Ogłoszenie


#9 2016-05-12 18:34:25

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #8 WES Thursday Night Breakout

Świetna walka, w której CM Punk dał z siebie naprawdę bardzo wiele i to od dziś wychodzi jako wygrany! Cóż można powiedzieć, Punk po powrocie coraz częściej odnosi sukcesy, a to dobra zapowiedź przed Top Secret! A za chwile odbędzie się walka o pas Te-Lie-Vision, w której aktualny Champion bronić będzie pas przeciwko Sethowi Rollinsowi! Czas zaczynać!


3#Match
Normal Match
#Te-Lie-Vision Championship
Bobby Fish vs. Seth Rollins
(czas na post - 10 minut)


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

#10 2016-05-12 18:35:41

Jason

http://s10.ifotos.pl/img/ultrazine_anxrsqr.png

Zarejestrowany: 2016-04-20
Posty: 12
Punktów :   

Re: #8 WES Thursday Night Breakout

Post Curix



Na arenie panowała grobowa cisza. Wszyscy wiedzieli, że już za chwilę ujrzą jednego zawodnika, który jest bardzo zdeterminowany i pewny siebie. Bohatera publiki, który przychodzi tu tylko i wyłącznie dla nich i po to, aby dać im świetne widowisko, na które oczywiście liczą. Po głowie chodziły mu różne myśli, jednak głównie starał się skupić na wygranej. Tylko pozytywne myślenie o walce, która zaraz nadejdzie i oczywiście dobry trening liczy się przed pojedynkiem. Motywacja jest jedną z najważniejszych rzeczy, więc Bobby uderzył się ręką w polik, co oznaczało, że jestem już gotów i z zadowoleniem ruszył do przodu. Zabrzmiało więc Theme Fish'a, Damn Valentines - Dance Away.


Stanął na rampie, a większość ludzi zgromadzonych na arenie wyraziła swoje zadowolenie bardzo mocnym popem. Zrobił kilka kroków do przodu i wykonał swój charakterystyczny gest, czyli ścisnął rękę w pięść, z której wystawał tylko kciuk i przejechał nim po gardle.

http://2.bp.blogspot.com/-cAOb4Eo_SGE/VPNJMaslfeI/AAAAAAAAa98/aielSFXw1RI/s1600/Entrance%2B1.gif


Ten ruch chyba zna każdy fan Bobb'iego. Poszedł kawałek do przodu, witając się na początku z prawą stroną fanów, a następnie z lewą. Gdy trafił już na schodki, spojrzał się dookoła ile ludzi przyszło dzisiaj oglądać ten pojedynek. Następnie wszedł między linami do ringu i kulturalnie ukłonił się przed wszystkimi, ukazując im w ten sposób duży szacunek. Potem wszedł jeszcze na liny i po raz kolejny spojrzał na publiczność zgromadzoną dziś na arenie, tym razem z wysoka. Nie mógł doczekać się gongu, więc spoglądał na sędziego, kiedy da znak, żeby zacząć już pojedynek, który będzie na pewno bardzo emocjonujący oraz ciekawy.


GONG!


No i zaczęła się walka nie byle jaka, ponieważ to obrona mistrzostwa TVL. Na przeciwko siebie staje dziś Bobby Fish oraz Seth Rollins. Fani od początku zaczęli skandować pseudonim tego pierwszego. Oni wiedzą, mają doskonałą świadomość, że mistrz walczy tu dla nich, że oni są ważni i liczą się najbardziej. Pytanie tylko: Czy podoła dzisiejszemu zadaniu? Czy znów znajdzie się na samym szczycie? Ostatnio zaliczył pierwszą porażkę od naprawdę długiego czasu. Jego bilans walk obecnie wynosi 6/0/1, a więc jest całkiem nieźle. Jaki bilans będzie miał po walce? Już niedługo wszyscy się o tym przekonają! Tego nie można przegapić! To jest ważne starcie... Nagle oboje wchodzą w próbę siłowania. Kto okaże się tym lepszym? Walka wydaje się dosyć wyrównana, ale w ostateczności to wąsacz wbija w narożnik swojego oponenta. Mamy jedną z ulubionych akcji w narożniku w wykonaniu ulubieńca publiki. Oto mocne kopnięcia w okolice klatki piersiowej jego oportunisty – Chest kicks. Pierwsza seria wykonana została jak zwykle zresztą bardzo dobrze. Teraz pozostawało tylko pójść za ciosem i sprawić, że walka stanie się jednostronna dla Bobbiego, który świetnie rozpoczął owe starcie. Zawodnik chwycił za rękę Rollins'a i pociągnął go delikatnie, co wystarczyło już, aby ten posunął się kawałek dalej. O dziwo nie zdążył nawet zareagować, a tu zainkasował kolejną akcję! Mamy potężny Dropkick. Teraz Fish wykazał się świetnym skillem. To był naprawdę dobre! Wszyscy fani wzmogli swój doping. Słychać na arenie coraz głośniejszy pop. To walka, którą zapamiętają na długi czas. To ważny moment w historii wrestlingu! Dziwne, jednak wąsacz wcale nie czeka na to aż jego rywal się podniesie. Sam wziął sprawy w swoje ręce i mamy zaaplikowaną kolejną akcję w jego wykonaniu! Oto Belly to back suplex. Kolejny upadek! Świetna akcja. Widać, że ulubieniec publiki jest nakręcony! On zdaje sobie z tego sprawę, że właśnie dziś musi obronić pasa, a to nie jest najłatwiejsze zadanie, ponieważ robi to co tydzień. Wymaga to wielkiej odwagi, wytrzymałości oraz determinacji, której chyba mu nie brakuje. Rollins powili się podnosi. Widać, że jego oponent czeka właśnie na to. I błyskawicznie wyprowadza kolejne kopnięcie! Oto Roundhouse kick! Cóż za piękna akcja. To moment, w którym wąsacz próbuje szczęścia. Mamy szybkie przypięcie i sędzia pada na matę. 1... 2... Mamy odkopanie! Seth jest całkowicie świadomy i nie zamierza składać broni. Przynajmniej na razie. Widać jednak, że jest już słabszy, na razie nie zrobił nic, co przybliżyłoby go choć trochę do wygranej. W ringu zwyczajnie dominuje jego przeciwnik, jednak nie wiadomo czy będzie tak już do końca... Pewnie niedługo wszystkiego się przekonamy... Pan Future podnosi się i znów ląduje na macie! Niesamowite! Tym razem za sprawą mocnego kopnięcia, akcji, którą tak bardzo lubi Bobby Fish – Superkick. Oportunista Fish'a upada po raz kolejny. Można to sobie skojarzyć z wielkim cierpieniem. Coś jak droga krzyżowa dla tego jakże podobnego do Jezusa oponenta. Ile jeszcze zainkasuje ten zawodnik?! Widać, że nie jest najlepszej formie i wygląda na takiego, który już za chwilę się podda, jednak ostatecznie to jeszcze nie nastąpiło. Jeszcze walczy o pas. Walczy jak wilk, walczy ile może! Jego taktyka na tą walkę brzmi pewnie jednoznacznie – nie poddać się. Nie daje za wygraną. Teraz pora na kolejną dawkę efektywności w wykonaniu Bobbiego. Już przygotowuje się chyba, aby kończyć tą walkę... Nie! Mamy kolejny Superkick. Oportunista pada na matę, a wąsacz przystępuje do kolejnej próby pinu. 1... 2... I odkopuje! Po raz kolejny Seth Rollins odkopuje. The Future pokazuje, że nadal jest w grze oraz, że ma jeszcze szanse, tylko co zrobi? Czy da radę? Bobby po wszystkim wykonuje kolejną akcję. Oto Fisherman's carry double knee gutbuster + pin. Kolejny pin i kolejne liczenie. 1... 2... Odkopanie. Ulubieniec publiki łapie się za głowę i lekko zaczyna dręczyć pytaniami sędziego. Nie często mu się to zdarza, ale w tym wypadku naprawdę musi mieć powód. Ciężko pracuje w tej walce, jednak na razie nic nie wydaje się być na tyle skuteczne, aby zakończyć ten pojedynek. Ile jeszcze się wydarzy? Ile jest w stanie zainkasować Seth Rollins? Przecież on wygląda już na takiego, co ledwo żyje... Czy da radę? Niesamowite starcie. Jeden i drugi teraz klęczą na kolanach na macie, wpatrując się sobie w oczy. Jeden nie może wstać i drugi, tylko kto podniesie się pierwszy. Bobby chwyta się lin i wstaje. To było oczywiste. Zapewne zachował więcej sił, więc nie jest aż tak zmęczony. Seth rusza na wąsacza, ten tylko schyla się, a gdy jego oponent odwraca się, dewastuje go kolejnym kopnięciem! Oto Superkick po raz kolejny! Seth pada jak porażony, wtedy Fish odwraca się do publiki, a jego oportunista wychodzi z ringu. Niestety on nic nie zauważył i gdy odwraca się, jego oponent trzyma w ręku krzesło, ten szybko robi unik i zabiera mu przedmiot, po czym wyrzuca go z ringu! Co za widowisko! Co tutaj może się jeszcze wydarzyć?! The Future szybko sprowadza oportunistę do parteru, za sprawą przechwycenia jednej z jego nóg. Już odbija się od lin i chce wykonać swoją akcję kończącą, jednak nagle wąsacz tym razem przechwycił jego nogę, co spowodowało jego wypadek. Mamy szybki roll up pin w wykonaniu ulubieńca publiki i jest liczenie! 1... 2... Odkopanie! Po raz kolejny walka trwa dalej! Seth nie daje za wygraną, jednak nie wykonuje w tej walce decydujących akcji, które dawałyby mu przewagę. W jego głowie zapewne kotłowało się wiele pytań. Nic dziwnego, ponieważ Bobby podjął już wiele prób, które mogły naprawdę zakończyć walkę, jednak tak się nie stało. Wąsacz jednak uznał, że to wszystko musi już skończyć i przystąpił do akcji, tak zwanej sygnatury. Oto Samoan drop perfekcyjnie wykonane! Teraz już tylko zapięta została dźwignia Fish Hook Deluxe Edition. I wreszcie klepie! Seth nie dał rady i poddał się... Mistrzem pozostaje Bobby Fish i z pasem schodzi z areny bardzo zadowolony, świętując ze swoimi fanami.



The Demon from Death Valley!

» Streak
6 | 0 | 1

»Osiągnięcia

1x - Intercontinental Champion [ 30.04.2016 - 11.06.2016 ] 42 days..

http://36.media.tumblr.com/094e0638367144b44f4aaa018e24b83b/tumblr_ntlkr0BSKL1rbehdno1_500.png

Offline

 

#11 2016-05-12 18:39:31

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #8 WES Thursday Night Breakout

Na arenie panowała grobowa cisza. Wszyscy wiedzieli, że już za chwilę ujrzą jednego zawodnika, który jest bardzo zdeterminowany i pewny siebie. Bohatera publiki, który przychodzi tu tylko i wyłącznie dla nich i po to, aby dać im świetne widowisko, na które oczywiście liczą. Po głowie chodziły mu różne myśli, jednak głównie starał się skupić na wygranej. Tylko pozytywne myślenie o walce, która zaraz nadejdzie i oczywiście dobry trening liczy się przed pojedynkiem. Motywacja jest jedną z najważniejszych rzeczy, więc Bobby uderzył się ręką w polik, co oznaczało, że jestem już gotów i z zadowoleniem ruszył do przodu. Zabrzmiało więc Theme Fish'a, Damn Valentines - Dance Away.


Stanął na rampie, a większość ludzi zgromadzonych na arenie wyraziła swoje zadowolenie bardzo mocnym popem. Zrobił kilka kroków do przodu i wykonał swój charakterystyczny gest, czyli ścisnął rękę w pięść, z której wystawał tylko kciuk i przejechał nim po gardle.

http://2.bp.blogspot.com/-cAOb4Eo_SGE/VPNJMaslfeI/AAAAAAAAa98/aielSFXw1RI/s1600/Entrance%2B1.gif


Ten ruch chyba zna każdy fan Bobb'iego. Poszedł kawałek do przodu, witając się na początku z prawą stroną fanów, a następnie z lewą. Gdy trafił już na schodki, spojrzał się dookoła ile ludzi przyszło dzisiaj oglądać ten pojedynek. Następnie wszedł między linami do ringu i kulturalnie ukłonił się przed wszystkimi, ukazując im w ten sposób duży szacunek. Potem wszedł jeszcze na liny i po raz kolejny spojrzał na publiczność zgromadzoną dziś na arenie, tym razem z wysoka. Nie mógł doczekać się gongu, więc spoglądał na sędziego, kiedy da znak, żeby zacząć już pojedynek, który będzie na pewno bardzo emocjonujący oraz ciekawy.


GONG!


No i zaczęła się walka nie byle jaka, ponieważ to obrona mistrzostwa TVL. Na przeciwko siebie staje dziś Bobby Fish oraz Seth Rollins. Fani od początku zaczęli skandować pseudonim tego pierwszego. Oni wiedzą, mają doskonałą świadomość, że mistrz walczy tu dla nich, że oni są ważni i liczą się najbardziej. Pytanie tylko: Czy podoła dzisiejszemu zadaniu? Czy znów znajdzie się na samym szczycie? Ostatnio zaliczył pierwszą porażkę od naprawdę długiego czasu. Jego bilans walk obecnie wynosi 6/0/1, a więc jest całkiem nieźle. Jaki bilans będzie miał po walce? Już niedługo wszyscy się o tym przekonają! Tego nie można przegapić! To jest ważne starcie... Nagle oboje wchodzą w próbę siłowania. Kto okaże się tym lepszym? Walka wydaje się dosyć wyrównana, ale w ostateczności to wąsacz wbija w narożnik swojego oponenta. Mamy jedną z ulubionych akcji w narożniku w wykonaniu ulubieńca publiki. Oto mocne kopnięcia w okolice klatki piersiowej jego oportunisty – Chest kicks. Pierwsza seria wykonana została jak zwykle zresztą bardzo dobrze. Teraz pozostawało tylko pójść za ciosem i sprawić, że walka stanie się jednostronna dla Bobbiego, który świetnie rozpoczął owe starcie. Zawodnik chwycił za rękę Rollins'a i pociągnął go delikatnie, co wystarczyło już, aby ten posunął się kawałek dalej. O dziwo nie zdążył nawet zareagować, a tu zainkasował kolejną akcję! Mamy potężny Dropkick. Teraz Fish wykazał się świetnym skillem. To był naprawdę dobre! Wszyscy fani wzmogli swój doping. Słychać na arenie coraz głośniejszy pop. To walka, którą zapamiętają na długi czas. To ważny moment w historii wrestlingu! Dziwne, jednak wąsacz wcale nie czeka na to aż jego rywal się podniesie. Sam wziął sprawy w swoje ręce i mamy zaaplikowaną kolejną akcję w jego wykonaniu! Oto Belly to back suplex. Kolejny upadek! Świetna akcja. Widać, że ulubieniec publiki jest nakręcony! On zdaje sobie z tego sprawę, że właśnie dziś musi obronić pasa, a to nie jest najłatwiejsze zadanie, ponieważ robi to co tydzień. Wymaga to wielkiej odwagi, wytrzymałości oraz determinacji, której chyba mu nie brakuje. Rollins powili się podnosi. Widać, że jego oponent czeka właśnie na to. I błyskawicznie wyprowadza kolejne kopnięcie! Oto Roundhouse kick! Cóż za piękna akcja. To moment, w którym wąsacz próbuje szczęścia. Mamy szybkie przypięcie i sędzia pada na matę. 1... 2... Mamy odkopanie! Seth jest całkowicie świadomy i nie zamierza składać broni. Przynajmniej na razie. Widać jednak, że jest już słabszy, na razie nie zrobił nic, co przybliżyłoby go choć trochę do wygranej. W ringu zwyczajnie dominuje jego przeciwnik, jednak nie wiadomo czy będzie tak już do końca... Pewnie niedługo wszystkiego się przekonamy... Pan Future podnosi się i znów ląduje na macie! Niesamowite! Tym razem za sprawą mocnego kopnięcia, akcji, którą tak bardzo lubi Bobby Fish – Superkick. Oportunista Fish'a upada po raz kolejny. Można to sobie skojarzyć z wielkim cierpieniem. Coś jak droga krzyżowa dla tego jakże podobnego do Jezusa oponenta. Ile jeszcze zainkasuje ten zawodnik?! Widać, że nie jest najlepszej formie i wygląda na takiego, który już za chwilę się podda, jednak ostatecznie to jeszcze nie nastąpiło. Jeszcze walczy o pas. Walczy jak wilk, walczy ile może! Jego taktyka na tą walkę brzmi pewnie jednoznacznie – nie poddać się. Nie daje za wygraną. Teraz pora na kolejną dawkę efektywności w wykonaniu Bobbiego. Już przygotowuje się chyba, aby kończyć tą walkę... Nie! Mamy kolejny Superkick. Oportunista pada na matę, a wąsacz przystępuje do kolejnej próby pinu. 1... 2... I odkopuje! Po raz kolejny Seth Rollins odkopuje. The Future pokazuje, że nadal jest w grze oraz, że ma jeszcze szanse, tylko co zrobi? Czy da radę? Bobby po wszystkim wykonuje kolejną akcję. Oto Fisherman's carry double knee gutbuster + pin. Kolejny pin i kolejne liczenie. 1... 2... Odkopanie. Ulubieniec publiki łapie się za głowę i lekko zaczyna dręczyć pytaniami sędziego. Nie często mu się to zdarza, ale w tym wypadku naprawdę musi mieć powód. Ciężko pracuje w tej walce, jednak na razie nic nie wydaje się być na tyle skuteczne, aby zakończyć ten pojedynek. Ile jeszcze się wydarzy? Ile jest w stanie zainkasować Seth Rollins? Przecież on wygląda już na takiego, co ledwo żyje... Czy da radę? Niesamowite starcie. Jeden i drugi teraz klęczą na kolanach na macie, wpatrując się sobie w oczy. Jeden nie może wstać i drugi, tylko kto podniesie się pierwszy. Bobby chwyta się lin i wstaje. To było oczywiste. Zapewne zachował więcej sił, więc nie jest aż tak zmęczony. Seth rusza na wąsacza, ten tylko schyla się, a gdy jego oponent odwraca się, dewastuje go kolejnym kopnięciem! Oto Superkick po raz kolejny! Seth pada jak porażony, wtedy Fish odwraca się do publiki, a jego oportunista wychodzi z ringu. Niestety on nic nie zauważył i gdy odwraca się, jego oponent trzyma w ręku krzesło, ten szybko robi unik i zabiera mu przedmiot, po czym wyrzuca go z ringu! Co za widowisko! Co tutaj może się jeszcze wydarzyć?! The Future szybko sprowadza oportunistę do parteru, za sprawą przechwycenia jednej z jego nóg. Już odbija się od lin i chce wykonać swoją akcję kończącą, jednak nagle wąsacz tym razem przechwycił jego nogę, co spowodowało jego wypadek. Mamy szybki roll up pin w wykonaniu ulubieńca publiki i jest liczenie! 1... 2... Odkopanie! Po raz kolejny walka trwa dalej! Seth nie daje za wygraną, jednak nie wykonuje w tej walce decydujących akcji, które dawałyby mu przewagę. W jego głowie zapewne kotłowało się wiele pytań. Nic dziwnego, ponieważ Bobby podjął już wiele prób, które mogły naprawdę zakończyć walkę, jednak tak się nie stało. Wąsacz jednak uznał, że to wszystko musi już skończyć i przystąpił do akcji, tak zwanej sygnatury. Oto Samoan drop perfekcyjnie wykonane! Teraz już tylko zapięta została dźwignia Fish Hook Deluxe Edition. I wreszcie klepie! Seth nie dał rady i poddał się... Mistrzem pozostaje Bobby Fish i z pasem schodzi z areny bardzo zadowolony, świętując ze swoimi fanami.


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

#12 2016-05-12 18:43:32

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #8 WES Thursday Night Breakout

Bobby Fish ponownie dominuje! Zawodnik jego pokroju zdecydowanie jest w stanie osiągnąć bardzo dużo w WES, zwłaszcza, że już jest niesamowicie dominującym Championem! Czy uda mu się pobić legendarny title reign Romana Reigns'a? Na to pytanie dostaniemy odpowiedź dopiero za pewien czas! A czas na starcie o pasy Tag Team WES! Zwycięzcy będą pierwszymi TT Championami w Revolution Erze! Nie przedłużajmy, zaczynamy!


4#Match
Tag Team First Fall Tables Match
#WES Tag Team Championship
The WESthority (Cracc & Spazmbite) vs. Bullet Club (Karl Anderson & Bram)
(czas na post - 10 minut)


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

#13 2016-05-12 18:43:41

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #8 WES Thursday Night Breakout



Nagle na arenie rozbrzmiewa "Line in the sand", a światła gasną. Świeci się tylko kilka reflektorów, które skierowują się na środek stage'u gdzie po chwili pojawiają się Cracc z pasem rEvolution na biodrach oraz The Hardcore Fantastic Spazmbite! Ale co to!? Członkowie WESthority wnoszą ze sobą drewniany stół, który wyniósł z areny Cracc po starciu z Karl'em Anderson'em na Breakout! Publiczność zaczyna skandować: "Best For Bussiness!", Obaj zawodnicy stają obok siebie i jednocześnie podnoszą prawą rękę, po czym rozglądają się przez chwilę, a następnie rozpoczynają swój powolny marsz w stronę kwadratowego pierścienia... Zawodnicy rzucają stół na betonową podłogę obok swojego narożnika i wchodzą do kwadratowego pierścienia. Cracc będąc już w ringu wchodzi na narożnik i wynosi w górę pas rEvolution przy ogromnym Popie od fanów zgromadzonych na trybunach, a następnie ręką "przecina" szyję z wyłupiałymi oczyma! W tym czasie Spazm wchodzi na narożnik i czeka na ten wyjątkowy moment...

"The WESthority is a mystery. Full of change that no one sees. Clock makes a fool of history!"

Mistrz akcji The Bite wznosi ręce do góry, towarzyszy mu przy tym widowiskowy pokaz pirotechniczny! Po chwili wskakuje do ringu i idzie do przeciwległego narożnika, gdzie ponownie wskakuje na drugą line i tam też wznosi ręce do góry! WES Universe oszalało, widać, że The WESthority ich elektryzuje! Po chwili Cracc również schodzi z narożnika, odkłada pas poza ring i staje przy swoim narożniku.

Gong!

Jako pierwsi do walki stają Cracc oraz Bram. Lunatyk spogląda na swojego przeciwnika, po czym wykrzykuje w jego kierunku: "Czas na zemstę sukinsynie!" i rzuca się na Bram'a jak oszalały wykonując Thesz Press na środku kwadratowego pierścienia i zaczyna zasypywać go serią ciosów! Bram po chwili zrzuca z siebie Cracc'a, ale ten nie zamierza odpuszczać i kiedy tylko Bram wstał na nogi, otrzymał potężny Clothesline i znowu leży na macie! Lunatyk podnosi członka Bullet Club'u trzymając jego głowę pod pachą, następnie drugą ręką łapie go za spodenki i wykonuje Snap Suplex! Cracc chwyta rękę swojego rywala, a następnie wykręca ją jednocześnie przytrzymując kolanem żebra Bram'a, aby temu było jak najtrudniej się wydostać, ale po dłuższej chwili Bram wstał razem z Cracc'iem na nogi, a następnie wykonał przewrót w przód i wydostał się z uchwytu, ale Cracc był na to przygotowany i przeszedł do serii Punch! Chop! Punch! Chop! wbijając Bram'a w neutralny narożnik i dalej kontynuując serię! Kiedy Lunatyk zmęczył się lekko obijaniem rywala, obrócił się i pobiegł do przeciwległego narożnika, od którego odbił się nogą i wrócił do Bram'a wykonując Corner Elbow! Bram upada na matę, a Cracc nie czekając łapie go za rękę i zaciąga do swojego narożnika gdzie już czeka Spazm, który klepie Cracc'a po plecach, a sędzia potwierdza wykonanie zmiany.
...
Spazmbite z wielkim zaangażowaniem wchodzi do ringu, gdzie natychmiast ze swoim TT partnerem zaczynają serie stompów, których ofiarą jest leżący w narożniku Bram. W końcu sędzia bierze się do swojej pracy i odgania Cracc'a, który jest już nielegalnym w ringu zawodnikiem. Ten nie walczy z arbitrem i wychodzi z ringu, zaś Prezes WES postanawia wrócić do akcji w środku ringu. Podnosi on Brama, Irish Whipem posyła go na liny i sam ustawiając się w odpowiedniej pozycji wykonuje Back Body Drop! Legalny członek Bullet Clubu niemal wypada poza ring, lecz ostatecznie zatrzymuje się przy linach! Spazm wstaje w środku ring i krzyczy:


Spazmbite:
"Jesteśmy Kuloodporni!!"


W tym czasie wstaje Bram, ostatkiem sił podchodzi do swojego rywala, lecz The Hardcore Fantastic nie daje się zaatakować! Irish Whipem kieruje Brama w jego narożnik i gdy tylko w niego wpada, Anderson klepie go w plecy i to on wchodzi do ringu! Oh My God! Spazmbite i Karl stają naprzeciw siebie, twarzą w twarz! Nieprawdopodobne! Od razu zaczynają wymienia się punchami! W końcu Anderson odpycha Spazmbite'a, ten odbija się od lin i ku zaskoczeniu swojego oponenta, niemal wyrywa mu głowę, ścinając go Lariatem! Mimo potęgi tego uderzenia, wstaje, ale na to też gotowy był The Violencer! Podchodzi do niego, wyprowadza Low Kick, a następnie, łapie za tułów swojego rywala i bez wszelkiego problemu rzuca nim za siebie wykonując Belly-To-Belly Suplex! Piękna akcja, powoduje, że Karl ląduje w swoim narożniku, gdzie czekał już lekko wypoczęty Bram, który klepie zmęczonego partnera i sam wchodzi między linami do ringu! Tam wstawał już Spazmbite, ale tym razem Bram go zaskoczył! Przechwytuje on głowę Lidera The WESthority i posyła go na liny. Ten odbija się i biegnąc w stronę szykującego się do ataku Brama, zaskakuje go i wykonuje The Bite!! Nieprawdopodobna akcja!! Gdyby to była walka z normalną stypulacją, to najprawdopodobniej byłby już koniec, lecz jest to Tables Match, co lekko krzyżuje plany Prezesa. Wstaje on na nogi, obserwuje leżącego przeciwnika i postanawia zostawić go leżącego, po czym zmienia się z swoim przyjacielem Cracc'em.
...
Cracc po wykonaniu zmiany ze Spazmem od razu ruszył do Bram'a, który próbuje doczołgać się do swojego narożnika i zmienić się z Andersonem, ale Cracc dopada do Karl'a i zrzuca go z Apronu na betonową podłogę, a nastepnie odwraca się do Bram'a i zaczyna kiwać przecząco palcem prosto w twarz członka Bullet Club'u. Cracc łapie za włosy Bram'a i podnosi go, a następnie popycha na liny, od których ten się odbija i przeskakuje nad podkładającym się Lunatyk'iem, aby znowu odbić się od lin i otrzymać Dropkick prosto w twarz! Obaj zawodnicy Bullet Club'u leżą, a Cracc korzystając z okazji krzyczy do Spazm'a, aby ten dał mu stół, Spazm szybko podnosi stół, który przynieśli razem z Cracc'iem i wrzuca do ringu, Lunatyk podnosi go i rozstawia na środku kwadratowego pierścienia. Cracc uśmiecha się szyderczo stojąc nad prawie nie przytomnym Bram'em, a następnie chwyta go za włosy i podnosi, po czym wykrzykuje: "Mówiłem się, żebyś ze mną nie zadzierał! MÓWIŁEM!", następnie Lunatyk chwyta głowę Bram'a pod pachę i wykonuje DIRTY DEEDS! Ale to nie koniec! Cracc podnosi Bram'a jeszcze raz, po czym wpycha go w liny, od których ten się odbija i biegnie w kierunku Lunatyka, który wynosi Bram'a w powietrze i członek Bullet Club'u ląduje na drewnianym stole, który się łamie, a sędzia nakazuje zakończenie walki! The WESthority nowymi mistrzami Tag Team!

Spazm wchodzi do ringu, a Cracc natychmiastowo rzuca się na niego pełen radości, a po chwili sędzia podaje pasy mistrzowskie Tag Team obu zawodnikom oraz pas rEvolution Lunatykowi. The WESthority wznosi wszystkie pasy w górę w geście zwycięstwa, a następnie wchodzą jeszcze na narożniki kwadratowego pierścienia, aby podnieść je jeszcze raz przy ogromnej owacji zgromadzonej w arenie publiczności. Po długiej celebracji The Fanatic oraz Lunatyk stoją w środku ringu, Spazm idzie po mikrofon i gdy wraca do swojego poprzedniego miejsca pobytu, ich muzyka cichnie. Spazm przykłada mikrofon do ust i mówi:



Spazmbite:
"Nie nie nie nie nie, to jeszcze nie koniec! To nie jest koniec! To wspaniała chwila, to pierwszy tytuł w moim życiu w tej federacji, w końcu ta chwila nastąpiła! Dlatego prócz tej niesamowitej chwili, mam dla was jeszcze jedną niespodziankę. Coś, co będzie nam towarzyszyło długo długo do przodu, coś nowego, coś co było potrzebne do zmiany! Proszę państwa, jesteście na to gotowi?"

W tym momencie Spazmbite i Cracc oddają swoje tytuły sędziemu, który wychodzi z nimi z ringu. Na arenie robi sie ciemno, jedyne światło pada na środek ringu, a przy werblach na linie opuszcza się spora złota skrzynia. Gdy jest już wystarczająco nisko, Spazmbite przechwytuje ją, kładzie na macie, po czym otwiera. Werble cichną. Spazm i Cracc pochylają się, coś tam biorą do ręki, lecz nie wiadomo co. Nagle oboje wstają do góry i wznoszą... nowe pasy mistrzowskie!!

http://s5.ifotos.pl/img/tagteamti_saraxwq.png

Pierwsi Tag Team Championi Revolution Ery, trzymają w górze nowe tytuły, po czym wraz z nimi wychodzą z ringu i przy theme songu The WESthority wychodzą z areny!


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

#14 2016-05-12 18:51:25

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #8 WES Thursday Night Breakout



Nagle na arenie rozbrzmiewa "Line in the sand", a światła gasną. Świeci się tylko kilka reflektorów, które skierowują się na środek stage'u gdzie po chwili pojawiają się Cracc z pasem rEvolution na biodrach oraz The Hardcore Fantastic Spazmbite! Ale co to!? Członkowie WESthority wnoszą ze sobą drewniany stół, który wyniósł z areny Cracc po starciu z Karl'em Anderson'em na Breakout! Publiczność zaczyna skandować: "Best For Bussiness!", Obaj zawodnicy stają obok siebie i jednocześnie podnoszą prawą rękę, po czym rozglądają się przez chwilę, a następnie rozpoczynają swój powolny marsz w stronę kwadratowego pierścienia... Zawodnicy rzucają stół na betonową podłogę obok swojego narożnika i wchodzą do kwadratowego pierścienia. Cracc będąc już w ringu wchodzi na narożnik i wynosi w górę pas rEvolution przy ogromnym Popie od fanów zgromadzonych na trybunach, a następnie ręką "przecina" szyję z wyłupiałymi oczyma! W tym czasie Spazm wchodzi na narożnik i czeka na ten wyjątkowy moment...

"The WESthority is a mystery. Full of change that no one sees. Clock makes a fool of history!"

Mistrz akcji The Bite wznosi ręce do góry, towarzyszy mu przy tym widowiskowy pokaz pirotechniczny! Po chwili wskakuje do ringu i idzie do przeciwległego narożnika, gdzie ponownie wskakuje na drugą line i tam też wznosi ręce do góry! WES Universe oszalało, widać, że The WESthority ich elektryzuje! Po chwili Cracc również schodzi z narożnika, odkłada pas poza ring i staje przy swoim narożniku.

Gong!

Jako pierwsi do walki stają Cracc oraz Bram. Lunatyk spogląda na swojego przeciwnika, po czym wykrzykuje w jego kierunku: "Czas na zemstę sukinsynie!" i rzuca się na Bram'a jak oszalały wykonując Thesz Press na środku kwadratowego pierścienia i zaczyna zasypywać go serią ciosów! Bram po chwili zrzuca z siebie Cracc'a, ale ten nie zamierza odpuszczać i kiedy tylko Bram wstał na nogi, otrzymał potężny Clothesline i znowu leży na macie! Lunatyk podnosi członka Bullet Club'u trzymając jego głowę pod pachą, następnie drugą ręką łapie go za spodenki i wykonuje Snap Suplex! Cracc chwyta rękę swojego rywala, a następnie wykręca ją jednocześnie przytrzymując kolanem żebra Bram'a, aby temu było jak najtrudniej się wydostać, ale po dłuższej chwili Bram wstał razem z Cracc'iem na nogi, a następnie wykonał przewrót w przód i wydostał się z uchwytu, ale Cracc był na to przygotowany i przeszedł do serii Punch! Chop! Punch! Chop! wbijając Bram'a w neutralny narożnik i dalej kontynuując serię! Kiedy Lunatyk zmęczył się lekko obijaniem rywala, obrócił się i pobiegł do przeciwległego narożnika, od którego odbił się nogą i wrócił do Bram'a wykonując Corner Elbow! Bram upada na matę, a Cracc nie czekając łapie go za rękę i zaciąga do swojego narożnika gdzie już czeka Spazm, który klepie Cracc'a po plecach, a sędzia potwierdza wykonanie zmiany.
...
Spazmbite z wielkim zaangażowaniem wchodzi do ringu, gdzie natychmiast ze swoim TT partnerem zaczynają serie stompów, których ofiarą jest leżący w narożniku Bram. W końcu sędzia bierze się do swojej pracy i odgania Cracc'a, który jest już nielegalnym w ringu zawodnikiem. Ten nie walczy z arbitrem i wychodzi z ringu, zaś Prezes WES postanawia wrócić do akcji w środku ringu. Podnosi on Brama, Irish Whipem posyła go na liny i sam ustawiając się w odpowiedniej pozycji wykonuje Back Body Drop! Legalny członek Bullet Clubu niemal wypada poza ring, lecz ostatecznie zatrzymuje się przy linach! Spazm wstaje w środku ring i krzyczy:


Spazmbite:
"Jesteśmy Kuloodporni!!"


W tym czasie wstaje Bram, ostatkiem sił podchodzi do swojego rywala, lecz The Hardcore Fantastic nie daje się zaatakować! Irish Whipem kieruje Brama w jego narożnik i gdy tylko w niego wpada, Anderson klepie go w plecy i to on wchodzi do ringu! Oh My God! Spazmbite i Karl stają naprzeciw siebie, twarzą w twarz! Nieprawdopodobne! Od razu zaczynają wymienia się punchami! W końcu Anderson odpycha Spazmbite'a, ten odbija się od lin i ku zaskoczeniu swojego oponenta, niemal wyrywa mu głowę, ścinając go Lariatem! Mimo potęgi tego uderzenia, wstaje, ale na to też gotowy był The Violencer! Podchodzi do niego, wyprowadza Low Kick, a następnie, łapie za tułów swojego rywala i bez wszelkiego problemu rzuca nim za siebie wykonując Belly-To-Belly Suplex! Piękna akcja, powoduje, że Karl ląduje w swoim narożniku, gdzie czekał już lekko wypoczęty Bram, który klepie zmęczonego partnera i sam wchodzi między linami do ringu! Tam wstawał już Spazmbite, ale tym razem Bram go zaskoczył! Przechwytuje on głowę Lidera The WESthority i posyła go na liny. Ten odbija się i biegnąc w stronę szykującego się do ataku Brama, zaskakuje go i wykonuje The Bite!! Nieprawdopodobna akcja!! Gdyby to była walka z normalną stypulacją, to najprawdopodobniej byłby już koniec, lecz jest to Tables Match, co lekko krzyżuje plany Prezesa. Wstaje on na nogi, obserwuje leżącego przeciwnika i postanawia zostawić go leżącego, po czym zmienia się z swoim przyjacielem Cracc'em.
...
Cracc po wykonaniu zmiany ze Spazmem od razu ruszył do Bram'a, który próbuje doczołgać się do swojego narożnika i zmienić się z Andersonem, ale Cracc dopada do Karl'a i zrzuca go z Apronu na betonową podłogę, a nastepnie odwraca się do Bram'a i zaczyna kiwać przecząco palcem prosto w twarz członka Bullet Club'u. Cracc łapie za włosy Bram'a i podnosi go, a następnie popycha na liny, od których ten się odbija i przeskakuje nad podkładającym się Lunatyk'iem, aby znowu odbić się od lin i otrzymać Dropkick prosto w twarz! Obaj zawodnicy Bullet Club'u leżą, a Cracc korzystając z okazji krzyczy do Spazm'a, aby ten dał mu stół, Spazm szybko podnosi stół, który przynieśli razem z Cracc'iem i wrzuca do ringu, Lunatyk podnosi go i rozstawia na środku kwadratowego pierścienia. Cracc uśmiecha się szyderczo stojąc nad prawie nie przytomnym Bram'em, a następnie chwyta go za włosy i podnosi, po czym wykrzykuje: "Mówiłem się, żebyś ze mną nie zadzierał! MÓWIŁEM!", następnie Lunatyk chwyta głowę Bram'a pod pachę i wykonuje DIRTY DEEDS! Ale to nie koniec! Cracc podnosi Bram'a jeszcze raz, po czym wpycha go w liny, od których ten się odbija i biegnie w kierunku Lunatyka, który wynosi Bram'a w powietrze i członek Bullet Club'u ląduje na drewnianym stole, który się łamie, a sędzia nakazuje zakończenie walki! The WESthority nowymi mistrzami Tag Team!

Spazm wchodzi do ringu, a Cracc natychmiastowo rzuca się na niego pełen radości, a po chwili sędzia podaje pasy mistrzowskie Tag Team obu zawodnikom oraz pas rEvolution Lunatykowi. The WESthority wznosi wszystkie pasy w górę w geście zwycięstwa, a następnie wchodzą jeszcze na narożniki kwadratowego pierścienia, aby podnieść je jeszcze raz przy ogromnej owacji zgromadzonej w arenie publiczności. Po długiej celebracji The Fanatic oraz Lunatyk stoją w środku ringu, Spazm idzie po mikrofon i gdy wraca do swojego poprzedniego miejsca pobytu, ich muzyka cichnie. Spazm przykłada mikrofon do ust i mówi:



Spazmbite:
"Nie nie nie nie nie, to jeszcze nie koniec! To nie jest koniec! To wspaniała chwila, to pierwszy tytuł w moim życiu w tej federacji, w końcu ta chwila nastąpiła! Dlatego prócz tej niesamowitej chwili, mam dla was jeszcze jedną niespodziankę. Coś, co będzie nam towarzyszyło długo długo do przodu, coś nowego, coś co było potrzebne do zmiany! Proszę państwa, jesteście na to gotowi?"

W tym momencie Spazmbite i Cracc oddają swoje tytuły sędziemu, który wychodzi z nimi z ringu. Na arenie robi sie ciemno, jedyne światło pada na środek ringu, a przy werblach na linie opuszcza się spora złota skrzynia. Gdy jest już wystarczająco nisko, Spazmbite przechwytuje ją, kładzie na macie, po czym otwiera. Werble cichną. Spazm i Cracc pochylają się, coś tam biorą do ręki, lecz nie wiadomo co. Nagle oboje wstają do góry i wznoszą... nowe pasy mistrzowskie!!

http://s5.ifotos.pl/img/tagteamti_saraxwq.png

Pierwsi Tag Team Championi Revolution Ery, trzymają w górze nowe tytuły, po czym wraz z nimi wychodzą z ringu i przy theme songu The WESthority wychodzą z areny!


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

#15 2016-05-12 18:54:19

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #8 WES Thursday Night Breakout

Oh My God! Prezes WES Spazmbite i rEvolution Champion Cracc, zostają nowymi mistrzami Tag Team! Mało tego! Chairman od razu po walce przedstawił nowe pasy drużynowe! Jednakże, czy to koniec na linii WESthority - Bullet Club? Tego dowiemy się wkrótce! A przed nami Main Event! Intercontinental Champion The Undertaker oraz nowy nabytek WES Apollo Crews! Zapraszamy!


Main Event
Normal Match
The Undertaker vs. Apollo Crews
(czas na post - 10 minut)


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

#16 2016-05-12 18:54:34

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #8 WES Thursday Night Breakout

post PUV'a

Dzisiejszy wieczór jest niezwykły! Nowy Jork jest podekscytowany tym, co widzi podczas Breakout. Każdy zawodnik dał z siebie wszystko, przez co widownia ma doskonały humor, oczekując na wisienkę na torcie obecnego dnia. Main Event - niepokonany mistrz interkontynentalny, Undertaker, zmierzy się z wrestlerem, którego nadejście zapowiedział sam Spazmbite na Wooferze, to musi wiele znaczyć. Publiczność z radością i oczekiwaniem skanduje "Apollo! Apollo!", wypatrując bohatera chantów...



Gdy tylko rozbrzmiały te dźwięki, publika wstała z miejsc w najgłośniejszym popie tejże gali. Rozradowanie przepełniało pikawy najmłodszych i tych starszych, kiedy czarnoskóry heros nadchodzącej batalii opuścił gorilla position. Roześmiany objął spojrzeniem swoich fanów. Widząc ich ilość, widząc ile osób będzie oglądało to, co będzie dzisiaj czynił z Undertakerem, wprawiło go w osłupienie - a z ust wyleciało proste WOW. W końcu zdumienie przeminęło i Apollo ruszył metalową rampę ku swojemu przeznaczeniu - metalowy pierścień już na niego czeka.

Justin Roberts: The following contest is scheduled for one fall! Introducing first, from Stone Mountain, Georgia! Weighting 240 pounds! Apollo Crews!

W połowie drogi ku sławie Apollo znów zatrzymał się, przyjmując pozę rozsławioną przez Christiana - tworząc daszek z dłoni, pozwala sobie po raz kolejny ogarnąć wzrokiem audytorium zgromadzone w hali. Gdy skończył, dalej śmiejąc się, począł biec w stronę czterech narożników, by wśliznąć się pomiędzy nie pod dolną liną. Natychmiast wstał i udał się ku najbliższemu, by wskoczyć na liny i rozprostować ręce, jakby chciał przytulić każdego widza. Po tej celebracji wejścia zeskoczył i zdjął koszulkę, rzucając ją gdzieś jakiemuś dziecku w pierwszym rzędzie.

(wejście rywala)

*GONG*

Zbrojne starcie rozpętało się, znak został dany - do boju! Niepokonany mistrz spogląda beznamiętnie na Apollo, ten nie robi sobie z tego nic. Może i jest przerażający, spowity do szpiku kości jakąś magią czy innym cholerstwem, jednak to jest jego wieczór, jego noc, jego debiut i to on wyjdzie zwycięsko! Wyprostowany uczestnik tego opowiadania antyszambruje swojego antagonistę, aczkolwiek jest to bezsensowne - Undertaker jak stał, tak stoi. Podirytowany tym Crews podbiega do niego, by poczęstować go mocnym punchem, jednym, drugim, trzecim! Odbiorcy widząc to dopingują jeszcze bardziej nowego zawodnika. Działa to na niego jak adrenalina - nabuzowany częstuje Grabarza mocnym Gut Kickiem i niespodziewanie łapie go i powala na glebę mocnym Snap Suplexem! Kto się tego spodziewał?! Nikt! Masywny potwór Suplexem sprowadzony do parteru! Tego jeszcze nie widzieliśmy! Mroczny Żniwiarz od razu powstał, choć na jego fizjognomii widać ślad szoku. I najwidoczniej sprowokowało go to, gdyż ruszył do Apolla, chcąc go jak najszybciej ukarać. Okazało się być to zgubnym - Clothesline powstrzymał kontrofensywę mistrza, a Elbow Drop prosto na twarz został dołączony dla pewności, że rywal nie będzie próbował takiego czegoś jeszcze raz. Ci, którzy odbierają te show muszą czyć się spełnieni - this is wrestling! Debiutant wniebowzięty swą dominacją łapie Undertakera za głowę i mocnym szarpnięciem daje mu do zrozumienia, że pora wstawać. I od nowa widzimy cały koncert uderzeń pięścia, kilka mocnych ciosów! Dodatkowo Murzynek czując moc, zgiął nogi, by wyskoczyć jak najwyżej i poczęstować wroga swoim butem - Jumping Enzuguri. Pora na przypięcie:

1...
2...
KICK OUT

To za mało na mistrza, na tego potwora zza światów, który jakby nigdy nic wstaje, wstaje szybciej od tego, który go okładał! Crews zdezorientowany nie zdążył zareagować - Grabarz łapie go i Irish Whipem kieruję w stronę lin. Łysy zbieracz bawełny grzecznie odbija się od nich, widząc wyczekującego na swój powrót Marka. Marek natomiast pochylił się, jakby szykując się może do przerzucenia Apolla przez plecy? Nie wyjdzie mu to, albowiem dzielny czarnoskóry wyczaił, o co mu chodzi i mocnym podbródkowym zmusił go do wyprostowania się. Tak się stało - Undertaker sztywno stoi, a Crews łapie go za szyję i Swinging Neckbreaker! Damn! To musiało boleć! Obydwaj zawodnicy leżą na chłodnej macie, łapiąc oddech. Czarnuszek po odpoczynku Kip Upem ładnie zbiera się z podłogi, a Żniwiarz znajduje się już na kolanach. Wykorzystując moment, biegnie ku linom, odbija się od nich i wyskakuje - Dropkick prosto w twarz! Trafiony niczym piorunem oponent zaczął chwiać się, utrzymując jednak swą pozycję na modlitwę. Niewiele myśląc nowicjusz chwyta go za łeb, podnosi do góry. Mając potworza przed sobą, jego ręke zarzuca sobie za plecy, a własną prawą obejmuje pod szyją. Pozycja niczym do Rock Bottom - nie zobaczymy finishera Skały niestety, adept ma inny plan. Lewą ręką ujmuje pas Grabarza i wynosi go do góry, obkręcając się wokół własnej osi... I klękając - co powoduje upadek długowłosego na kolano - Swinging Uranage Backbreaker! Zebrany lud klaszcze, pokazując swą aprobatę dla tego, co widzą. A sam Apollo daje im znać - koniec się zbliża! Percypując kontrpartnera zalegającego pod nim szczerzy swe zęby. Następnie odwraca się - jest tyłem do niego, co chce zrobić? Skacze, odginając się do tyłu - Standing Moonsault! Firmowy popis żółtodzioba! Zaprawdę powiadam Wam, koniec się zbliża! Widać to po nabuzowanym amatorze. Nie tracąc czasu "pomaga" wstać rywalowi i serwuje mu Gut Kicka, a ten się zgina - Apollo łapie go w zgięciu łokci, dźwiga go... Tiger Driver! Z przytrzymaniem do pinu...

1...
2...
3!

*GONG*

Justin Roberts: Here is your winner! Apollo Crews!

Zdecydowanie udany początek kariery w WES! Od razu z hukiem, wejście z buta - niepokonany Undertaker jednak pokonany! Dumny z samego siebie Lotnik znów rozprostowuje swe ręce, jakby chcąc przytulić i podziękować fanom za wsparcie! Stoi tak, rozanielając się razem ze swoimi przyjaciółmi. I tym akcentem kończy się Thursday Night Breakout!


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.031 seconds, 8 queries executed ]