter Punch! Czas na ostateczne wykończenie swego przeciwnika.. Carter podekscytowany wygląda jakby miał wybuchnąć czeka na swego przeciwnika.. Gdy Buffalo podnosi się, Carter wbił się w niego jak miliony pocisków z pistoletu, Brutal Shot
Offline
Wątek Zamknięty