Ogłoszenie


#17 2016-09-01 19:25:51

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #16 WES Thursday Night Breakout

The Miz, jakimś cudem, zdołał pokonać The Rocka! Walka była niesamowicie wyrównana, lecz to The Awesome One okazał się tym lepszym! A przed nami.... MAIN EVENT!
W walce dzisiejszego wieczoru starcie aktualnego rEvolution Championa Bobby Fisha i PJ Blake'a! Zapraszamy!


Main Event
Hardcore Match
PJ Blake vs. Bobby Fish
(czas na post - 10 minut)


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

#18 2016-09-01 19:28:10

pitras350

http://s10.ifotos.pl/img/ultrazine_anxrsqr.png

Zarejestrowany: 2016-06-08
Posty: 30
Punktów :   

Re: #16 WES Thursday Night Breakout

SUPLEX CITY BITCH!



Ring Announcer: A w drodze do ringu , najlepszy Atleta z Polski, ważący 140 kg i mierzący 195 cm , PJ "Bystry/Lakoniczny/Ambitny/Konsekwentny/Elokwentny" BLAKE !

Po przerwie wakacyjnej fani WES dalej nie pałali miłością do Atlety znad Wisły - widać było jednak, że ciągle nie zwraca on najmniejszej uwagi na to co mówią i czują. Był on skupiony tylko na swoim rywalu i na tym jak najbardziej wyprowadzić go z równowagi. Mówiąc też o równowadze w jednej i drugiej ręce PJ spoczywał przedmiot - w lewej księga hipokryzji a w prawej mikrofon. Było też widać, że Blake chciał poprosić o głos i jednoznacznym gestem poprosił o wyłączenie muzyki.

PJ Blake: Did you miss me? <heat> Tak sądziłem... Nie warto nawet starać się mówić do was w waszym języku, bo i tak będziecie tylko buczeć jak małpy w zoo przed dostawą bananów. <more heat> Ale na szczęście nie przyszedłem tutaj dla was - przyszedłem poinformować niejakiego Bobbiego Fisha <cheer> co czeka go już za kilka minut w dzisiejszym Main Evencie. Zadeklamuje Ci krótki wierszyk... i usiadł w ringu na krześle czytając:

Stół, krzesełko i pianino,
nie pomogą tu dziecino.
Każda kość Cię będzie boleć,
do szpitala teraz już dojedź.
Więc radzę poddaj się już od razu,
chyba, że tak bardzo nie chcesz uniknąć urazu.


W tym momencie wstał i złożył krzesło w bojowym stylu oczekując na rywala.

(tu następuje wejście rywala)

<GONG>

Mimo łatki tego meczu nie wygląda na to by miał on od razu zacząć się z "grubej rury" lub jak ująłby to Blake "z pełną mocą i siłą". Obaj zawodnicy mimo straszenia rywala przedmiotem zdecydowali się na rozpoczęcie starcia w sposób klasyczny - klamrą dla próby sił. Jednakże po chwili było widać intencje tego zagrania przez PJ'a, który wyszedł jako pierwszy z inicjatywą takiego zwarcia. Polak przechytrzył swojego rywala i w brutalny sposób uderza  go w podbrzusze za pomocą Gut Kick'a. Blake zdobywa sobie przewagę i powala swojego oponenta serią maczug budując spokojną i metodyczną dominację. Nic jednak nie stawało na przeszkodzie aby pokazać odrobinę więcej - i dlatego po chwili Gutwrench Suplex przerzuca rywala o kilka metrów w kierunku najbliższych lin. Tutaj już może zacząć się brudna gra, która nie jest obca - ba! - nawet jest bardzo znana PJ'owi. Zanim zdążyłem dokończyć zdanie komentarza to Blake już dopadł do rywala i przycisnął go nogą do liny powodując jego przyduszenie. Fanom zdecydowanie się to nie podoba aczkolwiek sędzia nie ma niestety nic do gadania. W międzyczasie nastąpiła zmiana taktyki - opierający się na drugiej linie Fish ląduje teraz pod naporem ciała Atlety znad Wisły. Widać, że czas spędzony na wakacjach nie został sprzeniewierzony na naukę manier ringowych. Wygląda też na to, że zaraz otrzymamy kolejną porcję złości ze strony PJ'a. Gigant chwyta bezwładnie ciało Bobiego i wykonuje na nim Pendulum Backbreaker. Cóż powiedzieć - na razie wygląda to na totalną masakrę...

http://imgur.com/EyTQ88U.gif

... jednak nie zakończy się ona tak szybko jakbyśmy chcieli. Polak wychodzi bowiem poza ring i bierze to co wcześniej było obiecane - Stalowe Krzesełko. Zamach i pierwszy strzał ląduje już na plecach bezbronnego adwersarza. Po nim drugie i trzecie uderzenie a Blake wydaje się być jak w transie. Ale zaraz! Do czego on się szykuje? Rozkłada krzesło na środku ringu i wynosi rywala w górę! Jednak Fish w ostatniej chwili spada za plecy oponenta i dokłada Bulldog na krzesełko - paskudnie to wyglądało... Wygląda też, że na tym nie poprzestanie i mamy Backbreaker i Neckbreaker. Nie wygląda to zbyt różowo dla Wrestlera z Torunia. Mamy próbę Suplex'a, jednakże Blake nie daje szans rywalowi na dalsze cierpienie i kontruje własnym wyniesieniem prosto na liny! Front Suplex connecting! Mamy próbę pinu 1... 2... KICKOUT! Widać, że to starcie nie zakończy się szybko...


... ale z drugiej strony PJ'owi "w to mi graj". Wygląda na to, że musiał zrobić niezłe zapasy przed tą walką, bo teraz zaczął wyciągać kilka paskudnych przedmiotów - mamy duży poster WES w ramie, gitarę, drabinę, paczkę pinezek oraz 2 stoły. Uśmiech na jego ustach jest przerażający, bo chyba nikt nie cieszy się kiedy może zadać drugiej osobie ból. Drabina już ląduje w ringu a Blake wygląda jakby chciał zrobić z niej porządny użytek - mamy podduszanie w narożniku za pomocą drabiny. Jednakże nie o to chodziło Polakowi, który już teraz pieczołowicie przygotowuje drabinę w przeciwległym narożniku. Punch ląduje na twarzy Fisha i mamy Irish whip w stronę drabiny. Bobby jednak zatrzymuje się tuż przed nią nie zdając sobie sprawy, że o to chodziło Polakowi - Spear taranuje rywala. <HOLY SHIT! HOLY SHIT!> Kolejna próba pinu 1... 2... KICKOUT!. PJ jest już wyraźnie zły - wie, że nie wygra tej walki po "dobroci". Teraz już wchodzi w grę tylko sprawienie największego bólu rywalowi. Drabina ląduje płasko na środku ringu a Atleta znad Wisły rzuca rywalem prosto na nią poprzez Scoop Slam i rozpędza się do wykonania Splash'a. Jednak Fish zdążył się usunąć i Blake nadział się żebrami prosto na drabinę i zainkasował mocnego Sentona...

http://i.imgur.com/hp54aGj.gif

... mija kilka minut dominacji Fisha, który zdecydowanie wykorzystał błąd Toruńskiego Giganta. Próba Samoan Drop'u spełza jednak na niczym, gdyż Blake wykorzystuje chwilę zawahania i spada za plecy by wyrzucić rywala w powietrze powodując, że Release German Suplex łamie Bobbym stół. Obolały PJ stosuje właśnie teraz stare Polskie przysłowie, że tonący brzytwy się chwyta - łapie bowiem on w ręce poster WES i zamachem łamie oraz pruje go na głowie swojego rywala. Pożoga pozostawiona po tym pojedynku wydaje się wielka, jednak obaj sprawiają wrażenie jakby nie miało nadejść jutro i wyrzucają przeciwko sobie wszystko co mają w arsenale. Wymiana elbow za punch wydaje się nie mieć końca i obaj zdają się jeszcze zadawać sobie coraz potężniejsze uderzenia. Rolling Elbow od Fisha! Lariat od PJ'a! Obaj leżą, a sędzia zastanawia się co zrobić. Jednak po chwili widać kto wyszedł z tego starcia lepiej - Polak wstaje przy pomocy lin i zwraca uwagę na na kupkę pinezek rozrzuconą w narożniku. Brutalny atak już rodzi się w głowie Blake'a a zaraz stanie się rzeczywistością. Reverse Plex na pinezki ! <HOLY SHIT! HOLY SHIT!> Ale widać, że Blake nie chce zakończyć tak tego pojedynku. Zwijający się na kolanach Fish otrzymuje Knee Lift i zostaje wyniesiony na bark. To musi być już koniec - TOMBSTONE PILEDRIVER NA ZŁOŻONE KRZESŁO!

http://i.imgur.com/OMGc6jK.gif

PJ opada na rywala i mamy PIN 1... 2... 3... GONG


Ring Announcer: Zwycięzcą tego pojedynku zostaje PJ BLAKE! Po raz drugi dziś zabrzmiał Puddle of Mudd i obolały PJ Blake unosi się powoli przy pomocy lin. Krople krwi spływają powoli po jego policzkach, ale w jego oczach widać satysfakcje ze zwycięstwa. Na koniec by dodatkowo zdenerwować publikę ociera dłonie (w geście skończonej roboty) nad rywalem by wśród gwizdów i buczenia opuścić arenę jako zwycięzca.



PJ BLAKE
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/15055643_208384856269542_2025564907159174407_n.jpg?oh=153752572e5ccfcf911d9273479a8c7d&oe=59214F1E
Stats:
18/3/6
Accomplishments:
1x no. 1 contener for rEvolution Championship
1x rEvolution Champion (10.09.16 - 30.11.16(RETIRED BELT))
1x no.1 contender for WES World Championship
1x WES World Champion (18.12.16 - current)
10 Wins in Career

Last Bout:
Win via "I Quit" - PJ Blake def. Bobby Fish (new WES World Champion)

Offline

 

#19 2016-09-01 19:30:59

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #16 WES Thursday Night Breakout

SUPLEX CITY BITCH!



Ring Announcer: A w drodze do ringu , najlepszy Atleta z Polski, ważący 140 kg i mierzący 195 cm , PJ "Bystry/Lakoniczny/Ambitny/Konsekwentny/Elokwentny" BLAKE !

Po przerwie wakacyjnej fani WES dalej nie pałali miłością do Atlety znad Wisły - widać było jednak, że ciągle nie zwraca on najmniejszej uwagi na to co mówią i czują. Był on skupiony tylko na swoim rywalu i na tym jak najbardziej wyprowadzić go z równowagi. Mówiąc też o równowadze w jednej i drugiej ręce PJ spoczywał przedmiot - w lewej księga hipokryzji a w prawej mikrofon. Było też widać, że Blake chciał poprosić o głos i jednoznacznym gestem poprosił o wyłączenie muzyki.

PJ Blake: Did you miss me? <heat> Tak sądziłem... Nie warto nawet starać się mówić do was w waszym języku, bo i tak będziecie tylko buczeć jak małpy w zoo przed dostawą bananów. <more heat> Ale na szczęście nie przyszedłem tutaj dla was - przyszedłem poinformować niejakiego Bobbiego Fisha <cheer> co czeka go już za kilka minut w dzisiejszym Main Evencie. Zadeklamuje Ci krótki wierszyk... i usiadł w ringu na krześle czytając:

Stół, krzesełko i pianino,
nie pomogą tu dziecino.
Każda kość Cię będzie boleć,
do szpitala teraz już dojedź.
Więc radzę poddaj się już od razu,
chyba, że tak bardzo nie chcesz uniknąć urazu.


W tym momencie wstał i złożył krzesło w bojowym stylu oczekując na rywala.

(tu następuje wejście rywala)

<GONG>

Mimo łatki tego meczu nie wygląda na to by miał on od razu zacząć się z "grubej rury" lub jak ująłby to Blake "z pełną mocą i siłą". Obaj zawodnicy mimo straszenia rywala przedmiotem zdecydowali się na rozpoczęcie starcia w sposób klasyczny - klamrą dla próby sił. Jednakże po chwili było widać intencje tego zagrania przez PJ'a, który wyszedł jako pierwszy z inicjatywą takiego zwarcia. Polak przechytrzył swojego rywala i w brutalny sposób uderza  go w podbrzusze za pomocą Gut Kick'a. Blake zdobywa sobie przewagę i powala swojego oponenta serią maczug budując spokojną i metodyczną dominację. Nic jednak nie stawało na przeszkodzie aby pokazać odrobinę więcej - i dlatego po chwili Gutwrench Suplex przerzuca rywala o kilka metrów w kierunku najbliższych lin. Tutaj już może zacząć się brudna gra, która nie jest obca - ba! - nawet jest bardzo znana PJ'owi. Zanim zdążyłem dokończyć zdanie komentarza to Blake już dopadł do rywala i przycisnął go nogą do liny powodując jego przyduszenie. Fanom zdecydowanie się to nie podoba aczkolwiek sędzia nie ma niestety nic do gadania. W międzyczasie nastąpiła zmiana taktyki - opierający się na drugiej linie Fish ląduje teraz pod naporem ciała Atlety znad Wisły. Widać, że czas spędzony na wakacjach nie został sprzeniewierzony na naukę manier ringowych. Wygląda też na to, że zaraz otrzymamy kolejną porcję złości ze strony PJ'a. Gigant chwyta bezwładnie ciało Bobiego i wykonuje na nim Pendulum Backbreaker. Cóż powiedzieć - na razie wygląda to na totalną masakrę...

http://imgur.com/EyTQ88U.gif

... jednak nie zakończy się ona tak szybko jakbyśmy chcieli. Polak wychodzi bowiem poza ring i bierze to co wcześniej było obiecane - Stalowe Krzesełko. Zamach i pierwszy strzał ląduje już na plecach bezbronnego adwersarza. Po nim drugie i trzecie uderzenie a Blake wydaje się być jak w transie. Ale zaraz! Do czego on się szykuje? Rozkłada krzesło na środku ringu i wynosi rywala w górę! Jednak Fish w ostatniej chwili spada za plecy oponenta i dokłada Bulldog na krzesełko - paskudnie to wyglądało... Wygląda też, że na tym nie poprzestanie i mamy Backbreaker i Neckbreaker. Nie wygląda to zbyt różowo dla Wrestlera z Torunia. Mamy próbę Suplex'a, jednakże Blake nie daje szans rywalowi na dalsze cierpienie i kontruje własnym wyniesieniem prosto na liny! Front Suplex connecting! Mamy próbę pinu 1... 2... KICKOUT! Widać, że to starcie nie zakończy się szybko...


... ale z drugiej strony PJ'owi "w to mi graj". Wygląda na to, że musiał zrobić niezłe zapasy przed tą walką, bo teraz zaczął wyciągać kilka paskudnych przedmiotów - mamy duży poster WES w ramie, gitarę, drabinę, paczkę pinezek oraz 2 stoły. Uśmiech na jego ustach jest przerażający, bo chyba nikt nie cieszy się kiedy może zadać drugiej osobie ból. Drabina już ląduje w ringu a Blake wygląda jakby chciał zrobić z niej porządny użytek - mamy podduszanie w narożniku za pomocą drabiny. Jednakże nie o to chodziło Polakowi, który już teraz pieczołowicie przygotowuje drabinę w przeciwległym narożniku. Punch ląduje na twarzy Fisha i mamy Irish whip w stronę drabiny. Bobby jednak zatrzymuje się tuż przed nią nie zdając sobie sprawy, że o to chodziło Polakowi - Spear taranuje rywala. <HOLY SHIT! HOLY SHIT!> Kolejna próba pinu 1... 2... KICKOUT!. PJ jest już wyraźnie zły - wie, że nie wygra tej walki po "dobroci". Teraz już wchodzi w grę tylko sprawienie największego bólu rywalowi. Drabina ląduje płasko na środku ringu a Atleta znad Wisły rzuca rywalem prosto na nią poprzez Scoop Slam i rozpędza się do wykonania Splash'a. Jednak Fish zdążył się usunąć i Blake nadział się żebrami prosto na drabinę i zainkasował mocnego Sentona...

http://i.imgur.com/hp54aGj.gif

... mija kilka minut dominacji Fisha, który zdecydowanie wykorzystał błąd Toruńskiego Giganta. Próba Samoan Drop'u spełza jednak na niczym, gdyż Blake wykorzystuje chwilę zawahania i spada za plecy by wyrzucić rywala w powietrze powodując, że Release German Suplex łamie Bobbym stół. Obolały PJ stosuje właśnie teraz stare Polskie przysłowie, że tonący brzytwy się chwyta - łapie bowiem on w ręce poster WES i zamachem łamie oraz pruje go na głowie swojego rywala. Pożoga pozostawiona po tym pojedynku wydaje się wielka, jednak obaj sprawiają wrażenie jakby nie miało nadejść jutro i wyrzucają przeciwko sobie wszystko co mają w arsenale. Wymiana elbow za punch wydaje się nie mieć końca i obaj zdają się jeszcze zadawać sobie coraz potężniejsze uderzenia. Rolling Elbow od Fisha! Lariat od PJ'a! Obaj leżą, a sędzia zastanawia się co zrobić. Jednak po chwili widać kto wyszedł z tego starcia lepiej - Polak wstaje przy pomocy lin i zwraca uwagę na na kupkę pinezek rozrzuconą w narożniku. Brutalny atak już rodzi się w głowie Blake'a a zaraz stanie się rzeczywistością. Reverse Plex na pinezki ! <HOLY SHIT! HOLY SHIT!> Ale widać, że Blake nie chce zakończyć tak tego pojedynku. Zwijający się na kolanach Fish otrzymuje Knee Lift i zostaje wyniesiony na bark. To musi być już koniec - TOMBSTONE PILEDRIVER NA ZŁOŻONE KRZESŁO!

http://i.imgur.com/OMGc6jK.gif

PJ opada na rywala i mamy PIN 1... 2... 3... GONG


Ring Announcer: Zwycięzcą tego pojedynku zostaje PJ BLAKE! Po raz drugi dziś zabrzmiał Puddle of Mudd i obolały PJ Blake unosi się powoli przy pomocy lin. Krople krwi spływają powoli po jego policzkach, ale w jego oczach widać satysfakcje ze zwycięstwa. Na koniec by dodatkowo zdenerwować publikę ociera dłonie (w geście skończonej roboty) nad rywalem by wśród gwizdów i buczenia opuścić arenę jako zwycięzca.


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

#20 2016-09-01 19:34:21

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #16 WES Thursday Night Breakout

PJ Blake pokonuje aktualnego mistrza rEvolution zyskując tym samym miano przetendenta, do tego tytułu, lecz ostatnia akcja chyba spowodowała jakąś kontuzję Bobby'ego Fisha! Po wyjściu Blake'a z areny, sędzia wezwał sanitariuszy, którzy musieli zabrać Championa na noszach. Co to oznacza na głównego tytułu zółtej tygodniówki? Tego dowiemy się już wkrótce! Tymczasem to koniec na dziś, za nami pierwsza gala WES po powrocie i zdecydowanie można uznać ją za udaną! Dziękujemy wszystkim za obecność i do zobaczenia w poniedziałek na Warfare! Dobranoc!


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.024 seconds, 9 queries executed ]