Ogłoszenie


#17 2016-10-18 18:36:31

haris

http://s10.ifotos.pl/img/modpng_anxrsse.png

Zarejestrowany: 2015-05-20
Posty: 220
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: THE MIZ ll ROAD DOGG ll MR.ASS
Ulubiona Diva: Christina Von Eerie
Ulubione PPV: Kobe Pro Wrestling Festival

Re: #21 WES Tuesday Night Warfare


http://i.makeagif.com/media/10-17-2016/a_vZ2y.gif
From Nagano, Japan - Eita Kobayashi
https://media.giphy.com/media/131Mnqs37K2qsw/giphy.gif


::: GONG :::



Skupienie, motywacja i determinacja - te cechy dominowały dzisiejszej nocy w duszy Japończyka. Wiedział on, że musi zlikwidować sprzątacza i opuścić klatkę jako zwycięzca. Wiedział, że dzisiejsza walka jest tylko wstępem, przed tym, co miał zamiar zrobić - odzyskaniem pasa Interkontynentalnego.

Eita nie spieszył się z ruszeniem do walki, postanowił wyczekać rywala, a dopiero później ruszyć i zadać cios jak łowca. Lekko pochylony w kolanach i z wbitym wzrokiem w rywala Azjata było gotowy do skoku. Nie atakował jednak, czekał na błąd rywala. Okazja nadarzyła się dość szybko, gdy Kenny z ignorancją na twarzy ruszył ku Kobayashiemu. Japończyk nie miał zamiaru czekać - w mgnieniu oka zaprezentował świetny Standing Dropkick, po którym dołożył jeszcze jeden Dropkick na zaskoczonego rywala. The Cleaner widocznie stracił pewność siebie, został szybko zamroczony kilkoma ciosami tracąc tym samym koncepcję dalszej walki. Rozpędzony Eita nie miał zamiaru zwalniać ani na chwilę, ustawisz się w narożniku wyczekał, aż jego rywal wróci do pionu, po czym z pełną szybkością obalił go na matę poprzez Flying Double Chop. Rzucił się do przypięcia, jednak jedynym co uzyskał było odliczenie do dwóch.

Z wyrazem lekkiego zażenowania Japończyk podniósł się z maty, spojrzał na leżącego przed sobą przeciwnika. Wiedział, że jest od niego lepszy - wiedział, że go pokona. Nie miał jednak zamiaru ruszać na niego, chciał, żeby Omega wstał - nie było przecież honorowym bić leżącego. Kobayashi ze spokojem ustawił się na krawędzi ringu. Co raz posyłał w kierunku publiki uśmiech, czy oczko jednej z siedzących w pierwszym rzędzie pań. Był bogiem taj gry - wiedział o tym. W pewnym jednak momencie odwrócił głowę ku znajdującemu się już na nogach rywalowi, decyzja była prosta - "cel, pal". Przeskakując nad linami chwycił głowę Kennego wykonując na nim Slingshot DDT, aby chwilę później zapiąć Chikenwing Armbar. Czyżby to był koniec walki? Cleaner odklepie? Nie! On czołga się do lin. Wysiłek Kennego opłacił się, zdołał dobrnąć do lin. Eita jednak i tym razem się nie przejął, osiągną swój cel - osłabił rękę przeciwnika.

Wyraźnie osłabiony Kanadyjczyk postanowił odpocząć chwilę w narożniku, lecz i tym razem rozpędzony od początku tej walki Kobayashi nie pozwolił mu na to. Gdy znalazł się już przy swoim celu chwycił za jedną z lin i przy jej pomocy wymierzył Rope-Adied Gamenigiri. Nie pozwolił jednak upaść przeciwnikowi, zamiast tego złapał go za nadgarstek i wykorzystując obecną pozycję wykonał widowiskowy Double Jump Coscrew Arm Drag. Omega z hukiem spadł siedzeniem na środek ringu, a widownia wybuchła głośnym dopingiem dla Japończyka. Fani chcieli jego zwycięstwa chyba tak samo mocno jak zawodnik z Kraju Kwitnącej Wiśni. Eita jednak miał teraz ważniejsze rzeczy na głowie, niż przejmowanie się rozentuzjazmowaną publiką. Ustawiając się w jednym z narożników obrał za cel twarz Czyściciela, w którą po chwili wpakował swój parkowy Rolling Basement Dropkick .

http://i.makeagif.com/media/10-17-2016/A6PewZ.gif


Od raz razu rzucił się do pinu. 1...2...NIE! Kenny odbija ostatkiem sił. Eita starał się nie przejmować kolejnym niepowodzeniem, lecz tym razem już trudno było mu powstrzymać narastającą w jego wnętrzu irytację. Chciał już po prostu zakończyć tę walkę. Mógł co prawda spróbować ucieczki górą, lub drzwiami, ale to nie byłoby honorowe. Nie godzi się mu uciekać od walki, pozostawić wszystkiego bez ostatecznego, podsumowującego wszystko wykrzyknika. NIE! Musiał pozostać w klatce i dokończyć walkę.

Łapiąc przeciwnika za szyję i włosy, Japończyk postawił go do pionu, oparł go o liny, gdzie wymierzył Edge Knife Chop w pierś przeciwnika. Następnie przełożył jedną z jego rąk przez swój karak, a następnie przerzucając go nad sobą wbił jego twarz w matę - R-TEACH

http://i.makeagif.com/media/10-17-2016/bW4J0c.gif


Teraz już bez skrupułów dopadł do jego nóg, aby zapiąć kończące wszystko Apocalypse

http://i.makeagif.com/media/10-17-2016/koxfU_.gif


To był już koniec walki - nie mogąc wytrzymać bólu, jakim były poddawane dolne kończyny Cleaner odklepał.



Ben-K
The Messiah

3x TLV Champion (Haris James 28.08.15 - 13.09.15, Hiroshi Tanahashi 29.09.16 - 04.10.16, Danny Volter 22.11.16 - 30.11.16)
2x Intercontinental Champion (Eita Kobayashi 10.09.16 - 02.10.16 l Elias Samson 26.02.17 - ???)

Offline

 

#18 2016-10-18 18:40:09

 Collins

http://s2.ifotos.pl/img/tpepng_anxxpha.png

Zarejestrowany: 2014-11-11
Posty: 1060
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: CM Punk, AJ Styles i DZ
Ulubiona Diva: AJ Lee i Sasha Banks
Ulubione PPV: Royal Rumble i MITB

Re: #21 WES Tuesday Night Warfare


http://i.makeagif.com/media/10-17-2016/a_vZ2y.gif
From Nagano, Japan - Eita Kobayashi
https://media.giphy.com/media/131Mnqs37K2qsw/giphy.gif


::: GONG :::



Skupienie, motywacja i determinacja - te cechy dominowały dzisiejszej nocy w duszy Japończyka. Wiedział on, że musi zlikwidować sprzątacza i opuścić klatkę jako zwycięzca. Wiedział, że dzisiejsza walka jest tylko wstępem, przed tym, co miał zamiar zrobić - odzyskaniem pasa Interkontynentalnego.

Eita nie spieszył się z ruszeniem do walki, postanowił wyczekać rywala, a dopiero później ruszyć i zadać cios jak łowca. Lekko pochylony w kolanach i z wbitym wzrokiem w rywala Azjata było gotowy do skoku. Nie atakował jednak, czekał na błąd rywala. Okazja nadarzyła się dość szybko, gdy Kenny z ignorancją na twarzy ruszył ku Kobayashiemu. Japończyk nie miał zamiaru czekać - w mgnieniu oka zaprezentował świetny Standing Dropkick, po którym dołożył jeszcze jeden Dropkick na zaskoczonego rywala. The Cleaner widocznie stracił pewność siebie, został szybko zamroczony kilkoma ciosami tracąc tym samym koncepcję dalszej walki. Rozpędzony Eita nie miał zamiaru zwalniać ani na chwilę, ustawisz się w narożniku wyczekał, aż jego rywal wróci do pionu, po czym z pełną szybkością obalił go na matę poprzez Flying Double Chop. Rzucił się do przypięcia, jednak jedynym co uzyskał było odliczenie do dwóch.

Z wyrazem lekkiego zażenowania Japończyk podniósł się z maty, spojrzał na leżącego przed sobą przeciwnika. Wiedział, że jest od niego lepszy - wiedział, że go pokona. Nie miał jednak zamiaru ruszać na niego, chciał, żeby Omega wstał - nie było przecież honorowym bić leżącego. Kobayashi ze spokojem ustawił się na krawędzi ringu. Co raz posyłał w kierunku publiki uśmiech, czy oczko jednej z siedzących w pierwszym rzędzie pań. Był bogiem taj gry - wiedział o tym. W pewnym jednak momencie odwrócił głowę ku znajdującemu się już na nogach rywalowi, decyzja była prosta - "cel, pal". Przeskakując nad linami chwycił głowę Kennego wykonując na nim Slingshot DDT, aby chwilę później zapiąć Chikenwing Armbar. Czyżby to był koniec walki? Cleaner odklepie? Nie! On czołga się do lin. Wysiłek Kennego opłacił się, zdołał dobrnąć do lin. Eita jednak i tym razem się nie przejął, osiągną swój cel - osłabił rękę przeciwnika.

Wyraźnie osłabiony Kanadyjczyk postanowił odpocząć chwilę w narożniku, lecz i tym razem rozpędzony od początku tej walki Kobayashi nie pozwolił mu na to. Gdy znalazł się już przy swoim celu chwycił za jedną z lin i przy jej pomocy wymierzył Rope-Adied Gamenigiri. Nie pozwolił jednak upaść przeciwnikowi, zamiast tego złapał go za nadgarstek i wykorzystując obecną pozycję wykonał widowiskowy Double Jump Coscrew Arm Drag. Omega z hukiem spadł siedzeniem na środek ringu, a widownia wybuchła głośnym dopingiem dla Japończyka. Fani chcieli jego zwycięstwa chyba tak samo mocno jak zawodnik z Kraju Kwitnącej Wiśni. Eita jednak miał teraz ważniejsze rzeczy na głowie, niż przejmowanie się rozentuzjazmowaną publiką. Ustawiając się w jednym z narożników obrał za cel twarz Czyściciela, w którą po chwili wpakował swój parkowy Rolling Basement Dropkick .

http://i.makeagif.com/media/10-17-2016/A6PewZ.gif


Od raz razu rzucił się do pinu. 1...2...NIE! Kenny odbija ostatkiem sił. Eita starał się nie przejmować kolejnym niepowodzeniem, lecz tym razem już trudno było mu powstrzymać narastającą w jego wnętrzu irytację. Chciał już po prostu zakończyć tę walkę. Mógł co prawda spróbować ucieczki górą, lub drzwiami, ale to nie byłoby honorowe. Nie godzi się mu uciekać od walki, pozostawić wszystkiego bez ostatecznego, podsumowującego wszystko wykrzyknika. NIE! Musiał pozostać w klatce i dokończyć walkę.

Łapiąc przeciwnika za szyję i włosy, Japończyk postawił go do pionu, oparł go o liny, gdzie wymierzył Edge Knife Chop w pierś przeciwnika. Następnie przełożył jedną z jego rąk przez swój karak, a następnie przerzucając go nad sobą wbił jego twarz w matę - R-TEACH

http://i.makeagif.com/media/10-17-2016/bW4J0c.gif


Teraz już bez skrupułów dopadł do jego nóg, aby zapiąć kończące wszystko Apocalypse

http://i.makeagif.com/media/10-17-2016/koxfU_.gif


To był już koniec walki - nie mogąc wytrzymać bólu, jakim były poddawane dolne kończyny Cleaner odklepał.


Collins
Statystyki: 8 | 0 | 3

AJ Styles
Statystyki: 7 | 0 | 0

CM Punk
Statystyki: 0 | 0 | 0

Offline

 

#19 2016-10-18 18:41:13

 Collins

http://s2.ifotos.pl/img/tpepng_anxxpha.png

Zarejestrowany: 2014-11-11
Posty: 1060
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: CM Punk, AJ Styles i DZ
Ulubiona Diva: AJ Lee i Sasha Banks
Ulubione PPV: Royal Rumble i MITB

Re: #21 WES Tuesday Night Warfare

Eita Kobayashi pokonuje Kenny'ego Omege! Czyżby Daniel Bryan źle ocenił swojego zawodnika? Akcentem celebrującego Eity kończymy dzisiejsze Warfare i widzimy się w czwartek na BreakOut!


Collins
Statystyki: 8 | 0 | 3

AJ Styles
Statystyki: 7 | 0 | 0

CM Punk
Statystyki: 0 | 0 | 0

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.015 seconds, 9 queries executed ]