Na arenie nagle gasną świata... Słychać po chwili następujące słowa,

Under the Gun!

Fani wybuchają ogromnym popem! Oni wiedzą co to oznacza, to Collins! On tutaj jest!
Po chwili na arenie zjawia się nie kto inny, jak GM Warfare. Pewnym krokiem zmierza, do kwadratowego pierścienia... Po chwili oczywiście wchodzi do ringu, w którym stoi już Prince. Polish Eagle prosi o mikrofon,
"Are you ready? NO I SAY, ARE YOU READY!" Publiczność wrzeszczy! "Kenosha... Czujecie to coś?!" Fani ponownie wydają z siebie okrzyki radości. "Dziś jest wielki dzień... Dziś jest dziesiąte wydanie Destruction! Jako były GM tego show, mógłbym wiele mówić na jego temat, ALE NIE! Teraz to Devitt tutaj dowodzi. Chciałbym mu serdecznie pogratulować tego, co osiągnął. Wraz ze Stone Coldem stwierdziliśmy, że Prince spisze się dobrze w roli GM'a... Nie myliliśmy się! Cóż... Chciałem wystąpić na jublieuszowej gali, jednak urazy, jakich się nabawiłem podczas ostatniej walki z Jericho, nie pozwalają mi na walkę. Obiecuję wam jednak, że kiedyś odpłacę wam fakt, iż dziś nie zobaczycie mnie w ringu!" Następnie Collins wyrzuca mikrofon za ring... Spogląda na Devitta, podchodzi do niego i obaj podaję sobie ręce. Po chwili Polish Eagle opuszcza kwadratowy pierścień przy swoim Theme Songu i wspaniałej dla ucha reakcji fanów.

-Orton'ie, Prinie'ie zapewniam was, mistrzostwo American Hardcore, będzie w rękach SZAMAN SEKSU przez bardzo długi czas.....