Szokująca wiadomość od Bray Wyatta. Oddaje on dziś swoje pasy i można powiedzieć, że zmienia losy całej federacji! Tym samym zmienia również nadchodzącą walkę!!
3#Match
Normal Match
#No. 2 Contender for American Hardcore Championship
Kofi Kingston vs. Roman Reigns
(czas na post - 10 minut)
Offline
post Reignsa
Kofi Kingston jest już w ringu, a na arenie zaczyna się odliczanie… Kiedy licznik dochodzi do zera w hali rozbrzmiewa muzyka wejściowa Romana Reignsa!
Wszyscy fani są zdziwieni, ale za razem uradowani, faktem, że to Roman Reigns jest tajemniczy rywalem Kingstona. Publiczność wyczekuje The Powerhouse’a, który po chwili pojawia się wśród publiczności. Zmierza po schodach do ringu, a po chwili dociera już w niższe partie publiczności, gdzie bierze łyk wody, a następnie wyrzuca butelkę do fanów. Kiedy jest już przy bandach przybija „żółwika” z jednym z fanów, po czym przeskakuje barykadę i wchodzi do kwadratowego pierścienia.
Gong!
Kofi wystraszony, gdyż nie spodziewał się, że takiego rywala przyszykował dla niego BrayWyatt, odsunął się do narożnika. Był to jednak zły ruch, bo Reigns nie ma zamiaru czekać i bez zastanowienia ruszył z szarżą w narożnik! Kingston inkasuje kilka Punchy, a wisienką na torcie okazał się być Uppercut, po którym Jamajczyk padł na matę.
Kingston po chwili zaczął wstawać przy pomocy lin, jednak cały czas był odwrócony tyłem do swojego oponenta. Kofi nie wiedział, że tuż za jego plecami czeka już Roman. Kiedy się odwrócił, Reigns zaaplikował mu potężny Jumping Clothsline
1…
2…
KICK OUT!
To jeszcze nie pora na zakończenie tej walki… Kofi po odkopaniu natychmiastowo wyturlał się za ring. Tam starał się zregenerować siły. Reigns natomiast tylko uśmiechnął się do fanów, a następnie odbił od lin i wyskoczył, wykonując piękne DivingCrossbody, wprost na Kingstona, który stał za pierścieniem!
Roman podniósł się i dał do zrozumienia wszystkim, że nie ma jeszcze zamiaru wracać na ring. Sędzia cały czas odlicza, a Kofi powoli wstaje… Kiedy arbiter dolicza do sześciu, Kingston jest już na nogach i automatycznie inkasuje BackSuplex on Apron, po czym wraz z rywalem wrócili do ringu.
Kofi leży na środku pierścienia, a Roman czeka już w narożniku gotowy do wykonania Spearu. Jamajczyk powoli wstaje, odwraca się i widzie biegnącego w jego stronę rywala, postanawia podskoczyć, a tym samym Reigns ląduje barkiem w narożniku.
Kingston postanawia to wykorzystać i wykonuje Dropkick prosto w plecy rywala. Nie poruszyło to jednak The Powerhouse’a… Rozwścieczony Reigns tylko się odwrócił i zaaplikował oponentowi Gut Kick, a po chwili dołożył Uppercut. Kofi upadł na metę, jednak pozostał on na niej w pozycji siedzącej. Roman odbił się od lin po czym wykonał jeszcze LowDropkick.
1…
2…
KICK OUT!
Kofi ma jeszcze trochę sił aby kontynuować walkę… Być może po prostu LowDropkick nie jest akcją, która pozwoliłaby Reignsowi wygrać.
The Powerhouse oddalił się do narożnika i tam wykonał swój klasyczny taunt informując tym samym fanów o zbliżającej się firmowej akcji… Kingston wstał i po chwili zainkasował Superman Punch!
Jamajczyk po przyjętym uderzeniu upadł na dolną linę. Reigns chciał przypinać, jednak postanowił wykorzystać położenie przeciwnika. Sam tylko delikatnie się uśmiechnął, po czym opuścił ring.
Za kwadratowym pierścieniem nawet się nie zastanowił, tylko od razu ruszył do biegu, po chwili wykonując Kingstonowi Super Dropkick!
Kofi wsunął się tylko do ringu, a Reigns po chwili wrócił na matę, gdzie chciał przejść do pinu… Kingston jednak jakoś przeszedł do RollUp’u!
1…
2…
KICK OUT!
Reigns ledwo wydostał się z RolUp’u! Nie można się spierać, że ciężko jest przerwać takie przypięcie…
Kofi jest już na nogach. Postanowił zatem kopnąć Romana, który właśnie zaczynał wstawać. Reigns złapał jednakże Kingstona za nogę i przewrócił na matę! Obaj zawodnicy są na nogach, a Powerhouse rozpoczął atak… Pierwszy Clothsline, drugi Clothsline, do trzeciego jednak nie doszło, gdyż Kingston uniknął ręki oponenta. Jamajczyk wyskoczył z lin, ale… SUPERMAN PUNCH PROSTO Z NIKĄD!
To co Reigns pokazuje w ringu jest po prostu niesamowite!
Ale cóż to?! Roman nie ma zamiaru przypinać! Podnosi Kofiego… Który resztkami sił wykonuje High Kick. Powerhouse odczuł tę akcję i w lekkim oszołomieniu odsunął się do narożnika, natomiast z przeciwległego biegnie już w jego stronę Kofi… Kingston wyskakuje i mamy SPEAR!
1…
2…
3!
To koniec tej walki! Roman Reigns pokonuje Kofiego Kingstona i tym samym zmierzy się z Bramem podczas AllorNothing o pas American Hardcore.
Ale zaraz zaraz… To jeszcze nie koniec! Powerhouse podniósł Jamajczyka i wyrzucił go jak szmatę za liny. Następnie sam opuścił ring i popchnął Kofiego na barykady, po czym zaaplikował mu Spera! Bandy złamane!
Po chwili Roman wstał, uśmiechnął się, wykonał klasyczny taunt i przy swojej muzyce opuścił arenę przez publiczność.
Offline
(post Kofiego)
Czas na kolejną już trzecią walkę! Zmierzą się w niej Kofi Kingston i powracający Roman Reings! Będzie to pojedynek bez żadnej stypulacji czyli na standardowych zasadach. Czas na wejścia obydwu zawodników!
---Wejście Romana Reingsa----
Pierwszy zawodnik jest już w ringu więc czas na pojawienie się tego drugiego i na arenie rozbrzmiewa wejściówka członka SoNW Kofiego Kingstona!
[youtube]www.youtube.com/watch?v=6IJuNCDbKbU[/youtube]
Jamajczyk pojawia się w stroju mnicha i od razu gestykuluje Boom! Boom! Boom! Fani na arenie dają wielki pop Kofiemu! Jednak dzisiaj przed nimi nie najłatwiejsze zadanie! Pokonanie jednego z pierwszych mistrzów T-L-V! Jednak Kofi przed walką bierze mikrofon i zaczyna mówić
Ostatnio edytowany przez Bibbed (2015-08-19 18:48:25)
Offline
Czas na kolejną już trzecią walkę! Zmierzą się w niej Kofi Kingston i powracający Roman Reings! Będzie to pojedynek bez żadnej stypulacji czyli na standardowych zasadach. Czas na wejścia obydwu zawodników!
Jamajczyk pojawia się w stroju mnicha i od razu gestykuluje Boom! Boom! Boom! Fani na arenie dają wielki pop Kofiemu! Jednak dzisiaj przed nimi nie najłatwiejsze zadanie! Pokonanie jednego z pierwszych mistrzów T-L-V! Jednak Kofi przed walką bierze mikrofon i zaczyna mówić
,, Dziś zawalcze z Romanem Reingsem, każdy wie co on tu osiągnął, był on pierwszym posiadaczem tytułu Te-Lie-Vision! Dlaczego o tym mówię? Dziś pokonam legendę i pokaże że zasługuje na tytuł który on kiedyś trzymał na swoim ramieniu! Mam nadzieje że zarząd w końcu ruszy głową i da mi tą walkę! Dlaczego? Bo kiedyś to ja będę rządził w tej federacji! Ja jestem jej przyszłością! A przede wszystkim Bo to ja a nie Roman Reings A teraz wybaczcie jednak muszę pokonać mojego rywala…’’ <Kofi otrzymuje duży cheer od widzów na arenie i słychać Chanty Kofi Is Awesome! Oraz Boom! Boom! Boom!
Kofi Kingston jest już w ringu, a na arenie zaczyna się odliczanie… Kiedy licznik dochodzi do zera w hali rozbrzmiewa muzyka wejściowa Romana Reignsa!
Wszyscy fani są zdziwieni, ale za razem uradowani, faktem, że to Roman Reigns jest tajemniczy rywalem Kingstona. Publiczność wyczekuje The Powerhouse’a, który po chwili pojawia się wśród publiczności. Zmierza po schodach do ringu, a po chwili dociera już w niższe partie publiczności, gdzie bierze łyk wody, a następnie wyrzuca butelkę do fanów. Kiedy jest już przy bandach przybija „żółwika” z jednym z fanów, po czym przeskakuje barykadę i wchodzi do kwadratowego pierścienia.
Gong!
Kofi wystraszony, gdyż nie spodziewał się, że takiego rywala przyszykował dla niego BrayWyatt, odsunął się do narożnika. Był to jednak zły ruch, bo Reigns nie ma zamiaru czekać i bez zastanowienia ruszył z szarżą w narożnik! Kingston inkasuje kilka Punchy, a wisienką na torcie okazał się być Uppercut, po którym Jamajczyk padł na matę.
Kingston po chwili zaczął wstawać przy pomocy lin, jednak cały czas był odwrócony tyłem do swojego oponenta. Kofi nie wiedział, że tuż za jego plecami czeka już Roman. Kiedy się odwrócił, Reigns zaaplikował mu potężny Jumping Clothsline
1…
2…
KICK OUT!
.
.
.
Jednak jesteśmy świadkami rzeczy dziwnej bowiem Kingston pokazuje duży przejaw siły i odrzuca od siebie rywala oraz natychmiastowo po wstaniu wykonuje na nim One Hand Bulldog! Jednak Roman podnosi się i zatrzymuje uderzenie jamajczyka kontrując kilkoma ciosami co trochę odbiera siły Kingstonowi a następnie wysyła go w liny, ten odbija się a Roman unika rywala popychać go jeszcze bardziejna liny ten ponownie odbija się od gumy i szybko częstuje napędzony rywala Double Leg Front Drop Kickiem!
.
.
.
Podnosi oponenta, a ten inkasuje kilka punchy oraz Low Kick po czym Kofi kopnięciem posyła go w liny a ten odbija się i nagle wykonuje Superman Puncha znikąd! Co za siła! Skąd on jeszcze ją miał! Roman nie przypina tylko czeka aż przeciwnik się pozbiera i natychmiastowo Kingston zalicza Spear! 1..2..Przerwaniu pinu przez Kofiego! Co my tu mamy?! Kingston nie przegrywa po Spearze! Czy potrzeba takiego kolejnego?! Roman nie wierzy i siedzi tyłem do rywala a ten resztkami sił wykonuje Roll Up! 1..2. Jednak Roman wyrwał się z zaskoczenia i odkopał ale Kofi nie czeka tylko zapina Single Leg Craba! Roman nie wie co zrobić! Jest w środku ringu i odczuwa coraz bardziej ból! Jednak resztką sił daje radę dosięgnąć Kofiego i złapać za jego twarz!
.
.
.
Roman podniósł się i dał do zrozumienia wszystkim, że nie ma jeszcze zamiaru wracać na ring. Sędzia cały czas odlicza, a Kofi powoli wstaje… Kiedy arbiter dolicza do sześciu, Kingston jest już na nogach i automatycznie inkasuje BackSuplex on Apron, po czym wraz z rywalem wrócili do ringu.
Kofi leży na środku pierścienia, a Roman czeka już w narożniku gotowy do wykonania Spearu. Jamajczyk powoli wstaje, odwraca się i widzie biegnącego w jego stronę rywala, postanawia podskoczyć, a tym samym Reigns ląduje barkiem w narożniku.
.
.
.
Takie coś nie powinno mieć miejsca! Oby Kofi szybko pozbył się tej blizny! Nie jest ona duża ale widoczna… Wściekły Jamajczyk szybko kara po wstaniu leżącego Romana Reingsa kilkoma kopnięciami a w końcu nie wytrzymuje i podnosi rywala wściekle zasypując go punchami po to aby zaraz wysłać go na ziemię przez Enziguri! Jednak to jest zapowiedź końca! Kofi szykuje się do wykonania Boom Dropu i tak się staje!
.
.
.
To co Reigns pokazuje w ringu jest po prostu niesamowite!
Ale cóż to?! Roman nie ma zamiaru przypinać! Podnosi Kofiego… Który resztkami sił wykonuje High Kick. Powerhouse odczuł tę akcję i w lekkim oszołomieniu odsunął się do narożnika, natomiast z przeciwległego biegnie już w jego stronę Kofi… Kingston wyskakuje i mamy SPEAR!
1…
2…
3!
To koniec tej walki! Roman Reigns pokonuje Kofiego Kingstona i tym samym zmierzy się z Bramem podczas AllorNothing o pas American Hardcore.
Ale zaraz zaraz… To jeszcze nie koniec! Powerhouse podniósł Jamajczyka i wyrzucił go jak szmatę za liny. Następnie sam opuścił ring i popchnął Kofiego na barykady, po czym zaaplikował mu Speara! Bandy złamane!
Offline
Roman Reigns wygrywa to starcie! Legenda WES, najdłużej panujący mistrz TLV zostaje pretendentem do pasa American Hardcore! Czy sprosta takiemu rywalowi, jak Bram? A przed nami walka wieczoru!
Main Event
Handicap Match
Suicide vs. Cesaro & David
(czas na post - 10 minut)
Offline
Post Suicide'a
Panie i Panowie! Czas na dzisiejszy Main Event! Będzie to Handicap Match z udziałem lidera Zbawców Noweg Świata. Znajduje się on już w okolicy ringu, ponieważ w poprzednim pojedynku towarzyszył swojemu uczniowi - Kofi'emu Kingston'owi. Światły Zbawca jął przygotowywać się do swego pojedynku...
(Wejście rywali)
...Gdy David oraz Cesaro byli już przy schodkach prowadzących do kwadratowego pierścienia, nagle zostali zaatakowani przez Seth'a oraz Kofi'ego! David oraz Szwajcar są bez szans. Ten drugi został brutalnie wrzucony w schodki, które uległy rozpadnięciu. David natomiast przyjął Curb Stomp na podłogę od Rollins'a. Następnie obaj zbawcy wrzucili biedaka do ringu, gdzie był już sędzia.
Samobójca sprytnie obmyślił ten plan. David jest mocno poobijany i ma problemy ze wstaniem. Jedyny Prorok chciałby już zacząć pojedynek, jednak sędzia powstrzymuje go przed podejściem do przeciwnika. W pewnej chwili jednak poobijany podnosi się na nogi, a sędzia nakazuje zacząć ten, jak się za chwile okaże, bardzo krótki pojedynek.
GONG!
Samobójca wreszcie dostaje zezwolenie by przybliżyć się do oponenta. Chwyta go lewą dłonią za podbródek, a drugą uderza go Slap'ami tak jakby chciał ocucić swojego rywala. Ten jednak jest bierny na to zachowanie. Cesaro który jest poza ringiem, również nie jest w stanie nic zrobić, gdyż leży nieprzytomny pod barierkami. Światły Zbawca chyba nie wziął tej walki na poważnie. Po chwili SUICIDE SOLUTION stało się faktem. Samobójca pogardził David'em przypinając go, jedynie kładąc podeszwę swego buta na jego klatce piersiowej. Rzeczą oczywistą było doliczenie przez sędziego do trzech, które oznaczało koniec tej batalii.
Po usłyszeniu gongu wszyscy trzej Zbawcy weszli do kwadratowego pierścienia, a mikrofon został dostarczony Jedynemu Prorokowi, który po chwili zaczął przemowę:
"Na wstępie chciałbym was zapewnić, że Adrian Neville nadal jest naszym bratem, którego mocno wspieram w trudnej chwili. Jest to dla nas wielki cios. Niemniej jednak nadal stanowimy ogromną siłę, która panuje, dominuje i niszczy. Ostatnie zdarzenia na Warfare pokazały jednak, że nie każdy postępek jest zależny od nas. Pewna istota, która nie potrafiła zebrać tak potężnej armii jak moja, wykorzystała swoją szansę i skradła MOJEGO Złotego Grala. Sprytnie mój drogi, sprytnie....okradłeś złodzieja. W sobotę na All Or Nothing w wojnie weźmie udział pięciu mężów. *Jestem jedynym, który brał udział we wcześniejszej edycji tego pojedynku. Wiem o nim wszystko. Dopracowałem go starannie i mam zamiar to wykorzystać. Zwycięzcą tej batalii za pewne okaże się Zbawca. To jest pewne. A gdy już tak się stanie, wszyscy ujrzycie prawdę. Prawdę o tym, że nasza ideologia nadal jest żywa, a Bray Wyatt nie potrafił stawić jej czoła. Ten głupiec nie mógł stawić nam czoła. A teraz odchodzi i wystawia za siebie jakiegoś anonima. Fatalna decyzja mój miły. Nie obawiajcie się moi mili. Odrodzimy się wkrótce...."
Zbawcy opuścili arenę wykrzykując wcześniej, wspólnym głosem:CHWAŁA ZBAWCOM!
* Wiem, że CM Punk brał udział w tym pojedynku, jednak chodziło mi tu o konkretnych użytkowników.
Offline
Panie i Panowie! Czas na dzisiejszy Main Event! Będzie to Handicap Match z udziałem lidera Zbawców Noweg Świata. Znajduje się on już w okolicy ringu, ponieważ w poprzednim pojedynku towarzyszył swojemu uczniowi - Kofi'emu Kingston'owi. Światły Zbawca jął przygotowywać się do swego pojedynku...
(Wejście rywali)
...Gdy David oraz Cesaro byli już przy schodkach prowadzących do kwadratowego pierścienia, nagle zostali zaatakowani przez Seth'a oraz Kofi'ego! David oraz Szwajcar są bez szans. Ten drugi został brutalnie wrzucony w schodki, które uległy rozpadnięciu. David natomiast przyjął Curb Stomp na podłogę od Rollins'a. Następnie obaj zbawcy wrzucili biedaka do ringu, gdzie był już sędzia.
Samobójca sprytnie obmyślił ten plan. David jest mocno poobijany i ma problemy ze wstaniem. Jedyny Prorok chciałby już zacząć pojedynek, jednak sędzia powstrzymuje go przed podejściem do przeciwnika. W pewnej chwili jednak poobijany podnosi się na nogi, a sędzia nakazuje zacząć ten, jak się za chwile okaże, bardzo krótki pojedynek.
GONG!
Samobójca wreszcie dostaje zezwolenie by przybliżyć się do oponenta. Chwyta go lewą dłonią za podbródek, a drugą uderza go Slap'ami tak jakby chciał ocucić swojego rywala. Ten jednak jest bierny na to zachowanie. Cesaro który jest poza ringiem, również nie jest w stanie nic zrobić, gdyż leży nieprzytomny pod barierkami. Światły Zbawca chyba nie wziął tej walki na poważnie. Po chwili SUICIDE SOLUTION stało się faktem. Samobójca pogardził David'em przypinając go, jedynie kładąc podeszwę swego buta na jego klatce piersiowej. Rzeczą oczywistą było doliczenie przez sędziego do trzech, które oznaczało koniec tej batalii.
Po usłyszeniu gongu wszyscy trzej Zbawcy weszli do kwadratowego pierścienia, a mikrofon został dostarczony Jedynemu Prorokowi, który po chwili zaczął przemowę:
"Na wstępie chciałbym was zapewnić, że Adrian Neville nadal jest naszym bratem, którego mocno wspieram w trudnej chwili. Jest to dla nas wielki cios. Niemniej jednak nadal stanowimy ogromną siłę, która panuje, dominuje i niszczy. Ostatnie zdarzenia na Warfare pokazały jednak, że nie każdy postępek jest zależny od nas. Pewna istota, która nie potrafiła zebrać tak potężnej armii jak moja, wykorzystała swoją szansę i skradła MOJEGO Złotego Grala. Sprytnie mój drogi, sprytnie....okradłeś złodzieja. W sobotę na All Or Nothing w wojnie weźmie udział pięciu mężów. *Jestem jedynym, który brał udział we wcześniejszej edycji tego pojedynku. Wiem o nim wszystko. Dopracowałem go starannie i mam zamiar to wykorzystać. Zwycięzcą tej batalii za pewne okaże się Zbawca. To jest pewne. A gdy już tak się stanie, wszyscy ujrzycie prawdę. Prawdę o tym, że nasza ideologia nadal jest żywa, a Bray Wyatt nie potrafił stawić jej czoła. Ten głupiec nie mógł stawić nam czoła. A teraz odchodzi i wystawia za siebie jakiegoś anonima. Fatalna decyzja mój miły. Nie obawiajcie się moi mili. Odrodzimy się wkrótce...."
Zbawcy opuścili arenę wykrzykując wcześniej, wspólnym głosem:CHWAŁA ZBAWCOM!
* Wiem, że CM Punk brał udział w tym pojedynku, jednak chodziło mi tu o konkretnych użytkowników.
Offline
A więc to pewne, Suicide sprostał swoim rywalom co jest świetną zapowiedzią jego starcia na All or Nothing. Na dziś kończymy Ultrazine, niestety czas antenowy się kończy ale zawsze jest czas na....
WES TV
Innymi słowy, każdy może się wypowiedzieć na temat nadchodzącej gali AoN! Zapraszamy!
Offline