Panie i Panowie, już czas na Main Event dzisiejszej gali! Będzie to 4-way match z udziałem największych gwiazd federacji. Nie ma na co czekać! Zaczynajmy!
(Wejścia rywali)
Nastała ta chwila, gdy na arenie rozbrzmiewa hymn bojowy Zbawców Nowego Świata.
Na rampie pojawia się zakapturzona postać w stroju mnicha. Suicide - ponieważ nie jest tajemnicą, że to on skrywa się pod płaszczem, ma na swoim barku swego przyjaciela Proteusa. Ptaszysko jednak w drodze do ringu podleciało w górę i wylądowało gdzieś pod dachem areny. Docierając do ringu, Samobójca porzucił swe szaty i ją przygotowywać się do starcia, w towarzystwie pozostałych uczestników bójki.
GONG!
Wszyscy czterej rywale zbliżają się do siebie, próbując wyczuć się na wzajem. Żaden nie próbuje zaatakować, ale zarazem nikt się nie wycofuje. Wreszcie to Suicide rusza na Punk'a, a Batista zajmuje się Chris'em. Samobójca boleśnie obija swojego, chyba obecnie największego wroga, zasypując go serią soczystych i naprzemiennych Punch'ów oraz Chop'ów. Siarczysty grad ataków zasypuje Chicago Made'a. Mistrz nie ma szans na kontrę. W końcu akcja przenosi się pod sam corner. Tam Jedyny Prorok powala oponenta na ziemię i zaczyna wykonywać Angry Stomp'y, które skutkują wyrzuceniem Punk'a z ringu. Następnie Światły Zbawca obraca się w stronę pozostałych uczestników pojedynku, którzy toczą ze sobą zażarty pojedynek. W tej sytuacji dostrzegł szansę dla siebie. Wziął rozbieg, a następnie wbił się w obu rywali mocnym Running Missile Drop Kick'iem, tak, że obaj wypadli poza ring. W ten sposób nadarzyła się kolejna okazja, by za jednym zamachem zaszkodzić dwóm rywalom. Pescado zostało perfekcyjnie wyprowadzone na Dave'a oraz Chris'a. Samobójca czym prędzej podniósł się z ziemi i wrzucił Chris'a do ringu. Z nim również ma kilka nie dokończonych spraw. W ringu już będąc, Suicide nie marnuje czasu i od razu zabiera się do pracy. Momentalnie przywraca Y2J'a do pionu i zaczyna wykonywać serię szybkich i skutecznych Low Kick'ów. Jericho jednak nie był bierny na napaść oponenta i odepchnął go w stronę lin. Ten jednak nie odbił się od gum, tylko przy nich przystanął. Teraz to Chris ruszył w stronę przeciwnika, jednak szybko zapoznał się z podeszwą Suicide'a, który w ten sposób wykonał Big Boot. Y2J momentalnie upadł na matę i zdecydował się na opuszczenie ringu pod dolną liną. Za niego, w ringu pojawił się Batista, który ruszył z ofensywą na Jedynego Proroka, ten jednak w porę uniknął ataku. Dave odbił się od gum, a następnie oberwał wysokim Drop Kick'iem. Jednak się nie poddał, szybko powstał na nogi i ponownie spróbował zagrozić rywalowi, jednak wnet otrzymał Hip Toss. Samobójca był "w gazie". Po kolejnym powaleniu przeciwnika na matę, ruszył z dalszą ofensywą i wykonał potężny Lariat, którym udało mu się powalić na ziemię, rywala większego od siebie. Widać że w tym małym człowieku drzemie niesamowita siła. Kontem oka zauważył, że poza ringiem Punk oraz Y2J toczą bój. Światły Zbawca najwyraźniej postanowił zastopować te harce i zaatakował obu rywali po przez Suicide Dive. Wnet powrócił do ringu, gdzie Batista był już gotowy by toczyć z nim dalszy bój, jednak nieco przeliczył się, ponieważ po chwili ponownie już przywitał się z matą, gdy to High Kick wykonany przez Samobójcę sprowadził go do parteru. Po chwili dołożył jeszcze krótki, lecz bardzo precyzyjny Leg Drop. Całą sekwencję zakończył wykonując, z trzeciej liny 450 Splash. Dave nie miał w starciu z Samobójcą nic do powiedzenia. Zbawca przeszedł zatem do pinu:
1...
2...
CM Punk przerywa próbę zakończenia pojedynku.
Samobójca czym prędzej powstaje na nogi by skarcić napastnika. Udaje mu się to w każdym calu. Jednak z początku to Chicago Made spróbował wyprowadzić akcję na Samobójcy, ale został skontrowany. Jedyny Prorok wykonał na swoim rywalu podręcznikowy Final Cut. W międzyczasie Y2J szykował się do ataku z trzeciej liny, prawdopodobnie miał na celowniku Batistę, jednak jaką akcję wysokiego ryzyka miał zamiar wykonać? Tego już się nie dowiemy, gdyż Samobójca wmieszał się w to wszystko wykonując Enzugiri, które powoduje upadek Chris'a poza ring. Tymczasem za jego plecami Dave był już za plecami Samobójcy, szykował się aby wykonać najdłużej panującemu mistrzowi WES Spear, jednak ten przeskoczył nad nacierającym oponentem i Batista zaliczył bliski kontakt z ochraniaczami na linach. Suicide nawet nie zwrócił uwagę na Dave'a, a już skupił się na atakowaniu Punk'a. Momentalnie podbiegł do obecnego Mistrza Świata WES i wykonał Running Hurricanerune. Samobójca przejmuj całkowitą kontrolę nad pozostałymi uczestnikami batalii. Szybko zauważył, że Jericho ma chrapkę aby wrócić do ringu, więc postanowił ukrócić chęci tegoż gałgana. Wnet uporał się z nim wykonując Baseball Slide. Za jego plecami toczyła już się bójka Dave'a oraz Phil'a. Light Savior postanowił, że przez chwilę nie włączy się w ich konflikt, lecz już po kilku sekundach znajdował się już na narożnik, z którego zaskoczył obu rywali, atakując ich po przez Diving Crossbody. Widać że Samobójcy nie są obce pojedynki, w których bierze udział więcej niż jeden rywal. Obaj rywale leżeli na macie. Tu Suicide zauważył szansę dla siebie. Momentalnie zbliżył się do jednego z nich, a konkretnie Batist'y, któremu czym prędzej zapiął Cross Face. Dave starał się nie klepać, jednak liny były bardzo daleko. Dźwignia została zapięta na samym środku ringu. W porę jednak zjawił się Jericho, który sprawił, że Samobójca został zmuszony odpuścić submission. The Only Prophet wypadł z ringu pod dolną liną. Akcja z udziałem Samobójcy na chwilę zamarła.
.
.
.
W pewnym momencie CM Punk zauważył, że Suicide jest już na nogach, poza kwadratowym pierścieniem dlatego też postanowił wykorzystać dogodną sytuację i wykonał Suicide Dive. Jednak jak się okazało, Samobójca ma refleks i złapał Chicago Made'a w locie! Trzymał go tak, jakby miał zamiar wykonać T-bone Suplex, jednak nie! Szybko obrócił się plecami w stosunku do ringu i wykonał mocny Exploder Suplex ma apron! Cóż za niebezpieczna akcja! Źle to się mogło zakończyć dla obecnego mistrza. Światły Zbawca jednak nie zważa na konsekwencje swoich uczynków i dokłada jeszcze Barricade Dive dla Brooks'a. Uznał Punk'a za nieszkodliwego, więc czym prędzej pognał na matę ringu. Tam Batista, próbował odnieść zwycięstwo po przez odliczenie Jericho, jednak jego zamiary zostały zatrzymane, z chwilą w której Samobójca przerwał pin. Dave próbował wymierzyć Zbawcy sprawiedliwość, jednak nie zdołał. Wnet otrzymał Gut Kick, a następnie jego głowa została przechwycona, tak jakby Jedyny Prorok miał zamiar wykonać Cutter, jednak nie! To było coś lepszego, a mianowicie Quick Kill! To powinno ostudzić zapał Animal'a. Najwyraźniej tak się też stało, gdyż opuścił on po chwili ring. W kwadratowym pierścieniu znajdowali się już tylko Jericho oraz Suicide. Ten pierwszy podnosił się na nogi przy pomocy corner'a. Było to idealna sytuacja, aby Światły Zbawca mógł wykonać jedną ze swych akcji koronnych! END IT ALL po chwili stało się już faktem! Samobójca miał już jakby wygraną na widelcu, jednak nie zdecydował się pinować przeciwnika. A czemu, spytacie? Bowiem zauważył, że Punk był już w pobliżu, a konkretniej na jednym z narożników. Aby nie dopuścić do jakiejkolwiek ofensywy ze strony WES World Champion'a, na wszelki wypadek nie pozwala mu nawet wzbić się w powietrze i przechwytuje go czym prędzej i umiejscawia go na swych barkach. Jak najszybciej wykonuje mu Suicidal Rolleover! Fantastycznie! Czas na ostatni element układanki! Samobójca sprawdza jeszcze, czy aby Batista i CM Punk nie są w stanie mu zagrozić. Gdy okazuje się, że są nieszkodliwi, wykonuje swój typowy taunt, z wystrzałem w stronę Jericho, a następnie przechodzi do swej akcji koronnej czyli SUICIDE SOLUTION
TAK! TAK! TAK! To wręcz musi być już koniec! Momentalny pin:
1...
2...
3!!!
Samobójca pokonuje trzech rywali w jednej nocy! Najwidoczniej chce w ten sposób pokazać, że pokonanie czterech rywali, również nie powinno być dla niego większym problemem.
Gdy ponownie zagrała pieśń bojowa SONW, pozostali członkowie SoNW, czyli Kofi Kingston oraz Seth Rollins pojawili się na arenie. Wspólnie stojąc w ringu oddali hołd w stronę swojego kontuzjowanego brata - Adrian'a Neville'a, wykonując taunt, którego używał Brytyjski Mesjasz, za czasów, gdy frakcja zbawców nie była jeszcze "żywa". Na koniec pożegnali się z fanami, jednocześnie zamykając show, wspólnym okrzykiem:CHWAŁA ZBAWCOM!!!
Offline
I o to nadszedł czas na Main Event! Trzech przeciwników już przybyło do ringu, po swoim efektownym wejściu. Teraz, czas by pojawił się Najlepszy Na Świecie. Na arenie rozbrzmiewa ”Cult of Personality”. Zawodnik, którego swoiście, zapowiada ten utwór, pojawia się na rampie przy niesamowitym popie fanów, tradycyjnie przyklęka, sprawdza godzine i wykonuje swój okrzyk bojowy. Pewnym krokiem zmierza do ringu, wspina się na narożnik, widocznie pokazując kto tu jest najlepszy, co spotyka się z nie lada cheerem fanów. Po chwili znajduje się w ringu, pas jest już bezpieczny. I mamy...
Gong!
I rozpoczynamy gongiem! Punk rusza na Suicide’a, Chris na Batiste, po chwili za ringiem rozpoczyna się pełnoprawny brawl, pomiędzy dwoma ostatnimi zawodnikami, tymczasem w ringu, Samobójca i Punk wchodzą w klincz. Najlepszy Na Świecie natychmiast przechodzi do Side Headlocku, lecz Suicide uwalnia się z uścisku, po odbiciu się od lin. Punk odbija się od przeciwległych gum, Suicide przeskakuje nad oponentem, potem próbuje prześlizgnąć się pod nim, jednakże Punk sprytnie łapie go za nogi, po czym zapina Sharpshooter! Czy Zbawca, a zarazem przywódca SONW, odklepie?! Jednak nie, Batista wraca do ringu i ścina Najlepszego Na Świecie, potężnym Clotheslinem. Zaraz na pomoc rusza Chris Jericho, który Thesz Pressem powala Batiste. Dołącza do niego Chicago Made, wraz z Chrisem zaczynają okopywać największego i najsilniejszego zawodnika Main Eventu, po chwili, o dziwo, dołącza do nich Suicide! We trzech unoszą obolałe cielsko Batisty, po czym Chris aplikuje Codebreaker! Nie mija chwila, a Punk już wynosi Zwierzaka na barki i sam dokłada swój finisher, GTS! Samobójca nie pozostaje dłużny i dokłada od siebie Suicide Solution! Batista wyeliminowany, jest już teraz tylko trzech zawodników. Wątpie, że Zwierzak pozbiera się po trzech finisherach. Trzech pozostałych zawodników krąży po ringu i obaj, Chris i Punk, atakują Samobójce, który jest przecież zagorzałym wrogiem obu! Teraz to Zbawca zastąpił miejsce Batisty. Punk wyślizguje się z ringu, spod którego wyciąga kij do kendo, Chris natomiast, aplikuje w ringu kolejny Codebreaker. Trzyma teraz Zbawce przed sobą na kolanach, czekając aż Najlepszy Na Świecie wróci do ringu, co robi po chwili. Z impetem zadaje pierwszy cios kija do kendo, potem drugi, rozpoczyna całą serią wściekłych ataków, do czasu, aż kij się łamie! To jednak nie koniec współpracy, jaką razem zbudowali Chris Jericho i CM Punk. Teraz to ten pierwszy udaje się poza ring i wyciąga spod niego dwa krzesełka, jedno podaje Punkowi, natomiast na drugie kładzie głowe Samobójcy. I potężny Chair Shot w głowe przeciwnika i jeszcze jeden i kolejny! Ale cóż to? Punk zwraca swoją uwage w strone Chrisa... i potężne uderzenie krzesłem w brzuch! Dołożone zostaje jeszcze potężne DDT na krzesełko. Chicago Made, nie poprzestaje na tym. Bierze długi rozpęd, na kilka kroków, po czym biegiem rusza w strone podnoszącego się powoli Chrisa i potężny kopniak w skroń! Następnie, wychodzi poza kwadratowy pierścień, gdzie leży Batista, po czym jego również kopie w skroń! Samobójca tymczasem, zdążył już dojść do siebie, więc Najlepszy Na Świecie powraca do magicznego pierścienia. Rozpoczyna się walka, cios w twarz, za cios w twarz. Tym samym sposobem, tyle że całą serią ciosów, Punk sprowadza przywódce SONW do narożnika, następnie z rozpędu wykonuje Knee Strike Followed by Clothesline, dzięki czemu udaje się powalić Samobójce. Nie miał widocznie zamiaru tego robić, ale nie marudzi, tylko wyślizguje się z kwadratowego pierścienia i wyciąga spod niego kij bejsbolowy. Robi krótki zamach, by sprawdzić wage i wraca do ringu. Gdy Zbawca wstaje, obrywa potężnym ciosem kija w brzuch. Gdy się natomiast zgina, obrywa kijem w plecy, przez co znów wita się z ziemią. Najlepszy Na Świecie, na tych dwóch ciosach nie poprzestaje, więc Suicide regularnie zaczyna inkasować ciosy kija bejsbolowego w plecy, a gdy już się obróci by ulżyć swoim plecom, w brzuch, klatke piersiową, a nawet w twarz. Jest to jednakże, sytuacja dogodna do wykonania sygnatury Punka, który wspina się na narożnik i... mamy Flying Elbow! Batista, który jakimś cudem powstał po trzech finisherach, został wepchnięty przez samego Punka w narożnik, Chris również, natomiast Najlepszy Na Świecie, wziął rozpęd aż z przeciwległego narożnika, po czym z rozpędu wykonał podręcznikowo, Double Knee Strike Followed by Double Clothesline! Natychmiast zwraca swoją uwage w strone Suicide’a, następnie powalił go na ziemie i zapiął silną dźwignie znaną jako Anaconda Vise! Nie czekamy długo, a Samobójca odklepuje!
Shinsuke Nakamura
2/0/0
Offline
Panie i Panowie, już czas na Main Event dzisiejszej gali! Będzie to 4-way match z udziałem największych gwiazd federacji. Nie ma na co czekać! Zaczynajmy!
Na rampie pojawia się zakapturzona postać w stroju mnicha. Suicide - ponieważ nie jest tajemnicą, że to on skrywa się pod płaszczem, ma na swoim barku swego przyjaciela Proteusa. Ptaszysko jednak w drodze do ringu podleciało w górę i wylądowało gdzieś pod dachem areny. Docierając do ringu, Samobójca porzucił swe szaty i ją przygotowywać się do starcia.
Teraz, czas by pojawił się Najlepszy Na Świecie. Na arenie rozbrzmiewa ”Cult of Personality”. Zawodnik, którego swoiście, zapowiada ten utwór, pojawia się na rampie przy niesamowitym popie fanów, tradycyjnie przyklęka, sprawdza godzine i wykonuje swój okrzyk bojowy. Pewnym krokiem zmierza do ringu, wspina się na narożnik, widocznie pokazując kto tu jest najlepszy, co spotyka się z nie lada cheerem fanów. Po chwili znajduje się w ringu, pas jest już bezpieczny. I mamy...
Gong!
Wszyscy czterej rywale zbliżają się do siebie, próbując wyczuć się na wzajem. Żaden nie próbuje zaatakować, ale zarazem nikt się nie wycofuje. Wreszcie to Suicide rusza na Punk'a, a Batista zajmuje się Chris'em. Samobójca boleśnie obija swojego, chyba obecnie największego wroga, zasypując go serią soczystych i naprzemiennych Punch'ów oraz Chop'ów. Siarczysty grad ataków zasypuje Chicago Made'a. Mistrz nie ma szans na kontrę. W końcu akcja przenosi się pod sam corner. Tam Jedyny Prorok powala oponenta na ziemię i zaczyna wykonywać Angry Stomp'y, które skutkują wyrzuceniem Punk'a z ringu. Następnie Światły Zbawca obraca się w stronę pozostałych uczestników pojedynku, którzy toczą ze sobą zażarty pojedynek. W tej sytuacji dostrzegł szansę dla siebie. Wziął rozbieg, a następnie wbił się w obu rywali mocnym Running Missile Drop Kick'iem, tak, że obaj wypadli poza ring. W ten sposób nadarzyła się kolejna okazja, by za jednym zamachem zaszkodzić dwóm rywalom.
.
.
.
Punk sprytnie łapie go za nogi, po czym zapina Sharpshooter! Czy Zbawca, a zarazem przywódca SONW, odklepie?! Jednak nie, Batista wraca do ringu i ścina Najlepszego Na Świecie, potężnym Clotheslinem. Zaraz na pomoc rusza Chris Jericho, który Thesz Pressem powala Batiste. Dołącza do niego Chicago Made, wraz z Chrisem zaczynają okopywać największego i najsilniejszego zawodnika Main Eventu, po chwili, o dziwo, dołącza do nich Suicide! We trzech unoszą obolałe cielsko Batisty, po czym Chris aplikuje Codebreaker! Nie mija chwila, a Punk już wynosi Zwierzaka na barki i sam dokłada swój finisher, GTS! Samobójca nie pozostaje dłużny i dokłada od siebie Suicide Solution! Batista wyeliminowany, jest już teraz tylko trzech zawodników. Wątpie, że Zwierzak pozbiera się po trzech finisherach.
.
.
.
jednak szybko zapoznał się z podeszwą Suicide'a, który w ten sposób wykonał Big Boot. Y2J momentalnie upadł na matę i zdecydował się na opuszczenie ringu pod dolną liną. Za niego, w ringu pojawił się Batista, który ruszył z ofensywą na Jedynego Proroka, ten jednak w porę uniknął ataku. Dave odbił się od gum, a następnie oberwał wysokim Drop Kick'iem. Jednak się nie poddał, szybko powstał na nogi i ponownie spróbował zagrozić rywalowi, jednak wnet otrzymał Hip Toss. Samobójca był "w gazie". Po kolejnym powaleniu przeciwnika na matę, ruszył z dalszą ofensywą i wykonał potężny Lariat, którym udało mu się powalić na ziemię, rywala większego od siebie. Widać że w tym małym człowieku drzemie niesamowita siła. Kontem oka zauważył, że poza ringiem Punk oraz Y2J toczą bój. Światły Zbawca najwyraźniej postanowił zastopować te harce i zaatakował obu rywali po przez Suicide Dive. Wnet powrócił do ringu, gdzie Batista był już gotowy by toczyć z nim dalszy bój, jednak nieco przeliczył się, ponieważ po chwili ponownie już przywitał się z matą, gdy to High Kick wykonany przez Samobójcę sprowadził go do parteru. Po chwili dołożył jeszcze krótki, lecz bardzo precyzyjny Leg Drop. Całą sekwencję zakończył wykonując, z trzeciej liny 450 Splash.
.
.
.
Tymczasem za jego plecami Dave był już za plecami Samobójcy, szykował się aby wykonać najdłużej panującemu mistrzowi WES Spear, jednak ten przeskoczył nad nacierającym oponentem i Batista zaliczył bliski kontakt z ochraniaczami na linach. Suicide nawet nie zwrócił uwagę na Dave'a, a już skupił się na atakowaniu Punk'a. Momentalnie podbiegł do obecnego Mistrza Świata WES i wykonał Running Hurricanerune. Samobójca przejmuj całkowitą kontrolę nad pozostałymi uczestnikami batalii. Szybko zauważył, że Jericho ma chrapkę aby wrócić do ringu, więc postanowił ukrócić chęci tegoż gałgana. Wnet uporał się z nim wykonując Baseball Slide. Za jego plecami toczyła już się bójka Dave'a oraz Phil'a. Light Savior postanowił, że przez chwilę nie włączy się w ich konflikt, lecz już po kilku sekundach znajdował się już na narożnik, z którego zaskoczył obu rywali, atakując ich po przez Diving Crossbody.
.
.
.
I potężny Chair Shot w głowe przeciwnika i jeszcze jeden i kolejny! Ale cóż to? Punk zwraca swoją uwage w strone Chrisa... i potężne uderzenie krzesłem w brzuch! Dołożone zostaje jeszcze potężne DDT na krzesełko. Chicago Made, nie poprzestaje na tym. Bierze długi rozpęd, na kilka kroków, po czym biegiem rusza w strone podnoszącego się powoli Chrisa i potężny kopniak w skroń! Następnie, wychodzi poza kwadratowy pierścień, gdzie leży Batista, po czym jego również kopie w skroń! Samobójca tymczasem, zdążył już dojść do siebie, więc Najlepszy Na Świecie powraca do magicznego pierścienia. Rozpoczyna się walka, cios w twarz, za cios w twarz. Tym samym sposobem, tyle że całą serią ciosów, Punk sprowadza przywódce SONW do narożnika, następnie z rozpędu wykonuje Knee Strike Followed by Clothesline, dzięki czemu udaje się powalić Samobójce.
.
.
.
W pewnym momencie CM Punk zauważył, że Suicide jest już na nogach, poza kwadratowym pierścieniem dlatego też postanowił wykorzystać dogodną sytuację i wykonał Suicide Dive. Jednak jak się okazało, Samobójca ma refleks i złapał Chicago Made'a w locie! Trzymał go tak, jakby miał zamiar wykonać T-bone Suplex, jednak nie! Szybko obrócił się plecami w stosunku do ringu i wykonał mocny Exploder Suplex ma apron! Cóż za niebezpieczna akcja! Źle to się mogło zakończyć dla obecnego mistrza. Światły Zbawca jednak nie zważa na konsekwencje swoich uczynków i dokłada jeszcze Barricade Dive dla Brooks'a. Uznał Punk'a za nieszkodliwego, więc czym prędzej pognał na matę ringu. Tam Batista, próbował odnieść zwycięstwo po przez odliczenie Jericho, jednak jego zamiary zostały zatrzymane, z chwilą w której Samobójca przerwał pin. Dave próbował wymierzyć Zbawcy sprawiedliwość, jednak nie zdołał. Wnet otrzymał Gut Kick, a następnie jego głowa została przechwycona, tak jakby Jedyny Prorok miał zamiar wykonać Cutter, jednak nie! To było coś lepszego, a mianowicie Quick Kill! To powinno ostudzić zapał Animal'a. Najwyraźniej tak się też stało, gdyż opuścił on po chwili ring. W kwadratowym pierścieniu znajdowali się już tylko Jericho oraz Suicide. Ten pierwszy podnosił się na nogi przy pomocy corner'a. Było to idealna sytuacja, aby Światły Zbawca mógł wykonać jedną ze swych akcji koronnych! END IT ALL po chwili stało się już faktem!
.
.
.
Batista, który jakimś cudem powstał po trzech finisherach, został wepchnięty przez samego Punka w narożnik, Chris również, natomiast Najlepszy Na Świecie, wziął rozpęd aż z przeciwległego narożnika, po czym z rozpędu wykonał podręcznikowo, Double Knee Strike Followed by Double Clothesline! Natychmiast zwraca swoją uwage w strone Suicide’a, następnie powalił go na ziemie i zapiął silną dźwignie znaną jako Anaconda Vise! Nie czekamy długo, a Samobójca odklepuje!
Offline
CM Punk stoi w ringu po wygranym pojedynku i celebruje swoje zwycięstwo. Po chwili postanawia opuścić pierścień, jednak … światła gasną!
Rozbrzmiewa muzyka wejściowa Bray’a Wyatta! Kamera przenosi nas na stage jednak Eater of Worlds nadal się nie pojawia. Muzyka ucicha, a następnie światła się zapalają… Człowiek Tysiąca Prawd stoi tuż za plecami CM Punka! WES World Champion odwraca się i automatycznie inkasuje potężne Sister Abigail. Nie czekając Bray podał walizkę do sędziego ze słowami „I cashing in my Bank Assault contract!”. Arbiter rozkazał zatem uderzyć w gong rozpoczynając tym samym pojedynek o WES World Championship Title!
Offline
CM Punk wychodzi jako zwycięzca z 4-Way Submission Matchu, ale czy uda mu się po tym wyczerpującym starciu obronić pas przeciwko Bray'owi Wyattowi?
6#Match
Normal Match
#WES World Championship Match
CM Punk vs. Bray Wyatt
(Czas do 21:18 --> 10 minut)
Ostatnio edytowany przez Collins (2015-08-17 19:08:26)
Offline
Starcie rozpoczęło się! Bray Wyatt stoi w równoległym narożniku do tego, w którym powoli podnosi się CM Punk. To dziwne, że Potwór pozwala wstać rywalowi, aby starcie było w miarę wyrównane. Punk jest bez wątpienia mocno wyczerpany po wcześniejszej walce, ale widać, że będzie w stanie jeszcze obronić swój pas.
Obaj zawodnicy zbliżają się na środek ringu, gdzie dochodzi do zwarcia siłowego. Bez większego trudu wygrywa je Bray odpychając następnie rywala. Punk odbija się od lin, a po chwili inkasuje Kitchen Sink, a następnie natychmiastowo Wyatt dokłada jeszcze Elbow Drop. Mistrz WES lekko oszołomiony wstaje, po czym uderza w głowę swojego rywala. Potwór zaśmiał się prosto w twarz przeciwnika i wymierzył mu potężny Punch w to samo miejsce, w które uderzył go Punk, a po chwili dołożył kolejny w brzuch umieszczając następnie jego głowę między swoimi nogami… Wyniesienie i mamy fenomenalny Powerbomb z przypięciem,
1…
2…
KICK OUT!
W ostatniej chwili Punkowi udało się odkopać. Bray tym razem nie pozwoli już odetchnąć rywalowi… Podnosi go, zakłada jego rękę za swój kark po czym wynosi i wykonuje Suplex.
Uch! Z jakim impetem Wyatt uderzył oponentem o matę ringu. Eater of Worlds zbliżył się do swojego rywala, ale ten sprytnie przeszedł do niespodziewanego RollUp’u,
1…
2…
KICK OUT!
Tym razem to Bray ledwo wyszedł z tarapatów! Potwór wstał przy pomocy narożnika, ale w równoległym do niego cornerze stał już CM Punk, który zaczął biec w stronę Wyatta z zamiarem wykonania Shining Wizard. Człowiek Tysiąca Prawd przewidział ruch przeciwnika i w kontrze wymierzył mu potężny Clothsline!
Punk aż przekręcił się w powietrzu! Potwór opadł na matę, gdyż musi zregenerować już trochę siły. Bray wie, że nie będzie łatwo odebrać pas CM Punkowi. Po chwili wytchnienia obaj zawodnicy powoli wstają… Pierwszy okazał się o dziwo być posiadacz pasa WES World Championship! Oponent szybko udał się w stronę Wyatta i zaaplikował mu kilka kopnięć prosto w klatkę piersiową, a ostatnie uderzył w głowę! Eater of Worlds wyturlał się za pierścień. Punk postanowił to wykorzystać… Czeka, aż jego rywal wstanie. Kiedy to następuje odbija się od lin i wyskakuje za ring, jednak … Wyatt podręcznikowo go przechwytuje i wykonuje hardcore’owe Sister Abigail wprost na bandę oddzielającą fanów!
Sędzia szybko udał się za ring aby sprawdzić stan zawodnika. Kamera przybliżyła się na twarz CM Punka, która okazała się być cała zakrwawiona! Arbiter chciał już kończyć walkę, ale Wyatt mu na to nie pozwolił, bo wiedział, że wtedy straciłby swoją szansę na zdobycie pasa WES World Championship. Nie czekając podniósł swojego przeciwnika i cisnął go w barykady w okolicy stołu komentatorskiego, a następnie wyprowadził Running Crossbody!
Barykady złamane! Tę samą akcję mogliśmy oglądać jakiś czas temu podczas ostatniego PPV… Sędzia doliczył już do „siedmiu”, zatem Wyatt wrócił do kwadratowego pierścienia wraz ze swoim oponentem, gdzie to go przypiął,
1…
2…
Mamy przejście! CM Punk przerolował się tym samym teraz to on pinuje Bray’a,
1…
2…
KICK OUT!
Ostatnimi siłami udało się Wyattowi odkopać! Punk przejął inicjatywę i wymierzył rywalowi kilka ciosów w głowę, następnie kopnięcia w nogi po czym odbił Potwora od lin i zaaplikował mu Arm Trap Neckbreaker. Bray szybko wstał po tej akcji i zainkasował dodatkowo Dropkick, po którym wylądował w narożniku. Straight Edge Warrior wziął rozpęd i już miał wykonać jakąś akcję w cornerze, jednak Człowiek Tysiąca Prawd go uniknął i tym razem to Punk wylądował w narożniku, gdzie otrzymał Punch prosto w brzuch.
Pozostawił rywala w narożniku, a sam udał się do równoległego cornera. Bray wziął rozbieg, a następnie zaaplikował Corner Body Avalanche! Nie czekając Potwór przeciągnął oponenta na środek ringu, gdzie to zapiął mu dźwignię - Colossal Clutch. Punk walczy z bólem jaki zadaje mu rywal. Wyatt coraz mocniej zaciąga dźwignię… Stright Edge Warrior jest gotowy żeby się poddać, po chwili oddala dłoń od nogi przeciwnika w celu odklepania, kiedy to Bray postanowił przerwać dźwignię. Wyatt nie ma zamiaru jeszcze kończyć tej walki! Ledwo przytomny mistrz skulony siedzi w narożniku. Eater of Worlds nie dając chwili na odetchnięcie wyprowadza Cannonball Senton. American Hardcore Champion śmieje się szyderczo po wykonanej akcji… Wiemy dobrze, że on coś szykuje dla swojego rywala. Punk leży pod narożnikiem, do którego powoli zbliża się Bray. Następnie postanawia on wejść na drugą linę, potem na trzecią… Diving Senton Bomb! To musiało bez wątpienia zaboleć CM Punka! Wyatt postanowił od razu po akcji przejść do pinu,
1…
2…
ROPE BREAK!
Punk położył nogę na linach… Na nieszczęście Bray’a sędzia to zauważył. Potwór przeciągnął na środek ringu swojego oponenta i ponownie go przypiął,
1…
2…
KICK OUT!
Eater of Worlds przeliczył się myśląc, że uda mu się przypiąć tak po prostu swojego rywala. Bray podniósł rywala, ale nie wiedział, że ten zebrał jeszcze trochę sił i po chwili wyprowadził Headbut. Zabolało to Potwora na tyle, że aż przykląkł na macie. WES World Champion udał się za liny i już miał wyskakiwać na oponenta, kiedy to został przez niego zatrzymany… Człowiek Tysiąca Prawd również udał się za liny do lekko oszołomionego rywala i wyprowadził mu Back Suplex on Apron. Punk pozostał na krawędzi ringu, więc Bray wturlał go na środek pierścienia, do którego następnie sam się udał. Postanowił odbić się od lin, a po wykonaniu celu zaaplikował Running Senton. Straight Edge Warrior natychmiastowo wstał po tej akcji i wymierzył Wyattowi z zaskoczenia High Kick, jednakże Bray nie upadł… A fani mogą tym samym zobaczyć Worlds Eater!
Po tych akcjach obaj zawodnicy leżą na macie! Cóż za fenomenalna akcja i wręcz podręcznikowa kontra ze strony American Hardcore Championa. Widać, że Bray zna się na tym co robi. Minęło w końcu jakieś dobre pięć do siedmiu minut, aż zawodnicy zaczęli wstawać… Obaj zregenerowali w małym stopniu siły, których mają już naprawdę niewiele. Pierwszy podniósł się Potwór i od razu zmierzył w stronę rywala. Punk wykazał się jednak sporym sprytem … i wyniósł Wyatta pod GTS! Czy on to wykona?! Straigh Edge Warrior ma już aplikować swoją firmową akcję, ale Bray osunął się z barków oponenta i natychmiastowo go przechwycił… Mamy „goodbye kiss”, zatem pora dokończyć już tylko formalności - Sister Abigail!
Natychmiastowe przypięcie,
1…
2…
3!
Sędzia rozkazuje uderzyć w gong! Walka zostaje zakończona, a zwycięzcą i nowym posiadaczem tytułu WES World Championship jest Bray Wyatt. Bez wątpienia była to naprawdę dobra walka.
Eater of Worlds odebrał oba pasy od sędziego i zaczął celebrować tytułami – WES World Championship oraz American Hardcore Championship – położonymi na barkach. Po CM Punka przybyli lekarze wraz z noszami i opatrunkami. Po chwili wynieśli byłego już mistrza WES na backstage. Miejmy nadzieję, że Punk nie nabawił się jakiegoś urazu, bądź też kontuzji, gdyż wtedy mógłby nie wystąpić podczas Main Eventu All or Nothing.
Światła zgasły! Jedynie jasny promień podążał cały czas za nowo upieczonym mistrzem, który przy swojej muzyce opuścił w wielkim stylu arenę.
Offline
Chyba nikt nie spodziewał się takiego obrotu spraw! Bray Wyatt odebrał przed chwilą pas CM Punkowi tym samym stając się pierwszym podwójnym mistrzem. Miejmy nadzieję, że Bray będzie godnym posiadaczem tego tytułu. Pora zatem na ostatnią część naszej dzisiejszej gali...
WES TV
Offline
Na ekranie pojawia się Kofi Kingston który przeprasza fanów za przegraną a następnie że REWOLUCJA dopiero nadchodzi..! Nikt nie będzie mógł czuć się bezpiecznie! Straci całą pewność siebie! Kto jest celem dominatora? Za pewne niedługo o tym się dowiemy... Zapamiętajcie... Lepsze czasy Nadchodzą!
Offline