Do ringu wchodzi Skillet i atakuję kasketem który ma w ręce Morrisona co daję wygraną Randy'iemu

Czas na nasz dzisiejszy Main Event, w którym stawką będzie mistrzostwo American Hardcore, a sam pojedynek będzie pierwszy w swoim rodzaju w WES!

I tak po krótkiej zapowiedzi na arenie rozbrzmiewa muzyka Szamana Seksu!!!



W drodze do ringu Morrison ściąga swoje futro i ostrożnie wchodzi między linami, tak aby, żadnej z nich nie dotknąć. Po chwili słyszymy muzykę obecnego mistrza AH. I oto on wchodzi z oba swoimi tytułami i również jak swój rywal ostrożnie wchodzi do ringu między linami. Obaj bacznie obserwują się na wzajem. Gdy obaj stoją już w przeciwnych narożnikach gotowi do walki i oczekując na gong, najpierw na ekranie pokazuje się sytuacja zaistniała na Ultrazine, gdy to ujrzeliśmy podrobionego Suicide'a, który prawdopodobnie przekreślił szansę Viper'a na zwycięstwo w tym pojedynku. Po zobaczeniu tego nagrania mina Randy'ego widocznie nabrała negatywnych wyrazów, a Morrison był uśmiechnięty i mówił spokojnym głosem: "Ja nie miałem z tym nic wspólnego". Dla publiczności jest to sytuacja komiczna, ponieważ zdenerwowanie jakie pokazuje Orton jest zabawne.

Ale czas aby przejść do rzeczy, literka zawieszona nad ringiem, stoły, drabiny i krzesła są już na swoich miejscach i mamy Gong.

Pierwsze zwarcie siłowe i to Morrison jako pierwszy zachodzi swojego rywala za plecy trzymając jego wykręconą rękę. Następnie odpycha go w stronę kolczastych lin, jednak Żmija w porę się zatrzymuje i unika "zadrapań". Szybko się obraca i kolejne zwarcie.Morrison'owi szybko udaje się powalić rywala na nogi, a następnie, nadal trzymając jego rękę, brutalnie kopie w jego ramię. Następnie pomaga szybko mu wstać i trzyma w Headlock'u. Orton ma w planach popchnąć go na "ostre" liny, jednak ten mu na to nie pozwala i z całych sił zapiera się nogami. Randy jednak odpycha go w przeciwną stronę, w stronę narożnika. Morrison jednak blokuje swoje spotkanie podeszwą buta i tu mu wystarczyło żeby nabrać prędkości i wyprowadzić potężny Drop Kick w stronę Orton'a. Żmija pada na ziemię i szybko wyślizguje się pod linami, na tyle szczęśliwe, że nie ociera się o żaden z kolców. John również to robi bez żadnych urazów cielesnych i podąża za Orton'em po czym zaskakuje go potężnym Closthline'm. Następnie patrzy w stronę krzesełka, które po chwili zastanowienia podnosi i wymierza Orton'owi potężny Shot w plecy. Po chwili kolejny i następny! Orton czołga się z bólu na kolanach w stronę stołu komentatorskiego. John ma zamiar wyprowadzić potężne uderzenie krzesłem, jednak Orton się odsuwa i krzesło trafia prosto w osłonę na stole. Orton odsunął się na kilka kroków i ma zamiar wyprowadzić Closthline, jednak Morrison nachylił się i podbiegł do schodków po czym, przy ich pomocy wykonał potężny Flash Kick!



Orton wydaje się być zamroczony, lecz po otrzymaniu kopnięcia nie pada na ziemię lecz Morrison chwyta go za głowę po czym prowadzi go i kładzie na nie opodal położonym stole. Następnie wchodzi na krawędź ringu i mamy Elbow Drop, którym JoMo niszczy stół, robiąc krzywdę przy tym swojemu rywalowi!Szaman Seksu nie zastanawia się długo i tylko dokłada kilka kopnięć w stronę leżącego rywala, po czym wrzuca do ringu drabinę, po czym ostrożnie do niego wchodzi. Następnie rozkłada ją. Jednak zauważył, że Orton zaczyna się podnosić i powoli wchodzi do ringu.Guru Doskonałości to zauważył i natychmiastowo wciągnął Randy'ego do ringu, tak ze ten otarł się brzuchem o jeden z kolców i został po tym ślad. Następnie JoMo wykonuje Russian Leg Swip, po czym zostawia Żmiję oraz rozstawioną drabinę w środku ringu i idzie po......kij do kendo! Czeka aż Viper wstaje i wykonuje mu serię uderzeń!!!



Orton ledwo trzyma się na nogach. A Morrison udaje, że przestaje utrzymywać inicjatywę, jednak odrzuca tylko kij po za ring, a następnie mamy Pele Kick dla Mistrza! Następnie dokłada jeszcze Scoop Slam i JoMo dokłada jeszcze Elbow Drop. Orton jest na prawdę zmęczony i Morrison na chwilę daje mu spokój, aby ponownie wziąć się za dotarcie do literki. Wchodzi po drabinie, jednak nie przewidział, że Randy również sprytnie na nią wejdzie! Obaj są na szczycie. Mamy wymianę ciosów, prawy na prawy, lewy na lewy! Po jednym uderzeniu od Ortona drabina mocno się zachwiała i przewróciła się! A obaj oponenci spadają na górną linę! Drut kolczasty zaatakował! Obaj rywale nadziali się na kilka drutów, które uszkodził wygląd ich klatek piersiowych. Morrison po tym ledwo stoi na nogach, a Orton całkowicie padł na matę, ale jak najszybciej stara się Szaman Seksu widząc to zaczął z całych sił uderzać stopą w matę! O co mu chodzi! Już wiemy! Wyprowadza potężny Super Kick w głowę Viper'a!



Randy pada na ziemię niczym martwy! Morrison szybko chwyta za drabinę oraz niczym miotłą, wypycha nią Orton'a z ringu! Następnie szybko rozkłada drabinę na środku ringu, powoli się wspina, jest już na szczycie i chwyta za pas......MAMY NOWEGO MISTRZA AMERICAN HARDCORE!

Wybaczcie, że nie łączyłem postów, ale nie mam siły zmieniać 60% Waszych postów, by miało połączenie sens. Interwencja ŻADNA nie zaliczona, bo trochę z dupy one są, tak mi się wydaje.

Do ringu wchodzi John Morrison ze swoim nowym tytułem!

-Widzisz Prince'ie, mówiłem Ci, że będę godnym następcą samego "Księcia".

Randy wchodzi do ringu

-Morrisonie, zobaczymy na Destru, za tydzień i kto tu będzie mistrzem, ale narazie muszę się skupić na turnieju