Super Dragon opuszcza arenę, ale rozbrzmiewa theme song Kevina Owensa, który wychodzi zza kulis i podąża w stronę zmęczonego Cm Punka. Stoi naprzeciwko niego z mikrofonem. Przykłada go do ust. Ale to była podpucha! Owens wrzuca sobie Punka na barki i wykonuje F5. Szybko opuszcza kwadratowy pierścień, powracając na backstage. Co to miało znaczyć ? Nie wiem.
Offline
Witamy was na Poniedziałkowej nocy Wojennej! Przed nami walka Super Dragon'a, Adama Sobieskiego z weteranem tej federacji jakim jest CM Punk! W ringu stoi, bardzo opanowany Punk, który wie, że dziś walczy z debiutantem! Jest to też dość młody zawodnik, ponieważ ma 22 lata! Zobaczymy bardzo ciekawą walkę jaką będzie młodość vs. doświadczenie! Na arenie zaczyna panować lekki chłód, ludzie siedzący w pierwszych i ostatnich rzędach, są zmuszeni do założenia na siebie ubrań, z pod ringu po chwili, zaczyna wydostawać się bardzo gęsty dym! Na rampie, też widzimy te kłęby dymu, widzimy jakiś cień w dymie, jest on bardzo duży i nie można określić co to jest! Jednakowoż po chwili dym zaczyna opadać, a my widzimy Adama "Króla" Sobieskiego!, który siedzi na bardzo bogato ozdobionym tronie, trzymając w swojej prawej ręce złote berło, na głowie zaś spoczywa jego korona, która odbija kryształami promienie reflektora, lekko oślepiając losowych ludzi! Po chwili Sobieski postanawia zejść z tronu i zaczyna się kierować w stronę ringu, bardzo pewnym krokiem mimo, że to on jest dziś debiutantem! Po chwili obydwoje znajdują się w ringu, sędzia w swoim typowym biało-czarnym stroju, z wszywką, jaką jest logo federacji! Odbiera wszystkie rzeczy od Smoka i odkłada je poza ring, żeby mieć pewność, że zawodnik ich nie wykorzysta. Ostatnie sprawdzanie najważniejszych rzeczy dotyczących ringu i zawodników, wszystko wydaję się być dobrze! Nic nie stoi na przeszkodzie, widzimy jasny znak od sędziego do rozpoczęcia tej batalii!
*Gong*
CM Punk i Adam wchodzą ze sobą w klincz, Adam natychmiastowo przepycha swojego oponenta do narożnika, tam sędzia zmusza go, żeby sobie odpuścił, ten jednak zamiast tego, atakuję jeszcze w narożniku swojego oponenta, do takiego stopnia, że Punk "siada" w narożniku! Sędzia zagroził dyskwalifikacją Sobieskiemu, dlatego ten odszedł do przeciwległego narożnika, tam jednak się od niego rozpędził i wykonał Cannonball, Voice of the Voiceless, leży rozłożony pod narożnikiem, a za to Kingu wchodzi na narożnik, fani nie wiedzą co zamierza zrobić, a ten bez najmniejszych problemów wykonuję 630 Santon! Niesamowita akcja w wykonaniu Super Dragona, natychmiastowe przypięcie 1..2...3! To była bardzo szybka walka, debiutant pokonał w kilka minut, bardzo doświadczonego oponenta! Niesamowite rozpoczęcie kariery!
Offline
Z pewnością jest to udany debiut! Miejmy nadzieję, że dużo osiągnie! A przed nami Light Savior kontra Edge! Cóż to będzie za walka!
5#Match
Normal Match
Suicide vs. Edge
(czas na posty - 10 minut)
Offline
Panie i Panowie, czas na już piątą dzisiaj walkę na Monday Night Warfare! Będzie to rewanż między Kanadyjskim Oportunistą Edge'm, a Jedynym Prorokiem - Suicide'em.
Po chwili muzyka tego pierwszego rozbrzmiewa na arenie, a on sam pojawia się na stage'u i rozpoczyna marsz w stronę ringu, który w kilka sekund po rozpoczęciu już zostaje przerwany. Kevin Owens oraz Adrian Neville, czyli dwaj uczniowie Suicide'a, napadają na Kanadyjczyka. Atakują go od tyłu momentalnie powalając na ziemię i zaczynają brutalnie okładać. Czyżby wcześniej zapowiadana walka miała się nie odbyć, przez widocznie wcześniej zaplanowaną akcję ludzi Samobójcy? Zbawcy po chwili podnoszą RRS'a i wspólnymi siłami ciskają nim w stalowe schodki. Obaj stoją nad dosyć mocno zamroczonym Edge'em, po chwili Brytyjski Mesjasz klepie w klatkę piersiową swojego kolegą, dając mu tym samym znak do następnej akcji. Owens zrozumiał przekaz i momentalnie podniósł swojego rodaka, po czym włożył jego głowę między swoje uda. Czyżby powtórka z przed tygodnia? Tak jest! Potężny i jakże brutalny Power Bomb zaaplikowany na Edge'u, w dodatku pasem startowym dla nadlatującego Oportunisty był Apron! Ile w tym człowieku dzikiej siły. Po chwili rozgrywa muzyka Zbawców, w tym momencie i Owens i Neville odwracają się w kierunku stage'u.
Tam już jest Suicide z mikrofonem w ręku, który swe kroki kieruje ku swym uczniom. Podchodzi do nich, po czym patrzy na nieprzytomnego Edge'a. Następnie przemawia swoim zmodyfikowanym głosem:
"Niech ktoś tu przyjdzie po tego biedaka. Już dość się nacierpiał. To dla niego zbyt wielkie upokorzenie"
Następnie cała trójka przenosi się do ringu. Tam Suicide kontynuuje swoją przemowę:
"Uwierzcie mi nie chcecie widzieć jak po raz kolejny torturuję tego biedaka, więc wysłałem mych dwóch powołanych żołnierzy do usunięcia go z mej drogi. A zatem przejdźmy do punktu docelowego. Już za chwilę na ziemię, a konkretnie na ten ring, spadnie skumulowana cząstka piekła w postaci tej oto stalowej klatki..."
*Suicide wskazuje na wiszącą nad ringiem konstrukcję*
"Otoczeni tymi "murami" stoczą bój dwie istoty, jedna z nich jest śmiertelnikiem, druga zaś jest waszym podniebnym bóstwem. Tak, tak... Adrian po raz kolejny udowodni, że Pustynne Orły nie stanowią zagrożenia dla Zbawców Nowego Świata i umorzy do snu nowo przyjętego członka- Chris'a Jericho. W przeszłości ja i Chris spotykaliśmy się w tym biznesie kilkukrotnie. Muszę przyznać był jednym z moich lepszych rywali. Lecz dziś....dziś ulegnie, ponieważ Brytyjski Mesjasz tu jest i Brytyjski Mesjasz sprawi, że Jericho ujrzy właściwe światło. Ten głupiec nazywa nasz przekaz propagandą....a prawda jest taka, że zachowałeś się jak kolaborant Chris'ie. Już nie długo udowodnię wam, Pustynne Orły, jak wielką mam moc."
Po tych słowach Kevin i Suicide żegnają się z Nevill'em uściskiem dłoni, tym samy zostawiając go w ringu. Samobójca oraz Owens jednak zostają w ringu Anglika.(Suicide i Owens całą walkę patrolują obszar wokół ringu, jednak nie ingerują w walce, więc myślę, że nie można tego uznać za interwencję.)
Offline
Panie i Panowie, czas na już piątą dzisiaj walkę na Monday Night Warfare! Będzie to rewanż między Kanadyjskim Oportunistą Edge'm, a Jedynym Prorokiem - Suicide'em.
Po chwili muzyka tego pierwszego rozbrzmiewa na arenie, a on sam pojawia się na stage'u i rozpoczyna marsz w stronę ringu, który w kilka sekund po rozpoczęciu już zostaje przerwany. Kevin Owens oraz Adrian Neville, czyli dwaj uczniowie Suicide'a, napadają na Kanadyjczyka. Atakują go od tyłu momentalnie powalając na ziemię i zaczynają brutalnie okładać. Czyżby wcześniej zapowiadana walka miała się nie odbyć, przez widocznie wcześniej zaplanowaną akcję ludzi Samobójcy? Zbawcy po chwili podnoszą RRS'a i wspólnymi siłami ciskają nim w stalowe schodki. Obaj stoją nad dosyć mocno zamroczonym Edge'em, po chwili Brytyjski Mesjasz klepie w klatkę piersiową swojego kolegą, dając mu tym samym znak do następnej akcji. Owens zrozumiał przekaz i momentalnie podniósł swojego rodaka, po czym włożył jego głowę między swoje uda. Czyżby powtórka z przed tygodnia? Tak jest! Potężny i jakże brutalny Power Bomb zaaplikowany na Edge'u, w dodatku pasem startowym dla nadlatującego Oportunisty był Apron! Ile w tym człowieku dzikiej siły. Po chwili rozgrywa muzyka Zbawców, w tym momencie i Owens i Neville odwracają się w kierunku stage'u.
Tam już jest Suicide z mikrofonem w ręku, który swe kroki kieruje ku swym uczniom. Podchodzi do nich, po czym patrzy na nieprzytomnego Edge'a. Następnie przemawia swoim zmodyfikowanym głosem:
"Niech ktoś tu przyjdzie po tego biedaka. Już dość się nacierpiał. To dla niego zbyt wielkie upokorzenie"
Następnie cała trójka przenosi się do ringu. Tam Suicide kontynuuje swoją przemowę:
"Uwierzcie mi nie chcecie widzieć jak po raz kolejny torturuję tego biedaka, więc wysłałem mych dwóch powołanych żołnierzy do usunięcia go z mej drogi. A zatem przejdźmy do punktu docelowego. Już za chwilę na ziemię, a konkretnie na ten ring, spadnie skumulowana cząstka piekła w postaci tej oto stalowej klatki..."
*Suicide wskazuje na wiszącą nad ringiem konstrukcję*
"Otoczeni tymi "murami" stoczą bój dwie istoty, jedna z nich jest śmiertelnikiem, druga zaś jest waszym podniebnym bóstwem. Tak, tak... Adrian po raz kolejny udowodni, że Pustynne Orły nie stanowią zagrożenia dla Zbawców Nowego Świata i umorzy do snu nowo przyjętego członka- Chris'a Jericho. W przeszłości ja i Chris spotykaliśmy się w tym biznesie kilkukrotnie. Muszę przyznać był jednym z moich lepszych rywali. Lecz dziś....dziś ulegnie, ponieważ Brytyjski Mesjasz tu jest i Brytyjski Mesjasz sprawi, że Jericho ujrzy właściwe światło. Ten głupiec nazywa nasz przekaz propagandą....a prawda jest taka, że zachowałeś się jak kolaborant Chris'ie. Już nie długo udowodnię wam, Pustynne Orły, jak wielką mam moc."
Po tych słowach Kevin i Suicide żegnają się z Nevill'em uściskiem dłoni, tym samy zostawiając go w ringu. Samobójca oraz Owens jednak zostają w ringu Anglika.(Suicide i Owens całą walkę patrolują obszar wokół ringu, jednak nie ingerują w walce, więc myślę, że nie można tego uznać za interwencję.)
Offline
SoNW z każdą chwilą pokazują swoją dominację a to z pewnością nie wróży dobrze nikomu w federacji! A przed nami.... MAIN EVENT! Y2J Chris Jericho, Adrian Neville, klatka i zero osób z zewnątrz! To może być niesamowita walka!
Main Event
Steel Cage Match
(Interwencja = Zwolnienie)
Chris Jericho vs. Adrian Neville
(czas na posty - 10 minut)
Offline
(wejście oponenta)
Kevin Owens oraz Suicide obecni przy stalowej konstrukcji. Adrian Neville i Chris Jericho są już gotowi do starcia. Czas na Steel Cage Match!
GONG!
Żaden z zawodników nie rwie się do walki. Szykuje się klincz. Wcześniej jednak słyszymy głośne chanty "British Messiah!", które doprowadzają do przedłużenia początku. Rywale podchodzą do starcia siłowego raz jeszcze. Chris Jericho atakuje jednak znienacka swojego oponenta Right Punch'em. Po tym ruchu Adrian Neville odwraca się od swojego przeciwnika, który postanawia momentalnie spróbować wyjść z klatki górą. Anglik jednak natychmiast to zauważa i powstrzymuje desperata. Brytyjski Mesjasz nie atakuje rywala, lecz krzyczy w jego stronę "CHWAŁA ZBAWCOM!". Jericho uśmiecha się pod nosem, ale od razu próbuje kolejny raz zaskoczyć przeciwnika Punch'em. Cios zostaje jednak zablokowany i to Neville przechodzi do ofensywy. Wyprowadza kilka błyskawicznych uderzeń, po czym wprowadza do gry swoje nogi: Low Kick, Middle Kick, Middle Kick, Low Kick, Low Kick. Y2J zostaje "wkopany" do narożnika. Człowiek, o którym grawitacja zapomniała nie przestaje atakować i wykorzystuje brak dyskwalifikacji. Mnóstwo Angry Stomp'ów w wykonaniu Anglika. Po tym jak się trochę wyżył odchodzi od leżącego Kanadyjczyka. Adrian nagle bierze rozbieg i wlatuje potężnym Low Dropkick'iem w swojego rywala. Mimo, że to dopiero początek tego starcia zdaje się, iż Y2J ma już dosyć. Neville chce to wykorzystać i tym razem to on zaczyna wychodzić po ściance klatki. Jericho widząc to wstaje jak gdyby ktoś go strzelił piorunem i podbiega do przeciwnika. Chwyta go za nogę kiedy Anglik stoi na górnej linie. Członek DE zostaje jednak odkopany na małą odległość, a Człowiek, o którym grawitacja zapomniała wskakuje na niego i wykonuje mu piękną Springboard Hurricanranę. Chris Jericho jest mocno zaskoczony. Daje znak oponentowi, aby ten przystopował. Y2J wstaje przy pomocy lin i pokazuje Adrian'owi, że tym razem chce klinczu. Mamy więc zwarcie! W użyciu są różne kombinacje techniczne, po których następuje przejście do Side Haedlock'u zapiętego na Brytyjczyku. Ten jednak posyła rywala na liny. Christopher powala Adrian'a Shoulder Block'iem. Bierze rozbieg od boku. Próba podcięcia ze strony członka SONW. Y2J przeskakuje. Neville błyskawicznie wstaje i przeskakuje nad przeciwnikiem, który nabiera rozpędu, ale nadziewa się na Leg Lariat! Po tej akcji Brytyjski Mesjasz dokłada Knee Drop i przechodzi do pinu. Sędzia dolicza jednak zaledwie do 1. Anglik bez zakłopotania chwyta przeciwnika do duszenia. Po jakimś czasie widząc, że to niespecjalnie działa Uczeń Światłego Zbawcy atakuje ramiona Jericho mocnymi Elbow Strike'ami. Neville wstaje i w angielskim stylu Soccerball Kick w plecy oponenta! Y2J nadal siedzi na macie trzymając się za plecy. The Man Gravity Forgot spogląda przez chwilę na publiczność po czym rusza na Kandyjczyka wykonując mu brutalny Neck Snap! Chris leży trzymając się za kark i tylną część głowy. Adrian nie odpuszcza. Zaplątuje nogi konkurenta na swoich ramionach, następnie wynosi go i mamy Sitout Powerbomb!
Co za akcja! Człowiek, o którym grawitacja zapomniała należy do pokroju lotników, ale wiemy też jak jest silny. Wystarczy spojrzeć na jego muskularne ciało. Neville w siadzie przechodzi do przypięcia: 1... 2.. Kickout! Jericho dalej jest w grze. British Messiah trochę zniesmaczony faktem, że Y2J zdołał odkopać. Anglik postanawia wyjść na narożnik. Czeka aż jego rywal wstanie. Jericho powoli podnosi się, ale zanim dochodzi do siebie otrzymuje mocny Diving Missile Dropkick od członka Zbawców Nowego Świata. Kanadyjczyk wykorzystuje liny do podparcia. Jest odwrócony do przeciwnika tyłem. Brytyjczyk ma zamiar to wykorzystać. Neville bierze więc rozbieg i wyskakuje! Rywal to jednak na czas zauważa i robi unik. Człowiek, o którym grawitacja zapomniała pokazuje jednak swój spryt chwytając się klatki i wychodząc na pewną wysokość. Anglik widzi, że Y2J go zdoła powstrzymać przed wyjściem. Decyduje się zatem na Diving Crossbody ze ścianki klatki! Chris Jericho zaskoczony!! Mamy pin: 1... 2... ponowny Kickout! Naprawdę mało brakowało. Człowiek Pustynnych Orłów pokazuje swoją zawziętość. Adrian Neville również trochę ucierpiał przy tej akcji i powoli podnosi się w cornerze. Kanadyjczyk rzuca się wściekle z rozbiegu na oponenta, ale mamy kontrę! Y2J nadziewa się na Big Boot! The Man That Gravity Forgot natychmiastowo wchodzi na drugą linę, chwyta przeciwnika za głowę i wykonuje potężne Springboard Tornado DDT! Christopher wygląda wręcz na nieprzytomnego. Brytyjczyk wchodzi na górną linę z zamiarem wykończenia tego pojedynku. Ustawia się jednak tyłem. On wykonuje błyskawiczny Imploding 450° splash!
Niesamowite jak on to pięknie zrobił! To najprawdopodobniej jest już koniec tego starcia. Neville kładzie się na rywalu, a sędzia liczy: 1... 2... 2,9.. Kickout! Nieprawdopodobne! Jericho odkopał po tym jakże efektownym finisherze Człowieka, o którym grawitacja zapomniała! Ten nie wierzy, że Y2J jest aż tak zdeterminowany. Zastanawia się co zrobić. Adrian postanawia wyjść z klatki przez drzwiczki. Robi to jednak bardzo wolno. Brytyjski Mesjasz już przechodzi przez próg, jednak zostaje zaskoczony brutalnym atakiem od boku! Widzimy wyraźny skok adrenaliny u Chris'a, który ciska swoim przeciwnikiem o klatkę, chociaż dopiero co leżał wręcz nieprzytomny. Neville stoi przy linach, a Y2J bierze rozbieg i ma zamiar przycisnąć z impetem rywala do metalowej ścianki. The Man Gravity Forgot zachowuje zimną krew i wynosi Kanadyjczyka za nogę ciskając Flapjack'iem o tę stalową konstrukcję. Podopieczny Bray'a Wyatt'a pada na matę. Neville staje nad nim odwrócony tyłem. Ma zamiar wykonać Standing Moonsault, lecz Y2J łapie go niespodziewanie za nogę i przechodzi do Schoolboy'a: 1... 2... Było blisko, ale Kickout! Obaj zawodnicy momentalnie wstają, ale Anglik otrzymuje Step Up Enzuigiri! Chris Jericho zmęczony czołga się do drzwiczek, które właśnie zostały dla niego otwarte. Już jego ręce są na schodkach. Adrian Neville'owi udaje się go dopaść i wciąga Kanadyjczyka z powrotem do ringu. Jericho leżąc odwraca się i odkopuje oponenta na niewielką odległość. Y2J szybko się podnosi i próba Codebreaker'a! Nieudana! British Messiah odrzuca przeciwnika, który ląduje metr od niego, ale Neville wyprowadza błyskawiczny Superkick! Człowiek, o którym grawitacja zapomniała spogląda na drzwiczki, które są otwarte i może nimi spokojnie wyjść, a tym samym wygrać ten pojedynek. Macha jednak lekceważąco ręką w ich kierunku i zaczyna wychodzić górą. Chris Jericho nawet nie śmie drgnąć, a członek SONW jest już na szczycie. Publiczność szaleje i dopinguje zawodnika z Europy, ponieważ chce zobaczyć coś naprawdę nieprawdopodobnego! Ten spogląda na braci ze swojej stajni z góry i krzyczy ponownie w tym starciu "CHWAŁA ZBAWCOM!". Adrian Neville nie wychodzi. On staje na nogach! Ma zamiar skoczyć! The Man Gravity Forgot wyskakuje w powietrze i wykonuje Corkscrew Shooting Star Press ze szczytu stalowej klatki! Szalone, niewiarygodne, nadzwyczajne, genialne Red Arrow trafione! Efektowności tej akcji aż nie da się opisać! Cała arena wrze z podziwu! Neville po chwilach bólu przypina! Sędzia chyba nawet nie wie co się dzieje, ale liczy:
1... 2... 3!
To jest koniec tego fenomenalnego Main Event'u dzisiejszego Warfare!
Klatka zostaje uniesiona do góry, a po chwili zaczyna grać Theme Song zwycięscy, członka SONW.
Suicide i Kevin Owens wślizgują się do kwadratowego pierścienia i pomagają swojemu bratu udać się na Backstage. Gdy są już w trójkę na stage'u odwracają się i razem wołają "CHWAŁA ZBAWCOM!".
Tak kończy się dzisiejsze wydanie Monday Night Warfare!
Offline
(wejście oponenta)
Kevin Owens oraz Suicide obecni przy stalowej konstrukcji. Adrian Neville i Chris Jericho są już gotowi do starcia. Czas na Steel Cage Match!
GONG!
Żaden z zawodników nie rwie się do walki. Szykuje się klincz. Wcześniej jednak słyszymy głośne chanty "British Messiah!", które doprowadzają do przedłużenia początku. Rywale podchodzą do starcia siłowego raz jeszcze. Chris Jericho atakuje jednak znienacka swojego oponenta Right Punch'em. Po tym ruchu Adrian Neville odwraca się od swojego przeciwnika, który postanawia momentalnie spróbować wyjść z klatki górą. Anglik jednak natychmiast to zauważa i powstrzymuje desperata. Brytyjski Mesjasz nie atakuje rywala, lecz krzyczy w jego stronę "CHWAŁA ZBAWCOM!". Jericho uśmiecha się pod nosem, ale od razu próbuje kolejny raz zaskoczyć przeciwnika Punch'em. Cios zostaje jednak zablokowany i to Neville przechodzi do ofensywy. Wyprowadza kilka błyskawicznych uderzeń, po czym wprowadza do gry swoje nogi: Low Kick, Middle Kick, Middle Kick, Low Kick, Low Kick. Y2J zostaje "wkopany" do narożnika. Człowiek, o którym grawitacja zapomniała nie przestaje atakować i wykorzystuje brak dyskwalifikacji. Mnóstwo Angry Stomp'ów w wykonaniu Anglika. Po tym jak się trochę wyżył odchodzi od leżącego Kanadyjczyka. Adrian nagle bierze rozbieg i wlatuje potężnym Low Dropkick'iem w swojego rywala. Mimo, że to dopiero początek tego starcia zdaje się, iż Y2J ma już dosyć. Neville chce to wykorzystać i tym razem to on zaczyna wychodzić po ściance klatki. Jericho widząc to wstaje jak gdyby ktoś go strzelił piorunem i podbiega do przeciwnika. Chwyta go za nogę kiedy Anglik stoi na górnej linie. Członek DE zostaje jednak odkopany na małą odległość, a Człowiek, o którym grawitacja zapomniała wskakuje na niego i wykonuje mu piękną Springboard Hurricanranę. Chris Jericho jest mocno zaskoczony. Daje znak oponentowi, aby ten przystopował. Y2J wstaje przy pomocy lin i pokazuje Adrian'owi, że tym razem chce klinczu. Mamy więc zwarcie! W użyciu są różne kombinacje techniczne, po których następuje przejście do Side Haedlock'u zapiętego na Brytyjczyku. Ten jednak posyła rywala na liny. Christopher powala Adrian'a Shoulder Block'iem. Bierze rozbieg od boku. Próba podcięcia ze strony członka SONW. Y2J przeskakuje. Neville błyskawicznie wstaje i przeskakuje nad przeciwnikiem, który nabiera rozpędu, ale nadziewa się na Leg Lariat! Po tej akcji Brytyjski Mesjasz dokłada Knee Drop i przechodzi do pinu. Sędzia dolicza jednak zaledwie do 1. Anglik bez zakłopotania chwyta przeciwnika do duszenia. Po jakimś czasie widząc, że to niespecjalnie działa Uczeń Światłego Zbawcy atakuje ramiona Jericho mocnymi Elbow Strike'ami. Neville wstaje i w angielskim stylu Soccerball Kick w plecy oponenta! Y2J nadal siedzi na macie trzymając się za plecy. The Man Gravity Forgot spogląda przez chwilę na publiczność po czym rusza na Kandyjczyka wykonując mu brutalny Neck Snap! Chris leży trzymając się za kark i tylną część głowy. Adrian nie odpuszcza. Zaplątuje nogi konkurenta na swoich ramionach, następnie wynosi go i mamy Sitout Powerbomb!
Co za akcja! Człowiek, o którym grawitacja zapomniała należy do pokroju lotników, ale wiemy też jak jest silny. Wystarczy spojrzeć na jego muskularne ciało. Neville w siadzie przechodzi do przypięcia: 1... 2.. Kickout! Jericho dalej jest w grze. British Messiah trochę zniesmaczony faktem, że Y2J zdołał odkopać. Anglik postanawia wyjść na narożnik. Czeka aż jego rywal wstanie. Jericho powoli podnosi się, ale zanim dochodzi do siebie otrzymuje mocny Diving Missile Dropkick od członka Zbawców Nowego Świata. Kanadyjczyk wykorzystuje liny do podparcia. Jest odwrócony do przeciwnika tyłem. Brytyjczyk ma zamiar to wykorzystać. Neville bierze więc rozbieg i wyskakuje! Rywal to jednak na czas zauważa i robi unik. Człowiek, o którym grawitacja zapomniała pokazuje jednak swój spryt chwytając się klatki i wychodząc na pewną wysokość. Anglik widzi, że Y2J go zdoła powstrzymać przed wyjściem. Decyduje się zatem na Diving Crossbody ze ścianki klatki! Chris Jericho zaskoczony!! Mamy pin: 1... 2... ponowny Kickout! Naprawdę mało brakowało. Człowiek Pustynnych Orłów pokazuje swoją zawziętość. Adrian Neville również trochę ucierpiał przy tej akcji i powoli podnosi się w cornerze. Kanadyjczyk rzuca się wściekle z rozbiegu na oponenta, ale mamy kontrę! Y2J nadziewa się na Big Boot! The Man That Gravity Forgot natychmiastowo wchodzi na drugą linę, chwyta przeciwnika za głowę i wykonuje potężne Springboard Tornado DDT! Christopher wygląda wręcz na nieprzytomnego. Brytyjczyk wchodzi na górną linę z zamiarem wykończenia tego pojedynku. Ustawia się jednak tyłem. On wykonuje błyskawiczny Imploding 450° splash!
Niesamowite jak on to pięknie zrobił! To najprawdopodobniej jest już koniec tego starcia. Neville kładzie się na rywalu, a sędzia liczy: 1... 2... 2,9.. Kickout! Nieprawdopodobne! Jericho odkopał po tym jakże efektownym finisherze Człowieka, o którym grawitacja zapomniała! Ten nie wierzy, że Y2J jest aż tak zdeterminowany. Zastanawia się co zrobić. Adrian postanawia wyjść z klatki przez drzwiczki. Robi to jednak bardzo wolno. Brytyjski Mesjasz już przechodzi przez próg, jednak zostaje zaskoczony brutalnym atakiem od boku! Widzimy wyraźny skok adrenaliny u Chris'a, który ciska swoim przeciwnikiem o klatkę, chociaż dopiero co leżał wręcz nieprzytomny. Neville stoi przy linach, a Y2J bierze rozbieg i ma zamiar przycisnąć z impetem rywala do metalowej ścianki. The Man Gravity Forgot zachowuje zimną krew i wynosi Kanadyjczyka za nogę ciskając Flapjack'iem o tę stalową konstrukcję. Podopieczny Bray'a Wyatt'a pada na matę. Neville staje nad nim odwrócony tyłem. Ma zamiar wykonać Standing Moonsault, lecz Y2J łapie go niespodziewanie za nogę i przechodzi do Schoolboy'a: 1... 2... Było blisko, ale Kickout! Obaj zawodnicy momentalnie wstają, ale Anglik otrzymuje Step Up Enzuigiri! Chris Jericho zmęczony czołga się do drzwiczek, które właśnie zostały dla niego otwarte. Już jego ręce są na schodkach. Adrian Neville'owi udaje się go dopaść i wciąga Kanadyjczyka z powrotem do ringu. Jericho leżąc odwraca się i odkopuje oponenta na niewielką odległość. Y2J szybko się podnosi i próba Codebreaker'a! Nieudana! British Messiah odrzuca przeciwnika, który ląduje metr od niego, ale Neville wyprowadza błyskawiczny Superkick! Człowiek, o którym grawitacja zapomniała spogląda na drzwiczki, które są otwarte i może nimi spokojnie wyjść, a tym samym wygrać ten pojedynek. Macha jednak lekceważąco ręką w ich kierunku i zaczyna wychodzić górą. Chris Jericho nawet nie śmie drgnąć, a członek SONW jest już na szczycie. Publiczność szaleje i dopinguje zawodnika z Europy, ponieważ chce zobaczyć coś naprawdę nieprawdopodobnego! Ten spogląda na braci ze swojej stajni z góry i krzyczy ponownie w tym starciu "CHWAŁA ZBAWCOM!". Adrian Neville nie wychodzi. On staje na nogach! Ma zamiar skoczyć! The Man Gravity Forgot wyskakuje w powietrze i wykonuje Corkscrew Shooting Star Press ze szczytu stalowej klatki! Szalone, niewiarygodne, nadzwyczajne, genialne Red Arrow trafione! Efektowności tej akcji aż nie da się opisać! Cała arena wrze z podziwu! Neville po chwilach bólu przypina! Sędzia chyba nawet nie wie co się dzieje, ale liczy:
1... 2... 3!
To jest koniec tego fenomenalnego Main Event'u dzisiejszego Warfare!
Klatka zostaje uniesiona do góry, a po chwili zaczyna grać Theme Song zwycięscy, członka SONW.
Suicide i Kevin Owens wślizgują się do kwadratowego pierścienia i pomagają swojemu bratu udać się na Backstage. Gdy są już w trójkę na stage'u odwracają się i razem wołają "CHWAŁA ZBAWCOM!".
Tak kończy się dzisiejsze wydanie Monday Night Warfare!
Offline